kiloff

zawieszenie M-sport (czy tez M-technik) wcale nie jest twarde ... jest baaaardzo delikatnie obnizone (chyba cos kolo 15-20 mm) i komfortowe niczym seryjne .. dla mnie odpada ze wzgledu na mala wartosc obnizenia :mrgreen:

rozwalaja mnie te wszystkie komentarze typu : "zakladaj 16" osob ktore nigdy nie jezdzily na wiekszych felgach .. jak bedziesz uwazac to mozna smialo jezdzic na 18" (ja mam w E36 i jakos specjalnie nie narzekam), jesli chodzi o uszkodzenie felgi - jak kupisz wloskie podrobki to pogniesz nawet 16" .. ja mam orginalne Alpiny i po sezonie sa proste niczym nowe ..

a jak wygladalby montaz takiego zestawu do pozniejszych E36 (bez soczewek) bez problemu tez wszystko wyreguluje ?? czy jednak najpierw szukac reflektorow z soczewkami ??

conajmniej 17" .. a najlepiej 18" .. bo 19" to juz nie na polskie drogi .. ;)

mialem fiolet z "tych" lat - dokladnie madeira violett mettalic i uwazam ze w nie bylo w tamtym czasie lepszego fabrycznego koloru .. :roll:

gosc sie zastanawia czy wystarcza same sprezyny czy tez amorki a wy sie rozpisujecie ze nie warto .. itd .. itp .. jak komus za nisko to zawsze moze sobie kupic terenowke .. ja jezdze na -60 i nie narzekam .. a przynajmniej samochod jako tako wyglada .. moja rada - jak stac cie na zakup sportowych amorkow i sprezyn (Bilstein B8 - 1600 zeta plus sprezyny jakies w miare dobre - 500 zlotych) to polecam .. jesli nie to kupuj sprezyny do -40 mm bedzie sie dobrze jezdzilo nawet na normalnych amorkach ..

u mnie niestety wszystkie laserowki sie nie widza .. za to u pewnego sprawdzonego mechanika na maszynach pamietajacych czasy FSO 1500 nigdy problemow nie ma .. maszyny wygladaja na strasznie prostackie (jakies swiatelka i ogromne podzialki) ale gosc ustawia geometrie tak ze samochod prowadzi sie idealnie i przy okazji nie scina zadnych opon .. tak wiec uwazam ze maszyna to tylko polowa sukcesu ... bo jak jest mechanik odpowiedni to poradzi sobie i bez najnowszego sprzetu .. ;)

"sprowadzony z USA" .. to chyba wszystko tlumaczy .. wystarczy sie teraz zastanawiac ktora cwiartka wstawiana ..

kujon : nawet eMki wyjezdzaly z fabryki na zwyklych lampach .. zwroc uwage ze z przodu i na blotniku tez jest pomaranczowy kierunek ..

quake : super pomysl .. z przodu uciac o zwoj a z tylu podlozyc gumy ... najlepiej tak ze 3 .. pomiedzy kazdy zwoj .. bedzie idealnie .. :mad2: co do obnizania to ja proponuje - przod -60 tyl -10/15 (niewiem ile ostatnio gwintu skrecilem ale mniej wiecej cos w tych granicach) - wyglada idealnie :mrgreen: a dodatkowo na 18" mozna przejechac wszedzie :mrgreen:

ja przejezdzilem na nich troche wiecej niz 200km (w sumie to pewnie z 10.000) i napewno w deszczu sa rewelacyjne - ulewa, ponad 120km/h na budziku po koleinach (na 215/45/17) i zero problemow .. ale na suchym to juz jednak nie bylo to .. niby wszystko ok, ale po pierwsze strasznie szybko sie scieraly, poza tym glosne i jednak nie zapewnialy idealnego czucia samochodu ...

przy takiej szerokosci powinny wejsc bez problemu

jeszcze w innych jest tak ze jak widza BMW z mocnym silnikiem to cena od razu dwa razy w gore .. (ostatnio sie dowiedzialem w jednym warsztacie ze za wymiane klockow i tarcz z przodu bede musial zaplacic 110 zlotych .. podczac gdy w tym samym miejscu kilka miesiecy wczesniej w innym aucie zaplacilem 50 zlotych .. :mad2: )

ale czego mozna sie bylo spodziewac za ta cene ?? przeciez w Polsce E36 coupe za wiecej niz 25.000 chyba nie jest mozliwe do sprzedania .. nawet gdyby nie wiem jak bylo dobre .. wiekszosc woli kupic samochod z tona szpachli i podazajacy swoja wlasna sciezka na drodze .. no ale przeciez udalo mu sie kupic okazyjnie tanio .. :twisted:

work piekny, hamman i hartge calkiem niczego sobie .. poza tym breyton i rieger tragoczny .. ale musze stwierdzic ze coraz bardziej podoba mi sie E92 .. ;)

na tyle zauwazalne ze wczoraj sie prawie pod autobusem znalazlem .. wczesniej nawet nie myslalem ze na sliskiej nawierzchni to auto bez ASC tyle moze .. :8)

wit007 : mnie obydwie przekresla brak pewien plastikow, ktore dla kogos innego sa zupelnie zbedne, a ja nie wyobrazam sobie E36 bez nich .. ;) a tak poza tym to nie wszystko zloto co w ogloszeniu fajnie wyglada .. ale mysle ze za ta kase napewno twoj znajomy znajdzie autko w stanie bdb .. juz niestety taka moja natura ze nie bardzo wieze w liczniki w 10-letnich autach na poziomie 100.000 km .. nie tylko u nas potrafia je cofac .. ;) a tym bardziej ksiazki podrabiac .. ;) pozdrawiam

M50/M52 jesli sie go prawidlowo uzytkuje to nie ma problemow z chlodzeniem .. predzej problemy z cewkami .. uszczelka pod pokrywa zaworow .. i z czasem z popychaczami ..

ja skarbonki omijam z daleka ..

16500 minus koszt zjechania z niemiec - 15500 minus minimalny zarobek dla sprzedajacego - 14000 .. to jest ok 3700 euro .. proponuje komus znalezc ot tak zadbana 328i BEZWYPADKOWA i do tego w M-plastikach i z calkiem niezlym wyposazeniem .. powodzenia !!

czekam az za chwile podniosa sie glosy ze za tyle to przeciez mozna kupic nie E36 a E46 !! i ze dawanie wiecej niz 20.000 za E36 to przeplacanie .. ;) a tak na powaznie to przy odrobinie szczescia znajdzie twoj znajomy bardzo dobra 328i coupe .. a 323i powinien w tej cenie znalezc bez wiekszych problemow .. ;) no moze przebieg jednak ciut wiekszy niz te 100.000 - bardziej bym obstawial na conajmniej 150.000 ;)

mnie tylko zastanawia jego jak by nie patrzec niska (jak na 328i z M-pakietem i "bezwypadkowe") cena ..

:jawdrop: to juz chyba wiem dlaczego pomimo wylaczonego ASC moje 328 nie bardzo chce bokiem latac tak jak bym ja tego chcial ..

Endriu to zależy jaki styl jazdy preferujesz . Pierwsza sprawa że ASC po włączeniu silnika zawsze jest włączone czyli dopuki go nie wyłączysz nie polecisz bokiem ani na suchym ani na mokrym . Jak jest sucho to trzeba ostro dawać do pieca na winklach żeby ASC zadziałało. System ten raczej stworzony jest pod śliskie nawierzchnie oj klocilbym sie z toba .. wystarczy 4.000 obr/min na suchym, nie do konca idealne opony z tylu i w zakrecie wcisnac gaz do konca .. i ASC juz dziala ;)

na sliskim, sniegu jest genialne (niewiem jak z ruszaniem w duzym sniegu ale zapewne sie przekonam) .. w koncu nie balbym sie powierzyc samochodu siostrze czy dziewczynie .. ale do poszalenia (czy to na suchym czy po deszczu) sie totalnie nie nadaje .. reaguje strasznie gwaltownie i nigdy nie wiadomo kiedy sie tak naprawde wlaczy .. a ja np lubie jak mi leciutenko [BAD] ucieknie i w tym momencie go skontrowac i wyprowadzic z tego .. ;)