130rapid

Popukaj w katalizator na postoju, z kanału. Tylko delikatnie :!: Może "brzęczyk" się odezwie. To może być luźna osłona katalizatora, albo (gorzej dla ciebie) oberwany wewnątrz wkład katalizatora, możliwe zwłaszcza jeśli kat jest pogięty.

Świszczy, brzęczy, piszczy, skrzeczy, kwiczy, kwęka, stęka, brynkoli, popierduje, czy piłuje :?: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Sprecyzuj, bo "strasznie dziwny dźwięk" to trochę mało.

A ja wklepałem "pompa wtryskowa 3000" (w domyśle zł), wybrałem opcję "Szukaj wszystkich wyrazów". I oto jest 1 z 3 tematów: http://autobmwklub.triger.com.pl/forum/viewtopic.php?t=393&highlight=pompa+wtryskowa+3000

To jest stara prawda, że nikt nie grzebie przy samochodzie lepiej i staranniej niż sam własciciel :!: Wiele razy, aż nadto, potwierdziła się u mnie. Tak jak napisałeś, własnoręczne (skuteczne) grzebanie sprawia prawdzwą satysfakcję.

Napisz dokładnie w jakich okolicznościach zaczyna się grzać. Przewody twardniejące przy ciepłym silniku to nie objaw awarii. Ciśnieniowe (hemertyczne) układy chłodzenia tak mają :!: Właściciel FSO Warszawa mógłby się martwić. Chłodnica gorąca u góry, ciepła na dole - to też standard. Dolnym przewodem wraca do silnika schłodzony płyn.

Właśnie, zjechaliśmy z tematu. Nie demonizujcie LPG. To nie jest stryczek dla BMW. Pod warunkiem, że ktoś z głową na karku montował instalację, a potem ktoś inny z głową jej używa. Z praktyki wielu znajomych wychodzi, że najczęściej problemy mają ci, którzy jeżdżą na LPG bez przerwy, nie robią instalacji przeglądów i generalnie nie dbają o samochód. A z układem wtrysku paliwa jest jak z klimatyzacją. Jak się go regularnie nie używa, to prędko "klęka". Co do utrzymania BMW... Każdemu może się noga powinąć w życiu i zostanie na lodzie, bez kasy, z kredytami do płacenia (nikomu nie życzę). I rozumiem, że w takiej sytuacji wielu woli taniej serwisować swój sprawdzony, ukochany samochód, ale mieć go nadal. Chociaż z mojego punktu widzenia w sytuacji kryzysowej lepiej jest starannie serwisować mniejsze, tańsze w utrzymaniu toczydełko niż sztukować po kosztach dużo droższy wóz. Według mojego planu awaryjnego, wiem, że jakby co, zostawię sobie Skodę. Bo drugiego takiego egzemplarza ze świecą szukać, a po za tym nie wymaga specjalistycznych narzędzi, no i znam 3/4 jej śrubek po imieniu :twisted2: :twisted2: :twisted2: A BMW :?: Fortuna stanie się przychylna, to będę mógł kupić jeszcze lepsze :!:

Nikt nic nie pisze o wisko. Sprawdzone :?:

Słusznie prawisz, Franz. :cool2: Chociaż znam dwa przypadki pęknięć wałków pomp cieczy - tzn. koło pasowe kręci się, a wirnik stoi. Ale akurat te objawiały się gwałtownym "gotowaniem" silnika 10-15 minut po uruchomieniu zimnego. Znam też przypadek niedostatecznej pracy pompy wskutek częściowego "żerzarcia" wirnika przez korozję. Ale to był bardzo stary samochód, odpalony po zalaniu świeżymi płynami, po kilkuletnim staniu. Niestety, przez cały postój miał pusty układ chłodzenia więc ruda zaraza szalała wewnątrz ile chciała.

Maniek, DJYendruh. Przeczytaliście opis trochę nieuważnie. A gostek po prostu przeliczył, że koszt jazdy na gazie wynosi go tyle samo, co spalanie 8 l/100 km benzyny :!: Ergo - E39 pali mu przynajmniej 15 l/100 km LPG.

Dokładnie. Taka metoda (but w podłogę przy zimnym silniku) jest tak sensowna, jak leczenie grypy upuszczaniem krwi. Dlaczego :?: Naprawiając jedno psujesz drugie (żeby tylko jedno). Uszczelka pod głowicą nie znosi takich ćwiczeń. Następny właściciel pewnie już ją wymieniał i dziwił się dlaczego "Przecież delikatnie jeżdżę :?:" Co się dzieje przy takim chamskim traktowaniu silnika z jego łożyskami wału i panewkami lepiej nie wspominać, zwłaszcza jeśli był zalany zwykły minerał 15W/40. Takich "mechaniorów" to bym eutanazji poddawał. :twisted:

Koledzy powyżej podali system sprawdzania. Można wymienić tylko te "podejrzane", ale los będzie Ci musiał być łaskawy. Bo jak nie będzie, wydasz kasę na powtórną rozbiórkę głowicy za 2-3 miesiące, bo zaczną gdakać te niewymienione popychacze. Pralka Frania :twisted2: :twisted2:

Według mojej wiedzy - to jest trafna diagnoza :!:

Upewnij się, czy zachowanie wskazówki temperatury nie ma związku z obrotami silnika. (Na niskich obrotach opada, na wysokich idzie w górę). I czy wskazówka zmienia pozycję w momencie np włączenia świateł.

Czujnik zużycia i klocek to są dwa oddzielne elementy. Klocek (nie każdej marki!) ma tylko wcięcie na umieszczenie czujnika. Jeżeli masz niedosyt siły hamowania i dodatkowe "atrakcje", to wygląda iż układ hamulcowy w twoim E30 jest zapowietrzony. Wydaje mi się, że masz nieszczelność przewodu podciśnieniowego od serwa do kolektora ssącego. I to może wpływać na pracę silnika. To nie ma znaczenia. Z wymiany tarcz, klocków, przewodów u mnie wyszła jedna nauka - warto odpowietrzyć układ powtórnie po kilku godzinach.

Przychodzi mi po rękę tylko ten link: http://www.forte-nwe.com/PL/adres.html W Forte zrobią Ci efektowne pranie mózgu :D, tzn. wykładzik na temat co złego dzieje się w silniku wskutek nagarów, szlamów i innych paskudztw, poparty wstrząsającymi fotkami wybitnie części zajechanych i zafajdanych silników. :wink: Podchodź do tego z dystansem. To są twoje pieniądze i twoja decyzja, lecz alternatywą jest wymiana popychaczy. :mad2: Uwaga, sam zabieg trwa 3-4 godziny :!: To co, chcecz być naszym forumowym królikiem doświadczalnym :?: który sprawdzi, czy super-cudna chemia działa :?:

Zalew, nie bądź złośliwy.... Gdybym miał poprawiać na forum wszystkie "aszywki" z urzędu (w końcu prasa musi zawodowo pisać bezbłędnie), to dawno dochrapałbym się pięciu śmigiełek. Ale powstrzymuję się, dla lepszej atmosfery.

To całkiem niegłupia teoria jest :!: Przypuszczam, że 3/4 defektów popychaczy hydraulicznych zaczyna się od przytkania wąskich kanałów w głowicy doprowadzających do nich olej. Sprawcami tego są oleje mineralne, plus niekorzystne warunki eksploatacji. Są firmy, które specjalizują się w produkowaniu preparatów do przepłukiwania silników (np. Pro-Tec, Forte). Z tego co kiedyś się orientowałem koszt takiej operacji (w przypadku Forte) wynosi około 250-300 zł. Mieści się w tym też rutynowe oczyszczanie układu zasilania. Ponoć nie grozi to rozszczelnieniem silnika, ani tym bardziej zatarciem, bo primo - w czasie akcji serwuje się preparat przywracający elastyczność podstarzałym uszczelnieniom, secundo - preparat działa powierzchniowo, czyli nie wyrywa "odłamków" nagaru, które mogą popłynąć z prądem i przytkać jakiś kanał olejowy, tercio - tak na wszelki wypadek w czasie płukania silnik pracuje na wolnych obrotach. Według mnie to może być dobra rzecz dla wielocylindrowych, długowiecznych silników, których ew. remont jest astronomicznie drogi (Mercedes, Jaguar, BMW, wszelkie amerykańce). W tej chwili testuję na Pipidówce (Suzuki Swift) Fuel Treatment z palety Forte, dolewany do paliwa, więc lada dzień podzielę się wrażeniami, czy ta "cudowna" holenderska chemia rzeczywiście działa. Póki co, żwawiej nie jeździ, palić mniej nie pali, ale praca silniczka krokowego przepustnicy jest coraz płynniejsza, no i zobaczymy co wyjdzie na powtórnym badaniu toksyczności spalin. Poza tym umówilem się z gościami z Forte, że jak będą mieli jakiś ciężki przypadek do leczenia, to mają zadzwonić. Jestem jak św. Tomasz, muszę wsadzić palec w ranę, na słowo to ja nie im uwierzę. :twisted:

Robię dokładnie tak samo. Też zjeżdżam na lewy pas, jeżeli tylko jest miejsce i nie przyhamuję kogoś szybszego.

Szarpanie przy ruszaniu to jest często objaw zapowietrzenia hydrauliki sterującej sprzęgłem. Podobnie jak kłopoty z wrzucaniem biegów (zgrzyty, większe opory) pojawiające się tylko przy rozgrzanym silniku. "Babcia" Skoda miała lata temu tą pierwszą przypadłość. Makabrycznie szarpała przy ruszaniu. Jeśli nie miała co najmniej 1600 obr/min przed startem, to dosłownie ruszała skokami. :wink: I po odpowietrzeniu układu sterującego problem znikł jak ręką odjął. P.S. Tylko nie mówcie, że nie ma co porównywać Skody z BMW. Zasada działania hydraulicznego układu sterującego sprzęgłem jest identyczna w obu.

Ech, Enzo :!: Takiś doświadczony forumowicz, a trzeba ci :search: pokazywać. :wink: Popatrzyłbyś na drugą stronę, to byś znalazł: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=9923&sid=4273cc1ca0faaa34eb408f49565d4478

Zapomniałem dodać - opis obowiązuje dla każdego modelu E30, tyle że - w zależności od rocznika, wersji i wyposażenia - kilku bezpieczników i przekaźników może nie być.

Skoro kolega Puz odczuwa w E30 niedobór świateł mijania, to według mnie ich soczewki mają już uwiąd starczy.

Bezpieczniki i przekaźniki BMW E30 Bezpieczniki: nr 1 (7,5 A) - światło drogowe lewe nr 2 (7,5 A) - światło drogowe prawe nr 3 (15 A) - wentylator dodatkowy (I stopień - włączenie przy 91ºC) - opcja nr 4 (15 A) - kierunkowskazy nr 5 (30 A) - wycieraczka, spryskiwacze szyb i reflektorów (opcja) nr 6 (7,5 A) - światło hamowania (15 A, jeśli samochód posiada trzecie światło hamowania), tempomat (opcja) nr 7 (15 A) - sygnał dźwiękowy nr 8 (30 A) - ogrzewanie tylnej szyby nr 9 (15 A) - elektryczne sterowanie gaźnika (tylko BMW 316), wskaźnik trybu pracy automatycznej skrzyni biegów (oczywiście, opcja), nr 10 (7,5 A) - prędkościomierz, wskaźnik poziomu paliwa, wskaźnik temperatury płynu chłodzącego, niektóre lampki kontrolne (m.in. ciśnienia oleju), komputer pokładowy (opcja), przekaźnik K7 (dmuchawa nawiewu i elektryczne lusterka), światła cofania. nr 11 (15 A) - pompa paliwa, pompa zasilająca. nr 12 (7,5 A) - radio, kontrola sterowania, wskaźniki i przyrządy. nr 13 (7,5 A) - światło mijania lewe nr 14 (7,5 A) - światło mijania prawe nr 15 (7,5 A) - tylne światło przeciwmgielne (zabezpiecza przekaźnik K4 i opcjonalny przekaźnik K9) nr 16 (15 A) - ogrzewane fotele (opcja) nr 17 (30 A) - elektrycznie otwierany dach (opcja), elektrycznie opuszczane szyby (opcja), nr 18 (30 A) - wentylator dodatkowy (II stopień - włączany przy 99ºC) - opcja nr 19 (7,5 A) - elektrycznie sterowane lusterka (opcja), podgrzewanie lusterek (opcja) nr 20 (30 A) - dmuchawa nawiewu powietrza, klimatyzacja (opcja), nr 21 (7,5 A) - oświetlenie wewnętrzne (schowka, bagażnika, zegara, radia, komputera pokładowego - opcja), lampka ręczna w gniazdku w schowku. nr 22 (7,5 A) - lewe światła postojowe nr 23 (7,5 A) - prawe światła postojowe, oświetlenie tablicy rejestracyjnej, oświetlenie wskaźników i przyrządów nr 24 (15 A) - światła awaryjne nr 25 i 26 (30 A) - wolne nr 27 (30 A) - centralny zamek, ogrzewanie zamka drzwi (opcja), fabryczna instalacja przeciwłamaniowa, komputer pokładowy (opcja), sygnał dźwiękowy nr 28 (30 A) - zapalniczka, elektrycznie wysuwana antena (opcja) nr 29 (7,5 A) - reflektor przeciwmgłowy lewy nr 30 (7,5 A) - reflektor przeciwmgłowy prawy Przekaźniki: K1 - wentylator dodatkowy (I stopień) K2 - sygnał dźwiękowy K3 - światła drogowe K4 - światła pozycyjne, tylne światła przeciwmgielne K5 - podgrzewane fotele, elektrycznie rozsuwany dach, elektrycznie sterowane szyby (opcja) K6 - wentylator dodatkowy (II stopień) K7 - dmuchawa nawiewu powietrza, elektrycznie sterowane lusterka K8 - reflektory przeciwmgielne K9 - tylne światła przeciwmgielne gasnące po włączeniu świateł drogowych (tylko dla Francji i Szwajcarii) K10 - sterownik intensywnego zmywania.

Najpierw :search: potem pytaj. Albo już nie szukaj, tylko wybierz ten link: http://tinyurl.com/d6svq