
Fuser
Moderatorzy-
Postów
2 859 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Fuser
-
Dokładnie :cool2: Jeśli chodzi o przód: Zużyte lub zbyt miękkie (FEBI) tuleje wahaczy bananów będą powodowały drgania na kierownicy przy hamowaniu. Kupować Lemforder lub mój wybór MEYLE, bo są twardsze. Podobne objawy dają krzywe tarcze/piasty, ale to wtedy czuć przy delikatnym hamowaniu (zwalnia mocniej/słabiej) i można wykluczyć przez pomiar bicia. Oprócz tego mogą być drgania kierownicy bez hamowania - źle wyważone koła - miałem tak. Nie widzę związku, żeby niesprawny tył powodował ściąganie kierownicy. Raczej trzymający zacisk lub źle wyważone koło, ale wtedy czuć jak ściąga "żabką". Jeśli chodzi o tył: Lepiej wymienić cały wahacz, a nie samą tuleję. Będę na dniach robił komplet - 4x wahacz, tuleje pływające plus łączniki wahacza oraz łączniki stabilizatora. Zaryzykowałem według filmu zobaczymy co z tego wyjdzie. Przyjąłem, że jeśli ma wytrzymać 80000 km, a ja robię rocznie 10 tys. to warto spróbować za 250 zł komplet. Wyglądają bardzo solidnie - twarda guma w tulejach, kapturki na przegubach są przezroczyste i widać tam całkiem sporo smaru. Podobno zbliżoną jakość oferuje SKV w trochę wyższej cenie. Tuleje pływające z ich łącznikami (mały wahacz) wziąłem Lemfordera. Pamiętaj, że wymiana częściowa zawieszenia spowoduje w niedługim czasie zużycie najsłabszego elementu.
-
Głośnik z większym magnesem będzie się opierał o przetłoczenie w obudowie. Dlatego ja podszedłem pragmatycznie - niedrogo, nie charczy, dudni bardziej niż oryginał :cool2:
-
Ma ktoś taki pojemnik na napoje ? Jak do dziadostwo się montuje ? Czytałem gdzieś, że przykleić na taśmę dwustronną, ale nie trzyma do półki pokrytej gumą. To ma sobie tak luźno leżeć ??? Chyba nie śrubą na wylot... :idea:
-
Nie wiem jakie bezpieczniki masz pod fotelami, ale jeśli chodzi o krzywienie się oparcia bądź siedziska to typowy problem związany z mimowolnym wydłużaniem się pancerza linki. Fotel do wyjęcia i pancerz do skrócenia.
-
Właśnie jestem po wymianie amortyzatorów więc jak już trzeba było ściągać tylną półkę to charczące głośniki też wymieniłem. Założyłem "basowe" VK 5000-4 w powalającej cenie 15 zł/szt. - słownie piętnaście :jawdrop: Głośniki charakteryzują się pięknym, soczystym, pudełkowym basem :twisted2: Sprawność mają mniejszą niż oryginalne nokie więc trzeba trochę skręcić balans na tył. Pasują P&P tylko trzeba podkleić gąbką okienną, bo oryginały miały taki karb. Wrażenie mam takie, że gra to lepiej niż przedtem, ale wiadomo, hali koncertowej z E39 nie da się rady :) Dwudrożnych nie montowałem, bo osobiście uważam, że to bez sensu na tył. Z przodu owszem, ale sprawdź czy przednie gwizdki działają, bo u mnie nie.
-
A ja mam pytanie, czy silniczek regulacji lamp przedlift - polift ma inną wtyczkę ? Mógłby ktoś zrobić zdjęcie tej wtyczki/gniazda jeśli ma lampy przedliftowe ?
-
Z tego co piszesz to jest jakiś skaner diagnostyczny, czyli duże prawdopodobieństwo, że wskazania z kapelusza, bo stare BMW takich nie lubią. Trzeba to potwierdzić przez INPA. Nie wymieniaj na pałę części, trzeba dokładnie zdiagnozować w czym problem. Jeśli się czujesz na siłach to możesz nabyć kabel INPA i zainstalować program, albo pojechać do kogoś, kto nim dysponuje. W M57 dużo częstszą przyczyną takiej usterki są inne podzespoły niż czujnik położenia wałka/wału. Na forum wystarczy forma bezpośrednia :) i popraw tytuł zgodnie z regulaminem, bo Admin takie usuwa.
-
Jak nie odpala na ciepłym to bardziej czujnik wałka, a nie wału. Było wymieniane to co tutaj ? Czym były odczytywane te błędy ? Jaki poziom paliwa w zbiorniku gdy nie chce odpalić ? Warto by sprawdzić ciśnienia paliwa - wstępne i na listwie wtryskowej. Olej 5W30 w zupełności wystarcza.
-
Najprościej to zdjąć boczek co zajmie mniej niż pięć minut. Potem delikatnie odrywasz wygłuszkę w okolicy zamka co w obecnych temperaturach powinno być łatwe, a jeśli nie to podgrzewasz opalarką. Bierzesz latarkę i patrzysz dlaczego klamka nie otwiera. Przy okazji warto byłoby zakonserwować wnętrze drzwi woskiem w sprayu. Ja tak ostatnio zrobiłem we wszystkich drzwiach przy okazji naprawy lusterka. Tak się rozpędziłem, że zawoskowałem również progi :D To juz w ogóle banalna operacja.
-
Szukajka słabo działa na tym forum, ale z tego co pamiętam, bo było kilka podobnych tematów, to największy problem z tym, że okablowanie przed/po lift jest niekompatybilne. Trzeba porównywać po kolei po schematach. Z tego powodu ludzie rezygnują, ale możesz być pierwszy, który to dokładnie opisze :)
-
Tak. Po prostu zrozumiałem, że ciężej mu odpalić jak jest powyżej 20 litrów w baku :wink: Ciśnienie wstępne też wypadałoby sprawdzić.
-
Powodów jest wiele i ciężko ustalić bez zapoznania się z parametrami pracy i stanem silnika. Właściwie jedyny normalny objaw dymienia to jest gwałtowne przyspieszanie z obrotami powyżej 3 tys. po dłuższej spokojnej jeździe na niskich obrotach, np. w mieście. Wtedy faktycznie wyrzuca chmurę czarnego dymu. Ponowne powtórzenie takiej operacji nie daje już tego efektu, bo sadza, która osiadła w wydechu przy spokojnej jeździe została wydmuchana. W przypadku automatu tego nie powinno być w ogóle, bo silnik z zasady częściej pracuje na wyższych obrotach. Jak chcesz wiedzieć coś więcej to musisz się zaopatrzyć w kabel do INPA, bo bez tego to co chwilę będziesz jeździł po warsztatach z każdą drobnostką. Niestety w tak starym aucie trzeba wiele rzeczy robić samemu, żeby nie osuszyć za nadto portfela :)
-
Nie wiem czy to prawda, bo nie mogę teraz znaleźć, ale kiedyś wyczytałem, że wymienne są tylko z tapicerką materiałową. W przypadku skórzanych faktycznie są zszyte ze skórą i jeszcze z jakimś materiałem. To wszystko razem jest połączone z gąbką siedziska tak jak na filmie pokazywał - metalowymi klamrami. Miałem pomysł, żeby włożyć matę uniwersalną, ale się poddałem. Nie mam takiego parcia, żeby ogrzewać fotel pasażera, a nie wiadomo czym się skończy rozmontowanie na czynniki pierwsze 20 letniego taboretu, bo pianka jest krucha, szczególnie kierowcy. Nie wiadomo też czy w ogóle jest możliwość rozdzielenia starej maty od poszycia, a jeśli nie to czy włożenie maty uniwersalnej między gąbkę i pozostałe warstwy będzie skutecznie funkcjonować. Jest jeszcze opcja, żeby kupić używany fotel pasażera, a najlepiej tylko siedzisko, może być materiałowe byle ten sam typ poszycia. Rozmontować i przełożyć samą gąbkę ewentualnie dokładając matę. Przy okazji tych przeróbek warto ocenić stan pancerzy linek regulujących oparcie i siedzisko. Znany problem z podnoszeniem tylko jednej strony. Oczywiście mowa o elektrykach.
-
OK. Fotele zamienione. Dużo pomaga choć moje są trochę inne. Poza tym, że nie są łamane ani pompowane to połączenie oparcia jest na śruby i mechanizm zagłówków plastikowy. Oparcia przekładamy w całości poza właśnie napędem zagłówków, inaczej nie będą działać. Siedzisko trzeba zdemontować ze stelaża - skórę zszytą z gąbką przekładamy, maty zajętości nie przekładałem, obciąłem wtyczkę i zrobiłem emulator z diody i opornika. Wszystkie pozostałe kable pasują jak i wycięcia z boku na skórze do przełączników, jedynie co to trzeba wyciąć otwory na mocowanie apteczki jeśli jest na wyposażeniu. Podsumowując - niespodziankę sprawiły napędy zagłówków, które musiałem przełożyć, operacja zamiany foteli prosta, ale czasochłonna, mimo to uważam, że warto. Gąbka siedziska była już mocno zmęczona przez co skóra jest wtedy bardziej narażona na rozerwanie, a na razie była cała. Teraz mam fotel kierowcy jak nowy i nawet jest ogrzewanie, bo w tamtym się spaliło :dance:
-
Albo brak ciśnienia na listwie - wtryski puszczają na przelew, albo regulator ciśnienia na pompie, albo sama pompa nie trzyma ciśnienia.
-
E39 530D 1999 i podłączenie mini ODBII ELM327 + 20pin
Fuser odpowiedział(a) na pawciobiel temat w E39
Ani przed ani polift 530D nie posiada transmisji OBD2, tylko gniazdko. Błędy INPA lub PASOFT, ale różne kable. Do błędów wolę osobiście pasoft, szybko i zrozumiale opisanie. Można przeskanować całe auto jednym klawiszem lub wybrać z listy konkretny moduł. -
Sprawdziłeś parametry pracy silnika czy tak z czapy wymieniasz po kolei podzespoły ?
-
Gadasz z robotem :wink:
-
Zrobiłem taką rzeźbę, ale nie powiem, żebym był z tego dumny :? Teraz się nie dziwię, że tamten gość dal przelotkę, bo to chyba jedyny sposób na w miarę dobre uszczelnienie. Przelotkę trochę przyciąłem od góry i woda jakoś tam spływa, ale w drugim aucie tego nie będę powtarzać. Lepiej przemalować kilkakrotnie dobrą farbą i niech sobie woda stoi. Można nawet nałożyć tam jakiegoś łoju, żeby lepiej zabezpieczyć, albo warstwę wosku do konserwacji profili.
-
W fotelu kierowcy mi nie potrzebna, to jasne, ale potrzebna w fotelu pasażera więc trzeba ją przełożyć. Chyba, że to nie jest możliwe to emulator.
-
Tak, też o tym pomyślałem, bo realoem pokazuje dwie sztuki, ale to byłoby bez sensu robić czujnik zajętości dla kierowcy :idea:. Da radę przełożyć tę matę czy jest wszyta w tapicerkę ? Mam skórzaną.
-
Kostkę elektryczną, stacyjki nie ruszasz ! Właśnie prąd nie dochodzi, bo styki się upalają. Oczywiście nie gwarantuję, że to jest ta usterka, ale jak świruje elektryka to często tam trzeba szukać, no i webasto przy walniętej elektronice zwiera linię sygnałową i też czary się dzieją.
-
Miałeś rację, jest taki czujnik montowany w końcówce produkcji od 09/2003 :wink: Nie działa webasto więc odłącz (bezpiecznik w bagażniku prawa strona chyba drugi od góry), a jak chcesz je usprawnić to teraz jest najlepsza pora roku, bo dostęp niewdzięczny. Nie działa nawiew, że pokazuje 0% ? Jeśli chodzi o prąd to bym zaczął od sprawdzenia kostki stacyjki. Znajdziesz jakąś instrukcję demontażu na YT. Jak się nie boisz to rozbierz delikatnie i zobacz co się dzieje ze stykami. Możesz też kupić jakąś używaną na sprawdzenie, około 10-20 zł.
-
Jak to zwykle bywa, siedzisko kierowcy jest bardziej wygniecione niż pasażera. Realoem nie rozróżnia siedziska ani oparcia jako lewe bądź prawe, jest jeden numer i ilość jako występujące dwie sztuki. Czy zatem jest taka możliwość, żeby zamienić miejscami siedziska i oparcia ? Ktoś robił takie eksperymenty ?
-
Jakaś dziwna przypadłość. A to nie jest problem z dyfrem ? Ostatecznie możesz kupić cały wał używany. One nie są kosmicznie drogie. Więcej przesyłka wyniesie.