Skocz do zawartości

STŁUCZKA. Czy koszt naprawy przekroczy wartość samochodu?


pawel_e30

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem wypadek nie z mojej winy, omijałem samochody, z pośród których jeden zapragnął równiez rozpoczac manewe omijania i nagle wyjechał sobie z tej kolumny podczas gdy ja ją omijałem i BACH, dzwon z prędkością 40 km/h, nic mi się nie stało. Policja stwierdziła jego winę, dostał mandat, nie miał AC. Ja dostnaę z jego polisy pokrycie naprawy, pod warunkiem ze jej ksozt zacznie nie przekroczy wartości smaochodu. Jutro idę do jego ubezpieczalni, ale przedtem chciałbym poznać wasza opinię, czy pokryja koszta czy nie. Czy naprawa będzie droższa od smaochodu.

 

http://img186.imageshack.us/my.php?image=p1260603rj2.jpg

Edytowane przez pawel_e30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba sprawdzić, ile w Eurotaxie takie auto kosztuje. Jeśli koszt naprawy przekroczy 80% wartości auta to masz szkodę całkowitą i wypłacą Ci róznicę między wartością auta przed wypadkiem i po wypadku. Czyli mało. Jeśli mniej, to wypłacą Ci gotówkowo kasę na naprawę - wypłacą kwoty netto (chyba że przedstawisz faktury) oraz potrącą koszty amortyzacji części. Przerabiam to właśnie z moim starym Mercedesem, lipa straszna.

Na moje oko będziesz miał taką samą sytuację jak ja, gdyż miałem bardzo podobny wypadek i bardzo podobne szkody.

Ocenili w PZU, że auto nie daje się do naprawy i robią szkodę całkowitą. Dali tyle kasy, że nie jestem w stanie zrobić za nią porządnego remontu przy moich uszkodzeniach. Więc sprzedaję auto za grosze, to się jakoś wyrówna.

 

pzdr

http://img484.imageshack.us/img484/852/logo04cq1.jpg

BMW E39 525 TDS, BMW E10 2002' 1972

Ducati 900 Monster, KTM 520 EXC Racing

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Jak dla mnie szkoda całkowita niestety. Nie widać na zdjęciu dokładnie ale podłużnica prawdopodobnie też jest naruszona, wg. eurotaxu cena pewnie w granicach 3,5-4tyś zł. , auto po wypadku wycenią na 1200-1500zł. Jakby nie patrzeć nie da się tu za bardzo zarobić oby tylko wyszedł człowiek na swoje

:|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.....czy to ty ostatnio zrobiles temat ze tak ci sie fajnie jezdzi twoja bmw-u?......to zes wyjezdził.........idz do ubezpieczalni i napisz co i jak wyszlo

 

szkoda...szkoda.......... :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WITAM

Ogólnie firmy ubezpieczeniowe zaniżają wypłatę odszkodowań. Po obejrzeniu foto wydaje mi się że wypłacą szkodę całkowitą. Nie bierz odrazu pieniędzy, zobacz czy policzyli dodatkowe wyposażenie auta i jak się ceni wg wyceny Eurotaxu.

Znajomy za nie mocno wgniecione drzwi w e30 coupe dostał szkodę całkowitą cos koło 1300 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda całkowita, tzn. dadzą mi pieniądze powiedzmy te 2000 i będzie dało się naprawić tanim kosztem (niektore czesci uzywane) i ewentualnie troche dołożyć ze swoich. Nie mam zamiaru zarobić! Chce naprawić samochód! Ile może ksoztowac naprawa czegoś takiego?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chcialbym zeby mi to zrobil jakis starszy pasjonat bmw, jakis typu co zna je na pamięć, ale teraz chyba ciezko o takich, wszedzie pelno uczniow itp... jestem załamany... chce to naprawić ale nie mam pieniędzy.. moge dołozyć do tego max kilka stów, moge troche pożyczyć, pokombinowac , ale nie skołuej 1000 a cholernie mi zależby żeby wygladalo tak jak pod tą wiadomością, teraz ten samochod zaczal mi sie jeszcze bardziej podobać.. nikomu nie życze tego uczucia.. od malego chcialem swoj smaochod

 

podluznica chyba przesunięta, akumulator jakby mniej miejsca miał, chyba że to złudzenie, bo jest cała, ale akumulator ledwo sie mieści :cry:

Edytowane przez pawel_e30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak na szybklo z tego co widze:

- podluznica raczej nie dostala - a jezeli nawet to nieznacznie - uderzenie nie jest silne.

 

Koszta czesci to mniej wiecej:

 

maska 100

blotnik 100

pas dolny kompletny z halogenami 300 pln

zderzak z belka i mocowaniami 200

lampy masz nie pobite ale polamana jest pewnie ramka - 30 pln

ramka plastikowa i grill 80 pln

listwa pod lampami 50

robota - we wlasnym zakresie (o ile nie trzba bedzie naciagnac podluznicy, jesli tak to ok 100 pln za naciagniecie)

malowanie elementow ok 700pln ale jest duza szansa na dostanie czesci w kolorze obecnym

 

Z firma ubezpieczeniowa walcz do konca - ja za uszkodzone dwoje drzwi, tylny blotnik oraz felge dostalem 4tys :) a tez mam e30......

 

Za takie uszkodzenia spokojnie powinienes dostac ok 3-3,5 tys - mniej niz w moim przypadku bo uszkodzonych jest malo plastikow i elementow ozdobnych a te sa najdrozsze ale pamietaj nie zgadzaj sie na I rozliczenie - zawsze pisz odwolanie.

Lubię BMW - od 15 lat...trochę ich ujeżdzałem

Teraz pora na AMG :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i nie daj sie zamieszac z ta szkoda całkowita w wypadku 80% wartosci! Mowisz ze chcesz auto takie jak bylo przed wypadkiem i idziesz do sadu. Jest grupa prawnikow zajmujacych sie takimi sprawami tylko i wylacznie! Firmy ubezpieczeniowe z regoly orzekaja szkode calkowita i wyplate jakiś groszy bo 99% ludzi idzie na takie "mydlenie oczu".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasę w proponowanej wysokości można wziąć pod warunkiem, że na pokwitowaniu nie podpiszesz zrzeczenia się z dalszych roszczeń - to jest tzw. kwota bezsporna, jednak jeśli nei jesteś pewien, to nie bierz

beemki to choroba - nieuleczalna, ale za to bardzo przyjemna

miłośnik E30 ... użytkownik E46 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Szkoda całkowita to taka, przy której koszt naprawy przekracza określony próg opłacalności. Na ogół w warunkach ubezpieczenia autocasco jest to 70% wartości rynkowej pojazdu. W przypadku OC 100% - w tej sprawie jest orzeczenie SN

 

 

Jeśli godzimy się na szkodę całkowitą to właściciel pojazdu otrzymuje odszkodowanie wyliczone jako różnica pomiędzy wartością rynkową pojazdu na dzień szkody i wartością pojazdu w stanie uszkodzonym (po szkodzie).

 

Ale nie trzeba się na to godzić - w przypadku szkód likwidowanych z ubezpieczenia OC warunki narzucane klientom przez firmy ubezpieczeniowe nie mogą być sprzeczne z nadrzędnymi przepisami Kodeksu Cywilnego, zwłaszcza z artykułem 363 paragraf 1 k.c., który mówi, że naprawienie szkody winno nastąpić według wyboru poszkodowanego, przez przywrócenie stanu poprzedniego bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Decyzja o sposobie naprawy szkody winna więc być przedmiotem porozumienia obu stron. W przypadku szkód z OC pojazd można naprawić do jego pełnej wartości rynkowej. Oczywiście firma ubezpieczeniowa twierdzi że naprawa jest ekonomicznie nieuzasadniona, tzn. koszt jej przekracza wartość rynkową pojazdu. W takim przypadku ustalenie wartości rynkowej pojazdu i wycenę kosztów naprawy warto zlecić niezależnemu rzeczoznawcy. Dzięki tak sporządzonej, realnej wycenie podważyć można tezę firmy ubezpieczeniowej, iż koszt naprawy samochodu kwalifikuje szkodę do rozliczenia jako całkowitą. Zwłaszcza w starszych samochodach, o niewielkiej wartości, wymiana błotnika, zderzaka reflektora i maski przesądza o tym, że jest szkoda całkowita. Pojazd taki równie dobrze może być naprawiony z zastosowaniem używanych lub tańszych, nieoryginalnych części. Jeśli uda się wykazać, że koszt naprawy jest niższy niż wartość samochodu przed wypadkiem, to możesz żądać odszkodowania za naprawę samochodu (w/g wyceny naprawy - części, robocizna etc.), ale to czy samochód naprawisz czy też nie, to już Twoja sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak na szybklo z tego co widze:

- podluznica raczej nie dostala - a jezeli nawet to nieznacznie - uderzenie nie jest silne.

 

Koszta czesci to mniej wiecej:

 

maska 100

blotnik 100

pas dolny kompletny z halogenami 300 pln

zderzak z belka i mocowaniami 200

lampy masz nie pobite ale polamana jest pewnie ramka - 30 pln

ramka plastikowa i grill 80 pln

listwa pod lampami 50

robota - we wlasnym zakresie (o ile nie trzba bedzie naciagnac podluznicy, jesli tak to ok 100 pln za naciagniecie)

malowanie elementow ok 700pln ale jest duza szansa na dostanie czesci w kolorze obecnym

 

Z firma ubezpieczeniowa walcz do konca - ja za uszkodzone dwoje drzwi, tylny blotnik oraz felge dostalem 4tys :) a tez mam e30......

 

Za takie uszkodzenia spokojnie powinienes dostac ok 3-3,5 tys - mniej niz w moim przypadku bo uszkodzonych jest malo plastikow i elementow ozdobnych a te sa najdrozsze ale pamietaj nie zgadzaj sie na I rozliczenie - zawsze pisz odwolanie.

Jest jeszcze troche gorzej, bo gałka biegów nie drgnie :? Chyba silnik przesunięty, za ustawienie kontrukcji wezmą sporo kazsy za robicizne pewnie.

 

A ramka do lamp 30 zł? Łatwo powiedziane, nowej pewnei nie można dostać, tylko cały zestaw. Z tą ramką to niefajna sprawa, wiem bo miałęm uszkodzoną ramkę że jedna lampa latała.

 

sorki, ale ile chcesz za koła?
sorki, nie sprzedaję ich, podobają się wszystkim, dosłownie, więc bdę na nich jeździł w przyszłym sezonie :twisted:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mi radzicie: bezgotówkowo, czy wycena i kasa do ręki?

 

Mogę zrobić na używanych częściach, albo nowych, wazne żeby było zrobione pożądnie! Bezpiecznie będzie dalej, bo zawieszenie nie ruszone, może i podłużnica lekko dostała ale zawieszenie zaczyna się od kielicha który jest ok! Tak mi sie zdaje!

 

Planuje wziąść kase i zrobić samemu, nie chce zarobić, modle sie żeby wystarczyło na dobrą naprawe. Ciekawe, czy rzeczoznawca policzy ceny nowych czy używanych części.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ja miałem kiedyś trochę rozwalony tył w mojej e30(oczywiście nie z mojej winy) i babka w ubezpieczalni poleciła naprawę bezgotówkową i tak też zrobiłem, oddałem auto do ASO BMW.Doglądałem naprawy i z tego co widziałem wszystkie części wymieniali na nowe orginały a po malowaniu całe auto mi wypolerowali za free.

Życzę powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Policzą wg cen nowych części ale odejmą ci amortyzacje (z powodu wieku pojazdu) czyli pewnie koło 50%. A z decycją czy brac gotowke czy tez nie wstrzymaj sie do momentu az ci cos konretnego zaproponuja - wtedy niczego nie podpisuj tylko idz do domu i na spokojnie przelicz co ci sie bardziej oplaca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez mam e-30 w stanie idealnym i wg wycen ten rocznik wart jest w porywach 4 tys pomny doświadczen z moim poprzednim samochodem który skasował mi pewien miły zamyslony Pan a jego ubezpieczalnia PTU potraktowała mnie dosłownie jak smiecia wykupiłem polisę DAS auto mam na firmę i kosztowało mnie to 320 które wrzuciłem w koszta ale teraz zadna ubezpieczalnia mnie nie wych..ja bo na kazde zdarzenie oni przeznaczają 30 tys tj koszt prawników rzeczoznawców kaucji etc polecam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Lepiej weź opcję bezgotówkową (bezpieczna opcja).

 

Zawsze możesz poprosić warsztat o kalkulację naprawy.

 

Po wycenie ubezpieczyciela będziesz wiedział co ci się opłaca.

 

Mi PZu wyceniło naprawę na 1200zł a warsztat na 2800zł. Wtedy lepiej bezgotówkowo. (wycena dotyczyła 5 letniego auta pół roku temu)

 

Mojej koleżance ma 12 letni samochód wartsztat wycenił naprawę na 700zł a Pzu wyceniło szkodę na 1500zł wtedy opłaca się kasę do ręki.

 

Gotówko powinieneś wyjść lepiej z tego.

 

Pozdrawiam

BMW i V8 to idealne połączenie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mi radzicie: bezgotówkowo, czy wycena i kasa do ręki?

 

Mogę zrobić na używanych częściach, albo nowych, wazne żeby było zrobione pożądnie! Bezpiecznie będzie dalej, bo zawieszenie nie ruszone, może i podłużnica lekko dostała ale zawieszenie zaczyna się od kielicha który jest ok! Tak mi sie zdaje!

 

Planuje wziąść kase i zrobić samemu, nie chce zarobić, modle sie żeby wystarczyło na dobrą naprawe. Ciekawe, czy rzeczoznawca policzy ceny nowych czy używanych części.

 

jezeli dostaniesz propozycje gadna uwagi tzn ze zrobisz auto i zostanie ci chociarz na 4-ro pak browara to wez kase. natomiast jezeli propozycja bedzie smieszna bierz naprawe bez gotowkowa oddajesz auto do naprawy i MA BYC takie jak przed wypadkiem. proponowal bym co dziennie sobie jezdzic i dogladac na jakim etapie stoja prace. wiadomo jak to jest w dzisiejszych czasach kazdy robi na odwal sie niestety:/:/:/

 

P.S szkoda autka:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabiałem ten sam temat, praktycznie tak samo rozbiłem swoje BMW tylko, ze to było e34: maska, zderzak, błotnik pas pzedni i jeszcze drzwi, silnik i skrzynia wyrwane z poduszek (u Ciebei pewnie tez tak sie stało) Ubezpieczalnei wyceniłą mój samochód na 6400 przed szkoda i 800zł po szkodzie; czyli dostałem 5600zł. Poczatkowo obliczyłem naprawe na jakies 2tys; ale okazałao sie, ze pieniędzy z ubezpieczenai moze nawet braknąc, bo cały czas dochodziły jakies nowe rzeczy; więc z włąsnego doswiadczenai szczerze Ci radzę, sprzedaj ją na częsci dołóż reszte z ubezpieczenai i leiej na tym wyjdziesz. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.