Skocz do zawartości

transporter0

Zarejestrowani
  • Postów

    1 170
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez transporter0

  1. Przeszczep pójdzie. Niech wszyscy właściciele M5 Monte Carlo Blau mają na oku swoje perełki....
  2. Pierwszy raz slysze o tym problemie,jeszcze nie spotkalem sie na zadnym forum ,tym bardziej ze to silnik bardzo dobry juz w e46 byl wkladany!! Powiedz mi w jakich pieniadzach ona byla? 6800 euro. Na gotowo miała wyjść ok 35-36kzł.
  3. Dzięki Panowie za pomoc ale tą 318d odpuściłem. Podczas wyciągania przez znajomego historii w ASO okazało się że na przeglądzie przy ok 120kkm serwis stwierdził podobno dość częstą usterkę silnika luz osiowy wału czy wałka, coś takiego, podobno problemy w tłumaczeniu. Może z tym jeździć i jeździ ale jak długo nie wiadomo. Znajomy sam odradził mi zakup tego auta więc szukamy dalej. Aha DPF był na stanie a historia serwisowa i wyposażenie na +. Chyba jednak zostanę przy szukaniu 320i :wink:
  4. Chip musi iść obowiązkowo. Chociaż jakiś czas temu jeździłem znajomego 318d 143KM i spoko. Po prostu szukałem benzyny 318i/320i ze względu na to że żona przemieszcza się głównie po mieście robiąc ok 8000km rocznie. Wpadł ten dieselek, dlatego pytam o DPF z wiadomych przyczyn - na krótkich odcinkach to większy kłopot niż pożytek. Jeżeli to w czymś pomoże to wydech nie jest skierowany w dół czyli wychodzi na że DPF jest. Chyba że wszystkie 318d tak mają. Zresztą cały czas się zastanawiam czy diesel na takie jazdy to dobre rozwiązanie. Uszkodzenia rzeczywiście nieduże, z tyłu zderzak, błotniki nie ruszone, wzmocnienie całe, pęknięta lampa i wgniotek na klapie ok 4cm. Z przodu też tragedii nie ma połamany zderzak, osłona plastikowa pod zderzakiem, zagięty lekko lewy błotnik, lampy ksenonowe (jedna zbita, druga ma połamane plastiki), podgięta maska i delikatnie wgięte wzmocnienie czołowe zaraz za nerkami. Poduszki, zawieszenie, chłodnice ok auto pali i jeździ. Według KS ostatni przegląd w maju 2012 roku. W środku zero śladów zużycia. Wyposażenie nie powala na kolana ale do przemieszczania się po mieście i wypadów weekendowych zupełnie wystarczające. Powiedzcie mi tylko czy ten silnik 122KM był dostępny tylko flotowo czy dla prywatnych użytkowników, prowadzących działalność też?
  5. Witam Panowie, Potrzebuję pomocy i odpowiedzi na kilka pytań. Od jakiegoś czasu szukam benzynowego e91 dla żony i naszego brzdąca. Znajomy który sprowadza auta jest właśnie w Belgii i znalazł fajne e91 318d z 2006 roku 122KM delikatnie puknięte z przodu i tyłu z pełnym ASO w naprawdę fajnym stanie. Czy auto z tym silnikiem i z tego rocznika ma DPF? Czy ten silnik 122KM ma tez problemy z łańcuchem rozrządu? Czy jest to dokładnie ten sam silnik co 143KM tylko ma zredukowaną moc? Czy różni się jakoś konstrukcyjnie? Jutro po południu dostanę VIN ale chciałbym już trochę dowiedzieć się o tym aucie/silniku, będę musiał się zdecydować tak czy nie do jutra wieczora. Z góry dzięki za odpowiedzi.
  6. Tutaj raczej nikt ci z fusów nie powróży dopóki nie podepniesz kompa i nie zobaczysz co to za błąd. Mogło być to chwilowe niedomaganie i wszystko jest w porządku (czasami się tak zdarza) tym bardziej że twierdzisz że wszystko jest ok a może być to początek kłopotów. Także nikt ci nie zagwarantuje czy auto zgaśnie... Ja np. miałem błąd czujnika położenia wału, niby wszystko z autem ok, mechanik wykasował błąd kazał trochę pojeździć żeby zobaczyć czy błąd się powtórzy a następnego dnia rano holowałem samochód bo nie chciał odpalić :D
  7. Dopóki nie podepniesz kompa to nie dowiesz się co dolega twojemu e46. Jest to ogólnie kontrolka pogorszenia składu spalin, a powodów jej zapalenia mogą być tysiące (świece, sonda, przepływka, usterka mechaniczna silnika...). Może być to błąd tymczasowy wtedy kontrolka zgaśnie sama po iluś cyklach odpalania lub nie zgaśnie dopóki nie skasujesz błędu lub nie usuniesz usterki. Ogólnie nie polecam jeździć z tą kontrolką bez odczytania co to za błąd.
  8. Wygląda na szeroko opisywany tu "efekt tarki" czyli po prostu koszty spowodowane padającym sprzęgłem hydrokinetycznym. Przeważnie objawia się to właśnie przy stałej jeździe z niskimi obrotami na 5 biegu. Poszukaj w tym dziale lub dziale e60/61 było kilka tematów.
  9. Tak tylko że tak jest wszędzie... Weź pokaż mi takie miejsce gdzie proporcje są odwrotne. Ogłoszenia prywatne to też w większości strata czasu...
  10. Ja również mam dobre doświadczenie z zakupem auta w Gnieźnie. Kupiliśmy tam A klasę. Jest tam jak wszędzie, 90% aut to szroty, ale jak człowiek ma czas i ogarnia temat to znajdzie coś dobrego. Czyli tak jak wszędzie. Kilka miesięcy temu handlarz z Gniezna ściągał na zamówienie '11 Yariskę dla teściowej, wszystko zgodnie ze zdjęciami i opisem, samochód po naprawie przeszedł ASO bez zarzutu, książka, przebieg, poprzednie kolizje... Także miejsce jak każde inne tylko podaż aut większa więc procentowo ilość szrotów również... :mrgreen: Więc jak jesteś zainteresowany to jedź oglądaj, na ASO i decyzja.
  11. I jak tam Pacus700 pochwal się czy kupiłeś to 330i.
  12. Fajne połączenie 330i i smg ale... droższe w utrzymaniu niż manual lub automat. Sama smg jest trochę problemtyczna po pewnym przebiegu i mało jest fachowców ogarniających problemy z tą skrzynią. Na co zwrócić uwagę... praktycznie na wszystko, vanos, zużycie oleju, wycieki, luzy w przeniesieniu napędu, dyfrze, półosie. Ogólnie 30i to fajny silnik ale nie lubi druciarstwa typu zamienniki czujników, przepływka, osprzęt itd. Największym problemem tych silników są poprzedni właściciele. Jeżeli bezwypadkowa, ori przebieg 100kkm to znalazłeś rodzynka. Co do skóry i jej zużycia to też wszytko zależy od poprzedniego właściciela jeżeli dbał to po 100kkm nie powinno być widać przetarć czy dziur to samo tyczy się kierownicy i innych elementów wykończenia wnętrza. Są one dość wysokiej jakości dlatego też większe ślady zużycia pojawiają się przy większych przebiegach. Jeżeli nie miałeś nigdy BMW i nie jesteś oblatany w temacie zabierz na oględziny kogoś kto się dobrze na tym zna, najlepiej z kompem. Niestety naprawy 330i do tanich nie należą a każda błahostka generuje spore koszty.
  13. Zależy też jaki masz temperament :wink: Ale ogólnie przy tych miesięcznych przebiegach paliwo może być najmniejszym wydatkiem. Wszystko zależy w jakim stanie kupisz swoje wymarzone 330i.
  14. Tak klekotek...
  15. Mój też dokładnie podaje średnie spalanie. Kasuję go przy każdym tankowaniu do pełna (zazwyczaj leję zupełnie do pełna dolewając po odbiciu) i wychodzi idealnie. Raz nie kasowałem przez kilka tysięcy kilometrów (wyjazd co CRO), to po zsumowaniu wlanych litrów i km różnica wynosiła 0,2 lub 0,3 dokładnie nie pamiętam ale była bardzo mała. W znajomego e91 komp oszukuje (zaniża) o ponad 20%. Sprawdziłem to gdy miałem jego samochód przez 2 tygodnie. Od czego to zależy...???
  16. Mam bardzo podobny problem. Myślałem że to wina felg/opon letnich. Przed wczoraj zmieniłem komplet na zimowe i niestety drgania pozostały. U mnie do 140 jest wszystko ok. Od 140 - 160 pojawiają się właśnie te niemiłe drgania. Na pewno jest to coś z przodu bo czuć na kierownicy i na desce rozdzielczej, po położeniu reki na tylnej kanapie spokój. W zawieszeniu nic nie stuka. Dwa tygodnie temu na przeglądzie poprosiłem o przetrzepanie zawiechy i nic nie wyszło. koleś stwierdził że to wina kompletu letniego. Niestety :x . Będzie trzeba szukać i dokładnie przyjrzeć się sworzniom, końcówkom i tarczom hamulcowym. nie lubię takiego szukania.... :x
  17. Równiutkie 7,5 l/100km w cyklu mieszanym. Nawet fajny ten dieselek. Jestem pozytywnie zaskoczony. Dostaje zadyszki przy wyższych autostradowych prędkościach ale nie jest źle do normalnej jazdy w zupełności wystarczy. Brakuje mi trochę Steptronica bo lewa noga się w mieście trochę odzwyczaiła. Ale zasięg na baku w porównaniu do 330i - imponujący. :mrgreen:
  18. Dokładnie. Niestety mam zaufanie tylko do jednego lakiernika jakiego znam. Robi po godzinach (przygotowuje auto w domu, maluje w pracy w kabinie), ze względu na oblężenie, nie jest w stanie podać mi dokładnej daty, ale ma na to całą zimę :cool2:
  19. Wiem że tak będzie. Panie walony dookoła!!! Będę robił zdjęcia w czasie prac.
  20. Również mam bardzo podobny problem. Chciałem pogonić mojego trumniaka, ale po zdaniu sobie sprawy że w auto przez 4 lata użytkowania włożyłem kupę kasy, jest bezwypadkowe, z ori przebiegiem w tej chwili 194kkm i tak naprawdę bezawaryjne dałem sobie po prostu spokój. Umówiłem sobie przez zimę lakiernika bo niestety 12 lat zrobiło na karoserii już swoje, pomaluję całe bez dachu i i na wiosnę będę myślał nad kompresorem G-power lub ESS. Wiem że kasy nigdy nie odzyskam... najwyżej wstawię za kilka lat do garażu i poczekam na status youngtimera :mrgreen: Zobaczymy...
  21. Od dzisiaj zaczynam użytkować e91 318d manual, znajomego. Będę ją miał 2 tygodnie i zobaczymy ile tak naprawdę spali przy tym samym trybie jazdy i trasach, na których e46 330i Touring Steptronic pochłania przy ostrej jeździe i korkach średnio 13,5 - 15L/100km. Jak na razie e91 zatankowane do pełna i zresetowany BC.
  22. e46 330i Touring Steptronic. 350km mieszanej jazdy, trochę trasy, autostrady, miasto korki i krótkie odcinki. Jazda cały czas w trybie Manualnym - 13L/100km, czyli ok 1,5 - 2L mniej niż zwykle. A od dzisiaj testuję e91 318d manual, znajomy zostawił mi na 2 tygodnie gdy będzie na urlopie. Za jakiś czas napiszę jaka jest różnica między 330i a dieselkiem.
  23. Problem ze znikaniem oleju w M54 podobno jest pełną normą, ja całe szczęście tego nie doświadczam. Podobno rzeczywiście winne są uszczelniacze, ktoś na forum przymierzał się do wymiany uszczelniaczy ale nie wiem czy to robił, poszukaj w tematach o ubywaniu oleju w M54. Cena raczej za komplet bo uszczelniacze kosztują grosze, w granicach kilku złotych/szt. I jest ich chyba nie 12 a 24.
  24. transporter0

    [e39] E39 na urlop?

    Sprawdź wszystko przed wyjazdem i udanych wakacji. :D Ja niestety w tym roku Cro odpuszczam bo mój mały Szkodnik ma dopiero 5 miesięcy i taka podróż byłaby dla niej męcząca. Mój trumniak ma też 12 lat, prawie 200kkm i podczas trzech ostatnich wyjazdów do Cro nie zawiódł ani razu. Na wyjazd zabieram jedynie komplet żarówek i bezpieczników. Nie wiem czemu ale zawsze wybieram drogę przez DE chociaż nadrabiam ponad 300km :twisted:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.