amato

ale tam obok nóg kierowcy przy głośniczku to nie jest przypadkiem sterownik zamka centralnego? ;) może ktoś jak składał to sobie pomieszał? :D

Osobiście w ogóle nie zwracam uwagi na tuningi - wręcz ich unikam - i nieważne kto to tuninguje. U nas łatwo pozbyć się spojlera na byle jakim parkingu (krawężniku)...itd.... ale to nie dlatego tuning mnie nie ciągnie. Uważam że samochód ma to "coś" w sobie albo żaden plastyk tego nie poprawi. Mówię to w odniesieniu do tzw. tuningu optycznego - w przypadku tuningu silnika/mocy to zdarza się że i ja się moczę :D ale za jakikolwiek tuning, dodatkowe "Bi" turbinki itp. nie dam się pociąć... Ba! dla mnie to fajnie wygląda na torze - chociaż uwielbiam wielolitrażowe autka :norty: (mocno żałuję że zdecydowałem się na 735i zamiast 750iL ....)

Obiecuję jutro zrobić fotkę ;) póki co tu masz opis http://arahnet.org/bmw/e32/bezpieczniki-bmwE32-249433.pdf i kilka innych http://arahnet.org/bmw/e32/

Ad. 1 - Check Control.... -odpowiada za weryfikację sygnałów i alarmuje, to ten drań :D Ad. 2. - Liht coś tam (czy jakoś tak) - moduł odpowiedzialny za światła (pozycyjne itd.) Co do STANDLIHT i innych złośliwych a czasem nie do końca prawdziwych komunikatów - sam to przerabiałem - przeczyść styki, wyjmij wszystkie klocki (tj. moduły, przekaźniki etc.) wyczyść siarką z pudełka zapałek (naprawdę dobrze schodzi wszelka rdza i śniedź :D ) lub lekkim papierem ściernym... Przeczyć, wychuchaj, wydmuchaj, zamontuj i używaj :) Jeśli wówczas nadal będą się pojawiać komunikaty zainteresuj się mocowaniem danego modułu (np. odpowiedzialnego za światła pozycyjne - to taka (u mnie) żółta kostka). Może coś w środku się popaliło - obudowy ściąga się bajecznie prosto. Jeśli komunikaty po tych zabiegach nie znikną - zerknij, a nóż widelec ;) STANDLIHT znaczyć może że masz nierówne żarówki, lub cokolwiek innego że obwód nie jest w pełni zamknięty - jakaś krosówka przy lampie itp. - zacznij jednak od żarówek ;)

@Banol Ty się już tak moderatorowi nie podlizuj :nienie: :norty: :roll2:

Posiadam manualną skrzynię więc nie powinna zbyt wiele ważyć ;) Jeśli i ten element jest taki jak reszta auta - czyli debilno-odporny to teoretycznie nie muszę martwić :mrgreen: Są jakieś delikatne elementy które montując lub demontując mógłbym uszkodzić? A które później ciężko dostać? :worried:

To i ja dorzucę swoje 3 grosze :mrgreen: Popieram zdanie kolegi @mariusz827 - tak to już jakoś jest, że niekoniecznie buma bo marka, ale buma ze względu na wielkość wymusza na innych nieco inne zachowanie :) Mehow, wsiądź w malucha, przejedź przez miasto - ja kiedyś jeździłem 126p (biły z szybą Alpina - takie nawiązanie do tematu :P ) - jedna przejażdżka przez miasto i mnie krew zalewała! Nie ważne jak blisko skrzyżowania byłem, zawsze znajdzie się ktoś kto uważa że zdąży i wyskakuje mi przed maską, piesi dokładnie to samo. W przypadku motocykla mam ten sam problem co z maluchem. Jednak sytuacja ma się zupełnie inaczej kiedy toczę się bumą, nie gonie po mieście, zwykle nie wychodzę po za 2k na obrotomierzu - tak sobie kulturalnie się toczę i słucham odgłosu silnika :D - ludzie na drodze reagują zupełnie inaczej, czasem obracają się słysząc plumkotanie, ale najważniejsze to to że jeszcze (odpukać) nikt nie wskoczył mi przed maskę (z wyjątkiem jednej kobiety.... zajętej szminkowaniem za kółkiem) W końcu te 2m/5m na drodze musi wzbudzać szacunek/respekt i inne jooouuu :twisted2:

Nie jestem mechanikiem a jednak z przymusu przymierzam się do zdjęcia swojej skrzyni biegów i ponownego jej założenia - celem wymiany łożyska oporowego. Do pomocy co prawda biorę kogoś kto ma wykształcenie w tym kierunku (dzieląc je z pasją), jednak żaden z nas nie ściągał skrzyni w BMW... No i teraz konkretnie - czy w modelu E32 735i ('87) [to jest ten model z silnikiem M30 (R6)] muszę o czymś szczególnym pamiętać? Czy są tak jakieś piny (o których mowa wyżej)? Inaczej, prościej mówiąc - czy mam spore szanse że spieprzę skrzynię po ponownym założeniu? :D (połamać cokolwiek, źle założyć i ukręcić, etc.)

Obserwuje ten wątek bo sam jestem ciekaw - urwałem sobie rączkę i być może niebawem i mnie to czeka, chociaż mam E32 nie E38, to pewnie rozwiązanie będzie identyczne ;) Tak więc proszę, jeśli możesz, podaj linka :mrgreen: lub opisz jak to zrobić

Dobrze że mi przypomniałeś ;) muszę podskoczyć do tego zakładu i dowiedzieć się co konkretnie wlewali i może od razu kupić go od nich. Zwykle to wolę auto oddać do warsztatu - na wszelkie wymiany i naprawy... dla bezpieczeństwa mojego i auta, ale czasem (jak teraz) sięgam z wydatkami na warsztaty ponad limit przyzwoitości mojego portfela i wówczas jestem przymuszony poczekać lub (jak teraz) ... wypompować wodę z kanału :norty: Co do tego oleju przekładniowego to wiem tyle że wymiana kosztowała mnie 50 PLN i był zbyt rzadki bo przedostaje się przez uszczelki :twisted2: (z tym to akurat żartuję :P ) Ostatnio wydałem coś około 2700 PLN w przeciągu niecałych 14 dni a szykuje mi się wymienianie uszczelek, drążka kierowniczego no i przegląd... więc raptem pi razy drzwi jakieś coś w przedziale kolejnych 500-1000 PLN - stąd też konieczność zainteresowania się tematem osobiście... i koniec z wożeniem się po warsztatach ..... :/

Wiem tylko że robią się plamki tam gdzie stoję i że kiedy ostatnio byłem wymienić olej przekładniowy bo mi coś chrobotało przy wstecznym to okazało się że mam tam susze... Zakładam jednak że cieknie wszystko co może ciec ... Póki co wydaje się że tylko silnikowego nie ubywa ;) Za to znika także płyn ze wspomagania i z chłodnicy ... Na razie biorę się za skrzynię i przy okazji że auto będzie częściowo rozbierane zajmę się przewodami od chłodnicy w poszukiwaniu kamienia tworzącego nieszczelności......... boje się tylko że okaże się to i ta uszczelka leci do wymiany (chociaż oleju mi nie ubywa). I tak o to z planu na drobny acz trudny zabieg zrobi mi się kurde gruntowne remontowanie .... :mad2: Dałbym do mechanika... ale 300 PLN w tą albo w tą to jednak różnica ;) (tyle sobie liczą u mnie za demontaż i ponowny montaż + robocizna).

Szykuję się do zdjęcia skrzyni biegów - jestem jednak laik i uczyć się będę na bieżąco :) Celem jest wymiana Łożyska Oporowego - dokładnie za dwa dni biorę się za całość przedsięwzięcia. W związku z tym mam dwa zasadnicze pytania: 1. Jakie uszczelki powinienem zakupić przed ponownym założeniem skrzyni biegów - troszkę mi z łączenia ze skrzynia kapie, więc wiem już o jednej, czy są jednak jakieś inne warte zachodu? 2. Czy są jakieś cenne wskazówki które warto abym poznał zanim zmiażdży mnie ciężar skrzyni biegów? :mrgreen:

Nie będę dodatkowo komentował .... ;) http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news/na-gazie-nie-pojada,1053646,2943

Tak z ciekawości zapytam i reszta trochę OT... Czemu tak panikujesz? :P Z treści pytania wnioskuję że od niedawna masz auto z LPG - i pewnie już naczytałeś się w necie jaki to ten LPG jest zły :mad2: Ja mam R6 i do tego nadal na śrubce - nie mówię że to jest dobre, idealne czy jakkolwiek cokolwiek innego - czasem są lekkie strzały, nawet przy nowych kablach i świecach etc. - ale silnik jest cały czas jak żyleta, chociaż nawet zdławiony - a instalacja w tym silniku jest od roku 2004. Jeśli cokolwiek zamierzam zrobić z tą instalacją to wymiana docelowo na wersję sekwencyjną, po drodze być może BLOS. Sama instalacja nijak się ma do żywotności silnika - spory wpływ ma jego eksploatacja i pielęgnacja, czyli podejście właściciela do sprawy konserwacji, smarowania itd. Więc jeśli silnik umiera - nie zwalaj winy z góry na LPG - dobrze się mu przyjrzyj - pojedź na komputer, ewentualnie daj na warsztat.

co do szarpania w ostatniej fazie, to na 90% masz na myśli efekt ABS :worried: Co do reszty - to na moje oko dwie rzeczy: 1. Zużyte klocki albo tanie zamienniki 2. Zjechane tarcze hamulców - jak nie wiesz co tam siedzi, to pewnie okaże się że są do wymiany, pewnie będą cieniutkie jak ostrze w krajalnicy. W kwestii bezpieczeństwa nie czekaj aż ktokolwiek napisze na forum, jak nie wiesz co się dzieje, a niepokoi to Ciebie to nie czekaj tylko goń na warsztat :cool2:

Fotki nie podrzucę, bo nie mam tego cuda u siebie, ale zerknij do bagażnika po prawej stronie, w E32 tam był sterownik - powinno być to zamaskowane, zwykle w kolorze wykładziny całego bagażnika, więc wyglądem to taki prostokąt i raczej trudno nie zauważyć :) Nie dam wiary że w E38 jest tak samo - jak piszę, widziałem na własne patrzałki sterownik webasto w E32 w bagażniku po prawej stronie.

BMW E32 - schemat instalacji elektrycznej Ludziska, nie zaszkodzi czytać :norty:

Wiem że cena jest kosmiczna. Ja nie wiem czy jak szefu patrzył nie pomylił się i nie chciał mi całej skrzyni wymienić .... ;) Byłem dodatkowo w dwóch sklepach motoryzacyjnych, zadzwoniłem też w sprawie regeneracji... szacuję co mi się bardziej opłaci O to jak plasują się ceny, (n) to nowe, natomiast (u) używane/regenerowane 1. Łożysko oporowe 1.n. 50-60 PLN 1.u. 30-40 PLN 2. Tarcza sprzęgła 2.n. ~ 150 PLN 2.u. ~ 130 PLN 3. Wycisk (docisk?) 3.n. ~ 218-250 PLN 3.u. ~ 140-160 PLN Razem: (n) ~ 418 - 460 PLN (u) ~ 300 - 330 PLN Różnica to 118 - 130 PLN. Do tego robocizna (sam się tym bawić nie zamierzam bo auto mam użytkować osobiście :mrgreen: ) Zdjęcie skrzyni i przełożenie tego wszystkiego to (w zależności od warsztatu) cena w rozstrzale pomiędzy 100 a 300 PLN Podsumowanie kosztów takiej imprezy: 400-760 PLN w zależności od wybranej opcji (nowe czy używane) oraz z uwzględnieniem ostatecznej ceny warsztatu za usługę. Nie mam pojęcia czemu wyskoczył mi z ceną 1100 PLN .... może on faktycznie patrzył na jakieś elementy od skrzyni ... ile może kosztować ten cały simmering wału z tyłu silnika?

ten temat ratuje mi tyłek ;) U mnie też ciężko wciskało się sprzęgło, założyłem jednak że to tak silnie odpycha pedał .... ale ostatnio (po tym jak holowałem BMW E34 520 o słusznej masie ;) ) zaczęło dziwnie świszczeć po wciśnięciu... A czemu ratuje mi ten temat tyłek? Wczoraj na warsztacie mechanik odruchowo rzucił "łożysko", drugi przytaknął... pomyślałem dobrze jest, nie będzie tragicznie. Jednak nie umówiłem się, dlaczego? zasugerowano mi że po zrzuceniu skrzyni może wyjść masę innych rzeczy i okaże się że wcale to nie to (rozmowa z szefem). Teraz wiem do czego się czepić... sugestie aby wymienić całość też rozważam... jednak wg ich katalogów to netto wyszło 1100 za całość, tego co planują + robocizna (za części nic im nie skapnie, taki warsztat co nie sprzedaje a montuje).

jak się poddasz, to ja chętnie odkupie taki telefon :P Może i faktycznie dziś nikt nie używa telefonu samochodowego... i chyba właśnie dlatego taki chcę ;) - ponoć mają one także funkcję głośno mówiącą?

Pytanie totalnego laika, czyli zwykłego użytkownika który został zmuszony do zajęcia się osobiście tematem :D Jak tam do tego miecza mam się dostać, co mam zdjąć lub odkręcić ... nie chciałbym urwać jakiegoś zaczepu myląc go z zatrzaskiem.... No i co ważniejsze nie chciałbym auta rozbierać z niewłaściwej strony :mrgreen: Do miecza dostanę się przez schowek pasażera czy muszę wbić się tam od strony panelu (no i jak go wyjąć)?

Właśnie... były.... teraz szukając to ja trafiam tylko na takie posty jak ten "pytanie" i odpowiedz "won do szukajki"....

Mam ogólnie ten problem że niektóre kabelki zwyczajnie nie stykają, jak np. od dmuchawy na szybę, pokrętło nawiewu nie działa płynnie tak jak powinno, tylko na maksa lub wcale... centralny zdechł całkowicie itp. pierdółki. Bzyczące coś pod deską kiedy wyłączę samochód itd. Niestety nie widzi mi się abym miał czas się tym zajmować dlatego rozglądam się za jakimś dobrym elektrykiem. W Bolesławcu niby jacyś są, ale nie znam dosłownie żadnego z dobrą reputacją a już na 100% żeby chodziły plotki o jego zamiłowaniu do modelu e32... za byle co na start kasują 100 PLN żeby później poinformować że auto musi stanąć na kilka godzin po kolejne 100 każda h. ... takie rozwiązanie nie interesuje mnie tym bardziej im mniej pewności mam że wykonawca zna się na marce/modelu i nie zdewastuje czegoś np. z tapicerki. Tak sobie więc myślę - może we Wrocławiu lub w Legnicy jest jakiś zakład który profesjonalnie zajmuje się tymi modelami i byłby wstanie po wcześniejszym umówieniu się naprawić te usterki lub chociaż niektóre z nich...? Cena niestety gra rolę ;) - to już dogadam się z docelowym wykonawcą, o ile ktoś takiego zna...?

wyraźnie... wyraźnie Zwyczajnie w tej chwili nie chcę ładować się w sekwencję, więc kombinuję jak tu BLOSa założyć aby wydać minimalnie. Dziś na allegro znalazłem drugą bmw e32 ode mnie z miasta, które znam z widzenia i które to (obie) spotkałem na warsztacie - obie miały problemy z kręceniem powyżej 4k i obie były na blosie..... tak więc zastanawiam się czy ryzykować taką taniochę (zapowiedziane koszty to coś około 350 PLN) ... może lepiej żebym poczekał na tą sekwencję. Piszesz 15oo-2k a życie pokaże że trzeba będzie wymienić jednocześnie masę innych część, np. wtryski, uszczelka i inne pierdoły które wyniosą mnie sumarycznie ponad dwu krotność tego całego staga...

Dzięki za obszerne info. Mam jednak dodatkowe pytanie. Na jednej ze stron oferujących BLOS wyczytałem że jest on przeznaczony do aut z katalizatorem, jeśli zatem mój model nie posiada katalizatora, czy jest mi nie wskazane zakładać ten BLOS, czy najwyżej szybciej wymienię wydech? ;) Zanotowałem wszystko co napisałeś, dlaczego? Bo gość u którego chciałem to ewentualnie zamontować podał mi jedynie cenę blos+montaż, a ja na sztukę tego zakładać nie chcę, więc wypytam go o te dodatkowe elementy. No i ten analizator spalin mnie martwi, bo pewnie okaże się że go nie ma... a to w okolicy jedyny gaziarz ...... :/ Jeśli faktycznie cena wyjdzie większa niż pierwotnie zakładałem, to ja jednak chyba poczekam z tym do wakacji kiedy będę miał luźniejszą kasę i zarzucę sekwencję, zakładając że w moim przypadku nie będzie to 6ooo ;)