-
Postów
7 011 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
15
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez mmw
-
A ja dodam, że ślizganie się skrzyni nie ma związku z softem w sterowniku.
-
Bzdura. To że wydasz 100 tysięcy na samochód nie znaczy, że jesteś multimilionerem który nie musi się martwić o koszty. Chyba że Ty właśnie jesteś multimilionerem, to takie podejście autora tematu może faktycznie Cię dziwić. Nie zrozumiałeś tego co chciałem wyrazić. Zresztą starałem się to wytłumaczyć w poprzednich postach. Chodzi o to, że kolega misio 735 sam pisał, że jeździ mega oszczędnie i tylko pratycznie na trasie z prędkościami 120-130 km/h. Zastanawia się nad 520d i 530d. Wszyscy próbują mu wytłumaczyć, że różnice w spalaniu w tej sytuacji między tymi modelami są drobnostką w stosunku do kosztów zakupu i kosztów eksplatacji tych samochodów. Tu nie chodzi o to czy ktoś jest oszczędny czy nie, bo to nie wada, tylko o sens tych rozważań. Przy jego typie użytkowania tego auta sensowne by było zastanawianie się czy kupić 520d czy 545i a nie 520d czy 530d bo to drugie będzie paliło przy jego typie użytkowania może litr więcej ale nawet chyba nie tyle. Na samą wymianę oleju w 530d wyda pewnie z 200 zł więcej a takich różnic w częściach jest pewnie niemało.
-
No bo takie są wyniki jak ludzie pisza pierdoły a do tego mają auta które mają najechane 3 x tyle km niż właścicielowi się wydaje. Dziwne, że są użytkownicy 530d z przebiegami ponad 200 tys km i są zadowolenia z auta. Niestety polska rzeczywistość czyli rynek samochodowy to jedno wielkie bagno, które niestety tworzą nie tylko oszuści-handlarze ale też sami nabywcy, którzy wierzą w cuda i dziwne "okazje" i próbują kupić auto na które ich nie stać, czyli jeżeli mają kwotę wystarczającą np na auto z 2004 roku to szukają rocznika 2006 w tej cenie a potem się dziwią, że auto się psuje i w ogóle jest jakieś dziwne i nieudane.
-
Co to za bzdury????? Że niby serwis Audi (nie mówię o ASO tylko generalnie o kosztach części i naprawy) jest tańszy niż w BMW??? Dobre żarty.. Jak ktoś jeździ jak baran do ASO to sam sobie jest winny. BMW na pewno nie jest droższe w utrzymaniu niż Audi, a do tego E60 to dużo fajniejsze auto niż A6. Nie pisz prosze, ze pisze bzdury bo nie widze zebys byl doswiadczonym uzytkownikiem e60 530da. Gdybyz mial takie przeboje z utem jak ja, to bys moze zrozumial, chociaz ze zrozumieniem widze, ze moze byc u Ciebie ciezko. Mialem na mysli oczywiscie, ze audi nie bedzie tak awaryjnym samochodem. Ja naprawiam w ASO bo jestem baranem z gwarancja. Baranem, ze wogole kupilem uzywane BMW. Gdybym kupil nowe to juz dawno (pewnie po jakis 30 000km) oddalbym je w pizdziec. Czy bmw jest fajniejsze? Hmmm.... owszem, jesli akurat jest sprawne. Co do awryjnosci e60 to juz byl taki post. Czytajac wnikliwie forum ujawnic mozna mnostwo typowych dla tego modelu usterek. Dla mnie wniosek jest taki: jesli jakas piatka jest sprawna - to juz niedlugo :cry2: Pozdrawiam Nie uogólniaj na podstawie swoich problemów, bo nie użytkowałeś 10 BMW 530d tylko jedno. Z takimi samymi wnioskami co Ty znam właścicieli Passatów, Mercedesów E klasa, Audi A6, BMW 7 i nawet Toyot itd itd. Kupiłeś auto używane więc nie znasz jego prawdziwej historii nawet jak było serwisowane. Zresztą nie o to chodzi. Jak masz tak dość BMW to sprzedaj "je w pizdziec" i nie maltretuj się nim, chyba że jesteś jakimś masochistą. Nie ma aut idealnych ale BMW E60 akurat nie jest autem bardziej awaryjnym niż wiele popularnych aut innych marek,na które ludzie nie psioczą tak. Auto to nie kobita, nie masz z tą E60 dzieci, wspólnego mieszkania więc możesz ją po prostu sprzedać, kupić sobie Audi A6 i masz problem z głowy. :wink:
-
Wszystko ok, ale weź poprawkę, że chłop chce kupić E60 pewnie w granicach 100 tys zł a zastanawia się nad oszczędnościami rocznymi wysokości może 1000 zł maksymalnie na paliwie przy jego typie jazdy mega oszczędnej na trasie. Nie wiem jak to nazwać.. małostkowość, żenada?
-
Kurde, jaki dziwny koleś z Ciebie. Chcesz oszczędnie to sobie kup Clio 1.5dci, będzie Ci palił jak motorower. Gdy taki ktoś jak Ty zastanawia się nad kupnem BMW to szczerze mówiąc, przyniesiesz tylko wstyd marce i nic więcej. Zostań może przy Renówkach, to marka dla Ciebie.
-
O stwórco.. jaki stek bzdur. Mam nadzieję, że to był sarkazm.
-
Nie no, nie przesadzaj. To są bardzo dobre silniki (najlepsze na świecie sześciocylidrowce) i wcale nie palą aż tyle co V8. Jest różnica conajmniej 2 litrów w mieście. Ich minus w stosunku do 3.0d to mniejszy moment obrotowy i jego słabsza charakterystyka, no ale w końcu diesel ma turbo a 3.0 benzyna nie. W przypadku, gdy ktoś mało jeździ to 530i jest na pewno lepszym rozwiązaniem niż 530d, szczególnie gdy kogoś nie stać na auto z przebiegiem poniżej 100 tys km, bo wiadomo jak jest z kosztami napraw turbodiesela.
-
No i chyba jednak racji nie miałeś, bo dostałem odpowiedź od Dynosoft, że "Nie ma potrzeby zmiany programu w sterowniku skrzyni biegów w tym samochodzie". Wiem, że w E60 w nowych skrzyniach się program zmienia ale w GMowych nie i jednak miałem rację.
-
No to mały konkurs z kierownicami i pedałami. :D nr 1 http://www.polcars.pl/foto/01bmwkiera.jpg nr 2 http://www.polcars.pl/foto/02bmwkiera.jpg nr 3 http://www.polcars.pl/foto/03bmwkiera.jpg mr 4 http://www.polcars.pl/foto/04bmwkiera.jpg które auto ile ma przejechane.
-
Ja nic nie naciągam tylko stwierdzam fakty i mam do tego podstawy, bo się na tym po prostu znam i tyle. Ale skoro wiesz lepiej to oceniaj przebieg po kierownicy i pedałach. :wink:
-
Kolego Melonik.. Oj zupełnie nie masz racji. Kierownica to najbardziej złudna sprawa i ktoś, kto kieruje się jej wyglądem przy zakupie auta to jest bardzo naiwny. Można sprawę kierownicy potraktować jako jeden z aspektów ale akurat na niego należy najmniej zwracać uwagę. Wygląd kierownicy zależy od bardzo, bardzo wielu czynników jak: sposób prowadzenia samochodu, typ pokonywanej trasy, typ skóry (ludzkiej), typ uchwytu, typ potu, sposób przesuwania dłoni po kierownicy itd itp. Wyobraź sobie teraz dwa auta. Jednym ktoś robił jedynie trasy gdzie rękę na kierownicy trzymał dwoma palcami utrzymując tylko auto na wprost, a drugim autem jeździł ktoś tylko po mieście, gdzie non stop kręcił kierownicą. Nadal uważasz, że w obydwu autach kierownica będzie wyglądała tak samo??? Mój znajomy ma Golfa V od nowości (rocznik 2004 o ile pamiętam) i po 130 tys km jego kierownica wygląda jak by auto miało 200 tys. Z kolei widziałem wiele aut z przebiegami zbliżonymi do 200 tys km w których kierownica wyglądała prawie jak nowa. Oczywiście nie zmienia to faktu, że większość aut w ogłoszeniach ma przekręcone liczniki i to mocno bo inaczej nikt by ich nie sprowadzał bo by się to nie opłacało. Dyskwalifikowanie jednak od razu auta, które ma startą kierownicę jest błędem i jak już pisałem, na ocenę przebiegu ma to wpływ może w 5%. To że jakaś laska paznokciem zdarła cały napis z jakiegoś przycisku na kierownicy też uznasz za oznakę przebiegu? hahaha.. masz rację, nawet nie spojrzałem na to zdjęcie, ale kolega ma plastikową to trudno żeby miał na niej oznaki zużycia. :lol:
-
Dzwona nie miała bo zderzak jest oryginalny, pas tylny i błotniki też. Może być tak, że rdzewiał rant bo czasami ktoś walnie klapą a coś co wystawało i niestety jak będzie odprysk to potem już leci. Dlatego warto zabezpieczać w wielu autach nadkola bo wiem np co mi się stało w Omedze w ciągu doslownie kilku miesięcy zimowych jak z jednej małej dziurki na rancie błotnika zrobiła się rdza na całej długości rantu aż zaczęło wychodzić już na błotnik. A wystarczy czasami zabezpieczyć dobrze mały odprysk i jest spokój. Dotyczy to również klap tylnych właśnie.
-
Wiem gdzie były malowane, przecież sam je sprowadzałem i dobrze wiesz, że się tym zajmuję na codzień. TDSa mam naprawianego z prawej strony (sprowadziłem uszkodzonego, błotnik i drzwi) reszta auta ma oryginalny lakier. 530d ma malowaną tylną klapę (w Niemczech) i nic więcej. Obydwa nie rdzewieją. Chyba, że Tobie chodziło o to, że jak rdzewieje to znak że auto było w tym miejscu malowane to ok, źle Cię zrozumiałem.
-
Moje mają 11 i 9 lat i zero rdzy. 530d jest z południa Niemiec więc to w sumie nie aż takie dziwne ale tds z północy więc powinien rdzewieć teoretycznie.
-
Dzięki za ostrzeżenie. Przemyślę sprawę jeszcze raz. Chociaż do 530d te programy są na tyle popularne i sprawdzone że ciężko coś spieprzyć, szczególnie, że pewnie i tak wszyscy je kopiują od zachodnich tunerów.
-
http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=95318&start=60 Tu waliłem cały wywód na ten temat i była dość obszerna dyskusja. Może Ci to w czymś pomoże.
-
Ja jeszcze nie mam. Wybieram się dopiero to zrobić ale już dowiedziałem się co i jak. Program w skrzyni zostaje bez zmian. Ja to mam zamiar zrobić we Wrocławiu. Kosztuje 600 zł z hamownią.
-
Tylko weź poprawkę że np cena zakupu BMW 530d i 530i różni się w Niemczech o 2000E czyli prawie nic (chociaż u nich dochodzą jeszcze wyższe podatki na diesela) ale np Polak, mądry inaczej :D kupując Lagunę za 75 tys zł przepłaca w stosunku do benzyny 10 tys zł, kupując Accorda przepłaca 12 tys zł itd itd.
-
Ja mam 530d z 1999 roku i mam po 5 przycisków z każdej strony i właśnie przez telefon. Koledze chodziło o wygląd kierownicy wewnątrz a nie o przyciski. :wink:
-
Chłopie. Ludzie Ci tu próbują uświadomić prawdę a Ty nadal swoje, aż się człowiek gotuje w środku jak to czyta. Zrozum, że każde z aut będzie paliło podobnie a różnice przy Twoim typie jazdy między 520d a 530d będą tak minimalne, że nie będą miały żadnego znaczenia w porównaniu z ceną zakupu i utrzymania jakie różnią poszczególne modele. Spalanie jednego litra na 100 km przy 100 tys km jak łatwo policzyć da Ci 1000 litrów paliwa a to jest raptem około 4000 zł. Jakie te 4 tys zł ma znaczenie przy zakupie samochodu za około 100 tys zł????????????? Zachowujesz się jak typowy głupi Polak co kupuje na siłę diesela nawet z dużym przebiegiem płacąc za niego koszmarne pieniądze a robi rocznie 10 tys km i w życiu mu się ten zakup nie zwróci a o kosztach naprawy diesela w porównaniu do benzyny to już nawet nie ma co wspominać.
-
Nie moc jest najważniejsza a moment obrotowy. Przy manualnej skrzyni podnoszą go nawet o 150Nm. Generalnie najlepiej wgrać taki program jak pisałem +30KM +80Nm i macie spokój i bezpieczeństwo a zarazem znacznie lepsze osiągi.
-
Najważniejszy jest przebieg momentu obrotowego a nie jego wartość. Mapy pod skrzynie automatyczne są robione trochę inaczej. Moment obrotowy rośnie w nich nie tak brutalnie jak w manulanych skrzyniach. Bezpieczna wartość to + 30KM + 80Nm z czego moment obrotowy osiąga swoją maksymalną wartość dużo wyżej niż w standardowej mapie i rośnie bardzo płynnie, bez nagłych skoków.
-
Co to za bzdury????? Że niby serwis Audi (nie mówię o ASO tylko generalnie o kosztach części i naprawy) jest tańszy niż w BMW??? Dobre żarty.. Jak ktoś jeździ jak baran do ASO to sam sobie jest winny. BMW na pewno nie jest droższe w utrzymaniu niż Audi, a do tego E60 to dużo fajniejsze auto niż A6.
-
Ale tu nie jest problemem szerokość tych opon ale to, że są za wysokie do E34 i to dużo.