Manolito77

Sprawdzałem miernikiem i ładowanie jest ok. To ewidentnie wina aku bo dopóki jest w miarę ciepło i w nocy temperatura na lekkim plusie to jeszcze żyje. Jak tylko zaczyna się ZERO lub lekkie minusy to po 2-3 nocach kaplica. No ale ten Bosch miał już 5-6 lat więc to i tak całkiem przyzwoicie wytrzymał. Obecne Bosche ponoć strasznie poleciały in minus na jakości odkąd robią je w Czechach - płyty bardzo cienki, sam aku już nie tak ciężki (waga akumulatora też już sporo mówi o jego jakości) jak kiedyś. Ten Banner ponoć ma najgrubszą płytę i faktycznie jest cięższy niż mój dotychczasowy Bosch. Zresztą gość w sklepie specjalizującym się w sprzedaży akumulatorów mówił wprost, że to już wysoka półka i o ile Banner nie licytuje się na wartości prądów rozruchowych (jak jest napisane np 820A to tyle jest a z reguły jest więcej) to już Bosch i Varta popadli w takie licytacje, przy czym z reguły ich wartości prądów rozruchowych w rzeczywistości są niższe, niż to co "wylicytowane marketingowo" na etykietach. Pzdr.

Jako, że mój akumulator już powoli wybierał się na emeryturę (Bosch 95Ah 800 A - zły nie był bo to już jego 5-ty lub 6-ty rok na pokładzie) bo przy pierwszych temperaturach w okolicy ZERA lub lekkich minusach zdychał na amen zakupiłem dziś nową elektrownię. Tym razem postawiłem na Bannera Power Bulla z linii PROFESSIONAL 100Ah 820A - ponoć seria Professional jest robiona dokładnie na tej samej linii produkcyjnej w Austrii, na której robione są akumulatory na pierwszy montaż do BMW, tyle, że naklejki są z logo BMW. Mam nadzieję, że następne 5-6 lat będzie śmigał. http://i.imgur.com/dS72ufS.jpg?1 Przy okazji wymiany aku zakupiłem w aso uchyt/łapę, która trzyma aku za jego podstawę (zdjęcie poglądowe z netu) gdyż od dnia zakupu auta brakowało tego elementu i teraz postanowiłem to uzupełnić. O ile uchwyt kosztuje 53pln to sama śruba już 22 pln - płaci się za wygodę posiadania śruby na wierzchu. Wolałem więc kupić krótką śrubę w sklepie ze śrubami i przykręcać ją odpowiednią przedłużką w grzechotce płacąc za to kilkadziesiąt groszy zamiast wspomnianych 22 pln. http://images46.fotosik.pl/279/9f7c7bf269aa1ea5med.jpg Sprzedawca w sklepie także zadbał o to, żeby wszystko było jak fabryczne - nie miałem także króćca, który wkłada się w obudowę aku i na to nakłada wężyk, który jest odpowietrzeniem dla aku. Teraz wszystko jest na swoim miejscu.

Powyżej 3500 obr to ja bym się w dieslu mocy specjalnie nie spodziewał bo to już jest praktycznie max. To nie benzyna, że moc tam się zaczyna przy tych 3500-4000. Pzdr.

No chyba, że ktoś ma 525D flotową - niekoniecznie może być tego świadomym (w Niemczech sporo 525D było kupowane do firm jako pojazdy flotowe) - w takich wersjach tarcze hamulcowe są większe (takie jak w 530D). Pzdr.

Pogoda fajna więc trzeba to było wykorzystać na ogarnięcie auta. Mycie, cleaner Dodo Juice Lime Prime, wosk FK 1000 Hi Temp a po wypolerowaniu lekkie przetarcie Sonaxem BSD - celem sprawdzenia czy taka "kanapka" będzie miała lepszą wytrzymałość i mocniejsze zrzucanie wody czy nie. Czas pokaże i w praktyce wyjdzie czy zrobiłem dobrze, czy źle. http://i.imgur.com/34iIlkY.jpg http://i.imgur.com/28nRKnw.jpg http://i.imgur.com/FTEo6V0.jpg http://i.imgur.com/G5YQOLZ.jpg http://i.imgur.com/6aTZ3KX.jpg http://i.imgur.com/slP9VPh.jpg http://i.imgur.com/hgItTSX.jpg http://i.imgur.com/DzLyvWC.jpg http://i.imgur.com/6TobaW0.jpg http://i.imgur.com/izMhR8Z.jpg http://i.imgur.com/9RkpEVV.jpg http://i.imgur.com/ZDPMHbW.jpg http://i.imgur.com/hclb82T.jpg Po płukaniu wodą demineralizowaną. http://i.imgur.com/MF4zWuZ.jpg?1 http://i.imgur.com/MCtoFSH.jpg?1 http://i.imgur.com/liyiu97.jpg?1 A tak woda zlatuje po "karcherze": Pzdr.

To ja może do autora tematu - tak już na "zaś" - żeby się za chwilę nie pojawiło (po raz pierdyliardpiąty) pytanie czy da się wymienić samą żarówkę od "endżel ajsów". Jak poszukasz trochę na forum (tym lub każdym innym) to znajdziesz nawet instrukcję (bodajże ze zdjęciami) co zrobić, żeby wymienić samą żarówkę (kosztuje kilka pln) niż płacić za "całą oprawkę z żarówką" kilkadziesiąt złotych... Pzdr.

Chwila bo czegoś tu nie kumam albo panowie stosujecie mylne nazewnictwo. O jakie "ustawienie soczewki do świateł drogowych" chodzi :?: Przecież w e39 światła DROGOWE (czyli tzw "długie") są realizowane przez tradycyjne żarówki i odbłyśniki. Na soczewce są światła MIJANIA (tzw "krótkie").

Zawsze możesz do tego silnika włożyć koło jednomasowe bo do tego silnika/momentu obrotowego jest ono jeszcze dostępne - masz wtedy spokój. Nie wiem jak teraz ale wcześniej do mocniejszych Niutonami silników takich zestawów nie było (zapewne za dużo Niutonów więc większe szarpanie itd). http://www.valeoservice.com/data/master/webfile/19478266284C10FFE545913.pdf?rnd=796 835031 - według ów rozpiski, nr zestawu do tego silnika. Co do samego silnika - nie jest to tytan wytrzymałości choć jak użytkowany z głową to niektórym służy dość dzielnie. Niestety w e39 w wersji 520d nie dali po lifcie tej jednostki, którą pakowali pod koniec do e46 czyli 2.0D Common Rail (150KM) - ten silnik to już inna bajka (lepsza trwałość, kultura pracy, osiągi, spalanie). Być może było to działanie celowe aby nie obniżać sprzedaży wersji 525D (163KM), która często wybierana była do pojazdów flotowych bo niższe były opłaty względem wersji 3.0D a i większa bezproblemowość eksploatacji przy dużych przebiegach względem podstarzałego silnika w 520d. Pzdr.

W zasadzie to tam filozofii wielkiej nie ma - musisz odkręcić te nóżki, na których trzyma się soczewka. Reszta powinna być także intuicyjna jak już odkręcisz soczewkę - więcej zobaczysz to i będziesz widział które śruby masz wykręcać, żeby uwolnić odbłyśniki. Lampy z którego roku miałeś, że udało Ci się je rozkleić? No chyba, że przez rozklejenie rozumiesz też rozcięcie kleju. Pzdr.

Stare przepływki były w e39 przedliftowych. Poliftowe mają już nową. Jedynie te z przełomu przedliftu/poliftu czasem mają mieszankę różnych części i wtedy jest różnie.

Zasadniczo to niepotrzebnie kupiłeś CAŁĄ przepływkę za prawie 500 pln. Wystarczyło sam "lizak" kupić: http://www.aso-bmw.pl/product/view/id/62368/ (po rejestracji na stronie już być może miałbyś jakiś rabat dodatkowy więc może koło 100pln w kieszeni zaoszczędzone). Co do zamulania to jeszcze oprócz ściągnięcia wężyka z EGR zaślep go jakąś śrubką i zobacz czy będzie różnica. W teorii jest tak, że ściągnięty wężyk z EGR powinno się zaślepić żeby nie siadało podciśnienie w całym układzie (sterowanie EGR, sterowanie zmienna geometrią turbiny itp). Ja osobiście zacząłbym od wymiany wszystkich wężyków podciśnienia. Po kilku latach robią się sparciałe i przepuszczają powietrze (choć wizualnie wydają się ok). Pzdr.

Te gumki na bolce można kupić bez problemu w ASO. Koszt - jak za taką pierdołę - jest do przeżycia więc śmiało można tam uderzyć.

Nie - to są tereny we Wrocławiu. Część z nich to stare tereny wojskowe. Co do planów - generalnie chciałbym jeszcze do finalnego wyglądu dorzucić jakąś końcówkę rury (2 rury). No i ewentualnie może jakieś inne felgi jakby wpadło coś w fajnej cenie - pewnie coś w 18' i wzorze innym. Pzdr.

To co mówią mechanicy to wiesz - różne bajki już słyszałem i czytałem na forach. Ja do swojego auta czasem zalewam preparaty do czyszczenia wtrysków itp (typu Liqui Moly Diesel Spulung) - auto raczej nie było tym zalewane od nowości - i jakoś nic się nie dzieje. Nie rozwaliło mi pompy, nie rozwaliło mi wtrysków, nie rozwaliło mi progówki itp, za to minimalnie poprawiły/ustabilizowały się korekcje na wtryskach widziane w INPA. Z reguły problemem w autach są ich poprzedni właściciele - jak lali do baku szczyny u jakiegoś Mietka na podwórku bo było taniej o 15 groszy na litrze to potem są takie skutki, że ten syf prędzej czy później gdzieś wyjdzie. Sądzę, że problem w tym, że musiałeś mieć tak zasyfiony układ paliwowy, że preparat jedynie przyspieszył to co było nieuniknione i nastąpiłoby jedynie trochę później. Co do mixolu to owszem - czasem można zalać ale głównie ma to za zadanie, że elementy układu paliwowego są lepiej przesmarowane więc chodzi to wszystko gładziej. Co do ciężkiego odpalania na ciepłym - ostatnio ktoś miał taki problem tu chyba na forum i finalnie okazało się, że to wtryski (nie pamiętam czy jeden czy kilka) lały jak lump pod krzakiem po jabolu. Tak więc test przelewowy może tu sporo wyjaśnić. Pzdr.

Dziś udało się kilka zdjęć zrobić. Auto jeździ, ma się dobrze i oby tak dalej. http://i.imgur.com/ULqnIai.jpg?1 http://i.imgur.com/ul1kyhe.jpg?1 http://i.imgur.com/vLU4ltQ.jpg?1 http://i.imgur.com/TDMNWzS.jpg?1 http://i.imgur.com/L7gVcLP.jpg?1 http://i.imgur.com/PN7XRaP.jpg?1 http://i.imgur.com/V2ksRrB.jpg?1 Pzdr.

Za niskie ciśnienie doładowania. Do przejrzenia masz: - węże powietrzne intercooler- turbo, intercooler- kolektor ssący i wszystkie połączenia opaskami (każda nieszczelność tam powoduje spadek ciśnienie doładowania - także kopcenie) - wężyki podciśnienia (to samo - każda dziura itp powoduje zaburzenie pracy zmiennej geometrii łopatek w turbinie stąd niedobory doładowania) - elektrozaworki do wyczyszczenia - ich słynne mikrofilterki (jeden pod kolektorem ssącym, drugi przy turbinie - zacząłbym od tego przy turbinie bo to on steruje geometrią łopatek) To na początek. Prawdopodobnie masz spaloną świecę żarówą (jedną lub kilka). Temat bardziej pilny na zimę. Pzdr.

Ja bym obstawiał albo winę skrzyni (automat potrafi takie kaprysy mieć i powodować takie cyrki) albo masz dziurawe wężyki podciśnieniowe i nie ustawia Ci się odpowiednio zmienna geometria łopatek w turbinie dlatego powyżej jakichś obrotów robi się muł. Pzdr.

Jeśli i tak będzie ciągnął kabel to osobiście ciągnąłbym to z plusa od wlącznika świateł - o ile dobrze pamiętam to ten włącznik nawet po wyłączeniu zapłonu i i zgaszeniu świateł jeszcze przez jakiś czas się podświetla co byłoby idealnym rozwiązaniem do podświetlenia klamek. No chyba, że autor postu chce aby klamki podświetlały się cały czas to wtedy pod jakikolwiek plus uruchamiający się po zapłonie/przekręceniu kluczyka w pozycję 1. Pzdr.

Dlatego na 5er.pl napisałem Ci już: To bym traktował jako główną przyczynę problemu z odpaleniem. Za odpalenie silnika jest głównie odpowiedzialna właśnie pompa wstępna/progówka. Jeśli ona jest padnięta to i może być mniejsze ciśnienie na pompie głównej. Czy na tyle mniejsze, że spada do 90bar to nie wiem. W każdym razie sprawna progówka powinan na postoju dawać ciśnienie na poziomie 4,00-4,10 bar a pod obciążeniem jak spada do 3,65-3,70 to jest max. U Ciebie na wolnych obrotach miała 3,08bar więc sam widzisz, że kiepsko. Bez pompy progowej auto nie odpali. Jak już uda się odpalić to pompa główna wytworzy na tyle duże podciśnienie, że silnik będzie chodził ale przy mocnym wciśnięciu pedału gazu może zabraknąć ciśnienia i albo zgaśnie, albo będzie spory muł (nie jest zalecane długie jeżdżenie z padniętą progówką bo mocno w tyłek dostaję pompa główna). Oczywiście może być też tak, że progówka jest ok ale ogranicznik ciśnienia paliwa w okolicy filtra paliwa jest padnięty. Wygląda tak (to białe ustrojstwo): http://www.sklepbmw.com/52-95-large/ogranicznik-cisnienia-paliwa-e39-25-30-diesel.jpg Jak będziesz miał auto podłączone do INPA i pod parametry LIVE DATA to patrząc na parametr ciśnienia pompki progowej zaciśnij palcami przewód gumowy za tym ogranicznikiem (czyli między nim a tym trójnikiem z obrazka jaki Ci wyżej wrzuciłem). Jeśli po zaciśnięciu palcami ciśnienie podniesie się do tych 4,00 bar to winowajcą będzie właśnie ten ogranicznik (analogicznie - jeśli ciśnienie się nie zmieni to obstawiałbym na 99% progówkę). Cena jest chora bo sprzedawane jest to w całości i coś koło 500pln kosztuje - a to tylko zwykły zaworek zwrotny. Na niektórych forach ludzie opisywali, że znaleźli jakieś zaworki zwrotne powszechnie dostępne w sklepach, które reagują na podobne ciśnienia a kosztują od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych. Można też rozebrać ten zaworek i dorzucić tam odpowiednią podkładkę (zaworek pada bo sprężynka w nim się ugniata i przepuszcza paliwo przy dużo niższym ciśnieniu niż powinno - dlatego trzeba między sprężynkę a dół tego "kielicha" od zaworka dać podkładkę, żeby znowu było to bardziej sprężyste) tylko jest trochę zabawy z tym bo potem trzeba to skleić i zagnieść ten metalowy kołnierz. Pzdr.

Zawsze możesz dokupić w ASO (lub innych sklepach) tzw klej/sznur buylowy. Kupuje się go na metry. Fachowo jako produkt nazywa się to TEROSON RB 2460. Wygląda to tak: http://i.imgur.com/HVKQwza.jpg?1 Jak dadzą to w takim zwitku to uważajcie, żeby się to nie przygniotło bo jak się jeden z drugim sklei to jest MASAKRA, żeby to oderwać. Jest tak cholernie klejące, że trzeba się nieźle nagimnastykować żeby od paluchów się odkleiło - najlepiej jakimś małym nożykiem (skalpel itp) to rozdzielać / rozcinać. Zapobiegawczo dobrze jest z jakiejś taśmy dwustronnie klejącej odciąć kawałek tego woskowanego/śliskiego papieru i włożyć w środek tego zwitka/rolki z butylem, żeby ów papierek chronił przed sklejeniem się butylu wzajemnie. W ASO wychodzi coś koło 10pln / 1m. To jest dokładnie to czym klejone są lampy przed 2003 r. Jest mega lepki, cały czas plastyczny i po podgrzaniu mięknie na tyle, że można klosz oddzielić od lampy. Kleją tym także wygłuszki piankowe drzwi, dzięki czemu można je w razie potrzeby bez większych problemów odkleić i potem przykleić (najlepiej podgrzewając lekko suszarką przed odklejeniem i przyklejeniem). Pzdr.

W sumie wygląda na to, że coś niedomaga ta pompa wysokiego ciśnienia. Skoro wymieniłeś na niej zawór regulacji ciśnienia i ona po uszczelnieniu daje 20 bar to lipa. Wcześniej miałeś też padakę na pompie progowej - 3,08 bara to straszna porażka. Ona pod obciążeniem nie powinna spadać poniżej 3,8-3,7. Może regenerację tej pompy głównej coś spartolili... Pzdr.

Do sprawdzenia 2 czujniki ciśnienia paliwa - jeden jest od strony grodzi, wkręcony w listwę wysokiego ciśnienia (być może bez zdjęcia kolektora jakoś Ci się uda - ja zdejmowałem kolektor ssący, żeby się tam dostać kluczem). Drugi czujnik jest prawie identyczny ale wkręcony jest w pompę wysokiego ciśnienie Common Rail. W znakomitej większości wypadków falowanie obrotów jest spowodowane którymś z tych czujników. Ja jakiś czas temu także miałem lekkie falowanie obrotów - wykręciłem czujnik na listwie, przedmuchałem (jest tam sitko), przemyłem benzyną ekstrakcyjną i póki co jest spokój. Pzdr.

Sądzę, że każde auto kupione z pewnego źródła, we właściwym stanie technicznym i po odrzuceniu egzemplarzy z najniższej półki cenowej zwiększa szansę na bezproblemowe użytkowanie. Co do e39 vs e60 (brat ma e60 530d 232KM z 2005) to oczywiście widać, że e60 jest dużo świeższym autem ale przepaścią technologiczną to bym tego nie nazwał. Designersko to owszem - jest spory skok. Materiały we wnętrzu nie są już tak wytrzymałe jak w e39 (brat ma najechane jakieś 170 000km i już musiał część przycisków na kierownicy wymienić bo się wytarły (u mnie w e39 przelot na zegarze 335 000km i żaden z przycisków nie wykazuje chęci na wytarcie). Pękające kolektory w e60 też nie jest to nic dziwnego - w e39 zdarzało się to sporadycznie. No ale taki jest los aut - z generacji na generację coraz bardziej projektują je księgowi... Pzdr.

Dlatego póki co nie myślę o zmianie na inne. E60 (choć mi się podoba) już jest trochę przyoszczędzone jakościowo a inne auta - też wszechobecny downsizing i projektowanie przez księgowych zniechęca do pakowania się w nieznane... Pzdr.

W ubiegły week wziąłem się za wymianę 2 uszczelnień. Jedno to między EGR a kolektorem bo zauważyłem, że trochę dmucha mgiełką tłustą na okoliczne osprzęty silnika. Drugie uszczelnienie to pomiędzy rurą idącą od filtra powietrza do turbiny. Uszczelnienie to nie było zbyt udane konstrukcyjnie (był to jedynie gumowy pierścień wsuwany pomiędzy wewnętrzną średnicę rury filtra powietrza a zewnętrzną powierzchnię wlotu do turbiny - nie trzymało to zbyt długo szczelnie) dlatego też BMW wprowadziło poprawkę i obecne uszczelnienia mają dodatkowy kołnierz, który naciągnięty jest także na zewnętrzną stronę rury od filtra powietrza. Różnicę widać na poniższych zdjęciu - po prawej stare uszczelnienie, po lewej uszczelnienie nowej generacji: http://i.imgur.com/hU14GpF.jpg?1 Przy okazji wymacałem też wirnik w pierdziawce i morda mi się cieszyła bo nie ma tam ani grama luzu - wszystko siedzi bardzo sztywno i obraca się lekko bez żadnych dziwnych dźwięków itp. http://i.imgur.com/aH5JZzW.jpg?1 http://i.imgur.com/PkAfJ4w.jpg?1 Pzdr.