jakub

Prawdziwy fan marki nie będzie się zastanawiał. Ba, prawdziwy fan motoryzacji nie powinien się zastanawiać.

Oryginalne zabezpieczenie jest bardzo dobre pod warunkiem, że nie rozdajemy na lewo i prawo kluczyków od samochodu.

Możesz mieć problem, bo na szczęście nas benzynowców jest mało. Ja nie pasuję do Ciebie bo mam manual...

mówi się " z rzędu", a nie "pod rząd"

Do e36 wejdzie maksymalnie et30 no może 25. ET jest to tzw wielkość osadzenia felgi czyli odległość punktu mocowania śrub od osi pionowej felgi. Czym mniejsze ET tym fega ma jakby bardziej "w środku" swojej osi punkt mocowania do piasty. Jeśli weżmiesz felgę z ET np 10 to będzie wystawała na zewnątrz, a jeśli z ET np 60 to będzie obcierala o nadkole wewnątrz.

Dlaczego do auta z 2002 roku mam wlewać olej LL04 skoro wtedy był dostępny tylko LL01 i LL98?

Przed liftem tylko 330i, a po lifcie także 325i. Ja mam CD professional. Nie ma się czym zachwycać może dlatego,że glosniki standard.

Nie pasuje

W serwisie klucz bez pilota osztuje ok 130-150 zlotych.

Gdy sprzedawalem swoje m43 mialo 205 tys na liczniku i zero zużycia od wymiany do wymiany.

Mogę ci pomóc w tej kwestii. 1. Musisz nabyć drogą kupna - 2 przykrywki szklane od WEKA. WEK to taki szklany gruby słoj, w którym najczęsciej domowym sposobem kisi się ogóry. Oczywiście nie kłóćmy sie czy lepsze są ze szkła, beczki czy kamionki :P 2. Musisz nabyć drogą kupna klej POXIPOL. Jest dwuskładnikowy i powinien być gwarantem, że przy wyższych prędkościach nic się nie przesunie. 3. Odtłuścić deskę rozdzielczą w miejscu gdzie ma stać ta kawa 4. Wymieszać klej 5. Odtłuścić pokrywki WEKÓW 6. Nanieść klej na deskę rozdzielczą w miejscu gdzie owe kubki maja stać 7. Przyłożyć do kleju pokrywki WEKÓW i mocno przycisnąć 8. Po czasie 15 minut zdjąć obciążenie i można użytkować podstawki pod kawę 9. Przykrywa od WEKA jest na tyle głęboka, że nawet podczas wylania się kawy - nie poparzysz sobie COHONES. 10. Smigać śmigać i jeszcze raz śmigać. P.S. Czy ktoś chciałby sprzedać swoje MURCIELAGO - ja byłbym zainteresowany Bardzo cenię Twoje trafne jak zwykle uwagi. Niestety mój bląd za co bardzo przepraszam polega na tym, że zapomnialem napisać, że moje Porsche jest w skali 1:43. Czy to coś zmienia?

Nie będę zakladadal nowego tematu tylko podepnę się pod ten. Kupilem wczoraj zielone,piękne Porsche GT3 RS. Mam problem nie wiem jak umieścić w środku kubki na kawę.

Ja ma 187 cm wzrostu i wczoraj próbowalem polamać ten podnóżek. Naprawdę nie wiem jak Wy to robicie. Wiercą się, usadawiają, przesuwają, a potem narzekają że apicerki poprzecierane :)

A co skupujesz na kurzym targu?

Niekoniecznie. Gdy coś jest chodliwe i drogie, a robi to jeden producent to pojawia się konkurencja. Sam bym wystrugał sobie wytlaczarkę i robil to po 30 zloty. Elastyczność cenowa popytu też nie jest z gumy.

Mam apel do moderatora, żeby nie zamykał tematu bo fajnie się z gościem gada.

Ja brałem z dobrej hodowli w Kaliszu, ale wziąłem psa. Suki też były i wyłącznie owczarki niemieckie.

No jakbyś miał 13 lat to byś był ten, no "Kevin sam w domu"

Najbardziej podoba mi się - mężczyzna -13 lat, dziciaki teraz szybko dojrzewają.

WYobraz sobie mnie w pierwszym M3 E90 z PL, manual na Torze Poznań. Do dzisiaj czuje ten ucisk w zoładku :) Takim to się powo(d)zi :) Ja to sobie posiedzilem tylko w 335i i pokręcilem kierownicą na postoju...

To akurat proste i jako Tuskomózgomatolek (czy jak to tam nazywasz) mogę Ci to wyjaśnić. Na 100 sprzedanych podnóżków sprzedają jeden uchywyt do rolety. Gdyby kosztował 130 zŁ każdy by go sobie posklejał.

Nie debil tylko księgowy. A pozatym w oldschoolowych filmach o porwaniach zawsze porywacze przysyłają kasetę z żądaniami i wskazówkami gdzie zostawić okup. Zawsze widzialem, że starsze jest lepsze. W e30 pod podnóżkiem byl prasowany styropian. Nie do zlamania. Teraz panie to tandetę robią.

Kłócicie się o 5 koni w tą czy tamtą. Mi bardziej imponuje ktoś kto potrafi to ogarnąć w perfekcyjny sposób.

Ta. Widziałem tak zapchany filtr odmy w e60, że po odkręceniu korka przy pracującym silniku wywaliło górą połowę oleju z silnika.

Myślę, że szkoda czasu. Auto nie ma klimatyzacji(?), a wnętrze na zdjęciach wygląda tragicznie. Na żywo lepiej nie będzie. W moim mieście byly niedawno do sprzdania dwie perfekcyjnie utrzymane siódemki. 740 i i 730 V8. Obie poszły za ponad 15 tys każda.