Skocz do zawartości

mmw

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    7 012
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Treść opublikowana przez mmw

  1. Dlaczego koledzy od razu wraz z przebiegiem nie podajecie też numeru VIN? Zawsze się w razie czego ładnie wygoogluje gdyby ktoś chciał coś kręcić w przyszłości.
  2. Drewno w Continentalu wygląda strasznie, w ogóle wnętrze tego auta to porażka jak na to ile się za nie płaci. :) I nie mówię tego na podstawie zdjęć z internetu.
  3. Dokładnie tak. Jak miałbyś potencjalnie dobrego auta nie kupować bo ma redukcję mocy to byłbyś głupkiem. Co nie znaczy oczywiście, że z autem jest wszystko ok, bo równie dobrze może być po dzwonie i mieć cofnięte 200 tys km. Trzeba sprawdzić i tyle.
  4. Co wy koledzy za głupoty opowiadacie? Wystarczy, że przed wizytą w UC przerobi auto na osobowe. Przecież oficjalnie miał ciągle ciężarówkę, więc nikt mu nie udowodni, że przed przeróbką na osobowe miał tylną kanapę. A jak auto jest dawno zarejestrowane jako ciężarówka w Polsce i teraz przerobi je na osobowe to celnicy mogą go cmoknąć w pompkę, bo nawet jak obejrzą auto z tylna kanapą to jest ono już osobowe formalnie. :)
  5. Po roku leasingu poszło do następnego właściciela na aukcji. Niecały rok później w czerwcu 2007 przejęła je ubezpieczalnia bo ktoś dokonał buchnięcia tej fury, czyli tym razem zmieniła właściciela wbrew jego woli. :) Wtedy poszło na aukcji pewnie do Polski. Czy miało uszkodzenia w związku z tą kradzieżą ciężko powiedzieć.
  6. Myślę, że nikt Ci tu nie sprawdzi czy właściciel bił auto czy nie. To temat o przeszłości wypadkowej i kręceniu przebiegów, a nie przemocy w rodzinie. ;)
  7. Jak widać wszystko jest względne. :) W porównaniu do aut, w których silnik się wbija w ścianę grodziową a podłoga jest pofałdowana to auto faktycznie jest puknięte lekko. :)
  8. Nie patrz tak na polskie ceny rynkowe bo są bardzo zaniżone. Logiczne, że gdy większość samochodów importowanych do Polski ma albo cofany przebieg, albo jest po dużym dzwonie i kiepsko wykonanej naprawie, albo jest zrobiony przekręt z VATem itd itp, to średnia cena rynkowa będzie 20% niższa niż powinna i będzie odnosiła się do wartości tych badziewi a nie normalnych samochodów. Jeżeli sprzedawca tego auta kupił go w kiepskim stanie, uszkodzonego, poobijanego, z pękniętą tapicerką itd to auto było warte znacznie mniej. Niestety to jedyna metoda żeby zarobić coś na samochodzie sprowadzając go do Polski i nie robiąc jednego z wyżej wymienionych przeze mnie przekrętów. No bo przecież Polak musi kupić okazyjnie, inaczej będzie się uważał za frajera co przepłacił.
  9. Wg mnie cena jest dużo za niska jak na auto z takim przebiegiem. Wystarczy popatrzeć na ceny w Niemczech. Inna sprawa, że w tym popieprzonym kraju, czyli Polsce, inaczej się samochodu nie sprzeda, musisz mieć cenę dużo poniżej wartości, a w Belgii akurat samochody są najtańsze, więc jak udało im się kupić mądrze rozbity w dobrej cenie to może jest wszystko ok. Musisz dokładnie sprawdzić to auto i tyle, jeżeli jest wszystko ok i nie ma w tym żadnego przekrętu, to warto je kupić.
  10. No wyżej jak podłoga już jest problem. Moduły foteli, silniczki można wymienić, ewentualnie układ wydechowy. A co do znajomej, to przecież żeby silnik pociągnął wodę to trzeba wjechać w tę wodę praktycznie zalewając maskę i to na dłużej, bo jak się nie ma sportowego filtra powietrza, to woda nie dostaje się tak łatwo do silnika. Wloty powietrza są zawsze wysoko, na górze pasa przedniego. Zresztą tu można mieć pecha bo jak wjedziesz nawet w wodę 20-30 cm a samochód jadący z naprzeciwka zrobi bardzo dużą falę to woda może się dostać na maskę aż i wtedy może być problem. Sam miałem taki przypadek ale miałem filtr K&N i to pogorszyło sprawę.
  11. A na ile powinien, lub zazwyczaj robiony jest przegląd? W Pl pierwszy przegląd jest na 3lata, drugi na 2lata a później co roku. W Belgii chyba jets tak samo. A np we Francji pierwszy jest na 4lata W Belgii tak jak w Germanii, przegląd jest na 2 lata.
  12. A po co masz ją odpalać? Auto może odpalać w USA, a po 2-3 tyg przebywania w kontenerze będzie już złomem nie nadającym się do niczego. Wszystko rozbija się o to dokąd sięgała woda i tyle.
  13. Jak nie masz kogoś na miejscu, kto obejrzy osobiście samochód, czyli sprawdzi do jakiej wysokości było zalanie to daj spokój.
  14. A co ma podatek do wyboru samochodu z wielu w ogłoszeniach bo nie kumam? :)
  15. Ceny tego xd jest za niska, nawet jakby przeciągnęli go jako ciężarówka. Lepiej to auto bardzo dobrze obejrzeć i sprawdzić przebieg w ASO.
  16. Kurcze, nie generalizujcie. To, że auto dostało w bok i wystrzeliły boczne airbagi, nie oznacza, że banan. Tak samo odpalenie poduszek przednich nie oznacza, że dzwon musiał być duży itd itd.
  17. Odważna ocena jak na taki kąt zrobienia zdjęcia Ci powiem. :)
  18. Czyli jednak poszedł faktycznie do Polski nie po dzwonie. Nie zmienia to faktu, że bezwypadkowe auto na pewno to nie jest patrząc po wyliczonych kosztach naprawy.
  19. Automat to był fabrycznie. Ale tu akurat się nie dziwię, że wymienili na manual, bo ta skrzynia automatyczna jest dość gówniana. Historia jest niesamowita bo to auto miało dzwona, było naprawione, potem miało drobnego dzwona, było naprawione i potem miało znowu dzwona i poszło do Polski. :) Loona zobacz z kiedy jest ten zapis z aukcji bo może poszło do polski nie po dzwonie a te dane są z pierwszego dzwona, chociaż wątpię. No ale właściciel jak widać jest kłamczuszkiem na całego.
  20. Pierwszy raz widzę taką historię samochodu. :) Wręcz niewiarygodne.
  21. Ten opis nie oznacza dachowania. Oznacza samochód poobijany z wszystkich stron. Przy tym koszcie naprawy nie mogło to być lekkie uszkodzenie przodu a raczej dość mocno uszkodzenie i tyłu i przodu. Wbrew pozorom w USA większe koszty naprawy powstają w wyniki dużych uszkodzeń blacharskich niż dużej liczby części potrzebnych do naprawy (jak wiadomo ceny części w USA są dość niskie). Patrzę, i oczom nie wierzę... Kolega mmw widzi 911 rzucone na glebe wózkiem widłowym, na pewno nie za pomocą poduszek pneumatycznych pomocnych przy podnoszeniu Boeinga kpt. Wrony z brzucha, a co ucierpiało podczas takiego rzucenia widlakiem od spodu to aż strach myśleć, z rozkradzionymi częściami, rozszabrowanego, z środkiem po inwazji lawiny kamieni, i On twierdzi, że to nie jest wrak... A czym będzie wrak ? Karoserią gołą z wyrośniętym drzewem w miejsce fotela pasażera....? Po prostu ręce opadają.... Skąd wiesz, że auto rzucili widlakiem a nie położyli? Byłeś tam jak go zdejmowali z lawety? W życiu nie widziałem żeby gdziekolwiek przy rozładunku auta nawet mocno rozbitego rzucano nim. Nawet nie jest to możliwe ze strony technicznej bo grozi to uszkodzeniem widlaka. No ale Ty wiesz lepiej, więc ok. Po drugie dla mnie samochód rozkradziony nie jest wrakiem, bo jego konstrukcja nie jest naruszona. Po uzupełnieniu brakujących elementów jest to w pełni sprawny samochód i nie trzeba tu mega wybitnego blacharza, który musi naprawić to na 100%, żeby auto było idealne.
  22. mmw

    530da skrzynia biegów złom??

    Zawsze zmieniać. Ktoś kto pisze, żeby nie zmieniać nie ma pojęcia o czym pisze. :) Co nie zmienia faktu, że raczej szarpania zmiana oleju Ci nie zlikwiduje, ale stary olej może powodować uszkodzenia różnych elementów skrzyni.
  23. mmw

    530da skrzynia biegów złom??

    Co to znaczy szarpie? Przeciąga zmianę biegu i potem jak już bieg wchodzi to przy wyższych obrotach i stąd szarpnięcie?
  24. Ale generalnie na czym problem polega? Przecież w Niemczech tych samochodów jest od groma do kupienia.
  25. Dokładnie tak. W cywilizowanej części Europy samochody powyżej 100 tys km w zasadzie już się nie sprzedają na ich rynku lokalnym, tylko idą do krajów mniej cywilizowanych. Dlatego ceny tych z małymi przebiegami są kosmiczne wręcz w porównaniu do naszych rodzimych igiełek. :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.