Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
10 godzin temu, Popsbangs napisał(a):

A ja może trochę kontrowersyjnie, ale uważam, że te całe zabezpieczenia to przepalanie kasy, szczególnie te wszystkie magiczne powłoki. Kasy przy odsprzedaży nie odzyskasz, wszystkie uszkodzenia, które mogłyby wpłynąć na sprzedaż i tak usuniesz na własną rękę (a żadne zabezpieczenie przed nimi by nie ochroniło)... więc po co?  Że się niby łatwiej myje? Zapłacić parę tysięcy, a potem uwiązać się na "przegląd powłoki", bo łatwiej umyć auto? Średnio mnie to przekonuje. Śmigam "golasem". Jakieś tam odpryski są, trudno. Przy odsprzedaży zrobię polerkę, może ze dwie zaprawki na największe odpryski i pójdzie z pocałowaniem ręki, bo inne tematy przypilnowane - olej w silniku, skrzyni itd. 

image.png.57140037b2cd21c4371097d95b44bf00.png

Zgadzam się, kupuje samochód dla siebie a nie następnego właściciela

Opublikowano

Ja kupiłem auto z myślą że będzie ze mna na długie lata szczególnie że nie wiadomo czy coś ciekawego będzie do kupienia za jakiś czas. Mam folie w pakiecie full body i jestem z tego mega zadowolony. Dostałem już nie raz jakimś kamieniem, dwa razy w maskę i dach. Dało się zauważyć delikatne uszkodzenia folii ale z racji że folia ma właściwości samo regenerujące to te ślady zniknęły pod wpływem ciepła. Dla mnie to duży plus bo mam auto już rok przejechałem 20kkm i dalej wygląda tak jakby właśnie wyjechało z salonu.

IMG_6104.PNG.8fd0433272655eff0993e663d10ad490.PNG 

Opublikowano

Ja mam auto 2,5 roku, 45000 przelotu. Tylko ceramika. Mycie bajka, spływanie kurzu z deszczem bajka... 

Odprysk na masce jest. No jest. Liczyłem się z tym. Ale żadnych mikrorys. Nawet przy klamkach od pazurów. 

Przy ostatnim myciu nawet moje auto przekonało właściciela porszxka do powłoki.

Zabezpieczyłem dla siebie, aby mnie cieszyło. Koszt też był akceptowalny. Klejenie całego auta - nie dla mnie.

  • Lubię to 2
Opublikowano
W dniu 22.02.2025 o 01:17, Sheppard25 napisał(a):

Najbardziej sensowne połączenie cenowo to powłoka na aucie i folia na takich elementach jak zderzak z przodu i tyłu, maska, może lusterka. A co w środku się najszybciej niszczy w 3jce?

Ja mam PPF full front i na reszcie ceramikę. Zresztą na folię też ją dodatkowo wrzuciłem. Ale... Z perspektywy czasu, nie wiem czy nie najsensowniejszym wyborem, pod kątem jakości do ceny, byłoby położenie PPF na całości, ale bez dachu, bo dach to niemała oszczędność. Wtedy ceramikę można sobie darować bo folia ma właściwości hydrofobowe, może nie aż tak dobre jak porządna ceramiką, ale bardzo przyzwoite.

Do środka na newralgiczne elementy też wrzuciłem PPF, bo przy kosztach zabezpieczenia karoserii to już nie jest duży wydatek, a dzisiejsze dekory rysują się niemalże od patrzenia.

Na skóry Colourlock Top Life jak już któryś z kolegów polecał, ale nie zgodzę się, że jest to powłoka łatwa do położenia. Nie jest to rocket science, ale trzeba uważać, żeby nie zostały większe mazy, bo mniejsze są nie do uniknięcia.

Generalnie to wszystko jest dość kosztowna zabawa i największy sens ma ona dla ludzi, dla których dbanie o wygląd swojego auta jest jednym z ich hobby, którzy czerpią przyjemność z pielęgnowania swojego auta i eksploatowania go w stanie przypominającym stan fabryczny. Nie ma co oszukiwać się, że poniesione nakłady zwrócą się przy odsprzedaży, co najwyżej w pewnej części.

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
14 minut temu, marcinZG napisał(a):

Ja mam PPF full front i na reszcie ceramikę. Zresztą na folię też ją dodatkowo wrzuciłem. Ale... Z perspektywy czasu, nie wiem czy nie najsensowniejszym wyborem, pod kątem jakości do ceny, byłoby położenie PPF na całości, ale bez dachu, bo dach to niemała oszczędność. Wtedy ceramikę można sobie darować bo folia ma właściwości hydrofobowe, może nie aż tak dobre jak porządna ceramiką, ale bardzo przyzwoite.

Do środka na newralgiczne elementy też wrzuciłem PPF, bo przy kosztach zabezpieczenia karoserii to już nie jest duży wydatek, a dzisiejsze dekory rysują się niemalże od patrzenia.

Na skóry Colourlock Top Life jak już któryś z kolegów polecał, ale nie zgodzę się, że jest to powłoka łatwa do położenia. Nie jest to rocket science, ale trzeba uważać, żeby nie zostały większe mazy, bo mniejsze są nie do uniknięcia.

Generalnie to wszystko jest dość kosztowna zabawa i największy sens ma ona dla ludzi, dla których dbanie o wygląd swojego auta jest jednym z ich hobby, którzy czerpią przyjemność z pielęgnowania swojego auta i eksploatowania go w stanie przypominającym stan fabryczny. Nie ma co oszukiwać się, że poniesione nakłady zwrócą się przy odsprzedaży, co najwyżej w pewnej części.

Na pewno co najmniej będzie łatwiej sprzedać. Szczególnie, że im tańszy i bardziej pospolity samochód tym nadmierne dbanie się nie zwraca. Jak czegoś jest nie dużo na runku wtórnym moim zdaniem, warto zrobić więcej, być może to się zwróci w większej części. 

Edytowane przez GrzegorzKo
Opublikowano
11 godzin temu, marcinZG napisał(a):

Ja mam PPF full front i na reszcie ceramikę. Zresztą na folię też ją dodatkowo wrzuciłem. Ale... Z perspektywy czasu, nie wiem czy nie najsensowniejszym wyborem, pod kątem jakości do ceny, byłoby położenie PPF na całości, ale bez dachu, bo dach to niemała oszczędność. Wtedy ceramikę można sobie darować bo folia ma właściwości hydrofobowe, może nie aż tak dobre jak porządna ceramiką, ale bardzo przyzwoite.

 

Ja właśnie poszedłem tą drogą i zdecydowałem się odkleić całe bo jak policzyłem full front + progi, klamki i dodatkowe pierdoły to różnica nie była juz taka duża. Dach przynajmniej w przedniej części trzeba koniecznie oklejać, tam często kamienie lądują.

Dodatkowym argumentem za oklejeniem całości było to, że miałam na poprzednim aucie dwa razy ceramikę i to nie jest żadne zabezpieczenie lakieru, po prostu auto przez pół roku myje się lepiej a później efekt powoli zanika. Mam nadzieję że na folii utrzyma się to dłużej. 

 

Opublikowano
22 minuty temu, proarnes napisał(a):

Ja właśnie poszedłem tą drogą i zdecydowałem się odkleić całe bo jak policzyłem full front + progi, klamki i dodatkowe pierdoły to różnica nie była juz taka duża. Dach przynajmniej w przedniej części trzeba koniecznie oklejać, tam często kamienie lądują.

Dodatkowym argumentem za oklejeniem całości było to, że miałam na poprzednim aucie dwa razy ceramikę i to nie jest żadne zabezpieczenie lakieru, po prostu auto przez pół roku myje się lepiej a później efekt powoli zanika. Mam nadzieję że na folii utrzyma się to dłużej. 

 

Full PPF jest ok 2,5x droższy niż full front. Sprawdzone w dwóch firmach. Piszesz że mała różnica 😀

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
8 godzin temu, macste napisał(a):

Full PPF jest ok 2,5x droższy niż full front. Sprawdzone w dwóch firmach. Piszesz że mała różnica 😀

to z ciekawości jakie ceny u was za serię 3 za full front i za całość ? 🙂 środek też ?

male-bmw-2.png
Opublikowano (edytowane)
7 minut temu, wehyr napisał(a):

to z ciekawości jakie ceny u was za serię 3 za full front i za całość ? 🙂 środek też ?

W Krakowie miałem wycenę w styczniu 14k full body + 4k za mat w bardzo dobrym studiu. Folia STEK więc topowy produkt + środek w zależności ile masz tego piano, jak konsola cała to drożej. Jak tylko ekran + te dekory to poniżej tysiaka. Ja się nie zdecydowałem, okleiłem tylko najbardziej narażone na uszkodzenia elementy.  

Full front + lusterka, ranty, progi, bagażnik, ekran + ceramika na resztę w pakiecie oferowanym przez to studio 7800 netto. 

Edytowane przez GrzegorzKo
  • Lubię to 1
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
8 godzin temu, proarnes napisał(a):

Ja właśnie poszedłem tą drogą i zdecydowałem się odkleić całe bo jak policzyłem full front + progi, klamki i dodatkowe pierdoły to różnica nie była juz taka duża. Dach przynajmniej w przedniej części trzeba koniecznie oklejać, tam często kamienie lądują.

Dodatkowym argumentem za oklejeniem całości było to, że miałam na poprzednim aucie dwa razy ceramikę i to nie jest żadne zabezpieczenie lakieru, po prostu auto przez pół roku myje się lepiej a później efekt powoli zanika. Mam nadzieję że na folii utrzyma się to dłużej. 

 

też jestem za oklejeniem całości , ceramika nic nie daje poza łatwiejszym myciem , dokładnie tak , a lakiery teraz są jakie są a raczej grubość położenia 😜 

male-bmw-2.png
Opublikowano

We Wrocku w dobrym studio. FULL Front ok 7kpln netto. Full ppf równiutkie 20kpln netto, do tego środek, ekran itd. Oczywiście coś zawsze można uszczknąć przy szerokim pakiecie. Produkty top Gyeona.

Opublikowano
3 godziny temu, wehyr napisał(a):

też jestem za oklejeniem całości , ceramika nic nie daje poza łatwiejszym myciem , dokładnie tak , a lakiery teraz są jakie są a raczej grubość położenia 😜 

Dla mnie ceramika lepiej wygląda ale nie ochroni jak folia. Przekonał mnie samochód kolegi, który pomimo szybkich autostrad po 3 latach wyglądał jak nowy. Oczywiście parę śladów po dużych kamieniach na masce było ale nie ma rys itd. Ciekawe co pod folia...

Opublikowano
16 godzin temu, macste napisał(a):

Full PPF jest ok 2,5x droższy niż full front. Sprawdzone w dwóch firmach. Piszesz że mała różnica 😀

Full front czysty może tak, ale jak doliczysz dodatki i ceramikę na resztę to wychodzi tak jak kolega Grzegorz napisał. A mnie full wyszedł trochę mniej niż 14 netto na folii Cliffa. Mam oklejone nawet listwy wokół szyb, co nie jest standardem przy fullu.

Decyzja nie była jednoznaczna ale ostatecznie stwierdziłem, że nawet mycie będzie wygodniejsze bo nie trzeba tak uważać jak przy ceramice. Zobaczymy jak folia spisze się na dystansie lat.

 

Opublikowano
1 godzinę temu, proarnes napisał(a):

Full front czysty może tak, ale jak doliczysz dodatki i ceramikę na resztę to wychodzi tak jak kolega Grzegorz napisał. A mnie full wyszedł trochę mniej niż 14 netto na folii Cliffa. Mam oklejone nawet listwy wokół szyb, co nie jest standardem przy fullu.

Decyzja nie była jednoznaczna ale ostatecznie stwierdziłem, że nawet mycie będzie wygodniejsze bo nie trzeba tak uważać jak przy ceramice. Zobaczymy jak folia spisze się na dystansie lat.

 

Na ceramikę trzeba uważać przy myciu? Raczej na folię 😀

Miałem ceramikę na 3 autach, mega zadowolony. Wygląd nawet po 150kkm super. Na folię się zdecydowałem bo chcę zobaczyć jak będzie. Ale sam wygląd i połysk ceramika 100% wygrywa. Ciekawy jestem jak po latach. Kolega miał na 20letnim białym klasyku pewnie jedną z pierwszych folii i była zżółknięta. Ciekawe jak z teraźniejszymi. Pewnie lepiej...

Opublikowano
1 godzinę temu, macste napisał(a):

Na ceramikę trzeba uważać przy myciu? Raczej na folię 😀

Miałem ceramikę na 3 autach, mega zadowolony. Wygląd nawet po 150kkm super. Na folię się zdecydowałem bo chcę zobaczyć jak będzie. Ale sam wygląd i połysk ceramika 100% wygrywa. Ciekawy jestem jak po latach. Kolega miał na 20letnim białym klasyku pewnie jedną z pierwszych folii i była zżółknięta. Ciekawe jak z teraźniejszymi. Pewnie lepiej...

No trzeba uważać żeby nie porysować lakieru z ceramiką, folii tak łatwo nie porysujesz. Oczywiście nie mówię o opłukiwaniu na bezdotyku bo to nie mycie.

Nie wiem czy któraś ceramika jest w stanie wytrzymać 150 kkm, szczególnie na bokach samochodu ale może rzeczywiście takie są. Moje doświadczenia są takie że po 50 kkm efekt znikał na większości elementów. 

Opublikowano
10 godzin temu, proarnes napisał(a):

No trzeba uważać żeby nie porysować lakieru z ceramiką, folii tak łatwo nie porysujesz. Oczywiście nie mówię o opłukiwaniu na bezdotyku bo to nie mycie.

Nie wiem czy któraś ceramika jest w stanie wytrzymać 150 kkm, szczególnie na bokach samochodu ale może rzeczywiście takie są. Moje doświadczenia są takie że po 50 kkm efekt znikał na większości elementów. 

Ok, ja myję na bezdotyku 90%, do tego fluffy jak jest czas i chęci i jest na prawdę dobrze. Oczywiście nie ma porównania do dwóch wiader z Quick detailerem na końcu 😀 Czasem myje w firmie detailerskiej to widać różnicę, niestety na czarnym krótko. Mimo to nie wybrałbym innego. Ale dla pedanta to massacra i mnóstwo nieprzespanych nocy 🤣

Opublikowano
9 godzin temu, macste napisał(a):

Ok, ja myję na bezdotyku 90%, do tego fluffy jak jest czas i chęci i jest na prawdę dobrze. Oczywiście nie ma porównania do dwóch wiader z Quick detailerem na końcu 😀 Czasem myje w firmie detailerskiej to widać różnicę, niestety na czarnym krótko. Mimo to nie wybrałbym innego. Ale dla pedanta to massacra i mnóstwo nieprzespanych nocy 🤣

Ja też najczęściej na bezdotyku z braku czasu. Ale przy folii myję czesto samochód delikatną rękawicą po pianowaniu, wtedy nie zostaje brud. Z ceramiką nie odważyłbym się tego zrobić. 

Opublikowano

Poprzednie auto 5 lat ceramiki budżetowej i elegancko. Żadnych rys. 

Obecne po 2,5 roku również perfekt, nie licząc odbicia od kamienia.

Mycie na bez dotyku i raz na 3 lub 6 miesięcy w studiu. Bo sam nie mam gdzie. I uważam ze folia to podatek od bogactwa. Ceramika w sumie też, ale to niższy próg podatkowy...🤣

Opublikowano
45 minut temu, GDX4 napisał(a):

Poprzednie auto 5 lat ceramiki budżetowej i elegancko. Żadnych rys. 

Obecne po 2,5 roku również perfekt, nie licząc odbicia od kamienia.

Mycie na bez dotyku i raz na 3 lub 6 miesięcy w studiu. Bo sam nie mam gdzie. I uważam ze folia to podatek od bogactwa. Ceramika w sumie też, ale to niższy próg podatkowy...🤣

Podobne spostrzeżenia mam i traktowanie auta. Nie widziałem specjalnie większych rys... Nawet Szwagier jak podjechałem nowym to zkwitował że nieźle się prezentuje na 10+ lat 😀

Dla niego auto to 4 koła. Ale auto czyste wyglądało na prawdę dobrze. Fakt że przy odsprzedaży koleś był w szoku utrzymaniem auta. Pierwszy i ostatni oglądający przed zakupem. Nawet się rozmyślił coby do bmw jechać na ścieżkę zdrowia. To akurat dla mnie dziwne ale ok. Klient nasz Pan 😀

Opublikowano
4 godziny temu, macste napisał(a):

Podobne spostrzeżenia mam i traktowanie auta. Nie widziałem specjalnie większych rys... Nawet Szwagier jak podjechałem nowym to zkwitował że nieźle się prezentuje na 10+ lat 😀

Dla niego auto to 4 koła. Ale auto czyste wyglądało na prawdę dobrze. Fakt że przy odsprzedaży koleś był w szoku utrzymaniem auta. Pierwszy i ostatni oglądający przed zakupem. Nawet się rozmyślił coby do bmw jechać na ścieżkę zdrowia. To akurat dla mnie dziwne ale ok. Klient nasz Pan 😀

to jest pojebane wlasnie, ze mozesz miec auto niesamowicie zadbane wizualnie i technicznie a ludzie i tak glownie patrza na przebieg. Sam sprzedaje Lexusa, stan igła ale przebieg duzy i slabe zainteresowanie 🙂 A gruzy z 3x mniejszym, upalane, po remontach schodzą na pniu. 

  • Lubię to 2
Opublikowano
8 minut temu, Sheppard25 napisał(a):

to jest pojebane wlasnie, ze mozesz miec auto niesamowicie zadbane wizualnie i technicznie a ludzie i tak glownie patrza na przebieg. Sam sprzedaje Lexusa, stan igła ale przebieg duzy i slabe zainteresowanie 🙂 A gruzy z 3x mniejszym, upalane, po remontach schodzą na pniu. 

Ten koleś co kupił mówił że oglądał auta z 2x mniejszym przebiegiem ale mój przy nich wszystkich wyglądał jak nowy. Pytanie ile miały na prawdę... fakt że nie każdy dba o auto jak większość z nas. Koleś dostał ode mnie auto świeżo po wymianie tarcz i serwisie olejowym z wszystkimi filtrami. Nie musiałem ale staram się być fair i znaleźć kogoś kto to doceni 😀 Karma wraca...

  • Lubię to 1
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
11 godzin temu, Sheppard25 napisał(a):

to jest pojebane wlasnie, ze mozesz miec auto niesamowicie zadbane wizualnie i technicznie a ludzie i tak glownie patrza na przebieg. Sam sprzedaje Lexusa, stan igła ale przebieg duzy i slabe zainteresowanie 🙂 A gruzy z 3x mniejszym, upalane, po remontach schodzą na pniu. 

ale co się dziwisz?? Taka mentalność i masz rację w 100% ludzie patrzą na "realny" przebieg.... sam nie chciałbyś np mki z przebiegiem 60k + 😉   pewnie

male-bmw-2.png
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, wehyr napisał(a):

ale co się dziwisz?? Taka mentalność i masz rację w 100% ludzie patrzą na "realny" przebieg.... sam nie chciałbyś np mki z przebiegiem 60k + 😉   pewnie

Jakbym szukal M-ki to przy malej ilosci ofert to juz bym bral kazde takie auto na warsztat i sprawdzal niezaleznie od przebiegu. Na przebieg to bym patrzyl jakbym szukal Skody Octavii w dizlu 🙂 

Edytowane przez Sheppard25
Opublikowano

Samochód ma cieszyć i ma się nim jeździć. A nie stać w garażu i na nie patrzeć. To nie obraz.

Ale ostatnio coraz częściej się tak dzieje.

  • Lubię to 1
Opublikowano
42 minuty temu, GDX4 napisał(a):

Samochód ma cieszyć i ma się nim jeździć. A nie stać w garażu i na nie patrzeć. To nie obraz.

Ale ostatnio coraz częściej się tak dzieje.

Nie mierz wszystkich swoją miarą 😉 nie widzę nic złego w zakupie 3 auta dbania o niego i sporadycznej jazdy w ciepłe weekendy szczególnie jeśli byłby to kabriolet 😉

  • Lubię to 1

IMG_6104.PNG.8fd0433272655eff0993e663d10ad490.PNG 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.