thenygoos

Skoro jeździsz ok. 250 km (ok. 3000 km rocznie) miesięcznie, to nie rozumiem po co Ci auto... Licząc koszt zakupu, spadek wartości auta, ubezpieczenia, przeglądy, części, ewentualne naprawy, to taxi wyniosłoby Cię znacznie mniej... Czysta oszczędność :mrgreen:

Tak, ma: - auto tylko na trasy, styl jazdy emeryta :twisted2: - w mieście rower/skuter/MZK(MPK) Powinieneś się w 8 litrach zmieścić... :norty:

Jakie nielogiczne :mrgreen: ? Jakby się świeciła cały czas, albo nie daj boże był przy tym emitowany jakiś przykry dźwięk, to Hans by jeszcze jakichś fafluchtów nawsadzał :mrgreen:. A tak dyskretnie przypomina o niezapiętych pasach i niknie, aby "pierwszego na pokładzie" nie drażnić...

Co ma się nie dać: wszystko się da... Ja mam auto z najuboższym OBC i mam skorygowane o 7% ("z kija wychodziło więcej). Test 20 jest standardowo zablokowany. Jak się OBC testem 19 odblokuje ukryte menu ("OFF") i bez wychodzenia z testów przejdzie do testu 20, to ukaże się magiczna liczba 1000. Jak wciskając kolejno migające cyferki zmienimy tą liczbę (da się w zakresie bodajże 0800-1200), to wtedy OBC będzie pokazywał o 20% mniej niż poprzednio (0800) lub o 20% więcej niż poprzednio (1200). U mnie po roku jazdy ustaliłem, że rzeczywiste zużycie, "z kija", jest o 7% wyższe. Zmieniłem magiczną liczbę na 1070 i teraz jest gites - zgadza się z dokładnością do setnych części litra... Jakby ktoś potrzebował porady, chętnie służę pomocą... pozdrawiam thenygoos

Jakie E34? Tam jest wiele modeli z E39 włącznie...

W temacie: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=70045&postdays=0&postorder=asc&start=30 w jednym z moich postów jest podany link do skanów artykułu BMWTrends o ukrytych funkcjach OBC i w nim jest tabela ze wszystkimi danymi, które możesz sobie wyświetlić... pozdrawiam

Zrób fotki i podpisz która dotyczy jakiej szyby...

Ten błąd to problem z obwodem elektrycznym, który odpala napinacz kierowcy... Być może to jest problem braku styku we wtyczce pod fotelem...

Brawo za geniusz jeśli chodzi o wybór technologi "przywracania" alufelgom właściwego kształtu :clap:... Najlepiej to wcześniej potraktować palnikiem aż do stanu plasteliny, łatwiej będzie prostować :twisted2:... Wtedy te 18-tki to to już na pewno będą długo służyć... Wesołych świąt! thenygoos

A co ma piernik do wiatraka?

Jeśli tylko podczas jazdy (piszesz o przedziale 80-100 km/h) to na 99% niewyważenie koła/kół lub krzywe felgi/zdeformowane opony. Przy właśnie takim zakresie prędkości masz rezonans i wtedy niewyważenie/deformacja jest najbardziej odczuwalna... pozdrawiam thenygoos P.S. To, że koła są "wyważAne" nie jest tożsame z tym, że są "wyważOne"...

Samodzielnie nie, a jedynie w firmach, które specjalizują się w regeneracji elementów zawieszenia... ze skutkiem nie dorównującym zakupowi nowego wahacza... Osobiście polecam zakup nowego wahacza i to takiego jak na pierwsze wyposażenie, czyli Lamforder (nie pamiętam nicku, ale u któregoś z Kolegów z forum można je kupić w dobrej cenie, ewentualnie postaraj się o duże rabaty w InterCars/Fota).

Diagnoza da i jest niezbędna, ale jak padła/pada taśma to kasowanie błędów nie ma sensu, bo błędy wrócą...

A mi ostatnio padły dwa oryginalne czujniki (SIEMENS) w przeciągu nie dłużej niż dwa tygodnie... Pierwszy w przednim prawym kole. Na kompie wyszło, że jest przerwa. Zakupiłem nowy i podczas wymiany okazało się, że to nie czujnik, a jeden z pinów we wtyczce czujnika był wyłamany i siedział w gnieździe po stronie auta (na szczęście rozbieralne) i dopóki wszystko nie zaśniedziało to było OK. Wymieniłem czujnik (zamiennik) i wtedy to dopiero były szopki: pierwsze 2-3 km rano to jazda na pracującym ASC, a każde delikatne wciśnięcie pedału hamulca to terkotanie ABS (kontrolki się nie świeciły i nie pokazywało żadnego błędu na kompie). Po południu jazda bez problemu. Postanowiłem przekonać się, czy to nie wina nowo zakupionego czujnika: miałem stary niesprawny czujnik z dobrą wtyczką, od którego ją odciąłem i przylutowałem do czujnika posiadającego wtyczkę z wyłamanym pinem. Po podłączeniu wszystko grało, więc podejrzenie padło na nowo zakupiony czujnik (aktualnie w reklamacji). Jeszcze tego samego dnia podczas jazdy zaświeciły mi się na stałe kontrolki, no i przestał działać drogomierz, prędkościomierz i ekonomizer, więc tym razem lewy tył. Ponieważ było to w sobotnie popołudnie to zamieniłem czujniki z tylnej osi tak aby działały wskaźniki. Dziś zakupiłem nowy czujnik na tylną oś, założyłem i wszystko gra... pozdrawiam thenygoos

Jak Ci pada taśma (obwody poduszki, sygnału i multifunkcji), to nic nie da się skasować, bo przy kręceniu kierownicą problem powróci, a pomóc może tylko wymiana taśmy... Sprawdzić oczywiście można i najlepiej wtedy jak się świeci kontrolka poduszki...

Bateria CR2016 (jak w kluczykach do E39 sprzed liftu) to bateria a nie akumulator, więc do ładowania się nie nadaje...

Producent chłodnic na pierwsze wyposażenie E39 i pewno nie tylko, to BEHR. Poszukaj coś w necie, a na pewno znajdziesz takiej niż w ASO. Jeśli chodzi o wisko to odradzam używki, bo nie wiesz jak były eksploatowane i ile i może się okazać, że kupisz już szrota. Pomyśl także o pompie wody, na której osi mocowane jest wisko z wiatrakiem... pozdrawiam thenygoos

Witam Cię... A - pytając z czystej ciekawości - nie wiesz od kiedy ta wersja LCM była montowana w E39? pozdrawiam thenygoos

Zapewniam Cię, że chciałbyś mieć taki shit... Będziesz się śmiał, ale własności jezdne E39 przy Civic'u to jak jazda resorowanym powozem konnym dziadka na niedzielną mszę :twisted2:. To fakt, że tych dwóch aut nie da się porównać, bo to przepaść jeśli chodzi o klasę, ale jeśli chodzi o stopień "przyklejenia" do drogi to Civic wypada o wiele lepiej. Zaznaczam, że nie wiem jak współczesne Hondy, a moja wypowiedź dotyczy modelu 1992-1995... Mało który producent robił w tamtym czasie tak zmyślne zawieszenie i pozwalające na mykanie po łukach... Ja przez długo czas po zmianie auta na E39 nie mogłem się przyzwyczaić do "bujania" i do tego, że ciasnych łuków nie można pokonać równie szybko jak Civic'iem...

Moja E39 to prawie golas, więc chyba tak... Chyba, że ten wynalazek został wprowadzony w trakcie gruntownej zmiany elektryki/elektroniki w 09/1998... Może któryś z Kolegów-właściciela "golasa" sprzed 09/1998 się wypowie??? pozdrawiam thenygoos

Też... Krawędź lampy z tyłu nie miała przebiegu idealnego z przetłoczeniem błotnika i w efekcie w jednym miejscu dotykała do błotnika, a w innym była szpara ok. 5-6 mm, do tego krawędź wystawała na zewnątrz... Z daleka przyznam, że ładnie wyglądały, ale dopasowanie - bez komentarza... Jeśli masz możliwość przymierzyć i sprawdzić to OK... i Tak Ci radzę...

A jak nie robił? A z treści postów jakby tak wynika? Nie raz widziałem skutki wymiany rozrządów przez praktykujących mechaników (zawodowo), którzy zamiast zablokować poszczególne koła narzędziami specjalnymi oznaczali sobie ich położenie flamasterkiem... A przy pierwszym uruchomieniu kiszka...

Ja miałem kiedyś w poprzednim aucie soczewki z ringami (ringów nie podłączałem, bo wiochą ciągnęło) z przodu i takie fajne o czarnych obudowach i przeźroczystych szkłach z tyłu... Ładnie wyglądały, ale jakość wykonania pozostawię bez komentarza... różnice do 5-7 mm w stosunku do oryginałów, także odstawały jak nie na zewnątrz to do wewnątrz... Ja na Twoim miejscu pozbierałbym jeszcze kasę i kupiłbym oryginalny, kompletny kit...

...no to rzeczywiście jesteś mocno w temacie... moim skromnym zdaniem lepiej byłoby oddać auto komuś, kto wie o co chodzi, bo samemu to sobie tylko biedy narobisz...

No pewno udarowy... Autor nie napisał (chyba, że przegapiłem) jaki ma alarm fabryczny/niefabryczny, ewentualnie jakiej marki