Norbi328

Polecam zakup testera zawartosci co2 w plynie chlodniczym, koszt 20zl a wyeliminujesz w 80% duza usterke glowicy albo uszczelki, jesli oczywiscie sprawdzisz czy nie ma plynu w oleju. Pozostale 20% moze byc przepalona uszczelka miedzy cylindrami i wtedy zaden test nie pomoze.

No wiec wlasnie, tylko nie potrzebnie zenki w takich tematach sie udzielaja. 15lpg po miescie to pali 330i, 530i. Jak czytam nie raz te komentarze, ze beemka swoje spalic musi, to mnie krew zalewa.. BMKi to jedne z najoszczedniejszych aut i nie znam samochodow ktore by mialy podobnie niski stosunek spalania do pojemnosci/mocy.

Maniek, a u mnie katalizatora zapchanego nie wywrozyles :D - zarcik. Good job!

Tak jakby na koncu wtryski nie dolewaly, moze pompa paliwa?

Moze cos nie tak z plywakiem, albo mierzysz na cieplym. Zostaw tak jak jest i nie dolewaj, nie szukaj dziury w calym. Po prostu korkek upuszcza nadmiar. Jesli nie ma wyciekow to mozesz jeszcze zrobic test na co2 w ukladzie, kup sobie tester za 20zl z alledrogo i jak nic nie wyjdzie tzn ze wszystko jest ok

Problem mocy rozwiazany, pochwal sie Stempel juz sam :)

Roznica okolo 1l bedzie. Wazniejsze jest czy kupisz auto bez usterek. Te silniki sa bardzo oszczedne jak sa sprawne, ale czytajac czesc opini o spalaniach 330i tutaj utwierdzam sie, ze wiekszosc jest niesprawna. W trasie taki ix powinien spalic 8-9l/100 (100-140km/h) W miescie oczywiscie zalezy od miasta, nogi, pory dnia (korki), ale przy normalnej jezdzie 11-14l/100

kasuj sondy i kolektory od 2.8 + program i powinno dojsc z 8KM

MOje zdanie juz znasz, katalizatory. W mojej tez czuc wibracje silnika, pewnie wlasnie fale spalin walace w zapchane katy to powoduja, chociaz u mnie wibracje tylko na wolnych. Tak jak ci pisalem na priv ale napisze i tu, moze ktos tez to zaobserwowal, ze po przejechaniu min 20km prawy blotnik i prawa czesc maski goraca jak cholera. Przy stalej predkosci spalanie w normie, podczas przyspieszania nawet delikatnego ekoenomizer poza skala. Przyczyna moga byc tez przedmuchy na uszczelce miedzy cylindrami, ale skoro kompresje sprawdziles to u ciebie raczej nie to. Mozna jeszcze zrobic test szczelnosci na wszelki wypadek, dmuchajac cisnienie do cylidrow przez otwor swiecy, bedzie slychac czy gdzies syczy i w jakim stopniu.

Hmm.. skoro chlodnica jest cala zimna, to czemu dolny waz jest cieply? Moze jednak chlodnica jest tez ciepla w koncu ona powinna byc chlodniejsza od weza gornego.

Ja stawiam na przytkany katalizator

Pierwszy raz widze, zeby na osi X zamiast obrotow byly km/h, moze dlatego ten wykres taki dziwny, chociaz wraz z predkoscia na jednym biegu beda rosly tez obroty liniowo.

Czesc, Co wstawiles zamiast katalizatorow? Jakis tlumik? strumiennice? CZy ktos wie, gdzie w wawie moze mi ktos ten soft wgrac?

Nie kupilbym tego na pewno, za wysoka cena jak na te wyposazenie, chyba ze faktycznie igla i wynegocjujesz ja za 7k. Wolalbym juz ta pomalowac https://www.olx.pl/oferta/bmw-seria-3-1-8-benzyna-115km-2004-CID5-IDwIahT.html#3da39e09a8;promoted

Jak wstawi fajne ringi ledowe czy CFL jako DRL to nie bedzie nic szpecilo. A ta aktywacje DRL to przez inpe nie zrobi?

Wyslalem ci 2 pw nie wiem czy doszly bo w skrzynce "do wyslania"

Weze ci od chlodnicy nie puchna? Plynu nie ubywa?

Ja tez mam z tylu poduszki dla pasazerow :)

Tak czytam i czytam i nie wierze... Mamy juz 2018r a nadal widze pytania, czy warto, czy mozna, czy to bezpiecznie... omg... :mad2: Od 15 lat ta sama spiewka... :duh: Wszystkie moje beemy mialy lpg poza M3 (nie miala lpg tylko dlatego, ze koszt instalacji bylby spory a utrata na wartosci znaczna). To jest bardzo podobne paliwo do benzyny, ma co prawda okolo 20% kalorii mniej i wyzsza temp spalania, ale silniki sa robione z pewnym zapasem i zdrowemu silnikowi z dobrze zalozona instalacja to nie zaszkodzi. Kwestia przeliczenia kosztow w stosunku do zyskow, czyli najwazniejsze beda dwa czynniki, pojemnosc/spalanie auta i przebiegi.

Naprawy zakonczone, samochod pali 13 lpg w trasie, 100-160 i okolo 14-15 lpg w miescie, ale bez stania w korkach i palowania. To jest wg mnie 1 l za duzo, ale trzeba doliczyc na automat, wiec jest OK. Przyczyna: polsprawna przeplywka i nieszczelny dolot + opory z konczacej sie pompy wspomagania (wymienilem na lf-30). Inpa nie wykazuje juz bledow. EDIT: Nic nie zmienialem, a spalanie spadlo w dojazdach do pracy do 12,8 lpg/100km (benzyna z kompa 10,5l) Teraz jestem mniej wiecej zadowlony ze spalania, na manualu byloby mniejsze z 1l, wiec spoko. Niedlugo zobacze jak w trasie ale szacuje tez okolo 12-13lpg.

No wiec ja mysle, pol zartem pol serio, ze do uzywanego samochodu najlepsze uzywane czesci, co by nie zaburzyc tego specyficznego ukladu :). Moja przeplywka mysle, ze przezyje inne elementy o ile jej sam nie popsuje, bo ma jakies 100tys mniej jak samochod.

Ty rozumiem masz nowa? :)

Ten co sie okazal niesprawny, odeslalem i zwroca mi kase, a ten co kupilem sprawny byl sprawdzany przez sprzedajacego w chodzacym samochodzie jakims programem diagnostycznym. Cala operacja razem z kosztami transportu obydwu przeplywek wyniosla 270zl, to chyba troche taniej niz nowy VDO :) Caly pic polega na tym, zeby sprzedajacy sprawdzil przeplywke, no chyba ze okazja cenowa i ryzykujemy ze bedzie uszkodzony.

Dzieki Maniura, juz znalazlem ta puszke z lewej strony pod maska. Przyczyna okazaly sie jednak przeplywomierze, 3cia przeplywka dziala bez problemu.

Po wylaczeniu DSC, ale calkowitym, nie ma bata musi mielic i jeczec. Co do szpery to akurat ona utrudnia palenie gumy, ale bez przesady. Cos masz nie tak ze sprzeglem, albo te dsc wlaczone.