Skocz do zawartości

130rapid

Zarejestrowani
  • Postów

    2 672
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez 130rapid

  1. Czy w E32 nie było na słupku B, przy podłodze, od strony kierowcy fabrycznej naklejki z tabelą ciśnień :?:
  2. Nie trzeba 10 lat. To już się zaczyna :duh: http://autobmwklub.triger.com.pl/forum/viewtopic.php?t=11870
  3. Ostatnio namiętnie oglądam rano powtórki serialu "Na wariackich papierach". Tylko dlatego, że Bruce Willis i Cybill Shepard dość często pokazują się w nim w pięknym E24 635 CSi. :mrgreen:
  4. Oj, tak :!: Raz uratował mi życie, gdy 150 km od domu zatrzasnąłem kurtkę w bagażniku. A w kurtce były... kluczyki. To jeszcze dorzucę: - Układ kierowniczy ze wspomaganiem, udający na szosie, że nie ma wspomagania ;-) :modlitwa: - Bardzo dobry układ wentylacji / ogrzewania (E30). Grand Prix w kategorii "system bez klimatyzacji". Imponujący zwłaszcza w zestawie z fabrycznym otwieranym / odsuwanym dachem i białym lakierem. :cool2: Mógłby być wzorem nawet dziś. :modlitwa: :modlitwa: :modlitwa: Wielki RESPECT. (Z "paroma" samochodami miałem do czynienia, więc wiem co piszę). Dwa pokrętła i trzy suwaki, to szczyt prostoty obsługi, a jednocześnie nieskończona możliwość kombinacji intensywności nawiewów. Nowsze auta tego nie mają. Trzeba wybierać zgniłe kompromisy, bo "jedynie słuszne" pokrętła dają zwykle 6-7 kombinacji pracy nawiewów. Cenię go też za mozliwość jednoczesnego nawiewu chłodnego powietrza na twarz i ciepłego na stopy / szybę (do 3/4 skali ogrzewania). - Przednie światła w układzie 4-reflektorowym (nie tyczy najsłabszych E21 i starszych mniejszych modeli). Zwłaszcza soczewkowe lub ksenony, chociaż te pierwsze.... Ban za nietrwały plastik odbłyśników :evil: - zdublowana dźwigienka do odchylania przedniego prawego fotela (2-drzwiowe), pozwalająca kierowcy wygodnie wypuszczać pasażerów. - inteligentne włączanie świateł pozycyjnych po jednej stronie (to już było, ale w wersji niepełnej), wykluczające przypadkowe włączenie (jak w VW). - idealnie dostępna puszka bezpieczników (w E30) ze szczypczykami do ich wyciągania. - plastikowy trójkątny uchwycik na tylnej półce, pilnujący żeby statyczny pas dla środkowego pasażera nie "latał" po kanapie.
  5. Ponad 400 km w SC :?: Desperado :!: ;-) :modlitwa: Ale koszt paliwa 110 vs. 250 zł (SC z LPG vs. 520i). Hmmm... jest spora różnica. U mnie wyszłoby 160 vs. 225 zł (Pipidówka vs. 316i), więc wybór pojazdu byłby oczywisty :mrgreen: :twisted2: 8) Namiar pójdzie zaraz na priv. Ten "rządek" Mercedesów, to są 3 sztuki, ale fajne. Kremowa W114 z rechotem pod maską (która mi się tak średnio podobała po 200 km), srebrny pełnowartościowy silnikowo 300 SE (W111) i rarytas, 2-drzwiowy "Kubuś" (W105) 220 S. Przy ostatniej wizycie wymarałem gdzieś w kątku blok do 6-cylindrowego silnika przedwojennego Pullmana 230. Sam chętnie zobaczę co się pozmieniało.
  6. W M40 ten problem jakoś nie występuje, ale to chyba dlatego że powietrze do filtra jest brane spoza komory silnika. Specjalny chwyt wciąga je z osłony lewych reflektorów.
  7. Elvis, możesz jeszcze poszukać na Śląsku warsztatu regenerującego. Mój kumpel od zabytków z powodzeniem "odmładza" w swojej firmie (niestety, aż koło Poznania) turbosprężarki, pompy wspomagania układu kierowniczego i kompresory klimatyzacji (w przypadku E34 koszt najwyżej 600-700 zł). Opinię jako fachowiec ma dobrą, zarabia na tym nieźle ;-), bo od paru lat stoi obok nowa chata, a w garażu rząd rzadkich 30-, 40-letnich Mercedesów, po lub przed renowacją (to taka uboczna działalność firmy). Z doświadczenia Roberta wiem, że często niedroga uszczelka-pierdułka decyduje, że kompresor nie działa.
  8. Jw. A dokładniej przypuszczam, że bezmózgi fachman wyciągał cały zespół na chama, zamiast najpierw odkręcić i wyjąć czujnik poziomu paliwa.
  9. 130rapid

    dylemat z glowicą

    W BMW nie dokręca się głowicy po wstępnym "ułożeniu". W instrukcjach naprawczych bywają nawet ostrzeżenia: "Uwaga! Nie wolno dokręcać głowicy po 1000 km".
  10. psychop, witamy w klubie zarażonych wirusem E24. :cool2: Ech, żeby wszystkie choroby miały takie fajne objaaaawyy........
  11. Awaryjne hamowanie - przerywany pisk opon (coś jak nadawanie alfabetem Morse'a), plus wyczuwalne pulsowanie pedału hamulca, plus słyszalny terkot modulatorów ABS-u - czyli wszystko działa OK.
  12. Baur. Toś się facet rzucił na głęboką wodę. :!: :cool2: Czyżby samochód przytargany z Francji :?: Będziemy trzymać kciuki, a jakby co służymy pomocą. Z Baurem masz na tym forum fory i specjalne względy. ;-) Tutaj coś wybitnie nie gra. Nie miałem przyjemności korzystać, ale zajrzyj do Długiej Gośliny (szosa Murowana Goślina - Rogożno), do warsztatu Marchlewskiego. Albo do serwisu BMW-Osso (dawne ASO) przy Rumuńskiej w Poznaniu, koło stadionu Lecha. Szef mechaników jest konkretny, pociągnięty za język podpowie więcej. Ba :!: Jasne, że można. Nawet trzeba ;-) Wymieniać co 60 tys. km. W tym tygodniu jestem w Poznaniu. Chętnie obejrzę Pacjentkę, może coś doradzę.
  13. Elvis, pełny RESPECT :modlitwa: :modlitwa: :modlitwa: A tobie rondo23 powinna się zapalić czerwona lampka ostrzegawcza ;-) Skoro chłodnica jest zasyfiona, to albo ktoś jeździł na wodzie, albo zapominał wymienić płyn chłodzący. Ergo - ktoś wcześniej słabo dbał o Twoje BMW.
  14. 130rapid

    pedał hamulca

    Jw. Tzn. wymienić płyn na świeży (jest niepowtarzalna okazja!) i odpowietrzyć układ. Powinno pomóc.
  15. Kończy się łożysko wyciskowe sprzęgła.
  16. Słychać to gdy jedziesz ze stałą prędkością, czy gdy przyspieszasz :?: Nie czujesz przy tym jakiś drobnych wibracji podłogi :?:
  17. 130rapid

    Becia strzela

    Strzela w dolot, a nie w wydech :?: :twisted2: Kłopot pojawił się nagle, czy było z dnia na dzień coraz gorzej :?:
  18. Mogło się zapowietrzyć sterowanie sprzęgła, ale wtedy przede wszystkim zgrzyta wsteczny bieg, zaczynają się kłopoty ze sprawnym włączeniem jedynki, reszta działa poprawnie. 3/4 przypadków głośnych i zgrzytających skrzynek, to albo za niski poziom oleju, albo zły dobór jego lepkości, albo lata świetlne bez jego wymiany.
  19. Może nie zapłon, raczej za wczesny kąt wtrysku.
  20. Czyli połączenie silnika z masą jest OK. Stawiam na słabą masę silniczka dmuchawy. Coś się mogło po latach poluzować od wibracji na naszych bezdrożach, albo ktoś grzebał pod deską i niechcący poluzował kabelki.
  21. Elvis, dobrze kombinowałeś ale z postu: wynika, że wskaźnik skacze z chwilą włączenia nawiewu, im wyższy bieg tym większy skok robi. Po za tym, włączenie ogrzewania i nawiewu powinno dać spadek temperatury, a nie wzrost. P.S. W BMW nie ma pojęcia włączeniu obiegu płynu przez nagrzewnicę, bo płyn krąży w niej stale, niezależnie od temperatury silnika. Włączenie ogrzewania polega tylko na otwarciu klapki (przepustnicy) blokującej przepływ powietrza przez rdzeń nagrzewnicy. Takie rozwiązanie wydłuża rozgrzewanie silnika, ale za to ogrzewanie po włączeniu jest zdolne działać natychmiast, z niemal pełną (dostępną) wydajnością. Zmniejsza się ryzyko awarii (zawory włączające obieg płynu przez nagrzewnicę po latach przeciekają) i w nagrzewnicy nie zbierają się żadne syfy ;-) co się często dzieje w systemach, gdzie nagrzewnicę wyłącza się przez zamknięcie obiegu płynu (m.in. moja Skoda).
  22. Gdy czwarty właściciel dostanie po 10 latach rachunek z ASO, to będzie trzeba erkę wzywać. :cool2: :cool2: :cool2: Ceny kompletu oryginalnych wtryskiwaczy do diesli common-rail u Mercedesa wahają się między 18-30 tys. zł, zależnie od liczby cylindrów. Zamienników ponoć nie ma. A niektórzy nieświadomi oszczędni beztrosko chwalą się jak to ich CDI pięknie jeżdżą na "oranżadzie". :duh:
  23. Wygląda to na słabą masę, gdzieś w obwodzie dmuchawy. Prąd musi poszukać innej drogi przepływu i "wyżywa się" na wskaźniku. ;-) Czy wskażówka temperatury nie skacze też w górę po włączeniu świateł, ogrzewania tylnej szyby, itp. :?: Bo jeśli tak, to może oznaczać niepewne połączenie silnika z masą.
  24. Najlepiej poproś ładnie na forum, żeby któryś z forumowiczów z okolic Żor, w miarę zorientowany technicznie, podjechał do komisu, obejrzał ten konkretny egzemplarz i wydał swoją (do niczego nie zobowiązującą) opinię.
  25. Spoko spoko. Opinię o śliskości Michelinów po deszczu wyrobiły przede wszystkim opony z serii Energy, o obniżonych oporach toczenia, do tanich, oszczędnych kompaktów. Pilot Primacy, to jest wyższa półka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.