mmw

Jeżeli tak, to ciekaw jestem co zmieniono w skrzyniach 390 w stosunku do 360, że jest inny olej. Zresztą z tego co gdzieś tam kiedyś przeglądałem oleje np klasy Dexron III to też występują mineralne i w pełni syntetyczne. Masło maślane. :) Do tego dystrybutorzy części i olejów wprowadzają totalny zamęt i bałagan, bo np wg katalogu Foty do 530d ze skrzynią A5S390R nadaje się Castrol TRANSMAX Z a na stronie Castrola wyraźnie jest napisane, że nie produkują oleju do tej skrzynii i tylko fabryczne BMW produkty się nadają. O Inter Cars to już w ogóle nie wspomnę bo wg ich katalogu Texaco ETL 7045E to zwykły Dexron III i można zamiast niego sobie wlać co się podoba. :) Jak Ci biedni ludzie mają wiedzieć co i jak. :duh: Ja jednak dla świętego spokoju proponuję lać to co zaleca producent skrzyni/samochodu żeby uniknąć kłopotów, czyli tak jak pokazują tabele, bo nawet jak pozornie A5S390R chodzi prawidłowo na Esso 71141 to może się okazać, że po przejechaniu 50 tys km jednak coś się w niej rozpitoli, bo chyba dla jaj nie piszą sobie producenci, że do tej skrzyni ma być 8072B a nie 71141 który z kolei ma być lany tylko do niektórych ZFów.

A na jakiej podstawie uważasz, że fabrycznie wlewany jest syntetyk skoro wg tych wszystkich tabel wyraźnie jest napisane jakie olej jest wlewany, nawet są podane numery BMW?????

Znalazłem jeszcze duży zbiór z wszystkimi tabelami na temat skrzyń ZF oraz GM i olejów do nich wymaganych. http://www.bmwtips.com/tipsntricks/Tranny/chart.htm A5S390R w Europie można uświadczyć w Z3 3.0i. Były również montowane w 2000 i 2001 (do marca) roku E39 530i ale tylko na rynek amerykański. W ogóle to jest ciekawostka, bo równolegle te 530i, które przeznaczone były na rynek europejski mają skrzynie ZFa A5S325Z. Dziwna dość polityka i nie wiadomo czym w ogóle pokierowana ale może BMW aż tyle tych skrzyń wzięło od GMa zamiast silników TDS, że musieli je wpychać też do 530i żeby się pozbyć tego.

Po pierwsze.. nikt tu nie pisze, że 8072B to syntetyk. Esso 71141 to syntetyk i jego się stosuje do niektórych skrzyń ZFa. Co do benzyn, to byś się zdziwił, ale są benzynowe BMW z GMa skrzyniami A5S 390R. Tu kolejna tabelka pokazująca jaki Texaco do której skrzynii. http://img175.imageshack.us/img175/6966/12053533ve0.jpg

Tylko, że oni mają A5S 390R a on jest zalewany Texaco ETL 8072B czyli BMW 83 22 0 024 359 zamienionym później na 83 22 0 403 249.

A czy Wy na pewno wiecie którą skrzynię macie? Bo jeżeli macie 390 to faktycznie jest inny olej. Texaco ETL 7045E = BMW 83 22 0 026 922 (A5S360R) Texaco ETL 8072B = BMW 83 22 0 024 359 (A5S390R), później numer ten w BMW został zamieniony na 83 22 0 403 249. Esso LT 71141 = BMW 83 22 9 407 807 http://www.ge39.com/files/transfund1.pdf a tu kolejna tabelka bardzo dokładnie opisująca jaki olej do czego. Kolejny dowód, że 7045E ani 8072B nie są zwykłym Dexronem III.

http://www.nordiques.com/pieces/images/cataloguepdf/applicationhuiletrans.pdf Tu jest dość ciekawa tabelka, gdzie należy spojrzeć z rubrykę FLUID SPECIFICATION, wszystko jest wyraźnie napisane co do czego.

Obaj macie GMa skrzynie i trzeba wlać tylko i wyłącznie Texaco 7045E. Zresztą to było wiadomo od początku bo macie E39 530d. :wink:

Przecież to już sto razy zostało napisane, że do GMa Texaco 7045E a do ZFa zależnie od tabliczki dowolny Dexron III przy czarnej a Esso 71141 przy zielonej. Nie bardzo rozumiem po co po raz kolejny wielostronicowe rozważania czy taki olej czy taki. Potem jak ktoś świeży to czyta to ma mętlik w głowie.

Nie prawda, pokazuje się ostrzeżenie ale po chwili wraca na ostatnie ustawienie - przynajmniej w mojej e39. Może to zależy od wersji kompa. Prawda. Prawidłowo jest tak, że każdy komunikat pod zegarami pojawia się na kilka sekund, czy to o spalonej żarówce, czy o temperaturze i potem komp wraca do ostatniego ustawienia. U mnie jest w ogóle zabawna sytuacja. W 525tds parametry z komputera pod zegarami wyświetlają się prawidłowo, ale jak już pisałem zawsze po wyłączeniu zapłonu wracają do początkowego pustego pola. Jak się okazało (wcześniej na to nie zwróciłem uwagi bo nie wiedziałem że tak powinno być) w ogóle nie wyświetlają mi się komunikaty. Jak odpalam rano auto to nie ma komunikatu o tym, że jest rozgrzewanie świecami żarowymi, podobnie jak spada temperatura itd. Żadnych komunikatów. Dla odmiany teraz w 530d mam tak, że komunikaty są ale za to opcje komputera się w ogóle nie wyświetlają. Mogę sobie klepać w przycisk na manetce od migaczy i nic. Mam tylko dwa trójkąciki bokiem, świecące na skrajnych brzegach paska wyświetlacza. Mój mechanik narazie nie ma czasu mi się tymi sprawami zając a ja mu nie chcę pupy na siłę truć bo to mało istotne, ale może ktoś zna problem i podpowie co to może być i w pierwszym i drugim przypadku.

Nikt sie nie wykłóca. :wink: To nie są dane techniczne. To są normalne dowody rejestracyjne belgijskie. Auta zarejestrowano w 2004 roku z mocą 120kW co świadczy, że tak wyszły z fabryki w 2004 roku. Może być tak, że to co cytowałeś dotyczy rynku niemieckiego. Może BMW przetarło sobie takie metody właśnie w Belgii itd i zastosowało to w Niemczech. Nie wiadomo.. Jak trafię na niemieckiego 525d z mocą 163KM sprzed okresu o którym pisałeś to dam znać.

Nie ma kosztów większych. Każdy sterownik jest fabrycznie programowany od razu do konkretnego auta więc akurat to jest żaden problem. Mogę Ci pokazać 525d Touring Edition Fleet z ksenonami, skórami, pełną nawigacją, klimą, grzanymi siedzeniami, panoramicznym dachem itd itd. Co nie zmienia faktu, że Twój na 100% nie jest Fleet. :wink:

No nie do końca. Tam wyżej właśnie Ci pokazałem, że w 2004 roku były 525d z mocą 163KM więc BMW nie przydławiło ich dopiero pod koniec 2005. Od początku 525d było do flot w wersji 163KM i pewnie właśnie ze względu na cenę.

No śmiejcie się chłopaki, śmiejcie. :wink: Ja nigdy podzespołów żadnych do naprawy auta zarówno blacharskiej jak i mechanicznej nie kupowałem na szrocie. Założenie, że jeżeli ktoś coś sprzedaje to znaczy że nie nadaje się do niczego jest dziwne, bo ludzie handlujący częściami nie biorą ich z zakładów mechanicznych gdzie zostawił je ktoś za darmo, tylko są z rozbieranych aut, uszkodzonych itd. Oczywiście skrzynia jest newralgicznym elementem, szczególnie GMa, ale jak się nie szuka najtaniej u byle kogo to wszystko można kupić w dobrym stanie z jakąś tam dłuższą czy krótszą gwarancją, a do tego jak ktoś ma mechanika, który oceni Wam to co kupiliście to już jest się "w domu". No ale nikogo namawiać na siłę nie będę, niech każdy sobie naprawia auto jak chce, bo to jego auto i pieniądze.

Ja nie twierdzę, że nie masz racji ale oto trzy przykłady aut z 2004 roku z Belgii z mocą 163KM, więc ten tekst jednak nie jest do końca prawdziwy. Warto spojrzeć też na wersje tych aut. Nie są to podstawowe, łyse egzemplarze, aczkolwiek wypasy to też nie są. :wink: http://polcars.pl/foto/01_525d_brief.jpg http://polcars.pl/foto/01_525d_wewn.jpg http://polcars.pl/foto/01_525d_zewn.jpg http://polcars.pl/foto/02_525d_brief.jpg http://polcars.pl/foto/02_525d_wewn.jpg http://polcars.pl/foto/02_525d_zewn.jpg http://polcars.pl/foto/03_525d_brief.jpg http://polcars.pl/foto/03_525d_wewn.jpg http://polcars.pl/foto/03_525d_zewn.jpg

Po pierwsze 2500 zł to nie 4-6 tys zł. Po drugie pogadaj z ludźmi, którym naprawiano skrzynie po 5 razy bo ciągle było coś nie tak. Dobrze utrzymana skrzynia z systematycznie zmienianym olejem pojeździ dłużej niż wytrzyma silnik więc jak kupisz dość zdrową to masz spokój. I dotyczy do każdej skrzyni automatycznej, czy GM czy ZF itp. Wszystko ma plusy i minusy.

Pisałem to już kiedyś wcześniej. Zdecydowanie mądrzejszym rozwiązaniem jest poszukanie SPRAWNEJ skrzynii używanej, wymiana w niej oleju oczywiście od nowa, dokładne sprawdzenie i jak jest ok to pewnie będziecie długo ją używać bez problemów. Używane skrzynie można już kupić w granicach 2-2,5 tys zł + do tego olej i filtr + wymiana i mieścicie się w 3-3,5 tys zł. A zostaje Wam Wasza stara skrzynia z której można coś wykorzystać w razie potrzeby.

No i niestety nie masz racji. Wersje 525d 163KM były również w 2004 roku i nie tylko w Niemczech więc kwestie zmniejszenie mocy ze względu na stawki ubezpieczenia chyba odpadają. Może też być tak, że faktycznie te flotówki miały 163KM pod kątem ubezpieczenia i sprzedawali je w ten sposób do innych krajów ale to trochę logiki się nie trzyma, bo najczęściej są to auta zamiawiane w większych ilościach pod konkretnego klienta.

Tylko, że to nie allegro ani jakiś portal reklamowy. Jak się nie chcesz podzielić za free to się też nie reklamuj za free. :wink:

Uściślając skrzynia wtedy rozłącza lockup'a czyli zaczyna znowu działać konwerter.

Niestety wyszukiwarka na forum nie jest tak bystra jak google i trzeba używać proste słowa, nie za wiele ich i mniej więcej przewidzieć jak ktoś mógł nazwać temat. :wink:

No to akurat lepiej powiedz tu na forum bo pewnie wiele osób jest ciekawe.

Ale ja nie wiem czy sprzęgło hydrokinetyczne ma wpływ na płynność zmiany biegów. Ono służy do płynnego przeniesienia napędu zależnie od prędkości obrotowej silnika. Musiałby się wypowidzieć jakiś fachura w tej materii. Wiem, że w skrzynii ZFa jak jest zapięty lockup na 4tym biegu to potem jest wrzucana 5tka chyba z pominięciem konwertera (czyli sprzęgła hydrokinetycznego). Czy w GMie też tak jest to jeszcze nie wyczułem bo 530d ujeżdżam dopiero od dwóch dni.

No lekkie przejście między biegami czuć ale to zależy ile gazu masz wciśnięte itd. No musisz się przejechać jakimś autem z prawidłowo działającą skrzynią to sobie porównasz.

Słuchaj.. prawidłowo działająca skrzynia nie powinna mieć żadnych szarpnięć itd. Czasami jak ją "skołujesz" czyli szybko zwolnisz i dodasz gazu ostro to może szarpnąć lekko. Jakieś szarpnięcie do przodu przy większej prędkości może jest związane z lock up'em bo wtedy faktycznie masz lekkie wrażenie jakby ktoś kopnął auto w pupe, ale jest to odczucie minimalne. Nie wiem jak to jest odczuwalne jak ze skrzynią jest coś nie tak.