Norbi328

Czy ktos zna jakis czujnik oprocz walu i walka, ktory ma wplyw na zaplon?

Po opisie twoich objawow stawiam na sondy labda. Mialem podobny przypadek, z tym ze sondy powinny wyjsc na kompie

Nie wskazane poniewaz wtedy moga zamarznac parowniki, a ja to zrobilem po to zeby wyeliminowac np lanie wtryskow.

Nie jest to wina instalacji gazowej bo ta jest zrobiona perfekt (osiagi takie same jak na pb) i nie jest to wina paliwa, zasilania itp. to napewno cos z zaplonem. Moim tropem jest ten tajemniczy czujnik ktory zaczyna swoja prace powyzej 50stopni. Podobno taka usterka jest charakterystyczna dla V8, ja osobiscie mysle jeszcze o czujniku polozenia walu lub walkow rozrzadu, tylko temperatura silnika nie ma tu za wielkiego znaczenia, przynajmniej nie w sytuacji kiedy precyzyjnie po osiagnieciu tem przekraczajacej niebieskie pole, silnik zaczyna sie wkrecac, ale tez nie jest t praca idealna.

Problem wystapil nagle, wczesniej silnik pracowal rowno jak stół. Jak zapalam na zimnym to silnik nie wkreca sie na obroty, dlawi sie krztusi, czuc paliwo z wydechu (nie przepala mieszanki) Na cieplym jest lepiej ale zauwazylem ze z dnia na dzien coraz gorzej. Przeplywka padla, wiec wymienilem, nic to nie dalo. Podobno na kompie zero bledow (brat byl u mechanika) Na co stawiacie, czujnik polozenia walu czy obydwa czujniki polozenia walka? Nadmienie ze na jak na zimnym odpale na LPG to jest troche lepiej, ale moze to wynikac z tego ze gazem sie tak bardzo nie zaleje.. Moj tajemniczy znajomy mowil cos o jakims czujniku ktory dziala dopiero po przekroczeniu temp w ukladzie chlodzenia 50stopni, podobno czesta przypadlosc w V8 i dosyc droga ale nie wiem co mial na mysli. Prosze o pomoc

KOledzy pomozcie , jak wyjac te nerki nie uszkadzajac ich...

Hmm pytanie prozaiczne, jak wyjac nerki nie uszkadzajac ich?

dziekuje ci bardzo anjinsan....

Dzieki Kruk, a nie wiesz co dalej trzeb zrobic? jak to wogole jest skonstrulowane bo wiem ze maska trzyma w dwoch miejscach.. Taki temat byl tylko jeden i w dodatku ktos napisal ze trzeba zderzak zdjac a wolalbym tego uniknac .

Urwala mi sie linka do otwierania maski. Jak otworzyc teraz maske? Linka urwala sie gdzies pod maska. Pomocy.....

U mnie tez zimne leci ale wlasnie brakuje na dole jakiejs czesci, moze wlasnie tego pokretla..

Czytalem te posty juz nic nowego nie wnosza. Ja mam navi a wiec musza byc inne metody. Co do ogladania tv podczas jazdy to pisalem wyzej ze nie dziala ta metoda alebo ja cos zle robie..

Czy sa jakies dodatkowe funkcje w navi mk2? Mam na mysli np wyswietlanie aktualnej predkosci, temeperatury silnika itp Jesli tak to jak je uruchomic. Druga sprawa to jak odblokowac ogladanie podczas jazdy. Przytrzymanie prawego kolka na wlaczonym zaplonie przy opcji kontrast i jasnosc nie dzialaja. Mam auto z 96r grudzien 540

Jakiegos K2 ostatnio ale nie bylo tam temperatury wrzenia, plyn do -35. Jest wymieszany z woda demineralizowana i poprzednim plynem ktory byl do 160stopni (temp wrzenia)

Ja znam tego czlowieka i pewnie wiele osob tez z tego forum rowniez nikt nie jest wszechwiedzacy a on bardziej sie zna na silnikach S50 i tym podobnych

Wielkie dzieki Tomek_M...... LPG nie mam Wczoraj sprawdzilem cisnienie na cylindrach i na 7 jest 13atm a na jednym 11atm. Wszystkie swiece suche zero sladu plynu (pewnie nawet jak by byl to by wyparowal) Samochod byl shamowany miesiac temu na 293KM i 425Nm wiec mozna uznac ze zdrowy o ile pomiar byl OK , no ale ten jeden gar niedomaga wg mnie. Jesli chodzi o temperature silnika to na wolnych obrotach trzyma 110, sprawdzalem u innego mechesa na programie diagnostycznym. Najdziwniejsze jest ze waz u gory puchnie, goracy az nie mozna dotknac a chlodnica chlodna, przynajmniej do polowy. Musze jeszcze sprawdzic jak zrobic ten test nr 7 Ja mam navi a ty chyba pisales o wyswietlaczu. W poprzedniej 328 jak sie zapowietrzyla to poswiecilem z 40min i potem jeszcze przez kolejne kilka dni po 2-3 min i bylo OK a tutaj to rece opadaja. Z ta pompka to niezly pomysl, masz na mysli pompowanie do ukladu powietrza przez otwor (tam gdzie jest korek) ? Troche wczoraj poodpowietrzalismy ale skutek mizerny, moze troche mniej puchnie waz, jak tylko gdzies stane to odkrecam delikatnie korek i odpuszczam cisnienie, wkoncu musi zejsc a jak nie to musi byc jakas usterka. wskaznik od temepratury czasem opada i wtedy ogrzewanie slabnie, jak sie podnosi to tylko do pionu, wisko sprawne, wiatrak od klimy tez. JAk czytam to forum to od groma ludzi ma problemy z ukladem chlodzenia a jest zima to co to bedzie latem....

Sorry ale akurat ten moj mechanik zna sie "troche" na BMW, swapuje takie silniki do E30 i nie tylko takie..poprostu nie spotkal sie z tym problemem jeszcze a w jednym przypadku okazala sie winna glowica.. Sa rozne opinie, niektorzy twierdza ze taki silnik odpowietrza sie niemalze sam, sam juz nie wiem, jutro pojade do jednego mechesa ale im juz nie ufam a termostat troche sie zacinal moj to wymienili a jak to nie pomoglo to i pompe i tak miala plastikowy wirnik.. coz ..zycie

Mam tez z tego roku e39, guzik do wlaczania jest na desce ale sterowanie z kierownicy, pozatym ja mam jeszcze dodatkowy przycisk do sterowania obiegu zamknietego a tam na tej kierze po lifcie tego nie widze..

Zaczelo sie od tego ze przy ostrym ruszeniu na 2 biegu waz spadl od chlodnicy i wywalilo caly plyn/wode. Zalalem woda bo tylko to bylo pod reka, przelalem z 20l wody odpowietrzajac jednak nie udalo sie do konca. Odpowietrzalem przez kilka dni ale nic z tego, caly czas waz od chlodnicy spuchniety. Odstawilem do mechanika, wymienil pompe wody i termostat (w tym silniku podajze jest na 104stopnie z elektronicznym czujnikiem) zalal plynem , przywiozl mi auto i jak chcial pokazac ze wszystko ok odkrecil korek i na wlaczonym silniku wywalilo z 0,5l zakrecil szybko i po 5 min znowu otworzyl - wywalilo 4l, dolalismy plynu i jezdzilem tak z podejzeniem uszczelki lub glowicy. Pojechalem na sprawdzenie Co2 i nic nie wykazalo w plynie wiec raczej to nie glowica. weze puchna, uklad zapowietrzony, nie wiem co jest grane.. wskazowka od temperatury nie wychodzi poza polowe ale czesto schodzi na chwile w dol i sie znowiu podnosi, musze czasami dolac plynu no i strach ze znowu waz zejdzie z chlodnicy. Gdzie i jak szukac przyczyny? Jak wykryc nieszczelnosc? jest jakis srodek barwiacy albo barwiacy w ultrafiolecie bo juz tak gdzies slyszalem Pomozcie bo juz psychika siada a auto mam 2 mce

Nie wiem czemu nie mam ogrzewania z tylu, czyli z tej kratki w tunelu z tylu leci tyllko zimne, z przodu grzeje wszedzie

Chcialbym rowniez opisac swoj nietypowy problem Auto to e39 540i 96r (grudzien) Zaczelo sie od tego ze przy jednym z gwaltownych startow odpial sie waz od chlodnicy i wywalilo cala wode. Stalem z 1,5 i przelalem z 15-20l plynu co nalalem to wywalilo, jakos udalo mi sie doprowadzic to do stanu w ktorym wywalalo coraz mniej wody i pojezdzilem tak z pare dni. Temperatura caly czas w pionie, ogrzewanie dzialalo. waz od chlodnicy twardy i po 3 dniach komp wywalil ze za malo plynu. Dolalem z litr Dzien wczesniej przelecialem sie 250km/h z 4km i nie wywalilo plynu. Pojechalem do mechanika, na wymiane oleju i plynu. Okazalo sie ze weze twarde a uklad zapowietrzony. Samochod zostal na kilka dni i w tym czasie wymieniono termostat (ja mam z elektronicznym czujnikiem i 104stopnie) nic to nie dalo wiec wymieniono pompe wody. Nalano plynu i niby wszystkoj oki ale mechanik chcac pokazac ze juz jest ok otowrzyl korek i wywalilo troche plynu (silnik po trasie 100km) zakrecil szybko. Stwierdzil ze moze bylo troche za duzo plynu - przed otwarciem sprawdzilem waz nie byl twardy. PO 5 min chcac sprawdzic znowu na odpalonym silniku odkrecilismy korek i wywalila fontanna poszlo z 5l plynu. Wstepna diagnoza glowica albo uszczelka, ale auto bylo shamowane na 293KM i 425Nm wiec zdrowe, nie chce mi sie wierzyc ze to glowica i ze daje cisnienie w uklad. Dzis jezdzilem znowu na testy i przelecialem z 8km z predkoscia powyzej 200km/h nic sie nie stalo ale waz znowu twardy. Korek juz tez byl podmieniany. Ogrzewanie dziala intensywnej jak dodam gazu, temperatura caly czas w pionie, czasmi wskazowka opada ale to chyba wina masy bo od poczatku jak ja kupilem tak bylo i wskaznik od paliwa tez roznie dziala a i predkosciomnierz potrafi sie zwiesic. Czy ktos juz rozwiazal juz ten problem? PLan mam taki: Jutro jade na sprawdzenie Co2 w ukladzie chodzenia, pozniej mechanika ma przeplukac caly uklad i odkamienic, odpiac z ukladu nagrzewnice nalac tgego srodka fluorescencyjnego i sprzwdzic czy gdzies nie ma wycieku ( narazie nic na to nie wskauzje)

Nie mam instrukcji przy sobie a jestem 200km od domu Zadzwonilem do kumpla i dla potomnych (bbo nie ma na forum nigdzie tak trywialnej informacji) napisze ze bezpieczniki sa nad schowkiem pasazera i sa tez nad akumulatorem. Pozdr

Tak banalna rzecz ale nie wiem gdzie sa bezpieczniki... Dzisiaj jadac nagle zapalilo mi sie na chwile ladowanie od aku i zginely swiatla mijania (reszta jest) zarowki sa ok ale byc moze bezpiecznik padl a nie wiem gdzie sa te bezpieczniki....

A sprawdzcie czy nie macie luzu na wale napedowym tuz przy skrzyni. Mam podobne objawy opisalem w innym watku i u mnie jest luz lekk ina walku wchodzacym do skrzyni.

Tak chodzi o wal napedowy a tak naprawde walek wchodzacy do skrzyni. Tez mi wiele osob mowilo ze tam musi byc luz, ale w poprzednich BMW tego nie mialem, no moze w 328 ale bardzo minimalny. Pozatym drzy dzwignia zmiany biegow i to juz mi sie nie podoba, pisze drzy bo nie lerda sie na wszystkie strony ale czuc wibracje i drgania.