rafal_8_7

Proszę o sprawdzenie Wbawy510200A43334

Koła zębate jak nowe, na ślizgach po przetarciu i dokładnych oględzinach nie było żadnych śladów pęknięć czy złuszczeń. Co do napinacza jest on zbudowany z bolców które wysuwane są poprzez sprężyny. Przy tym stanie jeden jak i drugi ciężko było wcisnąć do zablokowania, trzeba było użyć dużo siły. Wiem że może i lepiej było by wykonać kompleksową wymianę jednak po co się pchać w duże koszty, zwłaszcza że w tych silnikach nie ma takich problemów jak w n47. Pozdrawiam

Tak powinien wyglądać napinacz przy naciągniętym łańcuchu. Wraz z naciągnięciem bolec się wysuwa,dotyczy to łańcucha dolnego jak i górnego. http://s1168.photobucket.com/user/rafal_8_7/media/1_zps80muv8nm.jpg.html http://s1168.photobucket.com/user/rafal_8_7/media/1_zps80muv8nm.jpg.html

Części firmy febi. Jednak w pudełku znajdują się łańcuchy firmy iwis które są sprzedawane także przez BMW. Oryginalny łańcuch jaki zdemontowałem również był tej firmy więc można przypuszczać że różnią się tylko opakowaniem. Uszczelki firmy erling.

Części czyli: dwa łańcuchy, uszczelka pokrywy zaworów, uszczelnienie wału, podkładki pod wtryskiwacze cos koło 400zł Co do rozkręcania to praktycznie cały przód silnika: pompa wspomagania, alternator, pompa wody , termostat, sprężarka klimatyzacji, łapa klimatyzacji, koło pasowe z paskami i rolkami, wtryski, pokrywa zaworów, kolektor ssący.

Witam Właśnie jestem po wymianie łańcuchów (dolnego i górnego) Po przebiegu 250tys km obydwa były rozciągnięte około 1,5cm na długości. Ślizgi i koła zębate nie wykazywały żadnych oznak zużycia więc nie były ruszane. Przed wymianą silnik niby chodził ok moc była jednak po przekroczeniu 2tys obrotów praca stawała się głośna (taka twarda praca co było pewnie spowodowane minimalnym przestawieniem rozrządu). Wymiana nie jest szczególnie trudnym zadaniem, dla osoby mającej jakiekolwiek pojęcie o mechanice. Mi to zajęło 12 godzin. O tym czy łańcuch jest rozciągnięty czy nie można się przekonać w prosty sposób. Wystarczy odkręcić nakrętkę na imbus 17mm z dekla rozrządu i zobaczyć ile wystaje trzpień napinacza dolnego i górnego. Przy nowym łańcuchu wystaje tylko jego cieńsza część ok 10mm. U mnie wystawało na jednym i drugim po 25mm.Mogę załączyć zdjęcia. Ewentualnie można przeprowadzić ustawienie rozrządu które polega na odkręceniu pokrywy zaworów , zablokowaniu wału i odkręceniu trzech śrub zębatki wałków rozrządu, ma ona duży zakres regulacji. W razie pytań służę pomocą. pozdrawiam

Z tą maglownicą to ciekawe. Jak ją w takim razie sprawdzić? w zawieszeniu nic nie stuka. POdczas przyspieszenia nie czuć wibracji chyba że jest to spowodowane tym iż te drgania niweluje silnik. ostatnio zauważyłem że zaczyna się to jednak od prędkości około 80 na godzinę. Może to półosie przednie ?? Tylko czy one by też nie drgały podczas przyspieszenia??

Witam serdecznie Posiadam BMW e60 530xd 231km skrzynia manualna. Od jakiegoś czasu borykam się z dość dużym problemem wibracji/rezonansu w jaki wpada cały samochód. Rzecz ta dzieje się tylko w przypadku gdy podczas jazdy z prędkością powyżej 60km/h wrzucę luz. wtedy gdy obroty silnika spadną do 700-800 na całej karoserii czuć mocne wibracje aż do momentu wychamowania samochodu. Natomiast gdy podczas zwalniania wrzucę bieg wibracje ustają całkowicie. Wciskanie sprzęgła nic nie zmienia oraz dodawanie gazu w takim wypadku lekko zmniejsza te wibracje jednak nie ustępują całkowicie. Wibracje najprawdopodobniej pochodzą od silnika ponieważ robiłem test i gdy silnik jest wyłączony samochód osiąga taka prędkość i nic się nie dzieje. Co to może być?? jedyna rzecz jaka mi przyszła do głowy to sterowanie podciśnieniowe poduszek jednak po spr wydaje się że działa poprawnie. Z góry dziekuję za pomoc *dodam jeszcze że wymienione zostało koło pasowe, koło dwumasowe, sprawdzone poduszki pod silnikiem, łącznik wału, podpora wału( chociaż guma jest w dobrej kondycji natomiast łożysko delikatny luz ma)

i co z tym tunerem udalo sie przerobic?? Tez jestem zainteresowany tym trmatem. Pozdrawiam

Czyżby nikt z forum nie spotkał się z podobnym problemem????

Witam wszystkich serdecznie. Mam mały problem ze sprzęgłem a mianowicie niedawno sprzęgło zaczęło ślizgać więc postanowiłem je wymienić. zakupiłem komplet czyli tarcze docisk oraz łożysko ,następnie po założeniu nie mogłem wogule wysprzęglić .Słoneczko chowało się tak daleko ze łożysko opierało się o ogranicznik. Następnie zakupiłem nowe kołu dwumasowe jednak problem nie ustąpił. Pojechałem do sklepu sprawdzić czy aby napewno jest od tego modelu, gosciu zamówił jeszcze 3 komplety z różnych hurtowni i wszystkie były takie same.Dopiero ałożenie starej tarczy do reszty nowego kompletu przywróciło działanie sprzęgła jednak dalej czuć uslizg i po mocniejszym nagrzaniu silnik wchodzi na obroty bez wiekszego oporu a auto ledwo rusza. Pedał sprzęgła zaczyna brać u samej góry delikatne wcisniecie juz poluznia tarczę. Co może być przyczyną takiego zachowania???może któryś z użytkowników spotkał się już z takim problemem??? Z góry dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam.

Tego posta przeczytałem już wcześniej z 2 razy a filterki byly wyczyszczone przed padnięciem turbiny. Jutro może będę miał nową gruszkę więc się okaże czy to ona była winna .

Tylko że u mnie po sciągnięciu obu katalizatorów począwszy od wyjścia turbiny to samego konca nie ma nigdzie sondy wiec albo ją ktoś wczesniej wymontowal albo nieiwem co to za model może bez gdyż nawet niema miejsca na nią. Teraz zauważyłem dziwną sprawę jak przekręce kluczyk to czasem zawór przesunie sie w lewo w stornę gruszki ale po zapaleniu wraca na swoje miejsce i podczas gazowania nie zmienia swojej pozycji.Myślalem że to może elektrozawór i wymieniłem z tym drugim ale efekt był taki sam.Czy to znaczy że oba mogą być uszkodzone???Czy zawór ma sie zamykać podczas zapalenia?

Tłumnik drgań jak sie neimylę to ten z siatki pleciony taki wąski ale jego nie ruszałem tylko jeden za turbina a drugi gdzieś po środku w obydwy bylo cos podobnego czyli ceramika .

niech bedzie jak chce ale wywalilem oba i przy 3000obr nie ma takiego pisku jak wczesniej .Teraz zostało tylko wyregulowac turbine zeby sie zalaczala jak dawniej cos kolo 2 tys a nie 3 tylko nie wiem jak to zorbic tym zaworem w ksztalcie gruszki czy jecgac na kompa???