jakub

Tylko syntetyk, tam nic innego nie wolno lać.

Dziwne bo mój komp 'myli' się o 0.1-0.2l/100km, a sprawdzałem z 5x i nie huhu nie chce wskazać więcej jak 10.8/100km. :mrgreen: Może blokade ma jakąś. :roll2: Mój się myli identycznie i spalanie mam bardzo podobne. Komputer można skalibrować i będzie dokŁadny. Ostatnie spalanie to w trasie 8,9 z dwoma rowerami na dachu, czyli prędkości do 110 km/h

Gdy wrócę do domu sprawdzę ceny i Ci podam, w przyszłym tygodniu.

Kolega ma sklep z częściami i zamienniki wahaczy chyba Febi, oferowaŁ mi za okoŁo 400 zŁ sztuka. (robiŁem rozeznanie przed zakupem auta)

Są różne szkoŁy -jedni mówią, że turbina powinna pracować bezszelestnie , a inni że musi wydawać odgŁosy. ZamontowaŁem w aucie mojej mamy (Alfa 156) turbinę po regeneracji i gwiżdże dość mocno. Wszystkie parametry są ok, najważniejsze żeby nie byŁo sŁychać dźwięków obcierania wirnika o obudowę.

Ja klekotom mówię nie, nie tyle z przekory co z miŁości do muzyki pŁynącej z dużego i wielocylindrowego, benzynowego silnika. Pochylić muszę natomiast czoŁo przed inżynierami, którzy tworzą nowoczesne diesle. Postęp jest niesamowity, trochę jestem przerażony bo przecież nie mogę się przyznać, że chciaŁbym jeździć dieslem choć osiągi imponują. Na szczęście jest jeszcze klekot, dzięki któremu można powiedzieć, że diesel jest be

No raczej małe są szanse.. nie bywam we Włocławku :) Ja bywam , ale po co komu wstydu narobić we własnym mieście :twisted2: Zapraszam :)

To niestety dość częsta usterka i nikt nie wie czemu te klapki odpadają. Kiedyś trafisz na mnie. Tylko, że ja się nie ścigam, dojeżdżam do takiego gościa z diesla na następnych światŁach i mu mówię, że coś mu z rury wypadŁo. Oni zawsze na migi pokazują, że nic nie sŁyszą bo im silnik przeszkadza.

Nie szukaj tych listew na allegro bo dostaniesz uszkodzone za kosmiczne pieniądze. Nie mam dzisiaj dostępu do stron serwisowych, ale na moje oko jedna nie kosztuje więcej jak 80 zł.

Tu masz te listwy http://bmwfans.info/original/E46/tou/320d-M47/ECE/L/N/2000/07/mg-41/ill-41_1109/ spuchly bo zardzewialy pod spodem. widzę nowe auto już jest :) Powodzenia

Skibin? U nich też trafiają się pereŁki, ale rzadko. A w temacie, przebieg oczywiście może być realny, wytarta skóra o niczym nie świadczy (oczywiście zależy jak mocno) Przebieg przy świeżo sprowadzonym aucie można sprawdzić także po oponach. Oczywiście tylko w takim, które ma bardzo maŁy przebieg tak jak Twoje.

2500 pln to rzeczywiście niedrogo, ja bym to oparŁ o odtwarzacz Professional i bezie bardzo dobrze. BMW ma bardzo dobre audio, niestety na liście wyposażenia dodatkowego. Oryginalny subwooer http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=EP51&mospid=47676&btnr=65_1336&hg=65&fg=95

Myślę, że tu gŁównie chodzi o to, że nikt nie spodziewa się policjanta w BMW. Co do kosztów utrzymania. Te samochody robią 100Tkm rocznie i dobrze na siebie zarabiają.

Jak zwykle kombi najŁadniejsze, ale mam wrażenie że auto sporo przytyŁo.

W Warszawie? To niewiele. Moja przy oszczędnej jeździe 11l

Hmm - dokładnie tak poza jednym ( jeśli wiaRa czyni cuda - musisz wieRZyć, że się uda ) - Jadąc ze stałą prędkością ( w niezmiennych warunkach atmosferycznych ) taki wynik można osiągnąć - lecz w rzeczywistości mało prawdopodobne z uwagi na konieczność: zwalniania, wyprzedzania, zmiany kierunku ruchu itd.... Tu bardziej chodzi o trase typu A4, bez dojazdu i zjazdu z niej, gdzie możesz sobie jechać jak Tobie wygodnie i nie ma praktycznie potrzeby operowania gazem po ustaleniu sobie prędkości jazdy, w dodatku to w miare równa droga. Tak jak mówiłem przeprowadze przy okazji testowy przejazd z Cieszyna do Bielska, z tym, że to będzie 'siłowy' test majacy mało wspólnego z realną jazdą. :D Jestem pewien, że przy ustawieniu tempomatu na autostradzie na 80 km/h (oczywiście nikt tak nie jedzie) zmieści się w 6 litrach. Uważam, że każdy kto spala w mieście powyżej 13 litrów w normalnych warunkach (średnia pędkość 30-40 km/h i jedzie jednorazowo więcej niż 5 km) ma albo uszkodzone auto, albo peŁne konto punktów karnych.

Jeśli nie odstrasza Cię zużycie paliwa Galanta to polecam 330i. To jest moje drugie BMW z dużym sinikiem i zaręczam, że przydomek "smok" do tego auta nie pasuje. Mój kolega ma warsztat o specjalizacji BMW. Często przy kawie pokazuje mi różna wynalazki i opisuje specyficzne awarie. Niestety te obserwacje skutecznie odstraszyŁy mnie od diesla, a mój podpis nie jest przypadkowy. Kończąc pastwienie się nad klekotem dodam, że silnik benzynowy jest bardziej przewidywalny, tańszy w obsŁudze i Łatwieszy do zdjagnozowania. Dobry mechanik po podŁączeniu do kompa powinien powiedzieć o samochodzie wszystko, tylko musi chcieć.

ChciaŁem kupić 320d. Jezda próbna zakończyŁa się zanim się zaczęŁa. Drgań kabiny i dźwięku silnika nie rekompensuje nawet spalanie.

Wyższe ceny silników benzynowych wynikają wyłącznie z faktu, że te auta mają mniejsze przebiegi i jest ich trochę mniej. Jeśli naprawdę robisz 11 Tkm rocznie to diesel nie jest dobrym rozwiązaniem. Każda awaria tego silnika zniszczy oszczędności na paliwie. Mi udało się kupić moje auto za 38 tys, ma rzeczywisty przebieg wynoszący 98 Tkm i jest z 2002 r. Wadą są lakierowane w przeszłości drzwi z prawej strony oraz dość ubogie wyposażenie.

I skontaktuj się z firmą, która skupuje stare katalizatory. Jeszczę będziesz do przodu.

Ja bym zacząŁ od umycia pod ciśnieniem chŁodnicy.

Skrzynka rozdzielcza to jest ten element który rozdziela napędy. Jest zamontowany przy skrzyni biegów. Trochę mnie zdziwiŁo, że za przedni dyfer chcą 6,7 tysiąca.

2500PLN za póloś??? w Warszwaie jest sklep BMW a nazywa się to chyba AUTO NARBUTTA.niedawno zamawialem u nich część pt.póloś prawy przód od pasażera i zaplacilem 1890 brutto.w ASO w Bialymstoku proponowali 2050.ktoś cię nieżle "oskrobal". a odnośnie tego przedniego walu napędowego-w jaki sposób ci się objawia ten luz??? pzdr. Jak się dzisiaj okazało luz jest nie na wale tylko w Dyfrze :cry: , objawia się w następujący sposób przy szybkiej zmianie biegów słychać i czuć "głuche puknięcie" , dzisiaj dokładnie wyliczyli naprawe w ASO BMW FUS koszt 6700 zł :jawdrop: oczywiście można tak jeździć ale luz z czasem będzie coraz większy, poprzedni właściciel nie umiejętnie obchodził się ze sprzęgłem :evil: 80% beemek ma akieś luzy w ukŁadzie przeniesienia napędu. Jak można uszkodzić dyfer skoro zarówno w przednim jak i tylnym jest sprzęgŁo, które redykuje a wŁąsciwie niweluje wszelkie drgania i zapobiega niszczeniu napędu?

Często rzucaŁa mi się w oczy reklama, "Regenaracja waŁów napędowych , póŁosi i przegubów" może to jest jakiś trop. WaŁ napędowy to jest proste urządzenie. Nie znam firmy, ale można sprawdzić http://www.metcomp.pl/

To auto byŁo już na forum jakiś miesiąc temu. Cena spada i wedŁug mnie nie warto ciągnąć lawety. Chyba że masz swoją.