robertbmw

Problemem może być również pęknięcie przewodów do klapy tylniej na zawiasie klapy. Rozwiń izolacje i sprawdż w miejscu gdzie ta instalacja najbardziej się zgina. Wystarczy chwilowy brak obwodu lub zwarcie aby chekcontrol mógłwyłapać błąd.

Hej. Stuki w silniku przy 2,5-3,5 tys obrotów mogą wskazywać na panewki. Zbierając do kupy objawy z tego forum, podejrzewam że problem tkwi w luźnym mocowaniu gdzieś na wydechu lub jakaś blaszka na silniku ( cytuję: słychać bardzo dokładnie metaliczny dźwięk, coś jakby jakaś blacha latała ). Często problemem jest mocowanie wydechu przy skrzyni.

Hej. W Twoim silniku M10 są świece jednoelektrodowe.

Trzpień tego amorka nie jest dłuższy niż 45 - 50 mm, a jego grubość to 14 mm- nr. bilstein to PNE 3025. Sugeruj się tymi wymiarami przy zakupie innej firmy. Stosowane były jeszcze długie trzpienie powyżej długości 50 mm, nawet do 80 mm. i przeznaczone są do tych drugich rodzaji siedlisk. Tam także występowały 2 rodzaje grubości trzpienia. Trzpień to ta część amorka, która chowa się w siedlisku.

Dokładnie tak jest jak piszesz. Ale koledze podejrzewam rozchodzi się o podtrzymanie pamięci Inspection i Oilservice w liczniku, co było stosowane w pierwszych ubogich modelach E34

Nie kojarzę, aby dla wersji bez webasta była konieczność dokładania drugiego akumulatorka.

Potrzymanie pamięci jakiego kompa? Jedynie w pierwszych modelach E34 z M20 2.0 i M21 2.4 bodajże do 89 roku były stosowane ogniwa podrzymania pamięci licznika. Czy o to Ci chodzi?

Hej. Akumulator jest tam dla wersji z webastem.

:lol: Temat tego forum nie dotyczy tego typu wyjaśnień. Jeżeli chcesz je poznać to otwórz nowy temat i podyskutujemy :wink: Waldkowi wysłałem na priv odpowiedź. Cześć.

Jeszcze jedno, co mnie mogło zmylić Głowiczka dla BMW kosztuje przeszło 2 tys. zł - nowa. Dlatego nikt jej nie kupuje.

Sterownik to moduł silnika, a głowiczka to element w górnej części pompy wtryskowej. Drobna pomyłka w terminologii

Tez nie jest to regułą. Współpracuje z serwisem autoryzowanym od lat i odstawiam im samochody na programacje sterownika i w wielu niestety przypadkach, wgranie wielu programów nie pomogło. Na nic zdały się również modernizaje programu. Rozdzielacz w pompie jeżeli jest słaby to żaden program usterki mechanicznej nie rozwiąże. Ostatnio miałem podobny przypadek i skończyło sie na wymianie głowiczki sterującej. Jeszcze jedno ważne: nie dajcie się namówić na regenerację pompy ( według mnie konstrukcja rozdzielacza nie pozwala na zadna regeneracje, a wydaje mi się że tylko rozdzielaczem mozna pompę ratować )

Wymiana szklanek nie jest trudna i skomplikowana, bynajmniej nie trzeba ściągać głowicy, ale pomiar szczelinomierzem hydrauliki...no cóż tego jeszcze nie robiłem, no bo niestety sie nie da w taki sposób wychwycić cykającą szklankę.

:norty: hmm...flaszka? nie....wolę czteropaka :roll2: Wiosenek stuknęło mi 29 :roll: .... ... co do paliwa i mocy to musi zachodzić pewna proporcja Dlaczego 2,5l jest bardziej ekonomiczne od 2,0l ???? :mrgreen:

Przeważnie gdy wymienam popychacze klientom, któryś zawsze musi się rozpaść. Nie przypominam sobie, aby rozpadł się popychacz nie przeznaczony jeszcze do wymiany.

Oczywiście że może wzrosnąć zużycie paliwa, gdyż powietrze w pompie powoduje brak ciśnienia w niej jakie musi pompa wtryskowa wytworzyć. Brak cisnienia nie pozwala pracować przyśpieszaczowi kąta w pompie co wpływa na spadek mocy i tym samym wzrost zuzycia

brązowy lub brązowo-szary niebieski lub niebiesko-czerwony zdarza się także: brązowy brązowo-szary w zależności od rocznika chyba że uchowała się na tych przewodach żółta wtyczka

Gdy pompa wtryskowa łapie Ci powietrze z filtra paliwa to w wyniku tego,że: może być przytkany filtr lub niedokręcony, nieszczelność na przewodach paliwowych, ale przedwszystkim co podejrzewam nie sprawną pompkę paliwową w baku lub zatkane siteczko na tej pompce. Sprawdź to. Przy nie działającej pompce w baku problem ten pojawia się gdy paliwo w baku schodzi poniżej połowy.

Lekkie szarpanie pojawia się przeważnie gdy tarcza sprzęgłowa nierówno jest ściskana przez docisk. Gdy zrzucisz skrzynię zwróć uwagę jak wygląda słoneczko docisku ( czy wszystkie łopatki są równe ) i tak samo gdy docisk odkręcisz. Tarcza sprzęgłowa nie może być oczywiście zbyt cienka ( mało zapasu okładzin do okuć ) i poszarpana. Luz koła dwumasowego wyczujesz w momencie gdy będziesz odkręcał docisk, a przy wymianie koła pamiętaj jedynie o tym że musisz je przykręcić z siłą 112 Nm i śruby należy wkręcić na klej do śrub który na gwincie pełni także rolę szczeliwa. Jest jeszcze jedna rzecz na którą musisz zwrócić uwagę: Otóż po zdjęciu skrzyni za łapą sprzęgłową po drugiej stronie siłownika sprzęgłowego znajduje się kołek - nie może być zbyt mocno wytarty.

Często pojawia mi się klient z problemem stuku szklanek w silnikach M50 (wszystkie typy pojemności) na różne sposoby. Niekiedy są to objawy wskazujące na same szklanki, niski poziom oleju lub też stary olej. Wszystko zależy czy jest to pojedyńczy "cyk", czy niepojedyńczy. Ale to jest najmniej kłopotliwe i w niczemu nie przeszkadza - wkurza tylko ucho. Najgorszy scenariusz pojawia się gdy temu "cykaniu" który pojawia się i znika towarzyszy taki lekki cichutki rechocik (jakby każdy cylinder miał po trzy wtryski) i nasila się on wraz z nagrzewaniem silnika. Świadczy to wówczas o tym, że nie wysiadają nam szklanki lecz mamy spadki ciśnienia oleju. Najczęściej przyczyną tego jest słaba pompa ciśnienia oleju. Spadki ciśnienia oleju przy dobrej pompie opiszę w innym temacie.

W moim sklepie w którym się zaopatruje uszczelka pokrywy zaworów kosztuje 45zł firmy Rainz, gumki głowicy 4 szt. około 30 zł oryg. regulacja zaworów 40 zł, czas na to potrzebny to czas stygnięcia silnika do regulacji zaworów ( najlepiej regulować na zimnym a jeszcze byłoby dobrze jakby do regulacji postał noc)

Podczas pomiaru kompresji popychacze zaworowe wytracają olej, a cisnienie oleju jest tak znikome, że nie potrfi je uzupełnić by były nabite. W wyniku czego zawór otwiera się za późno w czasie i za wcześnie zamyka. Stopień spręzania w takiej sytuacji jest słaby.

Pisałem już o tym na forum - poprzeglądaj. (Problem z bmw E36 1.8 - idzie tylko do 4 tys. obr.) Wymiana popychaczy zaworowych Cię czeka

Trzaskaniatego typu jak opisałeś "trrrrrrrrr" podczas gaszenia w silnikach typu M30 3.0 i 3.5 litra to nic innego jak tylko koło dwumasowe. Czasem potrafi ono pukać podczas pracy silnika na biegu jałowym gdy silnik pracuje nam nierówno. Trzaski innego typu np: pochądzące od skrzyni możemy śmiało wyeleminować po wciśnięciu sprzęgła. Tak samo możemy stwierdzić łożysko oporowe sprzęgła tylko że mamy do czynienia z hukiem lub szumem a nie terkotaniem. Wszelkie łożyska w samej skrzyni są prawie niesłyszalne- skrzynia potrafi czasem się trzaskać ale wynika to ze zużycia się pierścieni przesuwnych wodzików biegu. Gdyby zaś padło sprzęgło to odczułbyś to na pedale sprzęgła, że pracuje jakoś inaczej. Krótki wniosek : Czeka Cię wymiana koła dwumasowego, jeśli chcesz tego problemu się pozbyć. Nowe około 1500 zł (dokładnie należałoby to sprawdzić), a używane to napewno połowa ceny nowego. Problem w tym, iż o dobrą używkę niełatwo. Jeżeli nie stać Cię to pozostaw ten temat - większość ludzi tak jeżdzi. Ale w przyszłości wymiana Cię nie ominie

Głośna praca silnika M40 to standard w tym, że czeka cię wymiana popychaczy. Co do wałka i dźwigienek to nieokreślę się bo ich nie widzę. Ale często popychacze padnięte są powodem że silnik nie osiąga wysokich obrotów (niewłaściwe przewietrzanie komór spalania na co wpływa zbyt póżne otwarcie i zbyt wczesne zamknięcie się zaworów podczas pracy) Pomiar kompresji na takich popychaczach może cię tylko wprowadzić w błędne myślenie że głowica jest do zdjęcia. Nie ma takiej potrzeby. Zmień przynajmniej popychacze, bo wałek i dźwigienki to już wydatek.