fornal

30 000km zrobione Wymienione bez kosztów napraw: - 2x olej catrol edge 5w40 = 250 zl - filtry (paliwa, 2xoleju, kabinowy, powietrza) 253 zl - odma 160 zl koszty benzynie i diesla w materiałach eksploatacyjnych będą podobne myślę. Ps. Rozum mowi diesel a serce benzyna. Ja tak mam :)

tylko ze z tego co wiem corteco to jest orginal! Wiec nie wiem o co chodzi. Ja kupilem takie w pudelku febi. Lewa rozni sie od prawej.

Ja dzis mierzylem. Napiecie na kablu = 12,68 V wiec ok. Swiece mierzone bez wyciagania wtyczki od 1,2 do 4 OM wiec tez jak by w normie. Ktos pisal ze zawsze swiece grzeje a ze kontrolka swieci to tylko dlatego ze juz mozna palic. Z drugiej strony dziwi mnie ze mialy by grzac tylko poniezej 5 stopni. Bo wolal bym wymienic jednen komplet extra a silnik ma lzej zapalac. Powinno byc ponizej 10 stopni i uzaleznione od temp plynu a nie na zewnatrz.

Nie kupuj na allegro zaminnikow !!!!!!! Mam to samo, niby wygladaja ok ale sa twarde jak kamien i nie tlumia. Nowe juz czekaja na wymiane w bagazniku :) Polecam czescidobmw.pl jest tam kontakt. Orginaly w cenie okolo 160 zl.

trzeba chyba filmy jakies wrzucic

Z kolega sie zgodze. Diesel to moje pierwsze bmw. Wybor prosty - oszczędność paliwa zwłaszcza ze duzo jezdze. (30 000 na rok). Jestem na tym forum od czasu zakupu i widze ile jest problemow glownie z dieselem. Nie chce robic znowu walki diesel kontra benzyna bo takie posty juz byly. Ale prawda taka ze benzyne bmw robi chyba lepsza (328, 330i - dobre silne jednostki, zawieszenie moze tez jest inne). Do bledow e46 dopisze: -- problem z galka biegow (nie wraca do pozycji centralnej)

Jak mozna prztestowac wtryski w inpie albo dis. Bawilem sie troche ale nie bylo nic konkretnego. Sprawdzalo tylko przpelyw od pompy a o wtryskach nic.

mi nei chodzi tu o rzeczy ktore wychodza z uzytkowaniem albo z niedbalstwa ale np na przykaldzie m47: -- wyrwanie tylnego mocowania sanek -- pompa vp44 z wadka kontrukcyjna -- pekajacy lacznik ruchomy tlumika -- urywajace sie waly to raczej wady konstrukcyjne ktore objawily sie kazdemu uzytkownikowi. I za takie bede winil bmw jak i inne marki ktore robia bledy. A czytalem ze e46 przechodzilo test 100 000 km (samochdo pod obciazeniem az przpracuje czas rownomierny do 100 000).

jest kontakt gg. Ja polecam, wlasciciel jest an forum. Zawsze doradzi.

to i ja sie dolacze: mam 320d 1999rok. Drgania, slaba moc, i terudnosc z diagnioza to bolaczaki e46 a szczegolnie 320d. Mialem lepsza opinie o 3kach. Z tego co teraz sadze to lepsza juz alfa albo nawet jakies renault. Na przod naped i nie ma jakis walow, podpor, raczej nic nie stuka bez powodu. Sanki z tylu sie nie wyrywaja itp. BMW to moj 2 samochod, wczesniej mialem 2.0 rovera 200 i moc mala byla ale gasil sie norlanie i chodzil tez ok. BMW wyglad super, to zbicie, te elelementy, dodatki...ale niezawodnosc...tragedia. Co widze w E90 juz niektorzy turba wymieniaja po 140 000. Nie wiem czy wroce do marki w przyszlosci.

tu masz odpowiedz viewtopic.php?f=70&t=114524 wiec kup Corneto (opakowanie febi). Poduszki do dostania na www.czescidobmw.pl polecam sklep

koniecznie napisz czy cos pomoglo. Kolo nie jest takie drogie, trochu zabawy ze zmiana ale i tak wchodze w interes jak bedzie ok.

ja mam przy gaszeniu, przyspieszaniu, wolnych obrotach do tego nie czuje jakos tych koni wiec skarbonka. I moza sie zniechecic do marki. Tyle dobrze ze obecnie moge wrzucic w czesci, bo jak by nie to upchac jakiemus dresowi niech galerianki podrywa na bude bo na silnik to raczej sie nie da :D

a ja sie zapytam jakie sa objawy ukreconego walu. Slyszlem ze da sie z tym jezdzic wiec to nie jest tak ze stoimy i pa. Mam nadzieje ze przygody typu wal i pompa mnie nie dosiegna. Co za model te m47.

To witam w grupie. Mam ten sam problem i nadla nie rozwiazany. Mechanik powiedzial ze dwumas ale sprzeglo lekko chodzi i nie drga na wolnych obrotach. Nie chce tez kupowac za wczasu. Sam juz nie wiem, ale tak sie jezdzic nie da.

Ja jeżdżę w Holandii i coraz gorzej sie gasi. Przykuwam spojrzenia na ulicy i już nawet kawały powstają o ty trzęsieniu.(Jeden ze pod dyskoteka koleś poderwał lasle i zaprasza ja do fury a ona "Czy możesz na asfalt wjechać bo strasznie trzęsie", drugi jest bardziej ostry. Ze koles poszedł z panna na tylne siedzenie a jego kumpel siedzi za kierownica i jak juz nie mozę to zapalaja silnik i buda sie sama rusza a jak ten jest jzu przy koncu to gasza zeby zafiniszował). Przynajmniej jest wesoło :) Wracajac do tematu: Koledze Leon sie gasi to poezja a nie to moje. Na forum bmw-sport ktos pisal ze mu sie łapa uszkodziła kiedyś co silnik trzyma - to mogl by byc to, poduszki ok ale łapa uszkodzona tylko jak to sprawdzić co z nia jest nie tak. Ogolnie dziwi mnei ze silnik trzyma sie na 2 poduszkach. Jak ja bym był designer-em w BMW to bym go położył na 3 elementach bo co z bujaniem przód -tył. Do rozwiązania potrzebuje kogoś kto też koło pasowe wymieniał - czy mu to również pomogło, oraz czy wam też sie pasek cofa o pół obrotu i zonowu o pół. Ogólnie czy to ma tak być ze silnik w 2 stronę się kręci. Bo sobie wyobrażam , że to duże naprężenia tak w ułamku sekundy zmienić kierunek obrotu. Film z googla jak ktos mierzyl mieszek ale widac jak sie mu gasi

tak tak albo tak w 1 moze byc jakas dziura w dolocie

Tez tak mysle zeby zawsze miec netbooka (laptop za duzy i bateria za malo trzyma) do tego CB radio, nawigacjie (juz mam) i komora. W kazdym momencie mozna wezwac pomoc, sprawdzic co jest grane, przeczytac majla, obejrzec film :) Co do poduszki to chyba jakos zajedziesz do Polski (przydaja sie tylko jak by byl dzwon wiec uwazaj bardziej niz zwykle). Blad to na 70% mata a na 20 % belt tensioner.

Ja kupilem z zagranicy i plus taki ze jak na 10 lat to mam 230 000 tys a minus ze to za malo jak na diesla. I silnik niby ok (spadek mocy mam ale mysle ze to katalizator albo cos, bo skan silnika mowi ze turbo ok, przpelywka tez) oleju nie bierze. Ale jak ktos robi 20 000 na rok to jezdzi raczej po okolicy i zawieszenie dostaje. Przebieg "autostradowy" to raczej 350 000 powinno byc albo wiecej. Kolega ma z 2004 audi i 235 000 wiec raczej autobany. ps. Jak chcesz diesla to moze poszukaj 330d (chwala ze dobre jednostki no i CR a nie pompa). Albo 328i tez widze ze chwalone. Gaz do tego i druga glowice i mozna jezdzic a moc jest. 320d to raczej do spokojnej jazdy. Dobrze ze mam 20km do pracy wjedna strone (15 km po autostradzie) to sie jakos dogrzeje bo inaczej to szkoda silnika i akumulatora. Pozdrawiam

a moze mi ktos powiedziec jak działa kolo pasowe ze tłumi i czy to czasem nie jest jakis czujnik polozenia wlaka rozrzadu. Bo zeby silnik przy gaszeniu sie cofal do tylu o pol obrotu i znowu do przodu.

to sie pochwal jakie miales obiawy. U mnie drgania na wolnych obotach, szarpniecie przy gaszeniu i co najgorsze przy przyspieszaniu takie ze az sie boje ze cos sie urwie.

przy wymianie podpory skręciłeś jak bylo wcześniej. Moze nie wywarzany wal. Trzęsie tylko jak masz bieg wrzucony czy bez biegu tez.

Premier ukłony za dobrze zrobiona instrukcje. Pytanie mam tylko czemu nie kupować 2 zestawów i od razy nie naprawić 5 i wstecznego. I czy te części co kopiłeś dodatkowo to tez warto bo z końcowego zdania wynika inny wniosek niż z całego posta.

obrazki zle sie wgraly viewtopic.php?f=48&t=114942 tutaj jest ok

moim tez co prawda przeplywka zaniża na wolnych obrotach ale w górnym zakresie podaje nawet więcej wiec problemu mocy nie szukam w silniku a katalizatorze i zapchanym układzie dolotowym.