Skocz do zawartości

Czy model X6 posiada jakieś wady?


Supermenowa

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 138
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

BTW

sorry za maly off top ale mam pytanie kiedy pojawi sie kolejna generacja X6?

Obecnie zastanawiam sie nad zakupem BMW 520d albo X6 (bardziej sklaniam sie ku 5) i zawirusowaniu go do ok 220KM. Podobno sa spece co wgrywaja taki program i nie ma mozliwosci sprawdzenia tego w ASO, dopiero ewentualne zgranie softu silnika i przeslanie do Bawarii moze pokazac ze jest niefarbyczny program :)

 

Każda potrzeba podłączenia komputera w ASO do wprowadzenia zmian softu lub zakodowania jakiegoś urządzenia powoduje, że auto łączone jest z serwerem BMW i wtedy wykrywane są też zmiany w ECU. Nie ma więc możliwości ukrycia ingerencji w oryginalny soft ECU bez wykrycia go przez ASO.

W ASO jest opcja modyfikacji silników 5.0i i 3.5i o ok +10% - koszt to 4tyś zł ! - a polega to na tym, że płacisz w ASO, oni wysyłają zamówienie do Monachium, tam na ich serwerze dokonywana jest zmiana dla naszego konkretnego auta. Potem przyjeżdżamy do ASO, podłączają nasze auto pod komp, który łączy się z serwerem w Monachium i stamtąd ciągnie nowy soft dla naszego ECU.

 

Kolejna generacja X6 to pewnie ok 2016 roku. W przyszłym ma być dopiero facelifting.

 

Skoro gwarancja obejmuje wymianę klocków to bedę wymieniał aż do skutuku :)

 

Właśnie odebrałem auto z serwisu.Tym razem nie wymienili mi tarcz i klocków,przeczyścili i przestały piszczeć.Powiedzieli że jak powróci piszczenie to wtedy wymienią ponownie.

 

Okazuje się, że za piszczenie klocków obwiniają sól i inne mieszanki, którymi sypią zimą drogi. Faktycznie po przeczyszczeniu piski ustały.

Przy okazji gwarancja nie obejmuje wymiany klocków i tarcz z powodu piszczenia - chyba, że macie wykupiony pakiet serwisowy Inclusive Plus. Wtedy i tak darmowa wymiana przysługuje tylko gdy komputer pokazuje, że już czas na wymianę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Zasłużeni forumowicze

wspomniane wady X6 pojawiaja sie tez czesto w X5, bo przeciez to podobne (na szczescie tylko technicznie :) ) samochody:

 

- wentylacja foteli: wiele osob twierdzi sie jest mniej wydajna niz w porownywalnych klasa samochodach

- system audio, nawet ten wyzszej klasy, jest slaby w porwnaniu z konkurencja

- rozladowany aku: w usa dealerzy coraz czesciej (pewnie maja jakies ustalenia w tym zakresie w BMW NA) wymieniaja aku na wiekszy; przygody z aku wystepowaly z tego co sobie przypominam w poczatkach produkcji e65, pozniej zaczeli wkladac wieksze aku (czy nawet 2 szt.)

 

BMW to niestety choroba, szkoda, ze tyle kosztuje brak zdrowia :)

Run flats? NEIN, DANKE!


Yn0sTYR.jpg?1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
Skoro gwarancja obejmuje wymianę klocków to bedę wymieniał aż do skutuku :)

 

Właśnie odebrałem auto z serwisu.Tym razem nie wymienili mi tarcz i klocków,przeczyścili i przestały piszczeć.Powiedzieli że jak powróci piszczenie to wtedy wymienią ponownie.

 

Okazuje się, że za piszczenie klocków obwiniają sól i inne mieszanki, którymi sypią zimą drogi. Faktycznie po przeczyszczeniu piski ustały.

Przy okazji gwarancja nie obejmuje wymiany klocków i tarcz z powodu piszczenia - chyba, że macie wykupiony pakiet serwisowy Inclusive Plus. Wtedy i tak darmowa wymiana przysługuje tylko gdy komputer pokazuje, że już czas na wymianę...

 

Problem z piszczącymi hamulcami (klockami) w X6 i X5 wynika z klocków.

Klocki o numerze 34116779293 zostały wycofane z produkcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skąd masz takie info? Sam ma problem z piszczeniem i pokazujac taki artykul ASO moglbym sie domagac wymiany klockow na nowe :)

 

 

W moim aucie klocki i tarcze zostały już raz wymienione i wcale nie pomogło,dalej pojawiły się piski.

Ja piszczenie hamulców reklamuję za każdym razem przy wizycie w serwisie.

Czyszczenie nie pomaga,wręcz przeciwnie,zaraz po wyjezdzie z serwisu i przejechaniu paru kilometrów piszczę jeszcze bardziej.Sprawdziłem i okazuje się że klocki o numerze w/w zostały wycofane z produkcji.

Zostały zastąpione innym numerem,okazuje się że producent klocków jest ten sam.(pewnie nie bez przyczyny)

Mówienie i pisanie że klockom przeszkadzają warunki atmosferyczne typu deszcz,lub chemia na drodze to jakieś bzdury.

To jeszcze niech Panowie w serwisie wytłumaczą dlaczego w innych samochodach hamulce nie piszczą w/w sytuacjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

U mnie pojawił się dziwny pisk(świst) w momencie jak przód wpadnie w dziurę. Na nierównościach zawieszenie pracuje idealnie. Ostatnio w czasie urlopy auto stało 3 tygodnie i po tym miałem jeden dzień spokoju. Efekt słyszany jest tylko na zewnątrz. W ASO jak zwykle wymienili nie to co trzeba i teraz obstawiają amortyzator. Mnie jednak zastanawia to, że dźwięk jest słyszalny niezależnie czy auto wpadnie lewą czy prawą stroną.

 

Ma ktoś jakieś pomysły ?

 

edit:

Okazało się, że podczas czyszczenia klocków spece w ASO za dużo poczyścili i teraz po przesmarowaniu mocowań wszystko ucichło - czyli wyszło na to, że mieli wyeliminować piski hamulców, a udało im się dorobić dodatkowy pisk :duh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...
Nie chodzi mi o kontrolę trakcji tylko o totalną awarię układu elektronicznego. W serwisie powiedzieli mi, że po podłączeniu pod komputer wyskakuje im 116 błędów (podobno maksymalna ilość). Nie działa nic. Podaję link do filmiku:

http://www.youtube.com/watch?v=fmzuWsJXbIA

 

Wczoraj pojawiła się taka sama "usterka" . Post jest z 2010r ale czy jeszcze w tym czasie komuś to sie przytrafiło???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Na tytulowe pytanie postu czyli "Czy X6 posiada jakies wady" ? odpowiadam jako uzytkownik : tak i to kilka.

Tylna kanapa nie wygodna , oparcia mega nie wygodne , w standarcie miejsce dla 4 osob i glebokie siedziska foteli co np. nie pozwala w trasie dziecku polozyc sie w poprzek.

Malo miejsca nad glowa z tylu.

Fatalna widocznosc do tylu , przez tylna szybe widac glownie niebo - a kamery cofania osobiscie nie cierpie.

Malutki i plytki bagaznik.

Nie komfortowe zawieszenie , chyba ze mamy adaptive drive - wtedy jest ok.

Jako auto rodzinne wypada bardzo marnie , jako kolejne w domu znacznie lepiej .

Natomiast jest sliczne , ma swoj niepowtarzalny styl i pomimo wszystko da sie lubic.

/

Ex:

IX M60

F96 X6M Comp.

G05 X5 m50d

F90 M5 Comp. 780km

G01 X3 30i

F86 X6M 575km

F15 X5 25d

E71 X6 40d

E70 X5 4.8i

E61 535d

E31 850ci cudo:)

E53 X5 4.4i

E46 328ia

E39 540ia

E39 535i

E39 528i

i sporo innych ale już nie BMW 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem zapytać jako użytkownik wszystkich generacji X5, który nie jeździł nigdy X6 :wink:

 

Wiele razy słyszałem narzekania, że X6 jest bardzo twardym autem, prawda to ? Podobno w tym nowym modelu jest sporo lepiej, ale również osobiście tego nie sprawdziłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem zapytać jako użytkownik wszystkich generacji X5, który nie jeździł nigdy X6 :wink:

Wiele razy słyszałem narzekania, że X6 jest bardzo twardym autem, prawda to ? Podobno w tym nowym modelu jest sporo lepiej, ale również osobiście tego nie sprawdziłem.

To prawda, że E71 jest bardzo twarde/sztywne. AD w tej kwestii niewiele zmienia, bardziej rozmiar i rodzaj opon ale i tak auto bardzo sztywne.

W F16 jest trochę bardziej komfortowo ale do limuzyny mu daleko. Oczywiście też rozmiar kół robi swoje.

W E71 miałem na lato 20" koła bez ROF w F16 21" bez ROF, jest bardziej komfortowo ale jednak sztywno.

F16, a tym bardziej E71 nie należą do samochodów "bujających się" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

X6 to wg nomenklatury nie jest SUV, tylko SAC (Sport Active Coupe), a więc jak sama nazwa wskazuje, nie jest to komfortowy dupowóz, tylko sportowe coupe :)

Jak ktoś szuka komfortu, to najlepsza do tego chyba będzie seria 7 z pakietem zawieszenia EDPro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 miesiące temu...

Witam.

Po bezskutecznym poszukiwaniu X5 e70 4.8i (koniecznie z Adaptive Drive) powoli zaczynam rozglądać się za alternatywą . Przeglądam 5GT i X6 ( diesla powoli też biorę pod uwagę). To co mnie zaskoczyło to różnica w cenie między X5 a X6. Za roczniki 08/09 z X5 można już coś naprawdę ciekawego wybrać ( w ok. 100 tyś. zł. ) natomiast z tych samych roczników o X6 można tylko pomarzyć, ceny startują (z wyjątkami) od 120 tyś. Różnica 20 tyś to dużo (nawet mając na uwadze ceny początkowe). Właściwie wchodzi w grę tylko zwiększenie budżetu :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawowa wada to koszty utrzymania, zawieszenie nie jest przystosowane do masy, wielkości i mocy auta i trzeba je naprawiać często. Rzadko kogo stać żeby kupić żeby kupić je z prawdziwym przebigiem do 100 tyś z polskiego salonu i zdecydowana większość do sprowadzane dieslem z przebigiem po 400 tyś., cofniętym licznikiem na 150-200 który został zalegalizowany na zachodzie w ASO i taki walony przebieg wychodzi potem nawet w historii. Pomijam już naprawiane graty sprowadzane z US. Miałem do wydania 100k i brałem pod uwagę x5 i x6, ale kupiłem 2 letnią 328i z polskiego salonu wstawioną przez klienta w rozliczeniu. Miałem pewny przebieg 60 tyś km. Mam samóchód na który mnie stać, a nie X6, którą podobno babcia Hegla lubiła jeżdzić w niedziele do kościoła. Za 100 koła to można kupić x6 z prawdziwym przebiegiem 300-400 tyś lub waloną z wymienionymi elemenami karoserii co też nie wyjdzie na czujniku. Przy takim przebiegu koszty napraw tego modelu będą kosmiczne w porównaniu do 3 albo 5. Wystarczy wejść na autoscout i zbaczyć z jakim przebiegiem są x6 w takich cenach, ale oczywiście ludzie myśla, że w Polsce kupią taniej niż ktoś zapłacił za niego na zachodzie i wierzą, a do tego dochodzi jeszcze akcyza 18 procent. Potem cieszą, się że mają x6 (chociaż nie stać ich było żeby ją kupić) do momentu aż zacznie się psuć, pomijam już nawet zawieszenie, która pochłania regularnie pieniądze i naprawa jest znacznie droższa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Panowie, faktycznie tak kiepsko z trwałością X5/X6 aż takie awaryjne?

 

p.s. Odwiedziłem wczoraj salon mazdy i hondy. Jechałem CX5 2,5 B automat (160 tyś zł ) i CRV 2.0 B automat (140 tyś zł).

Moje wrażenia........ :duh: rany boskie te samochody nie jeżdżą.. mazda w trybie sport jeszcze jako tako ale głośno w środku jak w traktorze a honda (nawet w trybie sport) nie zarejestrowałem przyspieszenia... stoi w miejscu (test przy 100 km/h i kick down).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawowa wada to koszty utrzymania, zawieszenie nie jest przystosowane do masy, wielkości i mocy auta i trzeba je naprawiać często. Rzadko kogo stać żeby kupić żeby kupić je z prawdziwym przebigiem do 100 tyś z polskiego salonu i zdecydowana większość do sprowadzane dieslem z przebigiem po 400 tyś., cofniętym licznikiem na 150-200 który został zalegalizowany na zachodzie w ASO i taki walony przebieg wychodzi potem nawet w historii. Pomijam już naprawiane graty sprowadzane z US. Miałem do wydania 100k i brałem pod uwagę x5 i x6, ale kupiłem 2 letnią 328i z polskiego salonu wstawioną przez klienta w rozliczeniu. Miałem pewny przebieg 60 tyś km. Mam samóchód na który mnie stać, a nie X6, którą podobno babcia Hegla lubiła jeżdzić w niedziele do kościoła. Za 100 koła to można kupić x6 z prawdziwym przebiegiem 300-400 tyś lub waloną z wymienionymi elemenami karoserii co też nie wyjdzie na czujniku. Przy takim przebiegu koszty napraw tego modelu będą kosmiczne w porównaniu do 3 albo 5. Wystarczy wejść na autoscout i zbaczyć z jakim przebiegiem są x6 w takich cenach, ale oczywiście ludzie myśla, że w Polsce kupią taniej niż ktoś zapłacił za niego na zachodzie i wierzą, a do tego dochodzi jeszcze akcyza 18 procent. Potem cieszą, się że mają x6 (chociaż nie stać ich było żeby ją kupić) do momentu aż zacznie się psuć, pomijam już nawet zawieszenie, która pochłania regularnie pieniądze i naprawa jest znacznie droższa.

 

 

sory ale to co namalowałeś to stek bzdur, uogulnienia i historie z zielonego lasu, jedno zdanie jest prawdziwe, "jak kogoś nie stać to nie kupuje"

 

@Raul mam swoje x5 od 4 lat, nie naprawiałem niczego, wymieniałem klocki olej filtry, auto kupiłem od 1 właściciela z krajowego salonu w którym było serwisowane i w którym sam sprawdzałem, co do zawieszenia w x6 to podobno jest twardsze od x5 zwłaszcza z adaptiv drivem, nie wiem, nie miałem, ale historii o awariach nigdy nie słyszałem, poza tym pisanie o tym, że zawieszenie nie jest dopasowane do auta... sory... :mad2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.