-
Postów
7 011 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
15
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez mmw
-
Jest automatyczne ssanie i pewnie Ci siadło.
-
Ale jego pytania o dobry serwis są jak najbardziej na miejscu. Niepotrzebne są uważam pytania o metody sprawdzenia stanu bo amator i tak wiele nie rozpozna. Zgodzę się, że większość ASO jest gówno warta, dlatego lepiej do nich nie jeździć, chyba że sprawdzić przebieg po VIN. Trzeba jechać do poleconego serwisu, który ma olbrzymie doświadczenie i uczciwie oceni stan auta. Dlatego zamiast tworzyć filozofie o zdejmowaniu korków do oleju itd lepiej chłopakowi polecić sprawdzonych fachowców, którzy mu auto sprawdzą od A do Z żeby nie wpakował się na minę. Jak by mieszkał w okolicach Łodzi to bym mu coś polecił ale na południu nie wiem co mu doradzić.
-
Może im chodziło, że konstrukcyjnie to samo prawie. :wink: Ja osobiście uważam, że jak kupować 525d to lepiej już wziąć młodsza 520d, bo osiągi są zbliżone a spalanie dużo lepsze w 520d a do tego przy sprowadzaniu akcyza niższa. Tylko, że 520d ciężko trafić w automacie. 525d w stosunku do 530d też są często znacznie słabiej wyposażone, bo na zachodzie 525d to typowe auto flotowe i sprzedawane jest najczęściej w podstawowych wersjach, ale też jest znacznie przez to tańsze.
-
Cena 86 tys za 530d 2004 z takim przebiegiem jest taka w miarę, bez szału, ale jeżeli to auto ma naprawdę taki przebieg, jest w 100% sprawne i bezwypadkowe, ma w miarę dobre wyposażenie to jak je dobrze w serwisie sprawdzisz to możesz brać. Kto Ci powiedział, że w 525d i 530d jest ten sam silnik?????????
-
Może było rozbite i gościu już sobie po prostu dokupił M-pakietowe zderzaki i kierownicę całą. Ile to auto ma przejechane km?
-
A masz też intensywne spryskiwanie z tym osobnym zbiorniczkiem?
-
Zgadza się, szczególnie, że auto może być tak "serwisowane" jak wiele tych co mają serwis prosto z allegro. :) Zresztą mamy tu niestety kolejny przykład kogoś kto kupuje auto za 70-80 tys zł a zadaje pytania na forum zamiast jechać do serwisu na przegląd przed zakupem. :duh:
-
Tu chyba poprzednikom chodziło o pompę paliwa w zbiorniku a nie wtryskową. Zwróć uwagę czy to ma związek z ilością paliwa. Zatankuj do pełna i zobacz jak odpala.
-
Chyba za 8-9 tys ale Euro, to może się uda. Skąd Ty chłopie bierzesz te ceny? Naprawdę nikt Ci tutaj nie robi na złość odradzając ten pomysł. Po prostu wsadzisz w to z 25 tys zł i za chwilę się okaże, że to początek problemów i wydatków a do tego gwarantuję Ci, że nigdy nie odzyskasz tych pieniądzy sprzedając to auto. Kup sobie po prostu zdrowe, z małym przebiegiem 540i i oprócz doskonałych osiągów masz najczęściej pełne wyposażenie.
-
I komu, geniuszu, robisz na złość męcząć się z tym autem? Każdy normalny człowiek olałby tę gwarancję i przestał się męczyć z ASO naprawiając auto raz a dobrze w jakimś porządnym serwisie a nie biadolił jak baba, że wszyscy Ci na złość robią, ASO, BMW Polska itd. Nie od dzisiaj wiadomo, że w ASO BMW pracują mało kumaci ludzie i jest ciężko trafić na ASO, które naprawdę wie co i jak i dobrze zajmie się samochodem. Oczywiście, że E60 nie jest idealne pod kątem awaryjności, ale takie są auta, każde się psuje. Chcesz mieć mniej kłopotów to sobie kup bezbarwną Toyotę albo Mazdę. Wg Ciebie wszyscy inni zadowoleni użytkownicy E60 kłamią, zatajają prawdę o wadach i naprawach i zachwycają się swoją beemką bo tak wypada na tym forum? Zastanów się chłopie nad sobą, może otrzeźwiejesz. A teraz kilka faktów na temat E60 w porównaniu z konkurencją wg raportu TUV 2007. Samochody 2-3 letnie: 70. Audi A6 - 6,8% 72. BMW 5 - 6,9% 72. Mercedes E-klasa - 6,9% 72. Volvo S80 - 6,9% 77. Opel Omega - 7,0% 4-5 letnie: 48. Volvo S80 - 10,1% 57. BMW 5 - 10,9% 62. Audi A6 - 11,3% 69. Mercedes E-klasa - 12,1% 79. Opel Omega - 13,3% Oczywiście widać tu bardzo wyraźnie, jak E60 jest dużo bardziej awaryjne niż konkurencja. :duh:
-
Nie wiem czy to jest 20 kg czy 50 kg, nie pisałem ile i nie chodzi tu o sam silnik ale i o resztę osprzętu, pisałem że są różnice na pewno, bo z jakiegoś powodu przód w E60 jest cały aluminiowy a w E39 nie. Po drugie, nawet jak by sam silnik skądś wytrzasnął od 535d za nawet 5000 zł (chyba będzie miał 500 tys przebiegu) to cała reszta będzie kosztowała następne 5 tys albo i 10 tys zł o robociźnie nie wspomnę. Pomysł chory i bez sensu. Jak chłopakowi brakuje mocy to niech sprzeda swoje auto, kupi 540i i wrzuci gaz, będzie taniej i fabrycznie.
-
[seria 5] Automatyczna skrzynia biegów GM A5S390R - jej wady
mmw odpowiedział(a) na MeWho temat w Ogólnie o BMW serii 5
Oj obawiam sie ,ze zdecydowanie musisz i nawet nie wiesz ze to nie bedzie drobiazg :duh: (finansowo) .... Ja nie chce reklamowac mojego fachowca poki nie przejade 10.000 km bez zarzutow. Na razie zrobilem 650 km i moja E46 z GM-em jezdzi REWELACYJNIE . Witam kolegow z sąsiedniego działu. :D Ja mam Z3 3.0i tez ze steptronic (podejrzewa GM) i wlazłem do Was, żeby poczytac o skrzynce. Też mam takie tąpnięcie jak jadąc na II biegu puszcze całkiem gaz, to tak jakby skrzynka zupełnie rozłączala bieg i wyrzucała luz. Ale tylko na z II biegu. Z tego co piszecie, zrozumiałem, że to normalne? Hm, dziwi mnie to, bo mam jeszcze A6 tiptronic i czegos takiego tam nie ma. Jak puszce gaz, to lagodnie hamuje silnikiem, a potem zrzuca na nizszy bieg. To jak w koncu: normalne czy nie? No i ooops2, nie będz taki, podziel sie namierem na Asa od skrzynek. Może na priv jak nie chcesz reklamować. Pozdrówki, Rysiu PS. Wystraszyłem się tej skrzyni po poczytaniu tego wątku... :cry: Ty masz faktycznie skrzynię GMa. Dziwne, bo E39 530i ma ZFa, ale może dlatego, że o ile pamiętam to Z3 jest produkowane w USA. Ciekaw jestem w takim razie czy dałoby się np w E39 530d wymienić skrzynię na ZFa, oczywiście wymieniając również sterownik skrzynii, bo wygląda, że skoro w 3.0i są montowane i ZFy i GMy to może w 530d też by się dało taką zamianę zrobić skoro komuś padła skrzynia i i tak musi wymieniać. -
A nie zastanowiłeś się, że wszystko będziesz musiał wymienić??? W zasadzie to całą elektronikę (wszystkie komputery aż po zegary i całą resztę) i mechanikę (od skrzyni biegów po cały osprzęt silnika, układ wydechowy itd). To w ogóle jest chory pomysł. Nawet taka pierdoła jak np różnica w masie silników ma tu wpływ z kolei na konstrukcję zawieszenia np. itd itp.
-
A po co się ładować w auta z aż tak sporym przebiegiem? Żeby non stop w nie pakować? Ciąglę nie mogę zrozumieć wbijania się w problemy na własne życzenie. Jak kogoś nie stać na kupno auta z akceptowalnym przebiegiem to niech go nie kupuje i zbiera dalej kasę. Jak nie miałem pieniędzy na E39 a potrzebowałem dużego auta to kupiłem Omegę póki nie uzbierałem więcej (chociaż Omega to dopiero skarbonka niestety straszna).
-
A czy to Ci się stało tak nagle czy kupiłeś taki wynalazek?
-
Dokładnie. BMW i tak ma niskie ceny dorobienia kluczyka. Do mazdy kluczyk z pilotem ponad 1000 zł, podobnie do Jeepa czy Volvo. Z tego co wiem to kluczyk do BMW jest najtańszy wśród konkurencji. Zresztą podobnie jak większość części, co potwierdza, że powiedzenie "Będziesz Miał Wydatki" jest albo od początku wymysłem kretyna albo stało się już dawno nieaktualne. Dorabiałem kiedyś kluczyk do Mini Coopera S i zapłaciłem 350 zł o ile pamiętam, a kluczyk normalny z pilotem i już zaprogramowany a nie jak w większości innych marek, musisz tachać auto do nich żeby go jeszcze zgrali z autem, co nie jest wygodne jak masz samochód w drugim końcu miasta a bez kluczyka odpalić go przecież nie możesz i przyjechać do nich.
-
Panowie. Zacznijmy od tego, że BMW tak naprawdę nie przykładało nigdy specjalnej uwagi do silników 4 cylidrowych, bo były one zapchajdziurą dla tych biedniejszych klientów bez specjalnych wymagań co do osiągów. Znane jest powiedzenie, że 4 cylindrowe BMW to nie BMW. Oczywiście tekst jest głupi, ale oddaje trochę prawdy o silnikach bawarskiego producenta. Czterocylindrowce były po prostu dobre, poprawne i tyle. Dopiero silniki 6 cylindrowe dały BMW przewagę nad konkurencją i pokazywały, że BMW jest najlepszym producentem silników na świecie. Zresztą od lat to BMW zdobywa najwięcej tzw "silnikowych oskarów" czyli nagród w konkursie Engine of the Year. Tak było kiedyś. Obecnie można śmiało powiedzieć, że BMW jest najlepsze również w 4 cylindrowcach, szczególnie jeśli chodzi o diesele, 6 cylidrowcach (w tym genialne 3.0 biturbo) oraz w silnikach widlastych z V8 od M3, V10 od M5 oraz przede wszystkim najnowszym benzynowym V8 biturbo na czele. Nawet jak na papierze wydaje się, że silniki konkurencji mają podobne parametry to w praktyce BMW o tej samej mocy co konkurencja przyśpiesza lepiej, jest elastyczniejsze itd. Do silników dochodzi genialne zawieszenie, prowadzenie, wykonanie, charakter auta, brzmienie silnika, wygląd itd itp i już wiemy czemu BMW są po prostu najlepsze. :cool2:
-
albo po prostu założyć dobrą instalację gazową i mieć tanio i dobrze. :cool2: Przy jego zakładanych przebiagach zwróci się szybciutko.
-
Jak nie masz daleko do Łodzi to odezwij się do mnie na priv, to Ci pomogę kupić pewne w 100% auto prosto z BMW albo z BMW Banku itp. Jeżeli tylko oczywiście nie szukasz auta za 70% wartości.
-
Jeździłem E39 540i w manualu i to dużo więc wiem jak to jeździ i co potrafi. Tylko, że w automacie to może być kwestia przełożeń skrzyni. Nigdy nie słyszałem o ograniczniku na 240 km/h. 740i ma podaną V-max 250 km/h.
-
I słusznie, bo najlepiej ściągac auta lekko uszkodzone. Wiadomo czemu ktoś się ich pozbywa i mała szansa na negatywne niespodzianki. Do tego łatwiej porzeźbić przy akcyzie na aucie z wadami żeby nie płacić jak głupek kupe kasy naszemu wspaniałemu skarbowi państwa. :naughty: Co do tej 528i to na mobile.de są teraz dwie sztuki ładnie wyposażone i leciutko blacharsko uszkodzone i wygląda, że mają oryginalne przebiegi do 150 tys km bo są do nich dołączone ostatnie badania techniczne (jeden ma chyba nawet książkę). To by trzeba było już dokładnie wybadać. Jeżeli by się udało je kupić za 4000E (ceny są pod 5000E więc będzie ciężko) z rachunkiem na 1000E to da się zmieścić w okolicach 18-19 tys z rejestracją. Jak odłożysz trochę kasy to możesz sobie ponaprawiać te uszkodzenia i tyle.
-
No czekam aż weźmie w nim udział więcej osób a przede wszystkim ten co najwięcej się chwalił, że potrafi ze zdjęć ocenić duży przebieg auta. :wink: Dodam, że te zdjęcia nie są dobrane tak żeby zmylić kogoś.
-
Jeżeli ma wpisane 240 km/h to znaczy, że nie ma ogranicznika bo nie ma po co mieć. Ograniczniki stosuje się gdy auto może przekroczyć 250 km/h, bo tak sobie ustalili niemieccy producenci na rynek europejski. Większość liczników zakłamuje specjalnie o 7-8 km/h w górę więc trzebaby mierzyć to z GPSem żeby wiedzieć ile się naprawdę jechało, bo dochodzi czynnik zużycia opon i kilka jeszcze detali, które wpływają na zakłamania faktycznej prędkości.
-
A masz rację. Jest to nawet napisane pod tym o programowaniu poprzez OBD. W E60 już tam jest "Nein" czyli tylko przez OBD.
-
Pamiętasz linki jakie podałeś?? Ten dotyczny 530d z pierwszym silnikiem. http://www.dkr-tuning.de/db/auswahl.php?hersteller=2&modell=316&motor=201&checkGr= Czy mi się zdaje, czy metoda tuningu jaka jest tu podana to właśnie przez złącze OBD???