Skocz do zawartości

Hubertus7er

Zarejestrowani
  • Postów

    699
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Hubertus7er

  1. Widzę że Zdzira 850I masz podobne doświadczenia do moich. Ja kiedyś będąc w Tarnogrodzie po poszukiwaniu miejsca wjechałem na wolne . Tuż przede mną obok zaparkował stosunkowo nowy VW polo i wysiedli z niego małżeństowo ok. 50lat. Zdziwiła mie kobieta patrząca dziwnie z uporem (w końcu ja byłem dość wiekowym fiatem 125p), jak otwierałem drzwi by wysiąść durna baba :duh: stała się niekulturalna - blokowała mi drzwi i darła morde że jej "piękne" auto przyrysuję drzwiami. Dopiero jak jej mężowi powiedziałem, że wezwę hycla i policję, bo psy i inne zwierzęta trzeba trzymać na smyczy i koniecznie w kagańcu, to sytuacja się uspokoiła. Całość zakończyła się wielkim śmiechem i brawami gapiów.
  2. No właśnie, z tym, że w Polsce mamy dużo zkretyniałych ignorantów. I jak ktoś jedzie przepisowo 50kmh, to wszyscy patrzą jak na trędowatego i czasem są jakieś gesty cze wyzwiska, ale skolei jak już by chcieć jechać szybciej, to okazuje się ,że magiczną barierą dla 80% tych cwaniaczków jest 80-85kmh. Drugi problem to taki, że na dwupasówkach prwym jedzie dwóch z v= 70-80kmh, a na lewym dziesięciu max 85kmh i nikt nie zjedzie szybszemu na prawy pas, bo to by była plama na honorze ! Śmieszy mnie nieraz jak w średnim lub większym ruchu zjadę na prawy pas i jadę przepisowe w/g znaków 50kmh czy 70kmh, a na lewym wszyscy pędzą szalone 80 kmh i ze zdziwieniem patrzą że ja czymś takim toczę się "prędkością jak na placu manewrowym".
  3. Hubertus7er

    klima nowy gaz

    Jak będziesz ładował w serwisie klimy stary czynnik, to wymulisz 500-650pln. Sam osądź czy warto?? Znacznie taniej wyjdzie, jeśli wiedząc ile wchodzi nabijesz u jakiegoś serwisanta sprzętu AGD - oni w większości po cichcu dorabiają na obsłudze klimy a autach. Jeśli chcesz wiedzieć coś szczegółowo, do pytaj na PW kolegę Banola - on niedawno wymieniał sobie wszystkie uszczelki i tp. klimy w swojej e32 i nabijał starym czynnikiem, zna temat lepiej od wielu serwisantów.
  4. A tu parking pod hipermarketem i ..... : http://poboczem.pl/galerie/poboczem/galeria/zdjecie/duze,809659,53
  5. Panowie, jak czytam te wasze posty, to przy niektórych nie chce mi się do końca doczytywać ! :duh: To co musi ubezpieczyciel, to wypłacić koszty naprawy + równowartość straty wartości pojazdu + ewentualne koszty leczenia poszkodowanego. Nie ważne jaki jest ubezpieczyciel (wszystkie firmy TU w jeden kibel sadzą) - jak dojdzie do problemu to próbują człowieka wycyckać jak wlezie. A po pierwsze, co wyżej smutna treść w postach - TU nie ma prawa zaniżać kwoty odszkodowania i kazać naprawiać auto na zamiennikach, które obniżają komfort osobisty i bezpieczeństwo podróżowania, ani wymyślać sobie wewnętrznych przepisów które są oczywiście niekorzystne dla poszkodowanego. Takie szopki noworoczne (że nie chce mi się wymieniać wszystkich) są tylko w Polsce, łącznie z wiecznymi odwołaniami zasądzonego wyroku i cichymi szantażami firm wobec poszkodowanego. Jedynie jeśli koszt naprawy przekracza wartość samochodu, wówczas TU proponuje wypłacenie ok. 80-90% wartości samochodu -> żenujące bo czemu nie 100% + zadośćuczynienie. Dobrym też wyjściem jest naprawa w ASO na dobrych częściach, a następnie wystąpienie o pełen zwrot kosztów na podstawie faktury - tu firma nie ma nic do gadania, podobnie jak naprawa bezgotówkowa w ASO.
  6. Policja zawsze ma zrobić 2 pomiary, w odstępi 15-20 min. Jeśli odmówsisz, to wtedy wiozą Cię do szpitala na badanie krwi. Dwa pomiary dają obraz, czy nie jesteś świeżo opity,wtedy we krwi będzie więcej alkoholu i więcej wydychasz. W Twoim przypadku martis30 - piwo jest bardzo zdradliwym napojem, jeśli je wypijesz, to z ust i z przełyku będzie oszukańczo wskazywać. Po piwie zawsze przepij jakimś zagęszczonym sokiem, bo tylko jedno chwile po wypiciu wskaże jakbyś wessał zze trzy. Z góry proszę nie doszukiwać się w powyższej wypowiedzi niczego pod moim adresem - nigdy nie piję przed jazdą. :cool2: A alkomaty nie są wielkości walizek, tylko jak tu już wspomniano 1-3 paczek fajek. Jedyna różnica polega na tym, że piesek ma przy badanym wyjąć nowy ustnik i go rozpakować z zalakowanej folii. Jeśli wyjmie już rozpakowany, to można go zaskarżyć. A tak z drugiej strony - kolega jak kupił e38 (wcześniej jeździł audi), to przy każdym zatrzymaniu (mandat, czy zwykła kontrola) zawsze musiał dmuchać.
  7. Co do obuwia - to mandat rzeczywiście można dostać za klapki bo się nie trzymają stóp (mogą się zsunąć), oraz u kobiet szpilki, bo utrudniają operowanie pedałami. Co do obuwia nie ma oczywiście przepisu, bo przecież nie będą też sprawdzać czy ktoś ma boksetki, czy slipki albo majtki czy stringi albo reformy :duh: A ten mandat to może być podpięty do np. stważania zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego. Ja osobiście nie chciałbym by ktoś jechał za mną w klapkach, bo łatwo może mu spaść noga z pedału hamulca. Było w ostatnich latach troche wypadków przez najechanie lub potrącenie pieszego na przejściu, bo "się klapek zsunął ze stopy"
  8. Hubertus7er

    przebieg

    No i czego się boisz? Przynajmniej jesteś w pełni świadomy, że auto ma faktyczny przebieg i było pewnie na czas serwisowane jak należy. Dużo jest aut z przebiegiem 150-220 tys.km, a faktyczny przebieg nieraz przekracza 400 czy 500 tys.km - i co? Czułbyś się lepiej? Zawsze możesz sam sobie cofnąć licznik - są serwisy tym się zajmujące - zrobisz to legalnie, jako "korekta stanu licznika" dla siebie a nie na sprzedaż. a tak na poważnie - jeśli auto było należycie utrzymane użytkowo i technicznie, to nic nie stoi na przeszkodzie. Jedynym problemem może być, abyś wybrał właściwie gaziarzy i później należycie użytkował instalacje.
  9. No cóż - poprzedni taki kozaka był w anglii, ale tamten ślepy po trzeźwemu, a ten to chyba pojechał na stacje zatankować, tylko nie widział gdzie wsadzić końcówkę pistoletu :cool2:
  10. A to może to nie w skrzyni ?? Sprawdź na kanale lub podnośniku - może masz zerwaną poduche silnika lub skrzyni, a przy odpalaniu jest największe przemieszczanie/rzucanie silnikiem.
  11. Taki to ma wyobraźnie http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/niewidomy-prowadzil-na-bani,1153435
  12. Hubertus7er

    Polskie drogi

    Zgodnie z Kodeksem możesz zgłosić to na policji - musisz mieć jakiegoś świadka i dodatkowo znać nr rejestracyjny auta. Gość na początek zostanie wezwany na wyjaśnienia i dostanie propozycję mandatu karnego (za nieprawidłowe włączenie do ruchu w/g taryfikatora 350-500pln). Może dobrowolnie pokryć koszt naprawy, lub jak się nie zgodzi to za twoim wskazaniem policja kieruje sprawę do sądu grodzkiego.
  13. A w czasie jazdy, lub gdy wrzucasz bieg przed ruszeniem bardzo szarpie Ci autem??
  14. Sprawdź, czy przy otwartym od pasażera się zamyka i potem otwiera? jeśli tak, to zweryfikuj bezpieczniki pod kanapą pasażera za kierowcą. U mnie to właśnie było - jak zamknął centralny, to ten z prawej nie reagował, a jak nim zamykałem, to centralnego nie uruchamiał.
  15. Przerażające statystyki drogowe pokazują, że z bezpieczeństwem jazdy jest bardzo źle. Czy pleskie społeczeństwo jest aż takimi ignorantami? A może źle uczą nas na kursach prawa jazdy? http://www.auto-swiat.pl/wydania/artykul.asp?Artykul=21714
  16. A sprawdzałeś zawieszenie? - możesz mieć wybity jakiś simmerblock lub końcówkę drążka kierownicy, albo zakrzywione tarcze hamulcowe i efekt będzie ten sam. Jedź na stację diagnostyczną - dobrze sprawdzisz, a koszt nie powinien przekroczyć 20pln (mnie wytrząsarka na kpl zawieszenie przód/tył + hamownia kosztowało 10pln), sprawdzenie w serwisie mikromierzem krzywizny obrotowej tarcz hamulcowych (zależnie od seriwsu) 0-12pln/koło. Jeszcze jedną przyczyna może być opona - jeśli masz stare, albo mocno ładujesz na krawężniki i przez dziury. Acha - zapomniałem: jeśli masz oryginalne fele, to luz między rantem felgi a piastą może byc tak mały, że nie nałożysz pierścienia.
  17. Fajne ujęcie - robi wrażenie.
  18. Masz oryginalne fele, ale na inną piastę... Jeśli chodzi o pierścienie, to najkorzystniej jest dać plastikowe - te z metalu mogą się zapiec i trudno potem się z nimi uporać.
  19. No to jest duży problem - jeśli nie można znaleść dokumentów, to z kopiami na początek trzeba ten fakt zgłosić na policji - ktoś może na orginałach zrobic użytek w innym aucie ("klon"). Dobrzea że chociaż masz kopie - z nimi łatwiej jest wystąpić do danego kraju o wydanie dokumentów zastępczych. Nie wiem na ile jest to utrudnione we Włoszech, ale z kopiami to nie powinno być jakiejś tragedii
  20. Dość uszczypliwie łapiesz za słowa Pussy master. To zostawiłem w domyśle, a może przeskoczyłem tę myśl, ale zgadzam się z Tobą - ucieczka z zatrzymania jest totalną głupotą, brakiem odpowiedzialności ........ i tp. Ja w wyższej wypowiedzi skoncentrowałem się na fakcie, że w zatłoczonym mieście konsekwencja próby ucieczki jest równoważna z wyrokiem dla zabójcy - na ponad 99.9 % zawsze w takich warunkach kończy się to tragedią. A przecież jak już policja zatrzyma i ma nr rej. auta, to wiedzą kogo ścigać, więc taki tylko pogarsza swoją sytuację
  21. jak jesteś zainteresowany moją propozycją, to dawaj łączami prywatnymi. Acha - jaki rozmiar gum Cię interesuje ?? {ewentualnie patametry nośności opon np. 86Q :mrgreen: }
  22. A jakie masz koła??, i jaki przedział cenowy Cię interesuje?? Ja bym Ci proponował nowe gumy, a jak chcesz iść po cenie, to fajne są barumy - dobrze się spisują w bmw, troszke tańsze są fuldy, ale w beciach lubią się "ząbkować". Z używkami jest różnie - nie wiesz ile zaliczyły dużych dziur i krawężników...po jednyum sezonie mogą być już do wyrzucenia, a nie musisz od razu kupować kompletu, możesz po 2 szt. zakładać. Mam zaprzyjaźniony serwis oponiarski w Krakowie, jak co to możemy tam uderzyć, albo sam pojedziesz i powołasz się na mnie. Dobrze i tanio robią też w zawieszeniu - dla mnie koszty robocizny wychodzą jakieś 60-70 % tego, co w innych warsztatach bym musiał wybulić.
  23. E tam. Te auta się nie psują, one po prostu jechały do chin przez Syberię i się tylko lekko przeziębiły.
  24. I znowy jakiś dureń psuję opinię marki BMW i jej użytkowników. http://motoryzacja.interia.pl/news/zabil-w-bmw-2-mlode-kobiety,1152425 Totalną głupotą jest uciekać w środku miasta - w krakowie, gdzie w promieniu 1-2 km są min 2 remonty drogi (w tym naprawa wiaduktu na Turowicza), i to po godz. 14. W takim dużym ruchu to nie ma szans uciec - i nic dziwnego że były ofiary. Po drugie, co za idioci z policji tam byli, skoro zatrzymanie było pod zarzutem podejrzenia przestępstwa i auto nie zostało zablokowane??? No cóż, szkoda że znów jakiś jełop szarga opinie o kierowcach BMW, i do tego zabił ludzi.
  25. W pełni się zgadzam. A moja wcześniejsza wypowiedź: była tylko porównaniem możliwości aut. Ale ta świadomość mi wystarcza, by odpuścić takiemu "kozakowi" - to tak samo jakby Kaczyński chciał dać w gębę Pudzianowi. Jednak mnie drażni czasem naiwność innych, co na światłach - na sprzęgle dają po garach, że omal silnik nie wyskoczy spod maski, a dodatkowo otwierają czasem okno i coś gestykulują. Czsem to aż się chce wysiąść i zamknąć takiego w bagażniku jego auta, niech se stoi na awaryjnych...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.