
Fuser
Moderatorzy-
Postów
2 840 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Fuser
-
Na podstawie czujnika spalania stukowego. Domyślam się, że mówimy o silniku M57D30 w E39 530D. Z tego co się orientuję sonda była dopiero od E60.
-
Może dlatego, że nie ma sondy.
-
Tam masz link do Maćka sklepu i tam jest oprócz oryginału 33521093847 również SACHS 170 857 jeśli koniecznie chcesz SACHS'a. Oni nie przewidują specjalnej wersji dla M II i dają ten sam produkt dla wersji sport, wzmocnionej, M i coś tam jeszcze. Bilstein to będzie chyba B8, bo to jest tak jak M5, no ale to pewnie straszny beton.
-
https://czescidobmw.pl/partscatalogue/wyniki-wyszukiwania,12-33521093847.aspx?
-
A tarcze to niby jaki układ jak nie hamulcowy ? Napisałem przecież, że Nie kwestionuję tego, że tarcze nie ulegają skrzywieniu; nawet z nieznanej Ci przyczyny.
-
Chodzi o wahacz gięty i tuleje 3003112914/HD Mechanik stwierdził, że faktycznie FEBI przy tym to... :mad2: , a wcześniej jak go montował to nie zwrócił uwagi - po prostu nie miał porównania z innym. Moja teoria jest taka, że niestety konstrukcja tego zawieszenia sprzyja powstawaniu wibracji, a dokładnie chodzi o te wahacze gięte (wzdłużne). Mają zadanie stabilizować trzymać koło w płaszczyźnie przód tył, ale podczas hamowania występują na nich bardzo duże siły, bo koła wtedy prężą do tyłu. Najsłabszym ogniwem jest gumowa tuleja. Jak jest miękka to będzie się poddawać, a wystarczy niewielkie ugięcie i już zmienia się kąt WSZ, bo koło się cofa. Wyobraźmy sobie teraz, że któryś zacisk birze wcześniej wiec jedno koło przesuwa się do tyłu i ciągnie kierownicę w tę stronę. To zmienia przecież geometrię zawieszenia w tym momencie. Dodatkowo sama konstrukcja wygiętego wahacza też powoduje, że nie będzie tak sztywny jak zrobiony w kształcie prostym. Taka "eska" może powodować, że będzie się uginał jak sprężyna. Oczywiście są to bardzo małe zmiany, ale; jak pewnie każdy zwrócił uwagę na geometrii, niewielki ruch śruby powoduje znaczące zmiany w ustawieniach kół więc wystarczą niewielkie przesunięcia, żeby geometria się rozjeżdżała i to przy prostych tarczach tyle, że jedno koło hamuje wcześniej. To dołóżcie teraz do tego skrzywione tarcze i zawieszenie zaczyna wibrować jak pralka podczas wirowania. Czy u mnie nie ma drgań ? Są i owszem, minimalne, ale jestem przekonany, że to wina hamulców, bo czuć, że auto nie zwalnia idealnie płynnie tylko delikatnie pulsacyjnie. Tarcze i klocki całkiem świeże i na razie musi tak pozostać, bo również za dużo wydałem na razie na naprawy. Podejrzewam, że pojawiło się to po wjeździe w jakąś kałużę plus miękkie zawieszenie i drgania były masakryczne przy hamowaniu. Po zmianie na MEYLE różnica jest diametralna. Zatem moja konkluzja jest taka: 1. Drgania tylko podczas hamowania - tuleje wahaczy giętych i/lub problemy z hamulcami. Można by się pokusić nawet o poliuretan - te dwie tuleje. Wtedy wiadomo, że sztywniej nie da się tego zrobić. 2. Drgania podczas jazdy bez hamowania, równa droga - źle wyważone koła lub wał, łącznik wału do sprawdzenia i podpora wału. To są oczywiście tylko moje przemyślenia. Jeśli ktoś ma inną teorię to chętnie wysłucham.
-
Miękkie tuleje górnych wahaczy. Kupujesz Lemfordera, bo wydaje Ci się, że jest super i szukasz przyczyn gdzie indziej, ale to nie prawda. Febi (to samo co SWAG) już w ogóle dno - miękkie jak plastelina. Sam się naciąłem. Kupiłem tuleje MEYLE HD i kazałem wymienić w prawie nowych wahaczach FEBi. Różnica jest kolosalna. Wsadzisz wkrętaka w tuleję FEBI to możesz nią ruszać na wszystkie strony, MEYLE jest po prostu sztywny. Układ hamulcowy - krzywe tarcze od nowości, przegrzane tarcze, zaciski nie odbijają, nowe klocki nie przylegają całą powierzchnią - tarcza się nagrzewa więc znowu krzywa, hamowanie i wjazd w kałużę, mycie rozgrzanych kół, itd.
-
Być może, tam jest dużo szlamu. A skąd mi to wiedzieć ? Jeśli jest metalowy to silny magnes w rękę i szukasz. Lepiej żebyś to znalazł. Kup zaślepkę do EGR'a i po kłopocie z EGR'em. Tą co się montuje na kolektorze wydechowym.
-
Gaśnie bo cały czas dostaje spaliny, bo jak rozumiem brakuje tego denka zamykającego dopływ. Po odpaleniu zanim spaliny dojdą to silnik pracuje. Może urwało się niedawno. Zdejmuj kolektor i szukaj. Jak znajdziesz to biegnij do kościoła i daj na tacę :norty: W ogóle to masz kolektor z klapkami czy bez ?
-
Wystarczy kałuża lub myjnia.
-
Skoro po toczeniu przy hamowaniu bicia nie było znaczy, że pomogło. Bicie podczas jazdy może być spowodowane, np. zgubieniem ciężarka na feldze. Tutaj trochę różnych informacji https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=72&t=264039
-
Po toczeniu też miałeś bicie ? Klocki dobrze odbijają ? Jakiego producenta gumy na bananach ? Geometrię robiłeś ? Wiatr wieje i jest gorzej, ale z której strony wtedy wieje ?
-
3 cm to już jest dużo. Może być zerwana, ale ma ograniczenie. Nie pamiętam która, bo są różne, ale ma ograniczenie konstrukcyjne od góry, że w kosmos nie poleci nawet jak jest zerwana i nie do końca widać, że uszkodzona dopóki nie wymontujesz. Któraś z nich pada częściej, chyba lewa. Możesz natomiast oblukać czy nie jest mokra od oleju. Jak jest tłusta to trzeba wymieniać.
-
Poduszki silnika dość łatwo sprawdzić. Co prawda robiłem to na manualu, ale w automacie pewnie będzie podobnie. Podnieś maskę i trzymając hamulec zmieniaj z D na R to powinieneś zobaczyć z kabiny czy silnik się unosi/skręca w górę. W manualu trzymając hamulec i puszczając powoli sprzęgło ewidentnie silnik unosił się kilka centymetrów w górę na zerwanych poduszkach.
-
Jest zestaw naprawczy do tego regulatora F01M100278 https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=72&t=214447
-
Oczywiście, masz rację.
-
Oczywiście, ważne żeby wierzyć w to co się robi :D Jeśli chodzi o te małe cząstki; podobno rakotwórcze, to z artykułu, który przytoczyłeś: Wszystkie filtry kabinowe KAMOKA zatrzymują smog. Nawet filtr bez węgla aktywnego zatrzymuje najbardziej szkodliwe dla człowieka cząstki stałe takie jak pm 2,5 i pm 10. oraz ze strony kamoka.pl Filtry kabinowe KAMOKA oferowane są w dwóch wersjach: bez węgla aktywnego oraz z węglem aktywnym. Filtry zapobiegają przedostawaniu się cząstek większych niż 0,5 µm, zaś filtry zawierające węgiel aktywny neutralizują szkodliwe gazy i zatrzymują bakterie, co poprawia ochronę zdrowia oraz zmniejsza przenikanie zapachów do kabiny pojazdu. więc zatrzymują 5x drobniejsze cząstki niż słynne PM 2,5 - za 40zł z darmową przesyłką z alle... jesli ktoś ma pakiet smart :)
-
Pewnie prawy zacisk się zapiekł i przy mocnym depnięciu jak złapał to już trzyma. Sprawdź czy prawa felga się nie nagrzewa.
-
Ja biorę najtańsze; podobno węglowe, jakie są na alledrogo, około 40zł. Na wiosce podmiejskiej mamy takie zapylenie, że i tak muszę dwa razy do roku wymieniać, a filtr powietrza (silnikowy) po 10kkm jest zabity na maksa. I tu ciekawostka. Też tak kiedyś myślałem, ale okazało się, że zwykły Kamoka miał 50% większą powierzchnię filtracji - półtora raza więcej żeber niż Mann. Oczywiście nie oznacza to, że będzie lepiej filtrować, bo pewnie różnią się materiały, z których są zrobione, natomiast jest to kwestia do zastanowienia. Poza tym E39 to są już tak stare auta, że wpierw należałoby rozebrać, wyczyścić i odkazić wszystkie kanały powietrza przed założeniem filtra z górnej półki, żeby taki filtr miał sens zastosowania.
-
Zwykłe węglowe nie wystarczają ?
-
To zależy czy zawsze czy tylko czasami przy gwałtownym przyspieszaniu. Jak jeździsz delikatnie (miasto, korki) i potem nagle dasz mu batem to wypluje nagromadzoną sadzę. Jeśli zawsze tak dymi to albo spaliny z EGR'a w dużych ilościach albo niespalone paliwo - za dużo paliwa w stosunku do powietrza. Ogarnij EGR, jak objawy nie ustąpią to będziesz się szukać dalej.
-
Jeśli jest pewność, że EGR jest sprawny to odłączenie podciśnienia spowoduje jego deaktywację (będzie na stałe zamknięty). Jeśli nie wiesz w jakim jest stanie to odłączenie podciśnienia może nie mieć wpływu.
-
Może to coś pomoże https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=72&t=361745 To są takie zielonego koloru ? Znasz wymiary ?
-
Może faktycznie źle się wyraziłem, ale chodziło mi o to, że: jak odepniesz fizycznie EGR to masz we wskazaniach nadmiar powietrza aktualnego w stosunku do zadanego, bo spalin jest zero i jest błąd. W ustawieniach wtedy redukujesz zadaną ilość spalin w stosunku do powietrza, żeby komputer myślał, że ma być ich mało. Jeśli na takich nastawach dowalisz teraz spalinami przez otwartyna stałe EGR to jest jeszcze gorzej niż przed zmianą ustawień. To musisz teraz go zaślepić. Ewentualnie usprawnić i przywrócić ustawienia pierwotne. Tak ja to widzę, ale oczywiście mogę się mylić...
-
Ja mam podobnie w M57D30 tylko odwrotnie :) Wskazówka nie dochodzi do pionu, ale w teście jest tyle co ma być. Chciałem wymienić czujnik, bo wiem, że podaje dwa sygnały, ale skoro piszecie, że ten sam sygnał jest na wskazówkę i wskazanie z testu to chyba bez sensu go wymieniać. Natomiast co może być powodem tego niedomiaru to nie mam pojęcia. Może sam wskaźnik jest jakiś trafiony ? Na teście zegarów wskazówka idzie do końca skali.