ufo000000

Jednak dalej Cię ciągnie do experymentów-kiedyś założyłeś temat że zmieniasz z minerala na pełny syntetyk-pisali Ci goście że to się może lipą skończyć w tylo letnim silniku, i do tego jeszcze z tego co pamiętam zalałeś syntetyk lotosa. Teraz lekki remoncik zrobiłeś i zamiast go zalać porządnym półsyntetykiem i jeździć jeździć jeździć to dalej kombinujesz. Zalał byś 10W40 valvoline albo shell i nie wydaje mi się żebyś miał problemy czy z odpaleniem w zimie czy ze smarowaniem (choć wiadomo że syntetyk będzie lepszy). Wtedy Ci parę osób odradzało lotosa ale ty mówiłeś że jest git jest git i silnik trafił szlak. Teraz zalałeś magnatec, który wcale nie cieszy się jakimiś znakomitymi opiniami, aczkolwiek dziadowski raczej nie jest ale bardziej mnie valvoline czy shell przekonuje-jakieś pewniejsze oleje. Ja myślę że powinieneś zrobić jeszcze parę tyś na tym oleju co masz, potem zmienić na bardziej polecany półsyntetyk i nie będziesz miał problemów, jak zostaniesz na magnatecu też silnik nie umrze-przecież ludzie jeżdżą na tym także, ale na syntetyka bym nie zmieniał.

Trudno powiedzieć jak to jest z tą regulacją, kiedy ona występowała ale z tego co pamiętam to tylko w jednej płaszczyźnie ona była-ja kupując E36 raczej zwracał bym uwagę na stan auta bardziej niż na to czy ma regulowaną kierownicę :-)

Ja Ci nie powiem ale zdaje się że kilka tematów było na forum o odskakiwaniu przy zamykaniu także poszukaj.

Dobrze Ci pisze blaadee man Mogą się wieszać szczotki i jak szarpniesz szybą to cośtam styka i kręci, a co do wymontowywania :/ to jest robione jak jednorazówka-siada ci coś wymień cały mechanizm :/

NGK

Miałem to samo-z brązu na tokarce wytoczyłem, i na śrubie zamontowałem i teraz żeby nie wiem co się działo to całe auto zgnije a kółeczko zostanie :D A tak na marginesie to szyby elektryczne w tym aucie to lipa.

nie jestem pewien ale z tego co mi się o uszy obiło to chyba oba silniki is (M42, M44) są bezkolizyjne

Oczywiście ;-) Uszczelka która jest pomiędzy silniczkiem krokowym a całym silnikiem była minimalnie uszczerbiona i delikatnie tylko dostawało się lewe powietrze i to było przyczyną. Po wycięciu nowej uszczelki i nałożeniu delikatnie sylikonu obroty raz że jeszcze troszkę spadły ale silnik pracuje idealnie równo i 0 drgań-to musi być cholernie szczelne.

Nie wiem którego IS masz na myśli-jeśli M42 1,8 to nie wiem jak to tam wygląda a jeśli M44 1,9L to mi świszczało i falowało bo była lekko uszczerbiona uszczelka między silniczkiem krokowym (zaznaczyłem Ci) a silnikiem (musi być cholernie szczelne, minimalnie lewe powietrze i już cyrk się dzieje) http://img329.imageshack.us/img329/1892/m44cn4.th.jpg

No dokładnie-bo wymienisz zegarki a tu lipa-to samo. A jeśli nic już by nie pomagało to dobrze by było podłączyć inne zegary z takiego samego modelu jeśli oczywiście miałbyś taką możliwość na próbę.

Tak lotos :mad2: :duh: brawo że chcesz kolegi silnik już po dobrym pewnie przebiegu jeszcze szybciej wpędzić do grobu. Czy beczka valvoline 5L za 92+wysyłka (w sumie 100,50zł) to dużo?? Jak za taki olej to nie jest dużo!! A wiesz na czym jeździsz a lotos to wlej sobie do traktora!!

Osobiście do silnika z tego roku wlałbym nadal półsyntetyk ale dobry jakiś np. valvoline lub może shell-do magnateca przekonany nie jestem, po opiniach widać też że nie jest on raczej cudowny.

Po wymianie oleju (możesz także w dowolnej chwili) resetujesz ten właśnie wskaźnik i zaczynają (zależnie od stylu jazdy) gasnąć te zielone cegiełki, jak piąta zgaśnie to zapala się pomarańczowa, po niej czerwona-przy pomarańczowej wypada wymienić, zależy jakiej jakości tam olej masz w silniczku. A co do resetowania inspekcji, stanu oleju i tego zegarka tematów pełno na forum :wink:

Podaj jego symbol.

Tak jak kolega Adam318 napisał-może być to jego wina-o czyszczeniu jego znajdziesz na forum informacje.

Mi się wydaje że cewki tak o niczym nie zmierzysz dobrze na przebicie itp tylko kupujesz jedną cewkę i podmieniasz po kolei aż do skutku. Chyba że się mylę.

Jeśli chcesz zmienić na M44 to nie 1,8 is tylko 1,9 1,8 to właśnie M42-pisałem Ci pojemności wyżej. A co do tych plastików-ja nie zdjąłem ich bo mi się nie podobają tylko przy dzwonie w latarnie zdjęły mi się same :mrgreen:

oba są na łańcuszku a co do tych gniazdek do komputera to chyba różnie to było (może zależnie od roku produkcji, nadwozia) bo tak jak czytałem odnośnie kasowania inspekcji, oleju to jedni pisali że mieli tu inni że gdzie indziej-ja w E36 compact 96" mam M44 i gniazdo tak jak w tym czerwonym autku co wcześniej dałem linka. Co do plastików na chłodnicy to ciężko mi powiedzieć ale wydaje mi się że tak wszystkie M42 wyglądają jak na tej fotce co podałem-ja w M44 plastiki miałem jak kupiłem, teraz już nie mam w ogóle :mrgreen:

Temat już zapewne poruszany to wystarczy :search: M42 140km 175Nm przy 4500obr 1796 cm3 M44 140km 180Nm przy 4300obr 1895 cm3 Nie pamiętam od kiedy do kiedy były produkowane ale M42 został zastąpiony przez M44 Odróżnisz je chociażby po tym że M44 ma w tym miejscu silniczek krokowy od obrotów biegu jałowego http://img367.imageshack.us/img367/7749/m44nw2.th.jpg a M42 go tutaj niema http://img255.imageshack.us/img255/3678/m42dh9.th.jpg To są zdaje się bardzo podobne konstrukcje i niema chyba między nimi jakiś ogromnych różnic-nie jeździłem nigdy M42 to trudno mi porównać ale po momencie obr. sądząc M44 powinien przy nieco niższych obrotach bardziej ciągnąć ale różnice niewielkie. Jeśli gdzieś błąd zrobiłem to poprawcie.

Tam niema diod! Jest tylko przy kontrolce od airbag a to wszystko to żarówki a to dwie inne rzeczy :wink: A co do tych brakujących-u mnie też brakowało trochę ale mi np. kontrolka od grzania świec żarowych nie bardzo jest potrzebna w benzyniaku :D:D:D Jak powkręcałem wszystkie bo miałem ich kupkę to jedna mi się cały czas świeciła taka z zębatką-patrze w instrukcji a to kontrolka coś tam od automatycznej przekładni :roll2: mam manuala to wykręciłem :wink:

Ile zdjęcie tego gazu by Cię kosztowało to Ci nie powiem bo nikt znajomy takowej operacji nie wykonywał ale tak jak pisze kolega jacek126 dobra sekwencja i ma latać-zamiast płacić za jakieś demontaże jeszcze to weź lepiej poszukaj porządnego gazownika i niech to przerobi jak się da na sekwencje bo z takiej instalacji zadowolony będziesz. Ja założyłem BRC i nie wiem czy nawet ciut żwawiej mu się nie jeździ niż na benzynie i spalanie tak jak u kolegi jacek126 zatankowałem butle 35L i zrobiłem równe 350km czyli 10L/100km bez oszczędzania! Jedyny minus to że mam dużą butle w bagażniku i to jeszcze compact to miejsca niewiele ale tak poza tym to polecam :D

Witam Chciałem się spytać czy możliwe jest że przez niedziałającą już prawidłowo sondę silnik może trochę więcej brać oleju, pytam dlatego bo oleju ubywa troszkę za wiele a jak zakładałem niedawno gaz to mechanik powiedział żebym sobie sprawdził lambdę bo mówi że podaje prawdopodobnie zbyt ubogą mieszankę. Że na LPG coś tam więcej bierze bo się nie miesza benzyna z olejem to też wyczytałem na forum-znacząco więcej na LPG ma brać niż na Pb? Dzięki

co wy piszecie?? Ja założyłem po połowie roku użytkowania auta LPG sekwencje BRC na wtryskach max i jedzie na gazie ciut lepiej niż na benzynie to o czym tu dyskusja!! Dobra instalacja i dobry gazownik i jest git-śmieszą mnie teksty "oooo bmw gazować wstyd"!! :doh: a co do spalania hmmmm... nikt nie powie mi że spalanie jest duże Mam butle do której wchodzi 35L i zrobiłem co do kilometra 350km czyli równiutkie 10L/100km i nikt co ze mną jechał nie powie mi że jeżdżę jak emeryt bo aż mi czasem auta szkoda :twisted:

A autko z Niemiec? Bo tam raczej nikt się nie bawi w takie oleje tylko leje pełny syntetyk a potem sprzedaje auto i my je kupujemy :D Tak jak pisze kolega wlej dobry syntetyk i będzie :cool2:

no z tymi tabliczkami bo są przed fotkami to wiele razy zdarzyło mi się że jakoś dziwnie nie było :/ chociaż być powinny Badajcie przed trasą http://www.antyradary.phi.pl/mapa_fotoradarow/ może ciut pomoże :)