netoperek2

Aha a czasem sam wałek na gnieździe nie ma luzu?? Sprawdzałeś??

A no to kolego się kłania wyczyszczenie listwy smarującej bo widocznie tam jest przytkana i już nie wklepuje. A jeszcze ściąg tą pokrywę i jakimś prętem spróbuj docisnąć(tylko ustawiaj tak żeby zawór miał się już otworzyć i uważaj) na zawór bo może sprężyna też być wyruchana i za luźno zawór pracuje :?

Oddaj na gwarancji jeżeli masz na dwa lata. Może masz pecha do akumulatorów :roll: W "sam naprawiam" zobacz jaki ma być prąd ładowania i porównaj dla pewności.

Kolego za chwilę to już będzie tylko na te 3 cylindry chodzić jak tak będziesz katować. Sprawdź czy klapka przepływki się nie zawiesza na pełnym otwarciu, wyczyść kopułkę, palec i sprawdź wtrysk czy nie przycina na pełnej wydajności.

A kolego ciśnienie jak mierzyłeś? Jak miałeś głowicę zdjętą to cylindry oblukałeś czy nie porysowane? Z olejem jak?? Nie łyka? I kwestia zaworu czy otwiera go jak trzeba, bo piszesz że wałek polerowałeś(to już nowe wraz z kompletem się zakłada bo potem klocki wychodzą) :? Teraz może być dużo wycięty i już nie dociska zaworu jak powinien :? A po za tym ściąg pokrywę zaworów,wykręć świece i obracaj wałem ręcznie i oglądaj jak pracuje klawiatura; druga sprawa pomiar kompresji na zimnym i ciepłym.

Kolego połowa takich aukcji bazuje na programach ściąganych ze stronki bodajże słowackiej lub czeskiej(tu już nie pamiętam), chłopaki mają programatory do eeprom i wgrywają programiki ogólnodostępne pod konkretne numery komputerków i eeprom-ów w nich. Później sprzedają po właśnie 100-200złotych. Osobiście miałem taowy programik ściągnięty i powiem szczerze zero efektów. Po tym dopiero kolega który się zajmuje na codzień programowaniem wgrał odpowiednie parametry pod silnik i dopiero wtedy była odczuwalna poprawa pracy( i tu lepszy dół, bo o odcince nie wspominam gdyż w każdym sofcie jest przeważnie ustawiona na 6700 bodajże). Tak więc proponuję ci takie rzeczy brać od osób polecanych i sprawdzonych przez innych kolegów, znajomych bądź ludzi z naszego forum.

Kolego na instalacji na śrubę dawkę gazu reguluje się na wysokości obrotów 3000rpm i najlepiej na analizatorze spalin lub z podpięciem się do sondy lambda - to musi być regulowane na obciążeniu 3000rpm. Co do regulacji jałowego to wpierw musisz wyregulować jak wyżej czyli na obciążeniu - inaczej zabawa do rana i do zaj...... :wink:

A ten czujnik kiedy wymieniałeś?? Napewno wymieniłeś ten od kompa czy ten od wskaźnika przez omyłkę?? Proponuję sprawdzić czy wtyczka z niego nie wyskoczyła bo objawy jak by faktycznie on w tyłek dawał :|

Może ci nie pokazuje błędu z sondy, a ona przekłamuje. Albo nie zauważyłeś żeby czasem długo na biegach ciągnął - może komp ze skrzyni załapał jakieś dziwne wartości :/

Znaczy się kolego masz na śrubie instalkę, że sam sobie regulujesz??

Kolego jeżeli brać to mocniejszy bo spalanko to samo co w słabszym ( przedział 1.6 , 1.8 , 1.8is) . Osobiście bym wziął is'a , no a 2.0 to już sobie weźmie paliwka troszkę więcej niż is. No ale to wiadome, jak to mówią " smarowanie musi być " . A z drugiej strony każdy użytkownik BMW wie, iż nie są to bardzo ekonomiczne pojazdy. A jak u mnie to spalania paliwa nie liczę gdyż jeżdżę na gazie, a gazu różnie. Do butli wejdzie 34/35, a przejedzie 300/ 320 po mieście, trasa 330/360 - przy gazie II gen(oczywiście normalna jazda - nie do odcinek :wink: ).

Kolego na 99% wyjdzie błąd przepływki. Gdzieś opisywałem ten problem, musiałbyś poszukać. Jeszcze ci proponuje na początek wyczyścić czujnik temperatury zasysanego powietrza który jest wewnątrz przepływki. Mi to wygląda właśnie na jego zabrudzenie i komp podaje za dużo paliwa, a gdy się już nagrzeje to niweluje dawkę. Także przeczyść i daj znać czy pomogło.

Zobacz czy regulator ciśnienia paliwa czasem nie przelewa przez rurke do przepustnicy.

Hahahahhahahhahahahahhahaha :mad2: :mad2: :mad2: I oto mamy znów wspaniały "opornik" tym razem w wydaniu "supa [BAD] tjuning wieś tańczy i śpiewa" . Tym razem wynlazca poczytał książek o rezystorach i potencjometrach, po czym stwierdzil że włoży potencjometr(tu myślę że z zakresem +/- 5kOhm do 20Kohm - przez co uzyskał liniową zmianę oporności czym oszukuje czujnik temperatury zasysanego powietrza), da do tego wyłącznik(no żeby było profesjonal i szpan przed ekipą w aucie aby się pochwalić : "patrz patrz tera jakiego kopa dostał :twisted: " i potem placz na stacji benzynowej bo wacha droga i spalił połowe więcej - no ale ten wiatr we wlosach hehehehe) ,do tego płyteczka żeby ładnie sie trzymało i oczywiście profesjonal obudowa( bo jak mache podniesie albo w środku będzie to cza na wiejskim zlociku sie pochwalić hehehehe) i tutaj gratulacje dla pomysłodawcy bo koszt wykonania czegos takiego to około 10 złotych ,a tu mamy profesjonal sprzęt za 120 zł plus wysyłka. Dobre kurde,dobre. A po zastosowaniu tego czegoś, hmmm: więcej paliwka w tłok(ale niektóry powie "smarowanie musi być", w dużych przypadkach przegrzewanie silnika, i czasem spalony czujnik zasysanego powietrza, no i nie mówie o błędach w kompie - bo jak wiemy autoadaptacja ECU działa cały czas. Sorki że taki referat ale mie już wk...... takie ch..... na alledrogo.pl - ludzka głupota nie zna granic. :duh:

Temat do zamknięcia. Problem rozwiązany. Po wymianie alternatora wszystko w normie. W starym poszły szczotki zespojone z regulatorem napięcia - co prawda wymienie je bo się da i bedzie na zapas.

Dzięki kolego za odpowiedź. Jutro podmienie na drugi i będziemy widzieć.

Koledzy dziś jadąc trasą autko powoli zgasło.Zaczęła świecić kontrolka ABS i potem przygasło podświetlanie po czym autko zgasło. Nie da rady odpalić gdyż akumulator wyczerpany. Po odpaleniu z kabli idzie minute i gaśnie bo prądu niema. \ Czy mógł paść alternator???\ Dodam iż od 2 dni mi piszczał pasek na alternatorze i do 2tys obrotów świeciło ładowanie po czym gasło.Pasek naciągłem ale usterka jak wyżej, czyli kontrolka ABS i zgasł w trakcie 1 minuty. Ktoś kiedyś pisał że takie objawy ma gdy alternator nie ładuje - a nie ładuje bo po odpięciu klemy z aku odrazu gaśnie czyli brak ładowania. Proszę o potwierdzenie gdyż alternator lub jego wzbudnik nie są tanie jak trzeba by wymienić.

Dokładnie, nie ma klapki. To może być antywybuch od gazu. Zobacz czy się otwiera , następnie na 99,99% przepływka do czyszczenia. A kolego "Marekbmw21" za ten tekst moderator BANA powinien ci wkroić!!! Forum jest do pomocy a nie do krytyki gdy ktoś pyta a nie wie o co chodzi.

Kolego pod kierownicą jest modul "WiwaLow" i zależy która jego wersja. Po rozebraniu na płytce jest potencjometr, a jeżeli nie to należy zmieniać elektrolity na wyższe pojemności i wtedy wydłuża czas zwłoki.

Kolego kabel do bagażnika idzie po lewej stronie tylnej kanapy(biało czerwony bodajże ) a zawsze możesz podciągnąć "+" z za kanapy osobny pod lampkę i też będzie działać .

Kolego " morris4life" sonda gdy posiada grzałke to ma ją to dogrzewać.Gdy przekręcasz kluczyk to wraz z uruchomieniem pompy zostaje uruchomiona grzałka sondy- po to aby ta miała juz optymalną temperaturę pracy i nieprzekłamywała na zimnym. W "sam naprawiam swoje bmw"(dostępne na forum) masz wszystkie wartości czujników jakie potrzebujesz. A ten przepływomierz wyczyściłeś?

Kolego a jaki ty masz gaz?? jeżeli gazownik ci powiedział że sonda źle pracuje to dlaczego jej nie kazał wymienić?? A druga sprawa jak by był dobry gaziarz to by ustawił w kompie stałą wartoś żebyś sie poruszał normalnie(bo się da) i kazał wymienić tą sondę. Ale daj znać co ci tam szwankuje jak już podepniesz :wink:

Kolego wyczyść przepływkę razem z tym czujnikiem temperatury powietrza, silniczek krokowy i dokładnie sprawdź szczelność dolotu. Najlepiej by było podpiąć pod kompa, z tym że w momencie pierwszego uruchamiania po nocy - no ale to koszty dodatkowe. Inna sprawa taka że czasem nie działa poprawnie grzałka sondy przez co sonda(lambda) niedogrzana pracuje nieoptymalnie i dme dawkuje więcej paliwa do czasu jej samoistnego rozgrzania przez spaliny - a to trwa czasem długo ale potrafi takie jaja robić. Posprawdzaj wtyczke sondy, weź kogoś na garaż i jak ci przekręci zapłon(nie odpala) dotkniesz sonde i będziesz widział czy dogrzewa, ewentualnie weźmiesz na sucho zewrzesz przekaźnik od podgrzewania sondy i będziesz widział. Albo całkiem odepnij sonde na wtyczce i będziesz widział czy się polepszyło. Jeżeli nie pomorze to będziemy myśleć dalej :wink: A co do wtyczek, hmmmmm, jeżeli ci chodzi o listwę z zasilaniami wtrysków i tam namieszałeś, że ich zasilanie podpiąłeś na np.przepustnice to mógł iś w pył potencjometr lub końcówka wzmacniacza na module DME - ale to ostateczność i na kompie takie błędy wychodzą.

No u mnie tego nie ma :? ale jak wjade do znajomego na szrot to poszukam takiej i oblukam do czego ta śrubeczka.

viewtopic.php?f=68&t=174664&start=15 tu masz moją wypowiedź. Następnym razem szukajka :wink: aaaaaa i nie rozkładaj tak jak pokazują na zdjęciach (czyli nie otwieraj do scalaka bo to nie ma sensu a możesz sobie rozwalić cały element) przeczyść tylko drucik :cool2: