netoperek2

Dziękuję.

Kolego nie z kąd wziołeś tylko komputer tak pokazuje. Nawet screena zrobie jak podepne jeszcze raz jeżeli nie wierzysz. Głupot bym nie pisał.Pozdrawiam.

Jeszcze raz zobacz krokowiec ,jeżeli nie poczekałeś po czyszczeniu aż wyschnie to mogło go trafić lub za słabo wyczyszczony(na noc do benzyny i dobrze osusz) - to obroty, druga sprawa przepływka - jaką masz ??klape?? jeżeli tak to dobrze wyczyść (ma klapka chodzić lekko, jeżeli nie to będzie trzeba otworzyć i przeczyścić styki w środku - na pracującym silniku ją odepnij, jeżeli zgaśnie to dobrze i jest dobra, jeżeli nie to już padnięta i cza grzebać) wraz z czujnikiem temperatury. Następnie ten TPS jeżeli go ruszałeś to mogłeś przestawić i ci teraz szaleje - też ma duży wpływ na pracę silnika na jałowym. Oczywiście do sprawdzenia cała szczelność dolotu.

podpinaąc pod kompa wyskoczył mi błąd 25 " Uszkodzona końcókwka mocy grzałki sondy lambda 1(cylinder 1,2,3)" - orientuje się ktoś co to może być? tzn czy tylko grzałka sondy klękła czy jest to uszkodzenie komputera?? Dodam tylko że nie da się nawet diagnozować pracy sondy przez ten błąd bo komputer na autodiagnostyce wogóle nie pokazuje parametru( jak było wszystko w porządku to widział obydwie sondy) podpinałem kompem TEXA.

Kolego zagięty nie może być, sprężynka możliwe jest aby nie cofało oleju ale go tam nie powinno być, sprężynki też

tak dokladnie,koszt okolo 20zł i chwila roboty, ten niebieski

Kolego czujnik temperatury bym wymienił.

Oczywiście. Robiony silnik tzn głowica zakładana ze starego modelu(jak wiemy ma być plastikowy kolektor a jest metalowy) ,wnętrze sugeruje przebieg około 600tysi lub więcej, cieknie pompa wtryskowa tak że kapie jak sam ch....., tylna klapa pordzewiała do wymiany z niedziałającą szybą, przód bity razem z bokiem pasażera,wytłuczone zawieszenie - taczki z pełnym kołem, dach porysowany. tyle szkoda sie denerwować, ma szczęście że tylko 40 km przejechałem ogladać :evil:

Temat dozamknięcia. Rozjebunda jak sam ch.......

I jak, więcej sugestii??

no panowie sprzedalem e36 imusze cos kupic na chwile i najlepiej kombi, a ze to tanio to sie pytam :wink:

Prośba o rozkodowanie no i oczywiście co o tym sądzicie http://otomoto.pl/bmw-525-tds-klima-skora-alu-tel-tv-C30583623.html

Kolego jeżeli nie masz opcji na butlę w bagażniku to nie montuj gazu, ot to :wink: Takie podwieszanie jest ryzykowne z uwagi na dalszą eksploatację(ale to już zależy od ciebie i pomysłowości warsztatu montującego gaz- znają się na tym :wink: ), jeżeli gdzieś nie daj Bóg zachaczysz to skutki mogą być opłakane :( Dla własnego i innych bezpieczeństwa butle montuje się w bagażniku.

Kolego najprościejzalej chłodnicę na zewnątrz przed montażem wodą i będziesz widział. Ale pewno przysłali ci chłodnicę do wersji z klimą, a tam jest czujnik :/ Jeżeli będzie ci wylewać to pozostaje kupić w motoryzacyjnym jakiś plastikowy odpowietrznik bądź śróbę i wkręcić na kleju wysokotemperaturowym.

Kolego po pierwsze primo - Z gazem nie rób sam tylko jedź do gaziarza wyregulować. Sprawdź całość dolotu czy nie łapie lewego powietrza. Sprawdź czy dobrze wpięty masz w obieg reduktor, czy czasem nie wpieli na niewłaściwym obiegu bo im było lepiej - to by mogło być przyczyną słabego ogrzewania.

Kolego nie ździwie się jak ktoś ten reduktor wpiął w podgrzewanie przepustnicy(bo są tacy) :( Najlepiej powinien być obok filtra powietrza bo ma najkrótszą drogę z układu chłodzenia. Następna sprawa jak koledzy radzą dobrze odpowietrz układ chłodzenia i kontroluj czy nie zapowietrzy( bo już może ten reduktor puścić gaz w obieg płynu. może ale nie musi). Następna sprawa cały układ dolotu do sprawdzenia i ma być szczelny, a potem do gaziarza, podpiąć analizator i wyregulować mieszankę( bo na śrubie trzeba na zimę i lato regulować - bo mieszanka gazu jest inna). Ten układ dolotowy jest tak gdyż zadławiało powietrzem (gaz wydmuchiwało i gasł lub falował na wolnych obrotach. Prościej to było ściągnąć tą końcówkę dolotu i wyjąć tłumik szumów ze środka puszki a nie rozpi...... wszystkiego - partacze jeb...... . I pamiętaj kolego z z gazem nie ma żartów i lepiej jechać do gaziarza i zapłacić te 50zł gdzie gość wyreguluje i wymieni filtr. :wink:

Kolego "WIWA LOW" to jest moduł wycieraczek - najprawdopodobniej on szwankuje i trza go wymienić.Najlepiej ze szrotu jakis za 10zł :o A jeszcze popsikaj sobie ramiona wycieraczek pod maskownicą, może je coś blokuje.

Kolego nie zrozumiałem cie i tyle. I powiem tak.Jeżeli wymieniłeś całą klawiaturę i jest nie tak - czyli duży luz jak piszesz i wali w nią to znaczy że jest coś nie tak. zastosujesz podkładki i może się okazać że są za grube i przez to może zaworów nie domykać. Jeszcze opcja widnieje słabego ciśnienia oleju i poprostu te co masz aktualnie nie są wypchane do końca :| Ale zakładaj podkładki i podziel się nowym doświadzczeniem :)

http://moto.allegro.pl/nowe-podkladki-zaworowe-bmw-m40-316-318-i2811956146.html to juz ktoś wymyślił :cool2:

Bo kolego te wersje tak miały - zimny nawiew po to aby kierowiec nie usypiał w trasie za kółkiem - tak fabryka wymyśliła i tyle.

Kolego olej jaki masz zalany, kiedy wymieniony z filtrem i jak kolega wyżej pyta czy wyczyszczona listwa smarująca i jak wyglądały gniazda popychaczy i czy nie miały syfu?

Kolego masz tzw. bociana znaczy klawiaturka do roboty się kłania w niedługim czsie (popychacze) . Oczywiście jak nie denerwuje to można tak jeździć z tym że wałek może wytrzeć i dodatkowy koszt później pociągnie. Jeszcze w ostateczności jest lubryfikant z K2 bodajże jako dodatek do oleju (koszt około 80złotych) , kolega w VW Pasacie stosował i pomogło - ale to jest chwilowe wydłuża okres do remonciku. Na początek zdejmij pokrywę zaworów i zobacz czy listwa smarująca nie ma syfu.

no najprościej podłączyć pod komp i będzie widać błędy. No jak już nie wariują to w miarę dobrze. Dolot posprawdzaj jeszcze czy coś nie puszcza powietrza.

to kolego musisz wyczyscic przeplywke i sonde sprawdzic

Kolego sprawdź sondę i reakcję przepływki na wciśniętym gazie, dlatego podepnij pod kompa i oglądaj.