
ttrol
Zarejestrowani-
Postów
1 179 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez ttrol
-
Dzięki, u mnie stoi milimetr za środkiem, a w mieście w pełnym obciążeniu jakieś dwa milimetry. Zdjąłem wisko i zasprzęgliłem na stałe i bez zmian, więc też temat odpuściłem.
-
Problem z połączeniem na diagnostyce ze sterownikiem ABS
ttrol odpowiedział(a) na michaelp492 temat w E32
Hej, czujniki można pomierzyć w sposób statyczny w gnieździe komputera ABS. Nie oznacza to, że dynamicznie będą ok. Poza tym ja miałem problem z ABS, to padnięta była dioda zenera w głównym przekaźniku ABS, u mnie w skrzynce po stronie pasażera. Ogólnie schematy do ściągnięcia i szukanie, albo do elektryka BMW, innej metody nie ma, z komputerem nie połączysz się napewno. -
Problem z połączeniem na diagnostyce ze sterownikiem ABS
ttrol odpowiedział(a) na michaelp492 temat w E32
Witam, jeżeli masz auto przed liftem, nie można się połączyć ze sterownikiem ABS, ponieważ nie jest on podłączony do złącza diagnostycznego, dla przykładu jest tak u mnie. W schematach fabrycznych jest niejednoznaczność, w jednych połączenie jest, w drugich anie ma, ale fizycznie ich nie ma. Jeżeli masz auto po lifcie to może być sterownik uwalony, ale przedtem warto sprawdzić, czy fizycznie połączenie istnieje. -
Hej, wygląda na to, że masz niesprawne grzanie sondy/sond lambda. Profilaktycznie dobrze jest je wymienić, gwałtownie spada spalanie. Jak miałem jedną niesprawną to silnik też na zimno kulturą nie grzeszył. Możesz kupić uniwersalne Boscha, koszt poniżej 200 PLN za sztukę i wszytko jest ok, tak zrobiłem. Jeżeli nie było błędu lambda control to, powinny to być tylko sondy.
-
Hej, u mnie zapala się jak wskazówka już całkiem leży, nie tak jak jest wyłączone auto, ale równo z linią, gdzie zaczyna się czerwone pole. Rzadko dopuszczam takiej sytuacji, ale w kilka razy tak było i zawsze działało.
-
Hej, nic nie naprawisz, tylko wymiana na nowy lub używany sprawny.
-
Hej, nie ma tu filozofi, na wysokich obrotach wypada Ci zapłon, wygląda jakby to był tylko jeden. Na komputer i do naprawy.
-
Ojej a tu znowu stary temat wałkowany był chyba z kilkanaście razy, jak lubisz tak dzwonić to zadzwoń do ZF, producenta skrzyni, zobaczysz co Ci powiedzą. A teraz oleju już nie wymieniaj, bo jest za późno. Wszystko wynikało ze złej interpretacji co to znaczy lifetime, dodam, że BMW w USA, gdzie kilka lat mieszkałem wymienia olej w skrzyniach co trzecią wymianę oleju silnikowego, a tam interwał wymiany oleju silnikowego to 5 tyś km.
-
Hej, to nie jest śmieszne, pewnie auto jest prawie od nowości w Twoich rękach i było traktowane delikatnie. Wyjaśnienie jest proste. Ponadto napisz jaki jest przebieg tego auta, nawet TDSy w pierwszych 200 300 tyś km były bezawaryjne.
-
Hej, ja miałem TDSy przez kilka lat i to, że uważam te silniki za niezbyt udane, nie robi ze mnie cwela chyba??!! Kolego te silniki są złe tylko i wyłącznie dlatego, że są delikatne. Nie ma możliwości sprawdzenia jak jeździł i serwisował poprzedni właściciel i potem wychodzą kłopoty. Ja miałem, szanowałem, strzeliła pompa(plastykowy wirnik) i zanim się zatrzymałem nie było już głowicy, ale pech. Ale spójrz na to z innej strony silniki Mercedesa też się kupuje z gigantycznym przebiegiem, poprzedni właściciel traktował je pewnie tak samo jak ten od TDSów, a jednak nie mają żadnych przypadłości M51. U mnie w firmie nadal jest Kaczor w garażu, który z silnikiem 250TD z przebiegiem 680 tyś odpalany jest raz na pół roku, a w silniku nie było absolutnie nic robione, nawet turbo nie było regenerowane, auto jest z 87 roku, auto zrobiło ten przebieg w 10 lat, a teraz z sentymentu szkoda się pozbyć. To jest kolego diesel i nikt go nie szanował, tylko zalewał, jechał i nie patrzył, że trzeba turbo chłodzić.
-
Hej, poza tym jak kolega wyżej napisał. Każdy automat z przebiegiem będzie szarpał, jeden mniej, drugi więcej i tego się nie zmieni. Teraz te nowe automaty szarpią nawet w autach salonowych. Najlepiej podjedź z kimś kto jeździ automatem i ma pojęcie, bo się okaże, że żadnego auta nie kupisz, bo delikatnie szarpie. Poza tym na zimnym powinien chodzić płynnie tak jak na gorącym. Jeżeli w któryś z przypadków jest inaczej niż w poprzednim to znaczy, że olej do wymiany. Sprawdź olej, powinien być różowy lub żółty, zależy jaka skrzynia, ale czysty i nie śmierdzący spalenizną. Poza tym żądaj rachunków za wymianę oleju, jeżeli ich nie ma, to może być sytuacja, że ktoś jeździł na oleju longlife cały czas bez wymian, TAKIE AUTA BEZWZGLĘDNIE OMIJAJ. Automat ma ruszać po puszczeniu hamulca, szybciej lub wolniej w zależności od momentu silnika na dole. Sprawdź wszystkie tryby skrzyni włącznie z steptroniciem jeżeli występuje, często z powodu błędu manetki sterownik wchodzi w tryb awaryjny. Kick down jak kolega napisał również. Ponadto szarpanie skrzyni może pochodzić od niedomagań silnika również, w każdym razie jeżeli są duże nie dochodź co to, nie dyskutuj ze sprzedającym, tylko podziękuj. Kilka razy sprawdź wsteczny, jeżeli to jest skrzynia 5hp18 lub 5hp30, lubił padać.
-
Kolego my zawsze pomożemy: http://www.e38.org/e32/ pozycja: 1993 BMW e32 Electrical Troubleshooting Manual (PDF)" w środku: 5124 soft close automatic trunk lid lepiej się nie da, bo to fabryczny schemat pozdrawiam serdecznie
-
Kolejny raz napiszę, albo zaczniesz naprawiać auto u mechanika od BMW, albo popadniesz w gigantyczne koszta. Jeżeli nie masz dostępu do takiego mechanika, lepiej sprzedaj auto. Nie daj boże, ktoś Ci zacznie grzebać przy układzie wtryskowym, to potem już dobry pompiarz się nawet nie podejmie. Jeżeli mechanik nie potrafi alternatora naprawić, albo wstawia regulator napięcia za 20 PLN to co będzie dalej. I nie chcę Cię dołować, tylko piszę bardzo racjonalnie, pewnie jestem trochę starszy do Ciebie. Też kiedyś przeżywałem fascynacje autami, tylko potem się źle kończyło.
-
Hej, jeżeli wał się kręci, a dyfer nie to chyba odpowiedź nasuwa się sama. Swoją drogą takiego uszkodzenia dyfra w życiu nie widziałem.
-
U nas filtra nie ma, pojawił się dopiero po lifcie.
-
Hej, jeżeli chcesz zaoszczędzić to polecam kupić na lato dobre letnie, a na zimę tylko dwie na tył w tym samym rozmiarze. Zatrzymać się zawsze zatrzymasz, jeżeli przewidujesz sytuację, najwyżej ABS Cie uratuje. Gorzej z ruszeniem, więc tylna oś musi być lepsza. Oczywiście nie namawiam do takiego rozwiązania, ale z dwojga złego to jest lepsze. Zimowe polecam Nokian, udało mi sie kupić model Hakkapelita 4, coś niesamowitego po prostu, auto obojętnie w jakich warunkach zimowych trzyma się jak szalone, naprawdę warto. Zresztą na Youtube możecie podejrzeć.
-
Hej, przerabiałem temat u siebie, w każdym śniegu stałem i się kopałem, a jak było ślisko to nawet nie wyjeżdżałem. Sprawa się odmieniła jak wrzuciłem do bagażnika cztery nieduże płyty chodnikowe, wtedy to szedł jak burza wszędzie. Wszystko zależy od silnika i czy automat, czy manual. Mój znajomy TDSem manual jeździ już od lat tylko na letnich, a mieszka w górach i nie ma żadnego problemu, dopóki nie zobaczyłem to nie wierzyłem, opony to Michelin Energy Saver. Jednakże ja bym wielosezonowych nie polecał, poza tym głośne latem były, opony to Vredestein Quatrac 3.
-
Hej, o tym, że temperatura jest -30 stopni celsjusza niezależnie od zewnętrznej było kilkadziesiąt razy poruszane na forum, nawet jak w google wpiszesz to się wyświetla. Zegarek ustawia się poprzez naciśnięcie uhr, a potem kolejno godziny na górze po lewej, a minuty po prawej
-
Witam, oczywiście, że jest, wymieniasz wszystkie uszczelnienia w układzie wysokiego ciśnienia, adaptery na zawory serwisowe, wymieniasz osuszacz, na ten z jednym podwójnym zaworem, napełniasz nowym olejem i czynnikiem i śmiga. Ja miałem tak zrobione z 10 lat temu i jest szczelnie. Warunkiem jest szczelna sprężarka i chłodnica, bo jeżeli przepuszczało na R12 to na R134 pojeździsz dzień. Ja bez wymiany sprzężarki zamknąłem się w 1500 PLN.
-
Hej, generalnie e32 nie paruje w środku, nalot utrzymuje się czasami na zewnątrz, jak ciepłą zostawisz w nocy, która jest chłodna. Przednia szyba wtedy tylko wycieraczki i jest czysta, a tył ogrzewanie. Jak masz szyby zaparowane od wewnątrz (jak większość nowych tanich aut, na przykład służbowe auto mojej dziewczyny, Opel Corsa, auto ma dwa miesiące, codziennie rano wycieranie szyb od wewnątrz) to znaczy, że jest wilgoć w środku. Może tam być poprzez nieszczelności z układu ogrzewania lub poprzez nieszczelności z zewnątrz i wilgoć wchodzi przez uszczelki. Zrób tak jak koledzy podpowiadają i powinno być ok. Filtr przeciwpyłkowy też sprawdź, ponieważ jak złapie wilgoci jak jest stary to tylko wymiana. Poza tym szczelność można sprawdzić po stopniu wychłodzenia się auta. Możesz je mocno nagrzać, zostawiasz na zewnątrz, przychodzisz za godzinę i w aucie musi być ciepło, te auta świetnie trzymają temperaturę, nawet zimą, nie mówię tu o przewietrzaniu ciepłym powietrzem oraz webasto :)
-
bo jezdzisz 280 konnym automatem a nie 80 konnym automatem :) sa samochody w których musisz mieć max moment do wyjechania pod górke np 4000 obrotów czy też nawet 5000 . jadac manualem przy 80 koniach i masie 1200kg + 4 os na pokładzie wrzucasz bieg nr 3 :) a na automacie ,,, sami wiecie :) jeżeli masz mocny silnik np 4.0 diesel to wali Cie fakt czy jedziesz pod górke na 3czy 4 biegu , ale jesli masz skode 1.2 60 koni to różnica jest spora czy wpadasz na odpowiednich obrotach czy auto początkowo słabnie minusem automatu jest brak wstecznego trata mocy na starcie , ale znam ludzi uzywajacych gazu i hamulca na światłach aby sprżegło hydro-kinetyczne sie lepiej zebrało osobiście odczówam nieraz brak automatu a z drugiej strony pamietam po hondzie 1.5 automat 90 koni i wysoko obrotowy silnik i tam jazda była jak na ślizgającym sprzęgle w manualu automat nie ma biegów wogole :) taka prawda :) i sklada sie dodatkowo z przekładni planetarnej Hej, nie rozumiem o co Ci chodzi, jeździłem w automacie autami takimi jak Chevrolet Aveo, czy Toyota prius i zawsze było ok, najwyżej dajesz podłogę, a automat redukuje do pierwszego biegu, jeżeli stromość jest duża. Pod każdym względem automat jest lepszy od manuala, poza frajdą oczywiście, bo najlepiej się wyżyć w manualu. Zimą bywa jeszcze ciężko z automatem od powiedzmy 250 koni w górę, poza tym super.
-
Hej, dziękuje za pomoc.
-
Hej, właśnie o te mi chodziło, jakbyś coś znalazł byłoby super.
-
Hej, a jak z listwami idącymi równo z linią dachu, noszę się z zamiarem ich wymiany, bo mi kiedyś złodzieje je uszkodzili, czy to tylko trzeba je zerwać, czy jest jakieś inne mocowanie.
-
Hej, ja miałem tak samo w e32. Zdemontowałem, wymyłem płynem do mycia naczyń z wodą, wysuszyłem dokładnie suszarką, podkleiłem uszczelki i od kilku lat spokój, a parowały zawsze po deszczu. Pomijam fakt, że wyglądają jak nowe, a jednak w środku też się kurzyło.