Skocz do zawartości

O co chodzi z tym narzekaniem na tds?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czytam to forum i czytam i ciągle jakieś narzekania na 2,5tds. Mogę się dowiedzieć o co chodzi? Sam mam tds z 98 roku i nie narzekam na silnik. Samochodzik był ze sprawdzonego źródła (chrzesna miała do od urodzenia, nie odczuwam żadnych problemów, serwisowany w ASO w Milanie) więc wg Was na co powinienem się przygotować?? Jedyna rzecz jaką do tej pory robiłem w silniku to wymiana przepływki.

Pozdrawiam

Aż nastał czas zmian, czas walki, Czas Pogardy...
Opublikowano
Witam lej paliwo i nie słuchaj nikogo tds to bardzo dobere silniki oczywiście o ile się je nie katuje znam przypadek przekręcenia licznika dosłownie milion wymiana eksploatacyjna +pompa wody +pompa wtryskowa, wisko, termostat ,świece żarowe i zero problemu .Jakie nowe silniki osiagną te przebiegi tdi jak zobaczy 300 tys to już strach w oczach,dlamnie są dobre dwa silniki tds w bmw i300 d w mercedesie :mrgreen: :mrgreen:
Opublikowano
No właśnie nie narzekam wogóle, mam tylko 172 tys przebiegu i jak narazie żadnych problemów. Poprostu nie rozumiem narzekań.
Aż nastał czas zmian, czas walki, Czas Pogardy...
Opublikowano
172 tys - wiec nie ma sie czego obawiac....w polsce jezdza tylko takie co maja ponad pol miliona wiec sie sypia...Gratuluje posiadania nie zajechanego egzemplarza haha....

By ZacAnaheim


"Nie ma ludzi niewinnych są tylko źle

przesłuchani"


"Prawo jest jak płot - żmija zawsze się prześliźnie, tygrys zawsze przeskoczy, a bydło przynajmniej się nie rozłazi, gdzie nie powinno."

Opublikowano
Czyżby jakaś złośliwość? Tak jakoś odczułem? Przebieg jest orginalny bo jak powiedziałem jest to prezent od chrzesnej (ja miałem do tej pory A4 1,9 TDI 2002 ale oddałem tatowi jak zakochałem się w 5-ce)
Aż nastał czas zmian, czas walki, Czas Pogardy...
Opublikowano

prawda jest taka, że narzekają ci co kupują tanie, zajechane, katowane padła a nie samochody.

 

również uważam, że zadbany tds nie powinien przysparzać swojemu właścicielowi nadmiernych zmartwień, co innego jak sie kupuje samochód z przekręconym przebiegiem 170 tys (w rzeczywistości ma 800) od kogoś z hasłem- "panie lać paliwo i jeździć - ja tym samochodem jeździłem 3 lata i nic tu sie nie psuje"-czyt. nic nie było w samochodzie naprawiane

wtedy można sie nastawić na wydatki i problemy

Opublikowano
Jestem ciekaw czy to spalanie to orginalne jest :) bo ja nie schodze poniżej 11 po mieście. Nawet wydaje mi się że niżej się nie da po Warszawie :) Pozdr
Aż nastał czas zmian, czas walki, Czas Pogardy...
Opublikowano

Mialem w e34 tds zrobilem 100 000 km i przez ten okres wymnilem:

 

2-swiece zarowe

2 wahacze

pompe klimy

rolki,paski oleje klocki

 

tyle!!

 

Autko swietnie sie spisywalo, zero problmow z silnikiem!! Tyle ze ja kupilem tds z przebiegiem 130 000 ( z faktyczneym przebiegiem).

 

Jak sprzedawalem to silnik troszke sie pocil! To byl problem tych silnikow ze po 200 000 trzeba bylo wymnic uczelke pod glowcia!! W pozniejszych modelach poprawiono ta wade!!

 

automat w miescie mi palil ok 10 litrow na trasi spokojnie schodzilem pozniej 7 litrow!!!

 

Jak jest nie zarniety tds to na prade przyjmnie sie jedzi i bez problmwo!!

Tomek
Opublikowano
Ja mam tdsa z 99r. i przy spokojnej jeździe w trasie do 120 spalil mi 6l. W miescie nie przekroczylem jeszcze 9 l ale jest to male miasto. Chociaz raczej auta nie oszczedzam (tzn. nie katuje krece tak do 3-3,5tys). Kupilem jak mial przebieg 205tys potwierdzony ksiazka serwisowa, teraz ma 216tys i wymienilem tarcze i klocki przod, olej, filtry i jeżdze.
Opublikowano
muszę przyznać, chociaż być może trudno w w to uwierzyć, ale jadąc w trasę tds'em i jadąc stylem emeryckim- tj. do 100 km/h można zejść ze spalaniem spokojnie w okolice 6l on/100, ale można tez osiągnąć 8.5-9 w zależności od stylu jazdy
Opublikowano
Też mam 525 tds,rok.98.I muszę powiedzieć że auto jest ok.trochę trzeba dbać o te silniki .Ja ostatnio wymieniłem uszczelki i wymyłem silnik.Jeżdzi bardzo ładnie.Ale staram się nie deptać od razu po starcie i daję mu pochodzić na wolnych po dłuższej jeżdzie.Mam w zapasie trochę części silnikowych ale nie miałem od 2 lat potrzeby wymieniać.Pamiętam że kiedyś ciekła pompa wody ale szybko wymieniłem.Często też siada termostat,ale to też nie problem.Silnik wstawiłem od Omegi z przebiegiem 200tys.i jestem zachwycony.
Pozdrawiam aris
Opublikowano

Przez to całe narzekanie na tds nie mogę namówić ojca na bardzo przyzwoity egzemplarz 325 z '97 :duh:

A to gadka o spalaniu,że 11 weźmie,a to, że się sypie...

Dobrze przeczytać choć jeden topic, gdzie nie wypowiadają się frustraci :)

Jutro mu dam do poczytania Wasze opinie, a w przyszłym tygodniu będzie drugie BMW w domu :wink:

 

Pozdrawiam

Przeczytaj moje artykuły:

Test 530d F10, przekrojowy o E30 i E36

http://img40.imageshack.us/img40/1371/renoma.jpg

http://images.spritmonitor.de/310241.png

Opublikowano

Niektórzy jak widzą turbo diesel sport to od razu myślą że to będzie bolid ze spalaniem grupy VAG :mad2: :mad2: :mad2: :mad2:

 

Jak się o niego zadba to będzie umiał się odwdzięczyć...

 

Pozdrawiam, Jawor

Opublikowano
Tds jest spoko. Trzeba zwrócić uwage na fakt ze roczniki aut w niemczech mają wieksze przebiegi a trafiając do nas po 5 minutach i 50 złotych robiąsię już o 100 tyś mniejsze

" _______

/________\

OO=[][]=OO > ///M-POWER

[#]--------[#]

Opublikowano
Sam jestem posiadaczem TDS-a i dla mnie jest ok.Ma swój świat i trzeba sie do niego dostosować :D Teraz szukam dla mojego szwagra bo tez chce kupić.Co zauważyłem w ogłoszeniach im samochód jest starszy to ma mniejszy przebieg.Jest dużo poniżej 200tys.Jak szukałem swojej buni rok temu to nie mogłem nic znależc poniżej tego przebiegu a teraz na allegro jest 5-10 takich tds-ow :duh:
Opublikowano

Tak z tym przebiegem to niezła akcja. tak jak napisałem mój ma 172tys i wiem że jest prawdziwy od urodzenia w rodzinie :D ale pamiętam jak oglądałem sobie inne tds... facet zapewniał że przebieg 200tys stan idealny itp itd a silniczek wyglądał jakby przed chwilą zjechał z taśmy montażowej, ni i prawie 90tys różnicy między kluczykiem i kompem, ciekawe prawda.

 

Sebos to jeszcze muszę trochę nauczyć się jeździć moja niunia :) no ale dopiero uczę się tego samochodzika :) Pozdr

Aż nastał czas zmian, czas walki, Czas Pogardy...
Opublikowano
A mattis mój łyka 11 V-Powera na setkę po Warszawie, ale 3 lżejsza to może mniejszy i apetyt ma :)
Aż nastał czas zmian, czas walki, Czas Pogardy...
Opublikowano
Tak z tym przebiegem to niezła akcja. tak jak napisałem mój ma 172tys i wiem że jest prawdziwy od urodzenia w rodzinie :D

Pozdr

 

 

 

z takim przebiegiem TDS to skarb:)

(OO)=== OO===(OO)
Opublikowano
Czyżby jakaś złośliwość? Tak jakoś odczułem? Przebieg jest orginalny bo jak powiedziałem jest to prezent od chrzesnej (ja miałem do tej pory A4 1,9 TDI 2002 ale oddałem tatowi jak zakochałem się w 5-ce)

 

Zadnej zlosliwosci w tym nie bylo????...........Chyba ze chodziło Ci o Cynizm......Ale on tez nie byl bohaterem :)....Wiesz jesli tylko ta historia jest prawdziwa to super......NIc tylko dbac i jezdzic......Takie obrazy tdsow to rzadkosc na polskich drogach......

 

 

Pozdrawiam

By ZacAnaheim


"Nie ma ludzi niewinnych są tylko źle

przesłuchani"


"Prawo jest jak płot - żmija zawsze się prześliźnie, tygrys zawsze przeskoczy, a bydło przynajmniej się nie rozłazi, gdzie nie powinno."

Opublikowano

Już wiele razy pisałem, w wątkach o TDS (szczególnie tam gdzie ludzie narzekali).

TDS to bardzo dobre auto, jeżeli zna się jego historię i właściciela.

Sam jeżdziłem E36 z 93 roku, teraz jeżdżę E39 z 98 (z tym że silnik zmieniłem z 3 bo kupilem e39 z zajechanym silnikiem).

Mam przejechane 174kkm. Ja zrobilem nim ponad 55kkm.

Zero problemow. Oczywiscie czescie eksploatacyjne trzeba zmieniac, typu kloski, tarcze, i takie pierdoly. Olej wymieniam co ok. 10.000 zgodnie ze wskazaniami komputera, ni grama nie dolewam miedzy wymianami. Naprawde jezeli ktos potrafi jezdzic dieslami i ich nie katowac ten model mozna polecia. Co do spalania. E36 mialem w manualu i raz na calym zbiorniku w trasie przejechalem....1000 km. Jeszcze troszke zostalo paliwa, ale balem sie juz jezdzic. E39 mam w automacie i tu juz nie ma tak rozowo. Nie ma sie co oszukiwac, VW to to nie jest, no i te 6 cylidro troche potrzebuje: w trasie jadac ok 100 na autostradzie spala ok. 6,2 litra, natomiast po miescie to i 12 potrafi spalic.

 

pozdrawiam wszystkich TDS'iarzy

pozdrawiam
Opublikowano

Witam,

Ja mam tds z 1992 roku sprowadzony z Belgi, jeżdze nim ponad 2 lata, ma przejechane( tyle jest na liczniku km) 297 tys km i nic oprócz klocków, tarcz, paska i rolek oraz kołš pasowego nie wymieniałem. Dla mnie autko jest super, osišgi i spalanie rónież spoko, w porównaniu z moim poprzednim samochodem (nissan primera gt) jest to wzór bezawaryjnoci :lol:

pozdrawiam

wazik

Opublikowano

też dodam swoje:

Mialem tds z przebiegiem 550 tys, silnik nie palil oleju, ale wymienile,m w nim (turbine, nastawnik pompy) palil zimny i cieply - zrobilem nim ok 170tys co do spalania to palil w miescie ok 11 (525 automat) a w trasie ok 8.

Teraz bez wachania kupilem 2 tds'a z 99r (325 manual) z przebiegiem pewnym 220tys. i wiem ze dlugo pochodzi. Spalanie w 3 jest sporo mniejsze - miasto to okolice 8,5 litra (gdańsk) a w trasie - ostatnio (wisła-gdańsk, w 7,5 godziny - wiec czasami przyciskalem :) ) i zmiescilem sie w 6,6 litra. Tak wiec jezeli ktos ma mozliwosc kupienia tds'a z pewnym przebiegiem i dobrze chodzacego to niema co sie obawiac.

Opublikowano

1,5 roku temu kupiłem e39 z 1999 r porzednio jeździłem 325 td

z autami nie miałem roblemow - ot eksploatacja.

w e39 wymieniłem zaraz po kupnie wtrysk sterujący.

e39 przejechałem ok 40 000 km i nic, auto jest zadbane jeździ i nic się nie dzieje.

pali trasa 7-7.5 w mieście (warszawa) nie przekroczyła 9l - nigdy,

delikatna jazda w trasie ok 6l na baku robie ok. 900-1000 km

pozdrawiam

Opublikowano

pali trasa 7-7.5 w mieście (warszawa) nie przekroczyła 9l - nigdy,

delikatna jazda w trasie ok 6l na baku robie ok. 900-1000 km

pozdrawiam

 

No to chyba jeździsz jak dziadzia :wink: bo ja przy normalnej jeździe swoim 2.4 TD z ASB wyrabiam się w okolicach 10-11l,a przy jeździe takiej najbardziej spokojnej na każdym biegu co najwyżej 1.800obr a zmiana już od 1.5tyś to wyszło 8l,więc nie wiem jak nie przkroczyło u Ciebie w E39 w 2.5TDS który ma 143Hp 9 litrów nigdy,tym bardziej w Warszawie,no chyba że w korkach nie stoisz nigdy a i zawsze masz zielone światło :cool2:

http://www.iv.pl/images/16876943185426216561.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.