fixxxer1

roney, dzięki za opis, sprzęt działa tak jak Viaken na RS232, czyli dobrze :lol: :cool2:

Spadek mocy :evil: Czujnik wałka rozrządu nowy (ori), sondy lambda nowe, uszczelniacze vanosów wymienione, przepływka (jak widać sprawna) - ciśnienie na listwie wtryskowej 3,8bara (powinno być 3,5) i brak podciśnienia w układzie (odma wymieniona 20tyś km temu). Wszystko było dobrze, tylko raz jak dolewałem oleju to źle dokręciłem korek ( :oops: robiłem to setki razy, a ten jeden raz coś sknociłem) i tak jeździłem przez kilka dni. Coś się wtedy musiało spierniczyć, więc szukam co... Będę w sobotę u dobrego mechanika Seba2407, który mam nadzieję ogarnie furę ;)

Dzięki, czyli przepływka sprawna, szukamy dalej :) Niestety żadnych książkowych danych nie mam...

Wejdź w Engine\Status\Analog i zanotuj wskazania przepływomierza (MAF) w kg/h na biegu jałowym i później przy gwałtownym wciśnięciu pedału gazu :) Sprawdź czy w którymś z przypadków wyniki wzrastają do ok 300kg/h

Wejdź w CONTROL MODULE FUNCTION. Ale w CMF nie ma tych wszystkich opcji, które są dostępne tutaj...

Może mi ktoś podpowiedzieć jak uruchomić ten test przepływki (bo to chyba on?)? http://img40.imageshack.us/img40/4347/displ.th.jpg Jak w ogóle korzystać z tej zakładki Function Selection?

Wg TIS ciśnienie sprężania dla silnika M62B44 powinno mieścić się w granicach 12-14 bar.

Podpiąłem ostatnio INPA i podejrzałem Live Data - na wolnych obrotach pokazuje ok 15kg/h, podczas jazdy przy wciśnięciu pedału gazu do końca wychodzi ok 300kg/h z wykrzyknikiem. Błędu żadnego w silniku nie ma, po odpięciu przepływki na pracującym silniku na chwile obroty się wahają, samochód jeździ na odpiętej tak samo jak na podpiętej. Nie mam możliwości podpięcia innej, sprawnej a kupować nową to wiadomo... Jeśli będę miał pewność że ta jest uszkodzona to oczywiście wymienię. Mógłbym prosić o sprawdzenie kogoś, kto ma podobny silnik (M54B25) lub interpretację tych wyników?

Od jakiegoś czasu zmagam się z brakiem mocy w mojej E39, zaczyna brakować mi pomysłów czym to może być spowodowane. Wczoraj podpiąłem INPA i podejrzałem Live Data - na wolnych obrotach pokazuje ok 15kg/h, podczas jazdy przy wciśnięciu pedału gazu do końca wychodzi ok 300kg/h z wykrzyknikiem. Błędu żadnego w silniku nie ma, po odpięciu przepływki na pracującym silniku na chwile obroty się wahają, samochód jeździ na odpiętej tak samo jak na podpiętej. Nie mam możliwości podpięcia innej, sprawnej a kupować nową to wiadomo... Jeśli będę miał pewność że ta jest uszkodzona to oczywiście wymienię. Dziś podepnę DISa, może on lepiej i bardziej wiarygodnie pokaże wyniki. Może ktoś zinterpretować te wyniki?

...chyba nie skumałem tej ironii? możesz objaśnić za co chcesz 50 zł? Jeromer zrozumiał żart :wink: Koleś na forum komputerowym zapytał, czy policja coś może mu zrobić, bo facet zakładający internet zrobił mu "lewy" skrót do google na pulpicie za 50zł ;) Wpis rozszedł się błyskawicznie po forach, a ja nie mogłem się powstrzymać i nie zażartować :mrgreen:

Jak chcesz to za 50zł mogę Ci zrobić nielegalny skrót do google na pulpicie :lol: :wink:

258KM ma silnik N52B30, a 231KM silnik M54B30 (starszy, montowany m.in. w poprzednim modelu).

Moją instalkę zakładało 3 ludzi przez 8h :8) Wszystko na spokojnie, dokładnie, w przemyślany sposób. Nie mam listwy wtryskowej, tylko wtryskiwacze MagicJet, które są dość niewielkich rozmiarów i można je upchnąć pod osłoną. Mimo, że do warsztatu mam 100km w jedną stronę, to na każdą wymianę filtrów wolę jechać do nich. Żaden partacz nigdy do tej instalki się nie dotykał :) Zakładałem w warsztacie mieszczącym się w niewielkiej wiosce pod Ostrowią Mazowiecką, ludzie z nad morza i gór do niego przyjeżdżają :8) Check też mi kilka razy wyskoczył, ale szybki telefon do mechanika i powiedział co przestawić w programie (mam interfejs). Wyskoczył po zmianie sond lambda i po zapchaniu się filtrów przez kiepski gaz z Orlenu. Więcej problemów nie pamiętam ;)

Jasne - trochę się przestawiła mapa i wywala checka. Wystarczy podpiąć kompa, 3 razy kliknąć myszką i jest w porządku :twisted:

Prosta przyczyna - przestawiła się mapa gazu, mieszanka jest zbyt uboga/bogata. Podjedź na regulację do dobrego gazownika. Nic strasznego :D Choć sama instalka założona w nieciekawy sposób. U mnie w E39 wygląda tak: http://img221.imageshack.us/img221/1958/dsc00452s.th.jpg

Na sposobie podłączania się nie znam, mogę tylko wyrazić opinię czy będzie pasowało - NIE BĘDZIE :twisted: :mrgreen:

Podniosła się, bo teraz vanos reaguje prawidłowo. Uszczelki na tłoczkach były tak stwardniałe, że nie uszczelniały i przepuszczały olej, przez co nie było prawidłowego ciśnienia. Na zimnym silniku samochód jeździł dobrze, bo olej był gęsty, po rozgrzaniu łapał "muła" i już tak nie przyspieszał. Możesz poczytać o wymianie w M54B25: http://www.bmw5er.pl/viewtopic.php?t=5562&start=0

Procedurę wymiany masz tu: http://www.beisansystems.com/procedures/vanos_procedure.htm w naszych M54 wymiana jest banalna. Co prawda całą robotę zrobił kumpel Sebek2407, ale byłem cały czas przy nim i widziałem :) Wycieków nie miałem (poza zapoconymi gniazdami świec), u mnie problemem był spadek mocy głównie w zakresie do 3000obr/min. Wymieniłem: Uszczelka pod pokrywą zaworów - 165zł (ASO); Uszczelki mocowania pokrywy - 46,85zł(ASO; Uszczelka pokrywy Vanosa - 16zł(ASO; Pierścienie uszczelniające przewodów olejowych Vanosa - 3zł(ASO; Uszczelniacze Vanosa - 250zł (Beisan Systems). Polecam to rozwiązanie :D

Uszczelniaczy nie robiłem, ale w sobotę wymieniłem z kumplem uszczelki vanosa (od Beisan Systems), uszczelkę pod pokrywą zaworów i uszczelki gniazd świec. Wszystkie były twarde jak kamień, te od świec przy zdejmowaniu łamały się i kruszyły, po rzuceniu na ziemię rozpadały jak szkło (przebieg auta 195k km). Przez 20k km miałem zalany Valvoline MaxLife 5w40, który miał zmiękczyć uszczelki :lol: Po stanie tych uszczelek jestem prawie pewien, że ten od zaworów wyglądają podobnie i przepuszczają olej. Gdyby nie dość wysoki koszt to skusiłbym się na ich wymianę.

1. Jakiś problem? Napisałem w rok, góra dwa - żaden wyczyn. Wujek robi ponad 100tyś przez rok i to nie po autostradach, tylko miejskich/wiejskich drogach, więc to nie problem. Ja zrobiłem przez rok 40tyś na gazie - zwrócił mi się już ponad 2 krotnie (kosztował 3tyś zł). 2. Dla mnie takie m.in. takie zachowanie to druciarnia... Opisz swoje spostrzerzenia :duh:

Pażdzioch - wpakowałeś w 520 gaz aby przelicze ci , spalał ci mnie 12 pln na 100 kilometrów??? :mad2: sory ale to jest druciarnia :) kolega ma racje, auta tracą na wartości to za rok, dwa doczekamy sie kuchenki gazowej e60 m5 ... Jedyne wytlumaczenie na gaz w 520 to taryfa i tyle w tym temacie Znowu pierniczysz głupoty... Kupiłeś 520d "aby przelicze ci , spalał ci mnie 12 pln na 100 kilometrów???" niż 535d? :mad2: Skoro włożył gaz do 520i to znaczy, że miał taką potrzebę. 12zł na 100km to 12.000zł mniej przy 100.000km przebiegu, który może pyknąć w rok, góra dwa. Mało?!? Droższe przeglądy, filtry itp to żaden argument, groszowe sprawy. Druciarnią jest założyć gaz II generacji do E60, filtry, świece, olej wymieniać po 50tyś km, bo częściej przecież nie ma potrzeby. To jest druciarnia. Instalacja sekwencyjna w E60 to nic złego, dużo takich samochodów jeździ po naszych drogach. Jeśli dba o samochód, oszczędza tylko na paliwie, to długo będzie cieszył się jazdą. Jak będę zmieniał swoją E39 na E61 530i/545i to w pierwszej kolejności je zagazuję :twisted: Jeden lubi sernik drugi jak mu skarpetki śmierdzą. Lepiej niech nikt nikomu w portfel nie zagląda, tylko jeździ czym chce, nieważne czy na ropę, opał, LPG/CNG, benzynę czy olej z Biedronki :P

Niby racja, ale jeśli chciałbym oszczędzać, to kupiłbym diesla, albo samochód z mniejszym silnikiem. Ale zagazowane e60?? Nie wiem, może jestem dziwny, ale mnie się to w głowie nie mieści... Po prostu.. I naprawdę nic do nikogo nie mam, tylko nie mogę sobie tego wyobrazić :) Poczytaj: http://www.gazeo.pl/mariusz_pudzianowski__po_prostu_umiem_liczyc.php On się nie wstydzi ;)

Sondę przed katem wymieniłem na uniwersalną Boscha, 2 za katem na Delphi. Przejechałem na nich już 10tyś km i nic się nie dzieje, parametry trzymają dobrze.

Rzeczywiście, strata mocy i kopcenie to nic groźnego :mad2: Większość ludzi na forum uważa że lepiej zapobiegać niż leczyć i wymieniają. Koszt niewielki, wymiana banalna, więc się nie ociągaj tylko działaj :)

A ustawiłeś opcje również dla każdego kluczyka?