Skocz do zawartości

thenygoos

Zarejestrowani
  • Postów

    2 147
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez thenygoos

  1. thenygoos

    jakie to opony?

    No cóż... Google daje m.in. takie wyniki: http://4x4.auto-swiat.pl/wydania,Zimowki,41,1.html http://www.oponybieznikowane.com/index.php?products=product&prod_id=393 P.S. No i podsumowanie lektury: tanie mięso psy jedzą, a nie właściciele BMW :twisted2:
  2. thenygoos

    Regulatory lamp

    Spoko... 1. Zakładasz sobie konto np. na www.fotosik.pl, dodajesz sobie zdjęcie do swojej galerii lub robisz upload na jakimkolwiek serwerze, 2. Kopiujesz link do zdjęcia i wklejasz w treść posta poprzedzając i kończąc przyciskiem IMG lub URL (w zależności od tego jak zdjęcie jest umieszczone tak gdzie je umieściłeś)
  3. thenygoos

    Regulatory lamp

    Moje auto jest 05/1999, czyli sprzed liftu, lampy Hella i nie ma żadnego silikonu, a tylko uszczelka i po montażu nic nie paruje... Wszystko jest idealnie dopasowane... P.S. W dziale "zrób to sam" jest opracowany taki temat wraz z fotkami...
  4. thenygoos

    Regulatory lamp

    Do "przedmówcy": Jak masz lampy sprzed liftu, to one nie są klejone - szkła są na "klik", wymontuj je z auta i oblookaj sobie dookoła... Demontaż samej lampy jest bajecznie prosty i taka operacja to kilka minut pracy... pozdrawiam thenygoos
  5. Po przeczytaniu tytułu jakoś mi tak zawaniało grupą AUDI-VW... ładniej na tym forum wyglądałoby "steptronic"... pozdrawiam thenygoos
  6. Moment nie służy do tego, aby zgniatać filtr, a aby docisnąć uszczelkę pokrywy, żeby olej nie wyciekał... i z aostatnim razem była dokręcona kluczem dynamometrycznym do 25Nm przeze mnie. Poza tym nowego filtra nie zgnieciesz bo za nowości materiał filktujący jest elastyczny.
  7. Oj, Panie Kolego, a co ja będę z Panem dyskutował, skoro widzę, że Pan to pewno specjalista od prawa albo medycyny :twisted2:. Zajrzyj Pan sobie do słownika, czym się różni sworzeń od przegubu... A to, że każdy mechanik na "to coś" mówi "sworzeń" to nie znaczy, że to jest sworzeń... Sworzeń to jest najwyżej na drugim końcu przegubu i co jak co ale on na pewno nie skrzypi, bo jest na stożku zamocowany do piasty. Jak masz Pan nogi, to wiedz Pan, że co toś co skrzypi to działa na takiej samej zasadzie jak staw biodrowy... klasyczny przegub kulowy... pozdrawiam i życzę miłej lektury słownika :mrgreen: thenygoos
  8. A mi się wydaje, że nie jak guma po metalu, a metal po metalu... Przeguby w wahaczach przednich to jak staw biodrowy, czyli kulowe i po prostu Ci się zacierają, dlatego słychać te odgłosy zarówno przy pracy zawieszenia góra-dół, jak i podczas skręcania... Czeka Cię wymiana, a do czasu wymiany, aby nie drażnilo uszu (DORAŹNIE - NIE DOCELOWO!!, bo przekłuta osłona będzie umożliwiała dostawanie się wilgoci) i o ile nie ma jeszcze luzów możesz wstrzyknąć strzykawką z igłą kilka kropel oleju do osłony prezegubu... pozdrawiam thenygoos
  9. To nie jest kwestia złego, czy dobrego dokręcenia... powtarzam, że materiał filtrujący tego wkładu przy najdelikatniejszym pęknięciu łamie się i kruszy... W przypadku przestrzegania okresów pomiędzy wymianami, co jak najbardziej miało miejsce w moim przypadku to niedopuszczalne, aby materiał filtrujący stracił aż w tak znacznym stopniu swoje własności, bo nie powinien się kruszyć, nie wspomnę o rozerwaniu podczas próby delikatnego wyciągania... Różnice w cenach filtrów są max. klkuzłotowe, a teraz mimo dwukrotnie wyższej ceny konkurencji nie skusiłbym się już więcej na FILTRONA... Jakby straciłem zaufanie, choć do wczoraj miałem jak najlepsze zdanie o FILTRONIE i uważałem go za producenta filtów znajdującego się w czołówce... pozdrawiam thenygoos
  10. To nie jest kwestia nadruszenia (o ile miałeś kiedyś w ręce taki wkład i dotykałeś materiału filtrującego), bo za nowości ten materiał jest sztywny, ale zarazem elastyczny. A z czasem to "coś" stało się kruche i łamliwe i nie chcę się domyślać co by się mogło stać, jakby pod wpływem ciśnienia oleju wkład rozpadł się wcześniej, a drobiny popłynęły w trasę magistralą olejową... Życzę Ci powodzenia w dalszym użytkowaniu filtrów FILTRON... Jak chcesz to mogę Ci wysłać ten stary filtr a sam ocenisz co jest warte to, z czego jest wykonany... pozdrawiam thenygoos P.S. I nie ma tu mowy o jakiejś dalszej kategorii....
  11. thenygoos

    Tarcze Ate

    Hmm... poza pudełkiem to co zwróciło moją uwagę, to zabezpieczenie/konserwacja w postaci jasnoszarej powłoki o strukturze zbliżonej do gumy... Pierwszy raz spotkałem się właśnie przy tarczach ATE z takim czymś... W pudełku była instrukcja, zgodnie z którą nie należy w trakcie montażu zdzierać tego zabezpieczenia w miejscu pracy klocków, a tylko ewentualnie odtłuścić... Nie wiem na ile to jest prawda, ale mechanik z serwisu BMW mówił, że takim samym wynalazkiem zabezpieczone są tarcze w nowych autach w salonie... pozdrawiam thenygoos
  12. Witam Kolegów... Często pojawia się tamat producentów oleju, filtrów i innych eksploatacyjnych wynalazków do naszych samochodów. Dzisiaj wymieniałem olej. Wymiana została przeprowadzona zgodnie z "poleceniem" DME - do czasu dzisiejszego skasowania inspekcji świeciła się pomarańczowa "cegiełka", poprzednie skasowanie inspekcji miało miejsce przy ostatniej wymianie oleju, więc nie "przeciągnąłem" jazdy na przepracowany oleju powyżej zaleceń producenta. Po odkręceniu pokrywy obudowy filtra, podczas delikatnego wyciągania wkładu filta marki FILTRON (tu od razu każdy powinien dokrzyczeć: "POLSKA") zostałem bardzo niemiło zaskoczony. Jedna, góna część wkładu filra "wyszła", a dolna pozostała w obudowie filtra. Fotki poniżej... Dodam, że testowałem organoleptycznie materiał filtrujący w starym wkładzie już powymianie oleju i filtra i okazało się, że łamie się i kruszy przy najdelikatniejszym dotknięciu... Tylko się modlić, żeby jakieś paprochu nie poszły w trasę w olejem, bo w razie co to podam FITRON do sądu i zapłacą co do jednej groszówki... Wydaje mi się, że jeśli Wielce Szanowna Firma FILTRON dedykuje filtr do konkretnego pojazdu, to powinien on przetrwać przebieg wyniający z okresu pomiędzy wymianami oleju... Dzisiaj założyłem KNECHT, FILTRONA już nigdy nie założę, a przynajmniej nie do układu smarowania... http://images39.fotosik.pl/88/d5376ecb1f605babm.jpg http://images44.fotosik.pl/92/1452ea02f18391bdm.jpg http://images38.fotosik.pl/88/9810e39c1eefe378m.jpg http://images46.fotosik.pl/92/40c7799d5e34477fm.jpg http://images45.fotosik.pl/92/20cdd24ece86083em.jpg pozdrawiam thenygoos
  13. Tyle, że 1$ nie stoi tak nisko (żeby nie napisać "nie leży i kwiczy" :twisted2:) jak ok. wakacji (np. 2008-07-21 1$=2.022PLN)... pozdrawiam thenygoos
  14. Niom... Tak jak napisał Kolega Pimposh... Jest problem z ciągłością obwodu elektrycznego podłączonego do ładunku pirotechnicznego drugiego stopnia/"naboju" poduszki, a piętą achillesową obwodów ładunków poduszki kierowcy oraz działania MFL jest właśnie taśma... pozdrawiam thenygoos
  15. Najpierw to trzeba mieć PDC :mrgreen... Niom... 1500-1600 PLN... Właśnie znalazłem takie cacko i wygląda na jakby kpl i w dobrym stanie... pozdrawiam thenygoos
  16. Witam Kolegów, chciałbym poprosić o podzielenie się uwagami tych z Was, którzy montowali w swoich autach hak... Ja planuję przejść taką operację za niedługo i nie chciałbym wyważać już otwartych drzwi... Po doświadczeniach z poprzednim autem, w którym miałem hak zamocowany na stałe tym razem pod uwagę biorę jedynie hak z odłączanym zaczepem (ale nie na śruby, ale automat)... Wiem, że poza samym hakiem będę musiał dokupić ramkę i klapkę do zderzaka oraz wyciąć zderzak, aby je zamontować oraz poradzić sobie z instalacją elektryczną (bez względu na to, czy będę miał moduł do haka, czy też nie)... Proszę o uwagi/wskazówki/spostrzeżenia dotyczące samego montażu, ewentualnych problemów i niespodzianek... pozdrawiam thenygoos
  17. Jestem pod wrażeniem takiej olewki ze strony Przedstawiciela BawariaMotors :twisted2:... Ta Pani chyba powinna dostać kwitek o rozwiązaniu umowy o pracę z odpowiednim w stosunku do stażu pracy okresem wypowiedzenia i być zwolniona już do końca z obowiązku świadczenia pracy...
  18. thenygoos

    Reklamacja oleju

    To masło to emulsja, czyli "bełtanina" oleju i wody... najprawdopodobniej skroplonej z powietrza (które ma zazwyczaj jakiś procent wilgoci)... Ja też uważam, że to skutek sposobu eksploatacji, tj. krótkich tras...
  19. W LCM (moduł świateł) zapisane są numer VIN i przebieg z przybliżeniem bodajże 50 km... Jak ktoś zmieni przebieg - powiedzmy - nieprofesjonalnie, to przy przebiegi na desce zaświeci się kropka, tzw. "manipulation piont", która informuje o niezgodność przebiegów zapisanych w tych miejscach, w których jest zapisywany... A z tego co wiem jest w LCM (moduł świateł), zegarach, EWS (moduł immobilizera) i jeszcze chyba gdzieś... pozdrawiam thenygoos
  20. thenygoos

    co to za błąd

    ... a w zasadzie w zbiorniku wyrównawczym...
  21. To Ty masz już od tak długiego czasu auto, a mu jeszcze ani razu w tyłek nie dałeś na łuku... i to w zimie :twisted2: ??? Totalna wstrzemięźliwość :mrgreen:
  22. Popieram... to podstawowa sprawa, o ile oczywiście nie masz luzów w zawieszeniu, a zakładam, że nie robiłeś zbieżności u skrajnego idioty i sprawdził, że nie ma luzów...
  23. Hmm... może nastawnik przepustnicy? To nic innego jak coś w stylu silnika krokowego - element wykonawczy, który ustawia kąt przepustnicy w zależności od tego, jak wciśniesz pedał... W E39 nie ma linki jak w innych autach, a coś w stylu "fly-by-wire"... jak np. w myśliwcach F16. Wciskasz pedał gazu, z przymocowanego do niego potencjometru po kabelku "idzie" sygnał w postaci odpowiedniej rezystancji do tego nastawnika i na tej podstawie odpowiednio zmieniany jest kąt przepustnicy...
  24. Wada fabryczna paska :P Albo zły pasek... albo szereg innych przyczyn (napinacz/rolka prowadząca itd.)
  25. Nie miej obaw... robota prosta jak sznurek w kieszeni...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.