Skocz do zawartości

320i wkręca się od 3000 obr czy cos jest żle?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

mam pytanko kolejne i napewno z waszego punktu widzenia smieszne ale zapytam a co mi tam smiejcie sie :D

mam 3.20i 150km czy te autko wkreca sie dopiero tak od 3tys obrotow czy tylko mi sie wydaje ze w moim jakos tych kucyków nie czuć?bo do tych 3tys obrotow ta becia zachowuje sie jakby nie miala tylu koników?pytam bo nigdy wczesniej nie jezdzilem BMW

Opublikowano

M50B20 PS 150hp@5900 max torque 190@4700

 

Maksymalny moment w tych silnikach wystepuje przy ok 4,7 krpm, czyli trzeba krecic :). Do tych obrotow silnik jest znacznie mniej zwawy, coby nie powiedziec mulowaty :( i jest to normalne.

Opublikowano
Generalnie czy to 1,6; 1,8; 2,0 czy 2,5 to czuć ciąg właśnie powyżej 3 - 3,5 tys. mniej więcej do 5,5 tys :)
Opublikowano

Witam

Dokładnie tak. Niedawno o tym pisałem. I napisze jeszcze raz. To auto rozkręca się dopiero od ok. 3-3,5tyś obr. Ponieważ poniżej tych obrotów wartość momentu obrotowego jest stosunkowo mała i silnik nie ma takiego ciągu. Maksymalny moment osiągany jest przy ok. 4,7tyś. Dlatego jeżeli chcesz żeby samochód "szedł do przodu" musisz trzymać go na wyższych obrotach. :D

Opublikowano

Jest tylko jedno ale.

To czy siła ciągu jest duża, to pojęcie względne, zwłaszcza jak ktoś nigdy wcześniej nie miał doświadczeń z samochodami. Może rzeczywiście Kolega ma coś nie tak z silnikiem? Ale tego przez Fprum nie da sie określić.

Opublikowano
dzieki chłopaki po tych 3tys idzie jak burza ale jak sie przejechalem na jezdzie probnej a mialem wczesniej golfa gt to myslalem ze kucyki z tego auta uciekly gdzies w las heeheh jeszcze tydzien intensywnej jazdy i nie bede was przynudzal takimi banalami nara
Opublikowano
jakby co to chętnie przetestujemy koledze nowy nabytek - takie "jazdy próbne" ehhehehehee ale przed nimi to dwa kompleciki opon niech kolega zakupi :mrgreen: A moze becia jest po prostu zamulona i trzeba dac jej po garach zeby sie wygrzała i przedmuchała.....hmm :cool2:
DARK SIDE OF POWER!
Opublikowano
Jeżeli Twoja Becia ma słabego kopa to znaczy, że masz zamulony silnik. Ale nie martw się, dobrze trafiłeś. Jestem specem od usuwania nagaru z silnika. Daj mi tylko fure na dwie godzinki, dwa komplety opon, 5l oleju i będzie cykał jak szwajcarski zegarek :mrgreen:
Opublikowano
... albo po tych 2 godzinach, będziesz miał silnik/skrzynię/most do wymiany :mrgreen:

Sebastian. Dawno temu ... E34 524td.

Obecnie: E38 735iL i E46 330i SMG oraz ... Toyota Prius, Ford Probe 2.5V6 (wszystkie LPG ;) ), a także moto: Yamaha XV250 i Gilera DNA

Stronka

(Nawigacje i audio do BMW E38/39/46/53/83)

Opublikowano
... albo po tych 2 godzinach, będziesz miał silnik/skrzynię/most do wymiany :mrgreen:

 

...za skrzynię i most nie ręczę, ale silnik powinien jeszcze działać :mrgreen:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Tu koledzy mają pośrednią rację :) . Do "zużywania" opon w trybie expresowym mam stosunek jak najbardziej negatywny, ale co do "przepalenia" auta - jak najbardziej tak.

Instrukcja mówi (właśnie - KUP SOBIE INSTRUKCJĘ, bo za pewne nie masz): po długiej jeździe w korkach (powoli), należy przejechać w szybkim tempie parę kilometrów z obrotami powyżej 3000rpm. Możesz nie wierzyć, ale to na prawdę daje pozytywne skutki (tylko nie przesadzaj - raz na jakiś czas wystarczy).

Co do przyspieszania, to rzeczywiście chyba każde BMW zaczyna zabawę od momentu maksymalnego. Co ciekawe, moment rośnie liniowo "od dołu", a kopa w d... dostajesz nagle przy określonych obrotach, więc dopowiem ode mnie prywatnie, że przypuszczam, iż konstruktorzy mieli jeszcze jeden cel, a mianowicie uekonomicznienie auta na niższych obrotach i zrobienie wózka sportowego na wysokich. Uważam, że im to wyszło całkiem dobrze. Jeżdżąc autem tak do 3krpm można uzyskać całkiem sensowne spalanie, a ciągnąc nawet "tylko" do 5krpm - zadowalające wyniki.

Kai
Opublikowano
A może kolega ma podtlenek zamontowany i o tym nie wie :norty: żart,becia chodzi jak trzeba,koledzy zresztą już napisali :D pozdro
Opublikowano

mówiłem ze tydzien i patrzcie jak wiedze chłone jak smok dzisiaj jechałem do urzedu celnego w gliwicach to biegi zmienialem przy 5tys obrotów i było całkiem sympatycznie :shock: taki miałem wyraz twarzy :lol: a za chec przedmuchania dziekuje bo kobiety i auta sie nie porzycza no gwiazdke mozna postawic przy słowie kobieta heheheh.

NARA I POZDRO

Opublikowano
mam pytanko kolejne i napewno z waszego punktu widzenia smieszne ale zapytam a co mi tam smiejcie sie :D

mam 3.20i 150km czy te autko wkreca sie dopiero tak od 3tys obrotow czy tylko mi sie wydaje ze w moim jakos tych kucyków nie czuć?bo do tych 3tys obrotow ta becia zachowuje sie jakby nie miala tylu koników?pytam bo nigdy wczesniej nie jezdzilem BMW

 

ja mam też taki silniczek i bez VANOA'a może to i dobrze :?

 

kopa dokładnie dostaje powyżej 3tyś i moc wzrastającą czuć co jakieś 500obr w góre [takie wciskanie w fotel(np. 3000-3500-4000-4500-5000 a potem to juz niepamiętam bo rzadko przekraczam 4500obr/min)

 

no i oczywiście każdy mi wtedy zazdrości :8)

a jak mu pokazuje ze to na dole to jest w tym momencie spalanie to sie uspokaja :mrgreen:

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
a jak nie jdzie i nie wciska w fotel od 3000 to co to jest?,miałem tak kiedys ze ciagnoł w ten sam sposob od dołu do konca,czasami było czuc własnie ten przyrost mocy(tak jakby sie cos odblokowywało).
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
A wiesz, że miałem tak w poprzedniej E34M20B20 po wymianie silnika. Ciągnał cały czas równo od dołu po szczyt (bez charakterystycznego wciskania od 3,5krpm). Do dzisiaj nie wiem, co mu było (silnik wyjęty z '3' - łapy były tylko do przeróbki).
Kai
Opublikowano
w tym M50 co teraz mam tez tak jest ze po resecie chodzi lekko,ale jak pojezdzi i złapie swoja mape to juz troszke mu ciezej ,od czego to zalezy,czyzby cos go myliło?
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
w tym M50 co teraz mam tez tak jest ze po resecie chodzi lekko,ale jak pojezdzi i złapie swoja mape to juz troszke mu ciezej ,od czego to zalezy,czyzby cos go myliło?

 

U mnie w poprzednim reset nie pomagał...

 

Może go mylić którykolwiek niepoprawny sygnał (przepływomierz, sonda, temperatura) - ze wskazaniem na sondę, bo ma spory na mapę wpływ.

Kai
Opublikowano
dzias odłaczyłem kompa na pare dłuzszych minut,kiedy jechałem potem to smigał ze az chciało sie przyspieszac,jechałem tak ze 4km i sie nie zamulił,zobacze czy po nastepnym ruszeniu tez bedzie zrywny.Lpg załacze pozniej i zobacze czy to bo nie zamuli.
Opublikowano

skoro w starych silnikach uczenie sprawia mu problem,to jak go odłuczyc uczenia :D .Skoro przez jakis czas dobrze mu idzie i jak zaczyna zbierac inne dane jak fabryczne to go cos boli,to wiec co mu pomoze?

1)zmiana wszystkich czujników,lub niektórych(a co z czesciami mechanicznymi-np kzywki)

2)wprowadzic kompa w tryb awaryjny(wtedy pobiera tylko dane potrzebne,ale ubogie chyba)

3)inny lub nowy silnik(mało realne co do nowego)

4)oszukac jakos spływajace dane aby były nie fałszowane(to jest sztuka w starym silniku)

5)lub dac sobie spokoj :)

kto jaki sposób wybiera,moze ma inny na mysli :) :D :?: :wink:

Opublikowano
teraz po resecie jest narazie OK,az miło jak ciagnie,tyle miesiecy jezdziłem na zamulonym i myslałem ze tak musi byc bo mu ciezej jak mam 4x4,a tu okozuje ze ze wcale nie ciezej.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.