kiloff

dragon : 0,5 litra na 1000km to wcale nie jest "nieduzo" .. tyle zdrowy silnik powinien wziasc ale na okres od wymiany do wymiany .. moja poprzednia juz troche "zurzyta" M52 brala od wymiany do wymiany max 1,5 litra ...

URSUS : a masz polskorzane sportsitze ?? bo to o czym pisalem ma miejsce praktcyznie tylko w nich .. wczesniej mialem zwykla skora i tez nie bylo z nia najmniejszych problemow ..

a jak jest ASC to szpere tez da rady zalozyc ??

dixi : jakbys nie zauwazyl to temat dotyczy coupe - a jako znawca BMW powinienes wiedziec ze ten model nie ma drzwi zachodzacych na dach .. no chyba ze nie wiesz .. co do wad jeszcze to dodal bym jakosc skory w polskorzanych fotelach tzw. sportsitze - jest tragiczna ..

Za 1.6 już nie. Bo widzisz, diabeł tkwi w szczegółach. A Mpakiet to nie Mpower. To taki prawie Mpower. Tak samo jak - "prawie jak Żywiec". Jeżeli BMW 3 E36 jest w Niemczech popularniejsze od VW Golfa (więcej sprzedanych sztuk i jest to jedno z najchętniej sprowadzanych aut z zachodu), to gdybym miał się oglądać za każdym, to bym się nabawił jeszcze kontuzji karku. :twisted2: dobry jestres, jesli bez ogladania jestes w stanie odroznic eMke od 1.6 w M-pakiecie .. bo jedyne czego nie da rady sie z zewnatrz latwo zmienic to hamulce (z tlumikiem juz jest wiecej zabawy, ale jak ktos chce to zmieni .. )

przeciez kazdy wie, ze po ostatnim dachowaniu na dachu zamiast blachy u ciebie jest szpachla :mrgreen: KOWAL : jesli to do mnie - to moj komentarzy byl ironiczny .. owszem przy pierwszej coupecie bylem napalony i wielu wad nie dostrzeglem, ale jak kupowalem druga to juz wiedzialem czego chce i co stoi przede mna .. z tylu jechalem dwa razy - jeden o ktorym wpsomnialem i drugi ktorego nie pamietam :8) co do tego ze za slaby - po chwili nawet eMka robi sie za slaba .. a auta nie podbieram tatusiowi ani mi nikt nic nie kupil .. ;)

jak sie ma trupa z kilogramami szpachli to mozna sie za mlotek brac .. inaczej to az szkoda tego mlotka dotykac .. :mrgreen:

ostatnio przyszlo mi jechac z tylu .. (dalem siostrze prowadzic, a ze jechalismy jeszcze razem z mama to mamie nie bede kazywal wsiadac do tylu) .. i jest tam strasznie malo miejsca .. ogromna wada jest rowniez to ze felgi od "5" nie podchodza do "3" .. a poza tym to tak jak kujon napisal - najwieksza wada jest dach zamontowany na stale .. co do silnikow - tak, zgadzam sie - sa za slabe .. no moze //M jako tako jedzie .. ;)

dzwonilem do rzecznika praw ubezpieczonych i niestety potwierdzil wszystko to o czym wisnia pisal - wisnia, ogromne dzieki za info .. niestety po raz kolejny przekonalem sie ze ubezpieczyciele to banda zlodziei.. :roll:

zgadzam sie z mirolem - za dobry samochod trzeba swoje zaplacic .. ja swojej tez bym za czapke gruszek nie oddal .. natomiast co do auta o ktorym mowa - jesli by bylo takie idealne to juz dawno by zostalo sprzedane bo cena juz od bardzo dawna jest conajmniej atrakcyjna ..

czyli z tegop wynika ze musze im te 550 zeta zaplacic ?? juz nie mam zadnych argumentow zeby oc sie odwolywac ?? teraz sie tak zastanawiam .. ze skoro to ubezpieczenie zostalo (wg nich) wypowiedziane po 30 dniach, czy ono przypadkiem dalej nie jest aktualne, i w chwili obecnej, pomimo tego ze samochod zostal sprzedane - nie przyjdzie mi do zaplaty za miesiac ponownie wniosek na kolejny rok ... bo ja niewiem na jaki okres czasu zawarl umowe poprzedni wlasciciel - ale mam nadzieje ze nie mogl dluzej niz na okres jednego roku niestety zostalo wyslane listem bez priorytetu (zwykly polecony) - tak wiec poczty zaskarzyc nie moge ..

no a ja mam potwierdzenie wyslania listu poleconego ..

rok temu kupilem auto ubezpieczone w PZU, w przepisach jest, ze w ciagu 30 dni nalezy wypowiedziec ubezpieczenie, jesli nie chcemy kontynuowac ubezpieczenia - oczywiscie listownie aby bylo trudniej, jako ze termin 30-dniowy uplywal 6 listopada to 5 listopada wyslalem do nich listem poleconym pismo o wypowiedzeniu ubezpieczenia, po kilku miesiacach dostalem wezwanie do zaplaty nastepnej czesci ubezpieczenia - dzwoniac pod podany numer nie dodzwonilem sie, po doinformowaniu sie u ubezpieczyciela na miejscu sprawe olalem - tak mi doradzono, po nastepnych kilku miesiacach dostalem kolejne wezwanie do zaplaty - tym razem juz sie dodzwonilem i po kilku minutach niezbyt milej konwersacji z jakas pania dowiedzialem sie ze sprawa zostala zalatwiona i juz nie mam sie o co martwic jednakze kilka dni temu zdziwilem sie po raz kolejny - dostalem pismo - po roku czasu !! ze wypowiedzenie doszlo o dzien za pozno (7 listopada) i musze im jednak zaplacic ta skladke - powoluja sie na jakis przepis z 1969 ze liczy sie data dojscia pisma do nich a nie data stempla pocztowego - mi juz rece opadaja - mial ktos podobne doswiadczenia ?? moze ktos wie co z tym zrobic ?? ja wiem tylko jedno - nigdy nie ubezpiecze samochodu w PZU ani nie kupie zadnego juz tam ubezpieczonego !!

a ja bede bronil passata TDI - pierwszy przejezdzil 320.000 bezawaryjnie, drugi ma 150.000 w tym wymiana turbiny (niestety wada turbin ze zmienna geometria lopatek) - ale mimo wszystko turbina jest tansza niz w BMW ..

M52 byly od 8.94 .. (przynajmniej 2.0)

ale zwroccie uwage ze w pierwszym poscie bylo ze samochod ma byc w miare ekonomiczny ... jakos moja 2.0 nigdy ponizej 12-13 w miescie mi nie schodzila .. tak wiec wydaje mi sie ze nie jest to ekonomia o ktora chodzilo ..

najlepiej jesli ma byc w miare ekonomiczna to wez 318is .. bo nie oszukujmy sie - zarowno 325i jak i 323i w 10 litrach po miescie sie nie zmieszcza .. poprostu IS pali conajmniej 2 litry na kazde 100km mniej

co do Et napewno ci sie zmiesci, co do run flatow to sie nie wypowiadam bo nie mialem z nimi nigdy do czynienia

:shock: :shock: :shock: ja tez jestem wpisany jako wspolwasciciel - ale w HDI nic wiecej za to nie policzyli (przy OC) i place przy 60% znizkach (nie moich) 407 zlotych ..

w sklad wewnetrznego M-pakietu sklada sie czarna podsufitka, czarne daszki przeciwsloneczne oraz wewnetrzne lampki maja czarne oprawki .. poza tym chyba zawsze przy M-pakiecie wewnetrznym sa sportsitze

nikt nie ma zadnych doswiadczen z tymi gumami ??

mam pytanie do osob uzytkujacych te dwa typy ogumienia - czy zauwazyliscie jakies wieksze roznice ?? mam obecnie 225/40/18 ale z checia bym je zamienil na 225/35/18 - jak dla mnie 225/40 sa ciut za wysokie .. za duzo tej gumy na tej feldze .. za wszelkie sugestie wielkie dzieki

a ja mam inne pytanie - czy zaczep drzwiczek schowka ma jakas regulacje ?? bo po zlozeniu mam te drzwiczki troche za nisko i krzywo .. i mnie to troche drazni ..

ja nie mialbym jeszcze nic przeciwko czarnym - ale wyrobem markowym - np MHW .. z tym ze nie do seryjnego auta i odpowiednio zrobionego .. no i do koloru zewnetrznego tez raczej nie srebrny czy bialy tylko czarny lyb czerwony ..

kujonowi chyba chodzilo o ten zaczep od drzwi co jest na slupku - nie na drzwiach .. on jest zdaje sie nierozbieralny. mozesz go sprobowac popsikac jakims WD40 czy czyms podobnym, i ew jakos rozruszac, lub jesli sie rusza normalnie, to moze byc wytarty i wtedy niekontaktowac - wtedy nalezy czyms go "nadlac" lub troche przeregulowac ... a najlepiej to wymienic - koszt takowego (jakies poltorta roku temu jako kupowalem) w ASO to 78 zlotych ..