dyzio255

Kolego jak ktoś jest kumaty to szyba mu nie przeszkodzi w ocenie samochodu i zobaczy że auto nie było bite. Jak się ktoś się sugeruje tylko szybami to powodzenia :duh: Nie wiem ile samochodów w życiu sprzedałeś ale zapewniam cię , że nie zawsze będziesz miał do czynienia z kumatymi klientami. Ja tylko piszę to z czym już miałem do czynienia. Nie piszę z perspektywy kupującego tylko sprzedawcy. A jak ktoś postąpi to jego sprawa.

BINGO!!!!! Wszyscy to wiedzą ale niektórzy udają , że nie wiedzą o co chodzi.

Po wymianie będziesz miał inne napisy na szybie niż na pozostałych i jak będziesz chciał sprzedać autko to będziesz musiał się tłumaczyć , że nie był bity i takie tam.

Oznaczają charakterystykę czyli mówiąc ogólnie twardość. Na jednej osi powinny być takie same.

Hmm...A cóż to takiego??? :mrgreen: A mnie uczyli, że stal to tak średnio się "klei" do aluminium... Chyba, że się na nity/śruby lub w podobny sposób łączy... To takie specjalne felgi :norty: Tylko dla wtajemniczonych.

Ten czujnik decyduje o tym kiedy zamknąć dopływ powietrza z zewnątrz. Kiedy na panelu klimatronika ustawisz automatyczny obieg zamknięty to ten czujnik wykrywając jakieś dymy < np. stojąc w korku za jakimś kopcącym dieslem> wysyła sygnał do zamknięcia dopływu powietrza z zewnątrz. U mnie to działa całkiem nieźle. Może też występować w innym miejscu < u mnie jest z lewej strony na obudowie wiatraka>

Felgi stalowo-aluminiowe 15" < nie szkoda mi ich na zimę a i opony 15 są tańsze> A opony najlepiej nowe bo są najlepsze. Ale do 530d nie nadają się 15" < oprą się o zacisk hamulca> Musisz mieć 16" A nie za wcześnie na myślenie o zimie?

Jest to część która nie w każdym bmw występuje. Np w e36 320 < m52 > Jest ta część a w e39 520 < też m 52 > nie występuje. U mnie takowej brak. Ale jeśli fabryka to zastosowała to może czemuś to służy.

Hi muszę Ci powiedzieć, że miałem podobny przypadek i takie same objawy jak u Ciebie. Procedura diagnozy też taka sama - mechanik, szarpaki, wymiana wahaczy sprawdzenie amorów 65% sprawności etc. i nic - dalej się bujała i latała po drodze powyżej 100-110 km/h. Później okazało się, że był walnięty jeden amortyzator (kompletnie luźny w ogóle nie trzymał). Dlatego jak piszesz cyt."buja na drodze jest niestabilna w zakrętach na koleinach skacze jak piłka" być może też nie "trzyma" amortyzator i pracuje tylko sprężyna! pozdrawiam To po kiego są te szarpaki , że wyszedł amorek na 65 a był do d...???

Olej te kontrolki jeśli faktycznie po 2000km każą ci zmienić olej. Instrukcja podaje , że zmienia się olej co 7500 przy normalnej eksploatacji a przy ciężkich warunkach < np jazda tylko po mieście> przebieg skracamy o połowę. Nie patrz , że olej wygląda ładnie a komp każe go wymienić. Komp nie mierzy parametrów oleju. Po prostu zakłada , że zalałeś odpowiedni olej.

Nie odważył bym się zostawić jednej śruby starej. To nie są byle śruby i po wykręceniu nadają się do śmieci. Nie bez powodu wraz z łożyskiem kupujesz nowe śruby. Poza tym te śrubki są tak dokręcone , że bez dobrego dostępu i stabilnego klucza może być naprawdę ciężko je odkręcić. I cały czas idą ciężko < bo tak ma być bo tu nie ma żartów>

Zgadza się , że Polacy potrafią. Ale widzę , że Polacy czasem mają problemy ze zrozumieniem słowa pisanego. Podnośnik to nie lewarek jeśli komuś się wydaje , że to jest to samo. A jeśli ktoś nie widzi różnicy to ... nie moja wina A co do piasty to się pomyliłem pisząc bo miało być zwrotnicy. Myślę , że nie powinno być to trudne do załapania. Szybko pisałem i się po prostu pomyliłem. Powinno być napisane , że trzeba wymontować zwrotnicę bo nie będzie dostępu do śrub piasty. Za nieścisłość < jeśli ktoś nie załapał o co chodziło > PRZEPRASZAM

Jeśli dałeś sobie radę z tyłem to dasz radę i z przodem. Ja zmieniałem bez kanału ani podnośnika. Tylko pamiętaj , że trzeba wymontować całą piastę bo nie będzie dostępu do śrub łożyska. Śruby są solidnie dokręcone i byle kluczykiem sobie możesz nie poradzić. Możesz mieć też problemy z wybijaniem stożków jeśli nie masz ściągacza. Ale dasz sobie radę. :cool2:

CONAJMNIEJ 5 minut. Chodzi o to , że olej musi mieć czas spłynąć.

Pytałem o sposób kasowania bo na forum było o tym niedawno , że kasowanie kabelkiem może uszkodzić komp. Osobiście w to nie wierzę ale sam mam carsofta i nim kasuję.

Prędzej znajdziesz godną uwagi benzynkę za te pieniądze.

ROBERT JEST WIELKI!!!!!!!!!!!!!!! :modlitwa: :modlitwa: :modlitwa: Nie będę oglądał dziś meczu bo mi się nastrój popsuje

Na bagnecie masz dwa znaki < nacięcia > MIN i MAX Między nimi jest litr różnicy. Rozumiem , że masz 1mm ponad nacięcie oznaczające max? Nie powinno być to wielką tragedią ale jeśli nie masz wielkiego kłopotu to odlej troszkę oleju. Przelewanie źle wpływa na uszczelki i katalizator. Jeśli autko bierze olej to szybko poziom opadnie. Jeśli nie bierze to odlej.

O jeżu czytaj w moich postach.

Rozumiem , że kupiłeś i jesteś zadowolony? A czy widzisz jakąś poprawę? U mnie autko działa w miarę normalnie tylko jest mułowate na wolnych obrotach. No i nie gaśnie po odłączeniu przepływomierza.

A jak poprzednio kasowałeś oilservice? Kabelkiem czy na kompie? Jeśli tak szybko znikają te kontrolki to mi to wygląda na awarię liczników. Zawsze możesz olać te kontrolki i zmieniać olej tak jak wynika to z kilometrów.

Witam. Jak zapewne wielu z was tak i mi wysiadł PRZEPŁYWOMIERZ. Jest to SIEMENS 5WK9007 I teraz mam dylemat gdzie kupić "zastępczy" ? Może ktoś z was ma osobiste doświadczenia w tym temacie? Interesuje mnie czy TYLKO oryginał czy może być zamiennik? A jeśli może być zamiennik to jaki i gdzie go szukać? Czy musi być dokładnie taki jak mam? I jak się zmieni praca silnika < jeśli mam kupić oryginał za grubą kasę to bym chciał wiedzieć , że to się opłaca> Poradźcie proszę. PS. Jeśli ktoś ma takowy sprawdzony i na chodzie a chce sprzedać to niech się odezwie.

Te kontrolki nie mówią nic o jakości oleju. Mówią jedynie , że biorąc pod uwagę dystans oraz styl jazdy przyszedł czas na wymianę oleju. A jak się zaświeci czerwona to już najwyższy czas!

Napięcie podgrzewania lusterka jest podawane przez cały czas. < po włączeniu zapłonu> A konstrukcja lusterka jest taka , że ono "wie" kiedy ma grzać. Opór grzałki wzrasta wraz ze wzrostem temperatury. Tak prosto tłumacząc.

Hej. Pewnie to wiesz ale wspomnę , że trzeba pamiętać o tym by nie skręcić nowego przewodu. Powinien mieć kolorowy pasek , który ułatwi kontrolę ułożenia przewodu. Skręcenie mocno skraca żywotność przewodu. Nie powinieneś się obawiać odkręcania czegokolwiek w TAKIM autku. To wygląda jak by to właśnie fabryka złożyła!!! Tylko zdaje mi się , że brakuje śrubki w tarczy hamulcowej. To niby szczegół ale pod tarczę może się coś dostać jak zdejmujesz koło.