jarek_pr

Ja bym się zdziwił jakby nie było masażu bądź wentylacji, ale jak możliwe że komforty nie mają podgrzewania to nie wiem. A może fotele wymieniane?

Porównanie dziwne, bo poza spalaniem to WSZYSTKO jest za 550i :)

Jak używane felgi mogą być idealne, a nowe opony powodować bicie? Trochę dziwne. Poza tym stuki to może być tylko luz w zawieszeniu. A szum to właśnie piasta, a dokładnie łożysko w piaście.

A co cię w ogóle skłoniło do tego rozmiaru? Mam nadzieję, że nie kupiłeś tych opon w full price świadomie. Standardowo koło powinno mieć średnicę coś około 650mm, a u Ciebie ma z tyłu 695 jeśli dobrze policzyłem. Z przodu OK bo 646 - to właściwy rozmiar.

Podłączałeś auto pod kompa? Sprawdzałeś czy nie ma błędów? Może po prostu świece się kończą, bądź sterownik świec jeśli chodzi o odpalanie.

Ja to tego drugiego od kupna auta ani razu chyba nie używałem :) Pewnie auta bym nie poznał przy jego użyciu.

Chyba nic takiego nie ma. Co najwyżej właśnie można sobie doposażyć auto przy zakupie o kierownicę typu M

Przejrzyj ten temat: viewtopic.php?f=73&t=136366 Ja dzięki niemu dowiedziałem się, że mam Bi-Xenon :)

To ja pojeżdżę rowerem :mrgreen:

I otóż to bo właśnie gdybym teraz miał kupić E60 po raz kolejny to pewnie bym brał mocną benzynę :) Z tym, że ja nie dużo jeżdżę ostatnio. Mam też ciągle jedno auto z gazem już od kilku lat, a mianowicie Vectre 2.0. Przejeżdżone na gazie ma już 90t km więc mogę powiedzieć, że te "oszczędności" wcale nie są tak wielkie. Dodając dodatkowe koszty utrzymania auta na gazie to się wcale tak ładnie nie kalkuluje. Tak samo czuć szybsze zużycie silnika. Już nie pracuje tak jak kiedyś i to właśnie przez gaz.

Miałem podobnie do czasu wymiany softu w aucie jakoś ponad rok temu. Od tamtej pory wszystko działa stabilnie i jak należy.

Na trybie linki holowniczej i auta z przodu :mrgreen: Bądź na trybie "saperka w bagażniku - twoim przyjacielem" :8)

Miałem ten sam problem. Nikt nie znał przyczyny. Wróciłem do oryginalnych i jest spokój :)

Frajda frajdą, ale dopóki warstwa śniegu nie sięga podwozia. Przednionapędówką zawsze można się było jakoś wykopać, bo ona ciągnęła, a tym jest dużo ciężej, bo tył chce wyprzedzić przednie koła :). Zobaczę jak będzie tej zimy na nowych oponach z większym profilem. Poprzednio miałem 225/50R17, a teraz zakładam 225/55R17. Zeszłoroczne śniegi przysporzyły mi wiele nerwów. Oczywiście radości też nie brakowało :) Są plusy, są minusy. Aczkolwiek szkoda, że nie mam w swojej xDrive.

Ja bym rozumiał 520i. No może 530i max. Ale do 550? Toż to grzech!!!

A instrukcję to Panowie w ogóle czytaliście? :lol:

Tak, utwardzą. Tylko kup sobie jeszcze ochraniacz na szczękę, żeby ci żeby nie powypadały :D A i mam nadzieję, że nie są to jakieś tanie podróbki jeśli ci życie miłe.

Grubość lakieru to nie wszystko i samemu to można zmierzyć, ale część karoserii jest aluminiowa więc lipa. Ważna jest mechanika i elektronika.

A może zwarcie na przycisku?

Jak może być 2005 po lifcie? :D

Jeśli chodzi o samą gałkę to wystarczy mocno pociągnąć ją do góry. Tylko z wyczuciem, żeby nie wybić sobie zębów lub nie uszkodzić lusterka :D

Zadzwoń może do Aseko na mińskiej czy by ci przypadkiem nie sprawdzili za opłatą oczywiście.

Kolega po prostu uważa to za dobry pomysł. Który zresztą ja też popieram :D

To jest chyba opcja : "przygotowanie pod zmieniarkę" Czy jakoś tak.

W ASO za M-Pakiet z malowaniem wołają sobie 12k PLN. Poza ASO to koszt około 6k PLN. Jak kupisz cały komplet to nie będzie problemu z wymianą. Czujniki też powinny pasować. No z fotelami to już więcej rzeźbienia. Kupno nowych pasujących pod kolor to kupa kasy jest. Nie wiem czy jest w ogóle sens się w coś takiego bawić.