328 zdjalem pokrywe zaworow i SZOK

[DreSik.PL]

O dzizas.. Że to jeszcze jeździło:)

 

Dzisiaj chyba przez korek oleju do mojego pozyram. Kto wie co poprzedni właściciel wyprawiał.

Dobra robota. Bunia będzie Ci wdzięczna:D

[Balugass]

ja lece zmieniac olej :D hehe

[330i]

JAAAA PIERDZIU :jawdrop: :mad2:

Ale rzeźnia :duh:

Tak to wygląda po przebiegu 190kkm i wymianach oleju co około 25kkm (CASTROL EDGE 0W30)

http://img222.imageshack.us/img222/8817/20110309121skala.jpg

[KOPIK]

Potwierdzam- ja tylko zalewam CASTROL EDGE 0W30 i tak będzie do końca :mrgreen:

[palermos]

Ja w środę zrucam pokrywę głowicy bo uszczelka puszcza na jednym z gniazd świecy to zrobię fotkę jak to u mnie wygląda :P

Po tym co zobaczyłem aż się boję tam zaglądać :P auto mam od 6 m-cy więc nic nie wiadomo.

 

ps.

W TIS pisze aby w 4 miejscach zastosować dodatkowo odpowiedni silikon przy wymianie uszczelki, jak to się ma do praktyki ?

[asc]

ja dalem silikon na:

- 2 punkty w ktorych obudowa vanosa laczy sie z obudowa rozrzadu

- 2 wglebienia w ksztalcie polokregu na obudowie vanosa

- 2 wglebienia w ksztalcie polokregu z tylu przy 6. cylindrze

 

polecam ten film

 

jeszcze jedno - ogolnie sytuacje pod pokrywa mozna obadac po zdjeciu weza, ktory prowadzi z pokrywy vanosa do odmy

wsadz palec i jesli nie masz tam szlamu, to pod pokrywa tez powinno byc ok

Edytowane 14 Marca 2011 przez asc

[Balugass]

Ja w środę zrucam pokrywę głowicy bo uszczelka puszcza na jednym z gniazd świecy to zrobię fotkę jak to u mnie wygląda :P

Po tym co zobaczyłem aż się boję tam zaglądać :P auto mam od 6 m-cy więc nic nie wiadomo.

 

ps.

W TIS pisze aby w 4 miejscach zastosować dodatkowo odpowiedni silikon przy wymianie uszczelki, jak to się ma do praktyki ?

 

tak z innej beczki:) TIS jest ogólnodostępny??

[yoshimura01]

tak z innej beczki:) TIS jest ogólnodostępny??

oczywiście :mrgreen: http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&tl=pl&u=http%3A%2F%2Ftis.spaghetticoder.org%2F&anno=2

[kolka]

takiego czegoś to jeszcze nie widziałem, a trochę robiłem w warsztacie u znajomego....

widać, ze ktoś jeździł bez wymiany oleju..

no i te świece zalepione...

u mnie po 200 000 km ma tylko trochę delikatnego nagaru

poprzedni właściciel wymieniał co 25 000km olej Motul

teraz jak zalewam liqui-moly 5w40 nagar powoli znika

[rafti]

widac ze klase lepkosci to mial niesamowita ten olej,wysoko ponad standard. :mrgreen:

ale jezeli widze dobrze to twoje walki juz sa troche zjechane,niewiem czy to tak na zdjeciu tylko widac ale sa zabki na brzegach.

moim zdaniem to tak jak juz wczesniej ktos pisal ze ktos na mineralnym jezdzil,bo sa pewne roznice w twoich zdjeciach a w tym zdjeciu ktore wstawiles pozniej,twoj brud jest czarny i nie wyglada jak maslo orzechowe tak jak na innym zdjeciu,a pozatym masz mniej opklejony,stawiam na mineralka

[kameleon3000]

dziwne, że czujnik poziomu oleju który jednocześnie "sprawdza jego jakość" grzałkami nie sygnalizował tego. Albo czujnik był uszkodzony... no chyba że ktoś tak z premedytacją jeździł i olewał kontrolki.

[mma]

Nawet jakby na mineralu jeździł to silnik by tak nie wyglądał.Przecież firmowe współczesne mineralne oleje to nie jakiś syf i smoła tylko porządne produkty o gorszej klasie lepkości często z ceną podobną do dobrego półsyntetyku.Oczywiście nie leje się tego do e46 ale na pewno nie powoduje takiego syfu.Tu ewidentnie ktoś nie wymieniał oleju i zrobił się "tawot"

[jakub]

Nawet jakby na mineralu jeździł to silnik by tak nie wyglądał.Przecież firmowe współczesne mineralne oleje to nie jakiś syf i smoła tylko porządne produkty o gorszej klasie lepkości często z ceną podobną do dobrego półsyntetyku.Oczywiście nie leje się tego do e46 ale na pewno nie powoduje takiego syfu.Tu ewidentnie ktoś nie wymieniał oleju i zrobił się "tawot"

 

 

Ja używałem w silniku M20B25 nineralnego oleju Mobil i silnik wewnątrz wygladal jak nowy...

 

Kolego asc ile ten silnik zuzywał oleju?

[jceel]

Kolego asc ile ten silnik zuzywał oleju?

 

z tego co mi wiadomo to jest 328i które było wystawione tu na forum całkiem niedawno przez pewnego forumowego handlarza, więc raczej kolega asc nie ma go na tyle długo by zaobserwować znaczne ubytki oleju...

[asc]

ile wlales, tyle wypil :mrgreen:

a tak na powaznie, to ciezko mi powiedziec dokladnie, chociaz z powodu niedzialajacej poprawnie odmy lubil puscic baka przy odpalaniu

 

co do kwestii mineral czy nie mineral - to raczej chodzi o to, ze prawdopodobnie ktos nie zmienial oleju, a co najwyzej dolewal i stad taki syf

[asc]

z tego co mi wiadomo to jest 328i które było wystawione tu na forum całkiem niedawno przez pewnego forumowego handlarza

zgadza sie, to jest ta fura, ktora sprzedawal DarPiet :duh:

[KOPIK]

O kurde :duh: DerPiet moim zdaniem nie mógł prześwietlić silnika rentgenem no ale taki stan to już porażka :nienie:

[jakub]

ile wlales, tyle wypil :mrgreen:

a tak na powaznie, to ciezko mi powiedziec dokladnie, chociaz z powodu niedzialajacej poprawnie odmy lubil puscic baka przy odpalaniu

 

co do kwestii mineral czy nie mineral - to raczej chodzi o to, ze prawdopodobnie ktos nie zmienial oleju, a co najwyzej dolewal i stad taki syf

 

 

Pytam bo na świecach to jest włanie spalony lub nie spalony olej.

 

 

A tak na przyszlośc oglądajcie przed zakupem końcowki rury wydechowej. Muszą być "czyste" tzm pozbawione czarnego tłustego nalotu charakterystycznego dla spalanoego oleju.

[Maciek323]

O kurde :duh: DerPiet moim zdaniem nie mógł prześwietlić silnika rentgenem no ale taki stan to już porażka :nienie:

 

myslisz ze wiedział co jest w tym silniku? mial na to jakis wplyw?

 

kupujac e46 328 ze skórą za okolo 15 tys zł to wogole trzeba sie cieszyc ze ten samochod jezdzi, a nie narzekac ze syf w srodku silnika

[KOPIK]

No tak ja rozumiem tylko jak ktoś pisze że auto pewne, książka, wymiany, wszystkie wpisy a tu się okazuje że jest TOOOOOOOOOOOOO to chyba coś nie tak :nienie: oczywiście nie wiem jak było w tym przypadku. Moje E46 książki nie ma, zaryzykowałem bo było w bardzo dobrym stanie no ale przy wymianie vanosów widziałem i czysto było.No fakt druga sprawa to cena. Tzw okazje czasem nas zaskakują.

[Maciek323]

Nie pamietam jak wyglądało ogłoszenie tego auta i nie widziałem jego ksiazki serwisowej. Pamietam za to dobrze, ze bylo to najtansze 328 e46 w Polsce i do dzis chyba tanszych nie widziałem. W zasadzie w tej cenie chodzą dobre e36 328i.

Zreszta ksiazka to tylko ksiazka, nawet jesli jest prawdziwa to tylko kawałek papieru. Papier jest cierpliwy wszystko przyjmie. Czlowiek moze i serwisował auto i zmienial olej i robil wpisy w ksiazce ale zmienial olej na najtanszy minerał. Tym juz sie w ksiazce nie pochwalił bo i po co.

Auto jezdzilo w cieplych Włoszech wiec tam auto na mineralu i na syntetyku przy rozruchu teoretycznie zachowuje sie tak samo, to nie Polska gdzie przy -20 olej mineralny zamarza w misce. To lali co bylo najtansze albo co pod reka. Makaroniarze to syfiarze jak chodzi o utrzymanie aut i nie od dzis to wiadomo.

 

Moze w serwisie oszukiwali goscia, wbijali przeglad w ksiazke ale oleju nie zmieniali - w polskich ASO to czesta sprawka, myslicie ze we Włoszech jest inaczej...

 

 

od biedy nawet gdyby ten motor sie rozsypał w co nie wierze, to na allegro kupuje sie taki za plus minus 1000zł - czyli taniej niz w audi V6 płaci sie za sam rozrząd....

[Maciek323]

.No fakt druga sprawa to cena. Tzw okazje czasem nas zaskakują.

 

Ja nawet bym dodal ze cena przede wszystkim. I że okazje nie zaskakują, ale tych którzy znaja sie na cenach i rynku. A zaskakują tylko tych, ktorzy święcie wierzą ze zlapali okazję :)

 

Zreszta jaką okazją moze byc e46 (dosc poszukiwane auto) które na allegro wisiało 3 miesiace i na portalu w dziale ogłoszenia tez ze 3 miesiące? Gdyby to była prawdziwa okazja (super stan wzgledem niskiej ceny) to by znikło w 3 dni. Bo dobre auta tak znikaja, nawet jak nie są tanie. Więc ktos kto liczy ze zlapie okazje, kupując auto wiszące pare miesiecy na necie...to troche naiwne podejscie (nie pisze tu nawet o tym konkretnym e46, tylko ogolnie o podejsciu wielu kupujacych).

 

Jest moze rzeczywiscie 10% ludzi którym uda sie dobre auto kupic nieco taniej niz srednia za dobry egzemplarz. Zazwyczaj sa to jednak ludzie ktorzy maja znajomosci w bankach/komisach/leasingach itp sprawach. natomiast w Polsce kazdy przegladajacy oferty na allegro liczy ze zlapie wielka okazje. Prawda jest taka ze 90% tych okazji okazuje sie bardziej lub mniej zuzytymi zlomikami. Mam na ten fakt potwierdzenie w kilkunastu samochodach znajomych :) a takze wielu samochodach forumowiczów. Opisywane e46 z tego wątku nawet nie jest az takie złe jak na jego cene - nigdy nie mialo chyba powaznego wypadku, nie jest popowodziowe, nie jest nieudolnie przełozonym anglikiem, pół miliona kilometrów tez nie ma.... a ze ktos zapominal zmienic olej na czas?

 

Silnik wyczyszczony, auto odżyło, wlasciciel zadowolony.

[TC]

... ale nieraz może się trafić auto w dobrej cenie , z jakąś usterką której właściciel nie potrafi zdiagnozować ani 90 % warsztatów ... gość po czasie ma dosyć bo wpakował w auto już xxxx plnów i sprzedaje .... ktoś je kupuje wymienia pierdołę za xxx plnów i cieszy się ze sprawnego auta ..... takie okazje są najbardziej prawdopodobne :)

[Maciek323]

To prawda, takie okazje są mozliwe. Ale nie liczylbym na taka okazje z rąk handlarza, w szczególnosci specjalizującego sie w jednej marce. Bo taki czlowiek ma zazwyczaj jakaś tam wiedze o samochodach ktore sprzedaje, dodatkowo siec zaprzyjaznionych warsztatów, dostep do tanszych czesci uzywanych czy nowych itp... Jednym słowem zaplecze, którego zwykłemu uzytkownikowi często brakuje, przez co zmuszony jest sprzedac auto z usterka taniej.

[KOPIK]

Okazje okazje okazje :cool2: Edytowane 17 Marca 2011 przez KOPIK