BaX

Jak masz/będziesz miał te listwę zdjętą możesz zrobić zdjęcie jak to wygląda "od spodu"?

ASO sprzedaje tak jak dany towar występuje w ETK chyba, że coś robi 'na swój' koszt.

Zawodowi sprowadzacze rozbitków mają swoich odbiorców którzy pośredniczą w łańcuszku zysków. To nie te czasy, że są prywatni chętni na rozbitki po to żeby naprawić 'po swojemu'. Dziś auto sprowadzone rozbite i wystawione w takim stanie to najczęściej mina której nie opłaca się naprawiać hurtownikowi bo przewidywana cena 'na gotowo' przestaje być "okazją" i nie sprzeda się odpowiednio szybko dając zarobek. Przecież Ci ludzie z tego żyją więc zamrożona kasa w auto które stoi to straty.

Przecież do 'x' fabrycznie były montowane na przód/tył felgi o różnej szerokości, cały ten temat jest jakiś dziwny. :?

To tak ciężko było zdjąć w bagażniku boczek i zobaczyć jak to jest łączone skoro linia cięcia była na odsłoniętej blasze z super dojściem? :duh: Miernik w tym wypadku był najgorszym doradcą.

Jak się opłaca to takie auta nie trafiają na aukcje tylko są klepane. 5kzł naprawa? :lol: Dawno by stało wystawione jako OKAZJA, JEDYNATAKA. :norty:

Jak te listwy na drzwiach są mocowane? Po jednej stronie koniec listwy nad klamka nie przylega tak idealnie jak po drugiej stronie i myślę jak to poprawić ale nie wiem jak to jest mocowane i czy to przypadkiem nie taka jednorazówka?

Jadź do ASO zrób własną wycenę, poślij jako odwołanie do PZU, jak nie uwzględnią to oddaj auto do ASO i tyle. Jak masz wariant serwisowy na oryginalnych częściach to muszą zrobić, chyba że nie masz to będzie raczej trudna przeprawa. A najprościej zadzwoń do PZU i zapytaj czy jak kupisz oryginalne części w ASO to oni zwrócą ci za nie bo może się okazać, że tak będzie, a robisz sobie niepotrzebnie problemy. Wybrałeś wariant 'gotówka' dlatego potraktowali Cię jak potencjalnego kombinatora.

Ja też wymieniałem, wymiana samego przekaźnika nic nie dała. Te mechanizmy to jakieś nieporozumienie bo % uszkodzeń nawet tu na forum jest masakryczny. :duh:

Jak auto jeździ po autostradach to zawieszenie również się zużywa, nawet wtedy kiedy te 80% czasu będzie jeździć po autostradzie NA LAWECIE to też się będzie zużywać i nie ma prawa być JAK NOWE :!: Dlaczego, bo sama guma podlega procesowi starzenia i przez to traci na elastyczności itd. A co gorsza, jak takie auto jeździło po dobrych drogach te ~200kkm i zawieszenie jeszcze się nie posypało to wkrótce po tym jak trafi na drogi dziurawe posypie się wszystko.

250kkm przebiegu i zawieszenie jak nowe :lol: . Uwielbiam takie teksty. Pewnie nic nie stuka, nic nie puka, a amory mają po 70% i to jest wyznacznik, no i powadzi się jak nowe. :duh:

Hmm, a u mnie wszystkie pola są wypełnione.

Fajne, a naklejka z przedniego pasa po stronie kierowcy pewnie odpadła ze starości ;) Nie wiem też czy wzmocnienie przed chłodnicą nie powinno w oryginale być czarne.

Nie opłaca się porządnie przerabiać takiego auta. Patrząc jak ono wygląda obecnie sądzę, że przerobione porządnie nie będzie. Ale w sumie to mało ważne. Ważne, że czarne i tanie i z gazem. :lol:

Układ jest taki: 1-czerwony/z czymś 2-brazowy 3-czarny 4-żółty Pin 1 jest od strony 'jezyczka' we wtyczce.

Jak nie wywiozłem części na "przechowalnie" to zrobię Ci zdjęcie tej wtyczki wieczorem.

Możesz im się kazać gonić z tą wyceną, weź ją i pojedź do ASO, na podstawie TEJ wyceny poproś o kosztorys BMW. Potem napisz odwołanie, że nie akceptujesz ich kosztorysu i dołącz kosztorys BMW. To, że wybrałeś wariant gotówka nic nie przekreśla, zawsze masz prawo zmienić zdanie. Jeszcze jedno, na kosztorysie z TU powinieneś mieć wartość na jaką oszacowali Ci auto przed szkodą. MASZ PEŁNE PRAWO naprawić go do tej wartości czyli jak naprawa w ASO nie przekroczy tej wartości to śmiało możesz naprawiać go w ASO. /w sumie nawet powyżej tej kwoty ale wtedy dopłacisz różnicę z własnej kieszeni/

Ja wymieniłem w dyfrach, skrzyni i skrzynce napędu. Przy okazji, tylny dyfer nie ma korka spustowego, dostęp do korka wlewowego skrzynki napędu jest zasłonięty przez mocowanie. Rozkręcania 5x więcej niż samej wymiany. Całość ~3-4h w warsztacie na podnośniku bo skutecznie przeszkadza wydech który wprawdzie prościej cały zdemontować ale jest ryzyko, że się pourywa śruby i narobi jeszcze więcej roboty. Więc wolałem metodę z większą gimnastyką bez zbytniego ryzyka.

Poważnie? Ludzie, macie instrukcje, macie nawet na słupku w drzwiach tabliczkę jakie PRODUCENT dopuszcza zestawienie felg z rozmiarami opon na osiach w danym aucie, a Wy w kółko jedne i te same bzdury powielacie. :duh: Samo BMW w '5' z 'x' stosuje felgi o różnej szerokości przód/tył.

Zapewne fabrycznie tak auto wyszło szerszy tył, węższy przód, felgi przód/tył też będą inne. Mam tak samo ale poprzedni użyszkodnik założył przód i tył takie same opony na różnej szerokości felgi. :duh: Nie dało się na tym jeździć, nie wiem czy przez kiepskie opony czy przez taki układ felg. Jak założyłem jak ma być to w końcu auto jeździ jak po szynach. Inna sprawa, że koła muszą mieć taki sam obwód, inaczej zabijesz x-driva, co przy różnej szerokości felgach,a takich samych oponach będzie ciężkie do uzyskania.

Jak ktoś szuka "okazji" to dla niego cena będzie ok. Żeby mieć jakiś punkt odniesienia trzeba parę takich auto zobaczyć z bliska.

U mnie puk-puk robiła słabo dokręcona śruba na mocowaniu met-gum skrzynki x-driva. Prawdopodobnie jak wymieniali uszczelniacz to nie skręcili prawidłowo.

Jakaś promocja na "długi weekend" majowy? :? Cosik to okazyjnie jak na coupe sprowadzone przez handlarza.

Nosz :duh: to ja nie pomaluje maski ale odprysków mam od groma po poprzednim właścicielu bo wyjdzie, że klepane z wiadra alu. :mad2: Macie jak baby w te dni, tak źle i tak niedobrze byle coś dop... nieważne czy z sensem czy nie. Odnośnie profilaktyki to ja jakiś nienormalny jestem bo wiele rzeczy wymieniam profilaktycznie, w E46 wymieniłem wszystko w zawieszeniu bo tak i już, nic nawet zmęczone nie było, a mechanik sam powiedział, że większość tego co wymieniam jest w lepszym stanie niż to badziewie co przynoszą jako nowe do innych aut.

Ja mam taki z zakresem do ~35Nm. Jedyny mankament to jego długość bo w miejsca gdzie jest mało miejsca się nie dojdzie, tu by się przydał przynajmniej o połowę krótszy o podobnym zakresie.