dyzio255

No jak już dojdzie do zerwania przyczepności to przy zwykłym moście koło w tym poślizgu się utrzymuje. Ale czemu zawsze to samo koło to nie wiem. Może masz niejednakową skuteczność amortyzatorów? Może auto jest nierówno obciążone? Może opory ruchu kól nie są jednakowe? < może przytrzymuje hamulec? >

Takie auto to świetny wybór! Resztę informacji znajdziesz na forum bo to często poruszany temat. I jeśli kierujesz się ekonomią wprzy wyborze auta to nie wiem czy BMW cię zadowoli :? Co do awaryjności to wiele zależy od tego co uda ci się upolować. Jak znajdziesz zadbaną sztukę to będziesz mega zadowolny. Jak trafisz mocno docieraną sztukę to będziesz przeklinał BMW. Jeśli nie znasz się za bardzo na autach to może poproś kogoś kto się zna żeby popatrzył.Bo jest wiele spraw do sprawdzenia. Jak już kupisz to dbaj , pieść , i ciesz się z jazdy. :cool2:

Z tego co wiem to jak się włączy klimę i za jakiś czas się ją wyłączy to może zaparować. U mnie też się tak czasem zrobi. Ja tam jak włączam klimę to jej nie wyłączam a jedynie zmieniam temperaturę jak mi za zimno. Wyłączanie klimy to też najczęściej przyczyna smrodu z klimy.

U mnie wchodził bez najmniejszego kłopotu.

Niedaleko jest wtyczka od vanosa.

To chyba uszczelka z wtyczki elektrycznej. każda wtyczka ma uszczelkę. Nie odłączałeś jakiegoś czujnika?

Temat już nieaktualny bo znalazł sie powód dziwnych odgłosów. Był to napinacz paska który napedza alternator , pompe wody i pompę wspomagania. I to sam napinacz a nie rolka :duh: On widocznie wykonuje jakieś minimalne ruchy podczas pracy i miałem takiego swierszcza pod maską , że aż wstyd. Wystarczyło troszke smaru i jest błoga cisza. Swierszcz był zwłaszcza w chwili gdy minimalnie spadają oborty silnika < przykładowo jak sie załączy kompresor klimy>

Jak byś miał kogoś na chwilę do pomocy przy wkładaniu całego macpersona to byś się nie naszarpał bo to troszkę waży. Ale oczywiście się da samemu.

Sprawdź PW

Miałem identyczną awarię u siebie. Ta część to jest obudowa termostatu i to ona jest tu winna przecieku. Ona się zapewne wypaczyła i straciła szczelność. Pod nią masz uszczelniający O-RING który jest do kupienia wraz z termostatem. Ale nie sądzę , że jego wymiana na długo pomoże. Ja wymieniłem obudowę termostatu i ten O-RING. Znalazłem też na allegro taką obudowę w wykonaniu aluminiowym co jest uważam znacznie lepszym rozwiązaniem bo się nigdy nie wypaczy i nie pęknie. Niestety znalazłem ją jak już miałem wymienioną tą obudowę. :mad2: Jak nie znajdziesz tego oringa to u mnie ten stary gdzieś się warla to mogę go zmierzyć

Z tego co zauważyłem to napinacz paska klimy jest automatyczny i nie ma możliwości napinania. Ale zastanawia mnie czy to nie wina psaka lub rolki. Ale piski słychać TYLKO gdy kompresor pracuje. Może ktoś posiada jakiś schemat budowy sprężarki klimatyzacji?

Witam. Dziś byłem serwisować klimę przed sezonem letnim i okazało się , że sprężarka klimatyzacji po włączeniu wydaje piszczące dźwięki. Koleś od klimy powiedział mi , że to pewnie łożysko się kończy i trzeba by je zmienić. Mam do was pytanie: Czy ktoś wie jakie jest potrzebne to łożysko i czy faktycznie to wina łożyska? Dobrze by było jak by napisał ktoś kto ten temat przerabiał u siebie bo bym chciał się dowiedzieć czy to trudna robota?

Nie koniecznie ale poprawi się dynamika jazdy bo teraz jest zapewne żałośnie.

Ja to robiłem sam.

czyli tak jak było u mnie

da się ale nie łatwo znaleźć takiego co chce to robić

Ja bym proponował na początek wyjąć radio i sprawdzić czy dochodzi zasilanie < to , że świeci zegarek to jeszcze nie znaczy , ze jest zasilanie >

http://www.allegro.pl/item962325062_odma_odpowietrzenie_silnika_bmw_3_5_7_benzyna.html Jeszcze allegro przykładowo

Tylko tak delikatnie zaznaczę , że to nie jest zgodne z przepisami. Przeglądu tak by nie przeszło.

zapwne wypadają zapłony. Benzyna dopala sie w wydechu. Jeszcze do sprawdzenia szczelność zaworów. Może ciśnienie juz ma słabe? Zmierz ciśnienei spręzania.

Koszt zależy od tego co padło. U mnie jak miałem uwalony przepływomierz to też śmierdziało benzyną z wydechu. Dodatkowo było słychać wypadające zapłony < takie ciche pukanie w wydechu > Błędu przepływka nie pokazywała ale w ciemno kupiłem nową i pomogło. Ale u mnie po odpięciu przepływki silnik zaczynał równo chodzić na wolnych obrotach. Przepływka coś koło 600zł < nie pamiętam już > regulator ciśnienia coś koło 200 wtryskiwacz to chyba z 400 za sztukę ale nie jestem pewny. Musisz się upewnić konkretnie co padło.

Jeszcze raz sprawdź zawieszenie. zwłaszcza tuleje górnych wahaczy. Zdemontuj osłony tuleji i dokłasdnie popatrz. U mnie mechaniki na trzech szarpakach nie widzieli uszkodzonych tuleji. Wreszcie trafiłem na takiego który wiedział co robi. Sprawdź też dokładnie przekładnię kierowniczą.

Szkoda , ze tak ogólnie podajesz ale CHYBA błąd zbyt bogatej mieszanki na wszystkich cylindrach. Mogą lać wtryski lub padł regulator ciśnienia paliwa na listwie. < to najbardziej prawdopodobne > Ale może też być wypadanie zapłonów i niespalona benzyna w wydechu pokazuje zbyt bogatą mieszankę. Lub też uwalony przepływomierz podaje błędną ilość powietrza a sterownik na tej podstawie wylicza czasy wtrysku. Oczywiście silnik ma prawo nie działać jak należy bo za bogata mieszanka nie jest efektywnie spalana.

Nie zdziw się jak przez tą folię wywali ci olej bagnetem lub wypchnie uszczelkę pod osłoną zaworów.

elektrozawory od ogrzewania. daj na chwilę ogrzewanie na max to powinny ucichnąć. jest to zupełnie normalne.