Skocz do zawartości

Pneumatyczne czy adaptacyjne? Krótko


PaoloKatowice

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Ponad dwa lata jeżdżę z zawieszeniem pneumatycznym. Powoli konfiguruję nowego iksa piątego aby odebrać w styczniu 2024.

Pytanie brzmi: kto przesiadł się z pneumatycznego na adaptacyjne? Czy jest odczuwalna różnica? Obecnie mam koła lato 21, zima 20, a w nowym może nawet na lato wziąłbym 22 bo fajnie się prezentują.

Pneumatyczne dużo nie kosztuje w konfiguratorze ale pytanie do tych, którzy mieli okazję jeździć takim i takim. Warto rezygnować z pneumatycznego czy zostawić?

To moje pierwsze X5, mam go dwa lata i nie mam porównania. Znam tylko pneumatyczne.

Lubię wysoki komfort podróży.

Dzięki za Wasze opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem ten sam dylemat i wybrałem Adaptacyjne M, nie żałuję. Po testach X5 z pneumatyką wykluczyłem ją definitywnie ze względu na zbyt bujającą charakterystykę w trybie komfort. Generalnie największą zaletę pneumatyki czyli samopoziomowanie, wykorzystujesz przy ciągnięciu przyczepy, jeśli tego nie robisz to nie widzę sensu dla samej możliwości obniżania lub podnoszenia auta o takim prześwicie jak X5. Dobieranie opcji z których potem nie korzystam dla mnie jest wyrzucaniem kasy w błoto, ale kto bogatemu zabroni... :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Miałem ten sam dylemat i wybrałem Adaptacyjne M, nie żałuję. Po testach X5 z pneumatyką wykluczyłem ją definitywnie ze względu na zbyt bujającą charakterystykę w trybie komfort. Generalnie największą zaletę pneumatyki czyli samopoziomowanie, wykorzystujesz przy ciągnięciu przyczepy, jeśli tego nie robisz to nie widzę sensu dla samej możliwości obniżania lub podnoszenia auta o takim prześwicie jak X5. Dobieranie opcji z których potem nie korzystam dla mnie jest wyrzucaniem kasy w błoto, ale kto bogatemu zabroni... :wink:

 

Obniżenie zawieszenia to także ułatwione wsiadanie, załadunek, lepszy komfort jazdy w trasie ( obniżony hałas i spalanie). Podniesienie zawieszenia to mozliwosc pokonanie wyższych przeszkod lub wody. To naprawde ma sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem ten sam dylemat i wybrałem Adaptacyjne M, nie żałuję. Po testach X5 z pneumatyką wykluczyłem ją definitywnie ze względu na zbyt bujającą charakterystykę w trybie komfort. Generalnie największą zaletę pneumatyki czyli samopoziomowanie, wykorzystujesz przy ciągnięciu przyczepy, jeśli tego nie robisz to nie widzę sensu dla samej możliwości obniżania lub podnoszenia auta o takim prześwicie jak X5. Dobieranie opcji z których potem nie korzystam dla mnie jest wyrzucaniem kasy w błoto, ale kto bogatemu zabroni... :wink:

Rozumiem, że ci się podoba adaptacyjne ale czy miałeś porównanie pneumatycznego z adaptacyjnym? O to pytam kto zna z własnej praktyki. Nie chodzi o sens tylko o subiektywne odczucia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pneumatyczne bo w trybie sport jest wystarczajaco sztywno a mozliwosc regulacji zawieszenia góra, dół to bardzo fajna sprawa.

Dzięki. Nie jeździłem na innym w G05 więc nie mam porównania. Pneumatyczne jest bardzo komfortowe a w trybie sport twarde. Zastanawiam się właśnie jakie jest adaptacyjne w trybie comfort

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem ten sam dylemat i wybrałem Adaptacyjne M, nie żałuję. Po testach X5 z pneumatyką wykluczyłem ją definitywnie ze względu na zbyt bujającą charakterystykę w trybie komfort. Generalnie największą zaletę pneumatyki czyli samopoziomowanie, wykorzystujesz przy ciągnięciu przyczepy, jeśli tego nie robisz to nie widzę sensu dla samej możliwości obniżania lub podnoszenia auta o takim prześwicie jak X5. Dobieranie opcji z których potem nie korzystam dla mnie jest wyrzucaniem kasy w błoto, ale kto bogatemu zabroni... :wink:

 

Obniżenie zawieszenia to także ułatwione wsiadanie, załadunek, lepszy komfort jazdy w trasie ( obniżony hałas i spalanie). Podniesienie zawieszenia to mozliwosc pokonanie wyższych przeszkod lub wody. To naprawde ma sens.

No właśnie. Podwyższenie przydało mi się kilka razy na wsi, gdzie często jeżdżę. Myślę, że i standard dałby radę jednak głównie chodzi mi o codzienny komfort i pokonywanie dziur oraz nierówności. Lubię być "odcięty" od asfaltu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem ten sam dylemat i wybrałem Adaptacyjne M, nie żałuję. Po testach X5 z pneumatyką wykluczyłem ją definitywnie ze względu na zbyt bujającą charakterystykę w trybie komfort. Generalnie największą zaletę pneumatyki czyli samopoziomowanie, wykorzystujesz przy ciągnięciu przyczepy, jeśli tego nie robisz to nie widzę sensu dla samej możliwości obniżania lub podnoszenia auta o takim prześwicie jak X5. Dobieranie opcji z których potem nie korzystam dla mnie jest wyrzucaniem kasy w błoto, ale kto bogatemu zabroni... :wink:

 

Rozumiem, że ci się podoba adaptacyjne ale czy miałeś porównanie pneumatycznego z adaptacyjnym? O to pytam kto zna z własnej praktyki. Nie chodzi o sens tylko o subiektywne odczucia

 

Przed X5 miałem Q7 z pneumatyką i nie byłem do końca z tego zawieszenia zadowolony. Dlatego przed zamówieniem pojeździłem obiema wersjami X5 i wybór dla mnie był oczywisty - adaptacyjne M. Auto prowadzi się bardzo stabilnie( mam oś skrętną) i jest jak dla mnie mega komfortowe zarówno przy kołach 20 jak i 21 cali. Brak bujania w trybie komfort i podczas gwałtownych manewrów jak to miało miejsce w aucie z pneumatyką. Jeśli po 2 latach masz wątpliwości jak ja po 3 latach obcowania z Q7 z ponownym wyborem pneumatyki to myślę, że powinieneś rozważyć adaptacyjne M, a najlepiej by było po prostu przejechać się taką sztuką i samemu ocenić...

Nie chcę umniejszać pneumatyce w Audi i BMW, ale do Porsche to jej duuuuuużo brakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem ten sam dylemat i wybrałem Adaptacyjne M, nie żałuję. Po testach X5 z pneumatyką wykluczyłem ją definitywnie ze względu na zbyt bujającą charakterystykę w trybie komfort. Generalnie największą zaletę pneumatyki czyli samopoziomowanie, wykorzystujesz przy ciągnięciu przyczepy, jeśli tego nie robisz to nie widzę sensu dla samej możliwości obniżania lub podnoszenia auta o takim prześwicie jak X5. Dobieranie opcji z których potem nie korzystam dla mnie jest wyrzucaniem kasy w błoto, ale kto bogatemu zabroni... :wink:

 

Rozumiem, że ci się podoba adaptacyjne ale czy miałeś porównanie pneumatycznego z adaptacyjnym? O to pytam kto zna z własnej praktyki. Nie chodzi o sens tylko o subiektywne odczucia

 

Przed X5 miałem Q7 z pneumatyką i nie byłem do końca z tego zawieszenia zadowolony. Dlatego przed zamówieniem pojeździłem obiema wersjami X5 i wybór dla mnie był oczywisty - adaptacyjne M. Auto prowadzi się bardzo stabilnie( mam oś skrętną) i jest jak dla mnie mega komfortowe zarówno przy kołach 20 jak i 21 cali. Brak bujania w trybie komfort i podczas gwałtownych manewrów jak to miało miejsce w aucie z pneumatyką. Jeśli po 2 latach masz wątpliwości jak ja po 3 latach obcowania z Q7 z ponownym wyborem pneumatyki to myślę, że powinieneś rozważyć adaptacyjne M, a najlepiej by było po prostu przejechać się taką sztuką i samemu ocenić...

Nie chcę umniejszać pneumatyce w Audi i BMW, ale do Porsche to jej duuuuuużo brakuje.

Masz rację. Chyba najrozsądniej będzie wziąć na jazdę próbną X5 z adaptacyjnym i samemu porównać.

Apropos pneumatyki w innych markach to w GLE jest zbliżona do X5, nie widać większej różnicy, a w Cayenne nie wiem, nie miałem okazji sprawdzić. Q7 nie miałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem ten sam dylemat i wybrałem Adaptacyjne M, nie żałuję. Po testach X5 z pneumatyką wykluczyłem ją definitywnie ze względu na zbyt bujającą charakterystykę w trybie komfort. Generalnie największą zaletę pneumatyki czyli samopoziomowanie, wykorzystujesz przy ciągnięciu przyczepy, jeśli tego nie robisz to nie widzę sensu dla samej możliwości obniżania lub podnoszenia auta o takim prześwicie jak X5. Dobieranie opcji z których potem nie korzystam dla mnie jest wyrzucaniem kasy w błoto, ale kto bogatemu zabroni... :wink:

 

Rozumiem, że ci się podoba adaptacyjne ale czy miałeś porównanie pneumatycznego z adaptacyjnym? O to pytam kto zna z własnej praktyki. Nie chodzi o sens tylko o subiektywne odczucia

 

Przed X5 miałem Q7 z pneumatyką i nie byłem do końca z tego zawieszenia zadowolony. Dlatego przed zamówieniem pojeździłem obiema wersjami X5 i wybór dla mnie był oczywisty - adaptacyjne M. Auto prowadzi się bardzo stabilnie( mam oś skrętną) i jest jak dla mnie mega komfortowe zarówno przy kołach 20 jak i 21 cali. Brak bujania w trybie komfort i podczas gwałtownych manewrów jak to miało miejsce w aucie z pneumatyką. Jeśli po 2 latach masz wątpliwości jak ja po 3 latach obcowania z Q7 z ponownym wyborem pneumatyki to myślę, że powinieneś rozważyć adaptacyjne M, a najlepiej by było po prostu przejechać się taką sztuką i samemu ocenić...

Nie chcę umniejszać pneumatyce w Audi i BMW, ale do Porsche to jej duuuuuużo brakuje.

 

akurat wczoraj miałem jazdę próbną GTSem z pneumatyką i moje odczucie jest takie, że auto co do zasady prowadzi się lepiej niż X5 (bliżej temu do sedana, auto po prostu lepiej reaguje) ale komfortu niestety brak (wiem, że GTS ma twardsze zawieszenie ale mimo wszystko oczekiwałbym po pneumatyce choćby jakiegokolwiek komfrotu a było znacznie gorzej niż w X5 na standardowym zawieszeniu i to nie w trybie komfortowym)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię wysoki komfort podróży.

Jeździsz na pneumatyce, liczy się głównie komfort a nie sportowe doznania - moim zdaniem pneumatyka.

Popieram :cool2:

Obniżenie zawieszenia to także ułatwione wsiadanie, załadunek, lepszy komfort jazdy w trasie ( obniżony hałas i spalanie). Podniesienie zawieszenia to mozliwosc pokonanie wyższych przeszkod lub wody. To naprawde ma sens.

Obniżenie zawieszenia to na pewno pogorszenie komfortu "resorowania", a czy ktoś odnotuje różnicę w hałasie i spalaniu na poszczególnych poziomach to nie sądzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jakie jest ustawienie natywne w zawieszeniu M, ale zakładam, że w pneumatycznym jesteś się w stanie obniżyć bardziej, co przy autostradzie i 200 km/h ma kluczowe znaczenie. Oczywiście bijemy się o (pewnie) 0,2l/100km, ale zawsze mniej :)


Wie ktoś jak to jest? Adaptacyjne= comfort, M proffessional -> wysokość jak w SPORT?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem Audi Q7 z 2018 z zawieszeniem pneumatycznym i skrętną osią tylną. Przed zakupem jeździłem tą kupioną sztuką i jeszcze jedną, ale były to krótkie testowe jazdy. Na ekspresówkach i ogólnie na dobrych nawierzchniach.


Po zakupie przyszła jednak okazja pojeździć po gorszych nawierzchniach i tutaj to Q7 z pneumatyką mnie rozczarowało. Auto pływa na nierównościach i ogólnie buja.


Ogólnie i tak innego auta bym nie kupił, bo potrzebowałem 3 osobnych siedzeń w drugim rzędzie plus trzeciego rzędu. Może mogłem szukać wersji sportowej pneumatyki (jest chyba obniżona o 15 mm) ale wybór i tak był bardzo ograniczony.


Podsumowując, moja rada: przed zakupem X5 z penumatyką zróbcie sobie jazdę testową nie tylko po autostradzie czy równiutkiej drodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Testowałem X5 45e na pneumatycznym - szmelc, jeśli chodzi o prowadzenie. Bardzo nerwowo zachowuje się przy wyższych prędkościach. Winne są najprawdopodobniej rozmieszczenie baterii i zawieszenie.


Jeździłem też X5 40d na adaptacyjnym. Wrażenia znakomite. Jak na SUVa oczywiście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Kupiłem Audi Q7 z 2018 z zawieszeniem pneumatycznym i skrętną osią tylną. Przed zakupem jeździłem tą kupioną sztuką i jeszcze jedną, ale były to krótkie testowe jazdy. Na ekspresówkach i ogólnie na dobrych nawierzchniach.


Po zakupie przyszła jednak okazja pojeździć po gorszych nawierzchniach i tutaj to Q7 z pneumatyką mnie rozczarowało. Auto pływa na nierównościach i ogólnie buja.


Ogólnie i tak innego auta bym nie kupił, bo potrzebowałem 3 osobnych siedzeń w drugim rzędzie plus trzeciego rzędu. Może mogłem szukać wersji sportowej pneumatyki (jest chyba obniżona o 15 mm) ale wybór i tak był bardzo ograniczony.


Podsumowując, moja rada: przed zakupem X5 z penumatyką zróbcie sobie jazdę testową nie tylko po autostradzie czy równiutkiej drodze.

 

Ja testowałem i teraz użytkuje M50d ktore jest chyba sztywniej zestrojone i może stąd trudno mi zrozumieć o jakim " plywaniu" mowa. Jeśli inne wersje silnikowe są dużo bardziej bujające to nie byłoby dobrze ale w mojej wersji mogę polecić pneumatykę.

Przez ostatnie 10 dni jeżdziłem zastępczym Range Roverem Velarem z pneumatyką i same prowadzenie jest dużo gorsze od X5. Tutaj jednak nie chodzi o nierownosci drogi (tutaj zawieszenie sprawdza sie dobrze) ale o takie bujanie na boki ktore w BMW nie występuje nawet w ustawieniu komfort. W Range Roverze ktorym jeździłem prawdopodobnie pneumatyka powoduje nieprzyjemne uczucie braku pełnej kontroli nad samochodem.

W Audi Q7, ktore jakiś czas temu testowałem przez tydzień pneumatyka była też zestrojona łagodniej niż w mojej X5 ale generalnie oceniałem to pozytywnie chociaż wole zawieszenie z mojej X5.

Mam jeszcze doświadczenie z Mercedesem GLE 450 (podstawowa benzyna 367KM) i tam znowu miałem uczucie wyższego komfortu jazdy, mniej sportowego prowadzenia (brak skrętnej tylnej osi mógł być przyczyną) ale nie bujało na boki jak w Velarze więc i tam bym to zaakceptował. W przypadku Mercedesa nie mogę powiedzieć że zawieszenie pneumatyczne jest gorsze niż w BMW, jest po prostu inne z bonusem w kwestii naprawdę zaskakująco wysokiego komfortu jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Testowałem X5 45e na pneumatycznym - szmelc, jeśli chodzi o prowadzenie. Bardzo nerwowo zachowuje się przy wyższych prędkościach. Winne są najprawdopodobniej rozmieszczenie baterii i zawieszenie.


Jeździłem też X5 40d na adaptacyjnym. Wrażenia znakomite. Jak na SUVa oczywiście.

Na jakich kołach jeździłeś 40d i jak to płynie na normalnej, prostej drodze na adaptacyjnym? Nie chodzi mi o zachowanie w zakrętach tylko o wrażenia z autostrady czy zwykłej dziurawej drogi w porównaniu do pneumatyki w 45e?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem Audi Q7 z 2018 z zawieszeniem pneumatycznym i skrętną osią tylną. Przed zakupem jeździłem tą kupioną sztuką i jeszcze jedną, ale były to krótkie testowe jazdy. Na ekspresówkach i ogólnie na dobrych nawierzchniach.


Po zakupie przyszła jednak okazja pojeździć po gorszych nawierzchniach i tutaj to Q7 z pneumatyką mnie rozczarowało. Auto pływa na nierównościach i ogólnie buja.


Ogólnie i tak innego auta bym nie kupił, bo potrzebowałem 3 osobnych siedzeń w drugim rzędzie plus trzeciego rzędu. Może mogłem szukać wersji sportowej pneumatyki (jest chyba obniżona o 15 mm) ale wybór i tak był bardzo ograniczony.


Podsumowując, moja rada: przed zakupem X5 z penumatyką zróbcie sobie jazdę testową nie tylko po autostradzie czy równiutkiej drodze.

 

Ja testowałem i teraz użytkuje M50d ktore jest chyba sztywniej zestrojone i może stąd trudno mi zrozumieć o jakim " plywaniu" mowa. Jeśli inne wersje silnikowe są dużo bardziej bujające to nie byłoby dobrze ale w mojej wersji mogę polecić pneumatykę.

Przez ostatnie 10 dni jeżdziłem zastępczym Range Roverem Velarem z pneumatyką i same prowadzenie jest dużo gorsze od X5. Tutaj jednak nie chodzi o nierownosci drogi (tutaj zawieszenie sprawdza sie dobrze) ale o takie bujanie na boki ktore w BMW nie występuje nawet w ustawieniu komfort. W Range Roverze ktorym jeździłem prawdopodobnie pneumatyka powoduje nieprzyjemne uczucie braku pełnej kontroli nad samochodem.

W Audi Q7, ktore jakiś czas temu testowałem przez tydzień pneumatyka była też zestrojona łagodniej niż w mojej X5 ale generalnie oceniałem to pozytywnie chociaż wole zawieszenie z mojej X5.

Mam jeszcze doświadczenie z Mercedesem GLE 450 (podstawowa benzyna 367KM) i tam znowu miałem uczucie wyższego komfortu jazdy, mniej sportowego prowadzenia (brak skrętnej tylnej osi mógł być przyczyną) ale nie bujało na boki jak w Velarze więc i tam bym to zaakceptował. W przypadku Mercedesa nie mogę powiedzieć że zawieszenie pneumatyczne jest gorsze niż w BMW, jest po prostu inne z bonusem w kwestii naprawdę zaskakująco wysokiego komfortu jazdy.

Dzięki za długą odpowiedź. Również mam podobne wrażenie co do GLE i nie widzę większej różnicy w stosunku do X5. Generalnie zawsze przed wzięciem nowego samochodu spinam się sam ze sobą w temacie wyboru zawieszenia :) aby potem stwierdzić, że niepotrzebnie się czegoś obawiałem np. za dużych kół :) Tyle, że po kilku latach jazdy na pneumatyce najpierw w GLE, teraz w X5 zwyczajnie nie wiem czy adaptacyjne mnie nie rozczaruje. Muszę zrobić jazdę testową na takim aby samemu porównać. Jeśli odczuję różnicę na niekorzyść to nie będę się zastanawiać i wezmę pneumatyczne. Z pneumatycznym w X5 faktycznie jest tak, że kiedy się obniży zawieszenie w trybie sport auto bardzo dobrze prowadzi się w zakrętach natomiast w trybie comfort jest tak sobie, wiadomo. Natomiast na prostej, na nierównościach pneumatyczne w comfort jest dla mnie bardzo zadowalające na kołach 21 cali. Na co dzień nie szaleję po ulicach bo to nie gokart, cenię komfort w trasach i chcę uniknąć rozczarowania, stukania, walenia, grzmotów i innych przy adaptacyjnym (jeśli takowe są :) ) Cóż, umawiam się w BMW i testuję. Jak sprawdzę to na 100% napiszę tutaj o moich odczuciach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem Audi Q7 z 2018 z zawieszeniem pneumatycznym i skrętną osią tylną. Przed zakupem jeździłem tą kupioną sztuką i jeszcze jedną, ale były to krótkie testowe jazdy. Na ekspresówkach i ogólnie na dobrych nawierzchniach.


Po zakupie przyszła jednak okazja pojeździć po gorszych nawierzchniach i tutaj to Q7 z pneumatyką mnie rozczarowało. Auto pływa na nierównościach i ogólnie buja.


Ogólnie i tak innego auta bym nie kupił, bo potrzebowałem 3 osobnych siedzeń w drugim rzędzie plus trzeciego rzędu. Może mogłem szukać wersji sportowej pneumatyki (jest chyba obniżona o 15 mm) ale wybór i tak był bardzo ograniczony.


Podsumowując, moja rada: przed zakupem X5 z penumatyką zróbcie sobie jazdę testową nie tylko po autostradzie czy równiutkiej drodze.

 

Ja testowałem i teraz użytkuje M50d ktore jest chyba sztywniej zestrojone i może stąd trudno mi zrozumieć o jakim " plywaniu" mowa. Jeśli inne wersje silnikowe są dużo bardziej bujające to nie byłoby dobrze ale w mojej wersji mogę polecić pneumatykę.

Przez ostatnie 10 dni jeżdziłem zastępczym Range Roverem Velarem z pneumatyką i same prowadzenie jest dużo gorsze od X5. Tutaj jednak nie chodzi o nierownosci drogi (tutaj zawieszenie sprawdza sie dobrze) ale o takie bujanie na boki ktore w BMW nie występuje nawet w ustawieniu komfort. W Range Roverze ktorym jeździłem prawdopodobnie pneumatyka powoduje nieprzyjemne uczucie braku pełnej kontroli nad samochodem.

W Audi Q7, ktore jakiś czas temu testowałem przez tydzień pneumatyka była też zestrojona łagodniej niż w mojej X5 ale generalnie oceniałem to pozytywnie chociaż wole zawieszenie z mojej X5.

Mam jeszcze doświadczenie z Mercedesem GLE 450 (podstawowa benzyna 367KM) i tam znowu miałem uczucie wyższego komfortu jazdy, mniej sportowego prowadzenia (brak skrętnej tylnej osi mógł być przyczyną) ale nie bujało na boki jak w Velarze więc i tam bym to zaakceptował. W przypadku Mercedesa nie mogę powiedzieć że zawieszenie pneumatyczne jest gorsze niż w BMW, jest po prostu inne z bonusem w kwestii naprawdę zaskakująco wysokiego komfortu jazdy.

Swoją drogą szkoda, że już M50d nie wychodzi. Żałuję, że nie wziąłem dwa lata temu, kiedy jeszcze można było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Biorac pod uwage, ze niedługo zadebiutuje poliftingowa wersja 40d i bedzie miała 352KM to chyba az takiej straty nie bedzie.Silnik 40d jest jednak znacznie mniej skomplikowany, tańszy, moc ma juz dosc pokazna a moment 700Nm. Nie ma dramatu, mozna nadal miec fajnego diesla nawet w dzisiejszych czasach.

Jak ja zamawiałem to była dostępna tylko wersha 30d 265KM i M50d. Wybór był dosc skrajny. Jeden diesel wydawał mi się zbyt słaby a drugi zbyt drogi. 40d to złoty środek wg mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Testowałem X5 45e na pneumatycznym - szmelc, jeśli chodzi o prowadzenie. Bardzo nerwowo zachowuje się przy wyższych prędkościach. Winne są najprawdopodobniej rozmieszczenie baterii i zawieszenie.


Jeździłem też X5 40d na adaptacyjnym. Wrażenia znakomite. Jak na SUVa oczywiście.

Na jakich kołach jeździłeś 40d i jak to płynie na normalnej, prostej drodze na adaptacyjnym? Nie chodzi mi o zachowanie w zakrętach tylko o wrażenia z autostrady czy zwykłej dziurawej drogi w porównaniu do pneumatyki w 45e?

 

Jeździłem dwoma egzemplarzami. W obydwu największe 22”. Nie powiem, że auto płynęło (płynie to GLE na 19” na pneumatyce), ale komfort był bardzo zadowalający a auto zwarte. Dawało dużo przyjemności, której nie spodziewałem się po SUVie. Jedynie poprzeczne nierówności były zauważalne/odczuwalne, ale w sposób całkowicie akceptowalny jak dla mnie. Poza tym pewne, przewidywalne prowadzenie auta.


Jeszcze lepszy zawias w SUVie to chyba tylko Professional w X7 (większa średnica koła sprawia, że nawet poprzeczne nierówności są niezauważalne a aktywne stabilizatory działają tak dobrze, że auto nawet przy 230 jedzie super stabilnie w łuku).


Pneumatyką 45e jeździłem tylko po trasie, dlatego nie odniosę się, jeśli chodzi o dziurawe:normalne drogi. Na autostradzie ten konkretny konfig był beznadziejny. Ostatnio widziałem się ze znajomym, okazało się, że również testował ten sam egzemplarz i był równie rozczarowany prowadzeniem. Każdy podmuch wiatru jest odczuwalny. Każde szybsze przyspieszanie powoduje gwałtowne przesuwanie środka ciężkości. Jak spojrzysz na schemat umieszczenia baterii (są w necie), zrozumiesz przyczynę. Jedzie się tym nerwowo nawet przy niskich prędkościach. Mega rozczarowanie. Bateria dołożona jakby „na sztukę”.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...
W dniu 15.03.2023 o 22:16, PaoloKatowice napisał(a):

Panowie, pojeździłem dzisiaj adaptacyjnym na 21 calach. Zdecydowanie zostaję przy pneumatycznym. Dzięki za pomoc i porady.

czesc. Mógłbyś opisać jak Twoim zdaniem pneumatyka wypada na tle adapcyjnego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.