Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Tak wiem, sam czas mnie mniej interesuje bo jak widać między poszczególnymi topowymi ev nie ma jakiejś kosmicznej różnicy ale sam koszt daje do myślenia. Grzyb płaci kilka najwyższych abonamentów: greenway, IONITY, sam ma Teslę a i tak koszt wyższy jak diesel. Przekonaj teraz kogoś do ev kto nie ma dostępu do taniego prądu.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Słonik dla mnie dostęp do taniego prądu jak to nazywasz, czy rozumiem własnego gniazdka w taryfie G to jest punkt wyjścia do posiadania elektryka. Z ludzi których ja znam sa jednostki, które były chciały elektryka, ale nie mają swojego gniazdka. Natomiast znakomita większość ma swoje domy i mają wyje...ne na elektryki. Nie, bo nie. Przekonywać to można kogos z otwartą głową, a większość ludzi jest zabetonowana na wiedzę.

Ostatnio znajomy w wieku ok 30 lat powiedział,  że on by mógł kupić elektryka jak by dojechal nad morze i z powrotem 1000 km bez ładowania!!!

Takie mamy społeczeństwo. 

  • Lubię to 1
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
43 minuty temu, słonik40 napisał(a):

ale sam przyznaj że samochód jest mocno  doposażony 

Jest bez dwoch zdan.

Porsche sie nie szczypie jezeli chodzi o personalizacje, mozesz skonfigurowac mnostwo rzeczy/detali, fajnie ze sa jeszcze takie marki.

Natomiast cena jak za wersje 4S (czyli prawie bazowa) - 770k PLN to jakis absolutny kosmos.

Moze ja mam za duzy szacunek do pieniedzy (w sensie za biedny jestem) ale jak widze 3-latki 4S smigajace po ~250k czy tez nawet 300k PLN to ta cena katalogowa 770k PLN to jest jakies gargantuiczne nieporozumienie i rynek bardzo szybko ja weryfikuje.

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Za 770 to bym 911 carrera kupił i jeszcze na kilkuletniego diesla by zostało 😀 ciekawe jak się czują ludzie co kupili auto na 5-7 procentowym rabacie bo tyle mi rok temu na taycana po lifcie proponowano lol.

Opublikowano
59 minut temu, adamjttk napisał(a):

Jest bez dwoch zdan.

Porsche sie nie szczypie jezeli chodzi o personalizacje, mozesz skonfigurowac mnostwo rzeczy/detali, fajnie ze sa jeszcze takie marki.

Natomiast cena jak za wersje 4S (czyli prawie bazowa) - 770k PLN to jakis absolutny kosmos.

Moze ja mam za duzy szacunek do pieniedzy (w sensie za biedny jestem) ale jak widze 3-latki 4S smigajace po ~250k czy tez nawet 300k PLN to ta cena katalogowa 770k PLN to jest jakies gargantuiczne nieporozumienie i rynek bardzo szybko ja weryfikuje.

W PL nie da sie kupic takiego Taycana bezwypadkowego za 300tys. Nawet kupując tego Taycana z 30% rabatem po 3 latach straci sie kolejne 30% wiec utrata będzie taka jak na innych samochodach spalinowych czyli 30% po 3 latach. 

Nie polemizuj z idiota bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem. 

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Jac3kBMW napisał(a):

W PL nie da sie kupic takiego Taycana bezwypadkowego za 300tys. Nawet kupując tego Taycana z 30% rabatem po 3 latach straci sie kolejne 30% wiec utrata będzie taka jak na innych samochodach spalinowych czyli 30% po 3 latach. 

No jezeli by dawali na wszystkie Taycany z automatu 30% upustu to ok (ale przeciez tak nie jest.. To sa wyprzedaze 2024 w jakichs abstrakcyjnych kolorach typu fiolet, zielen czyli koszmar przy odsprzedazy pozniej i do tego grubo wyposazone a wiemy ze na tym producent glownie zarabia bo go te opcje kosztuja grosze)

Tylko po co wtedy ta kwadratura kola z cenami katalogowymi/realnymi?

Zeby pokazac, ze Porsche to po bance chodza zeby sasiadowi oko bielalo? A na umowie 70% tej kwoty?

Tak jak slonik pisal wyzej - nie dalej jak rok temu na te auta dawali raptem kilka % upustu wiec to nie jest tak kolorowo jak piszesz ze 30% utraty wartosci po 3 latach beda mieli wszyscy.

Dziwne to wszystko, mamy chyba niespokojny czas na rynku samochodowym i ceny lataja gora-dol strasznie, warto przemyslec kazdy zakup zeby pozniej nie musiec byc za duzo w plecy albo byc zmuszonym jezdzic autem dluzej niz by sie chcialo/zakladalo.

 

PS. Tesla tym czasem jencow nie bierze - wersja RWD za 185k PLN w pelni wyposazona, lacznie z elektrycznymi siedzeniami i kierownica, wentylacja i podgrzewaniem foteli, ACC, duza navi, swiatlami LED adapcyjnymi, CA i wieloma, wieloma innymi bajerami.

https://elektrowoz.pl/auta/tesla-model-3-jeszcze-tansza-cena-od-184-990-zl-dla-rwd-od-204-990-zl-dla-zasiegowego-rekordzisty-lr-rwd/

Po doplatach to bedzie ~150k PLN --> tu juz sie zaczyna gruba konkurencja dla aut spalinowych o tych osiagach (6s do setki)

Zrzut-ekranu-2025-01-31-231812.jpg

 

Edytowane przez adamjttk

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Na rynku ev jest teraz pogrom. Ostatnio na fejsie ktoś wysłał post z ofertami id7 za 200 z malutkim haczykiem. Jazda jest bez trzymanki.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Słonik ekscytujesz się spadkami cen elektryków i wprowadzam na forum narracje, że ceny elektryków mocno spadającą, bo nikt ich nie chce. Moim zdaniem dzieje się to co wielokrotnie Adam przewidywał. Tesla wyznaczyła ceny za wystarczająco dobre kompletne dla 99% użytkowników samochody, a inni schodzą na ziemię . 

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Każdą sytuację na rynku tesla fanboys tłumaczą to na korzyść tej marki. Obejrzałem sporo analiz i tesla nie ma tu nic do gadania, podąża jak inni za realiami rynku. Jak był brak podaży to windowała ceny niemilosernie a jak jest nadpodaż to ceny coraz bardziej szorują dno. Większość analityków rynku zgodnie przyznaje ze za sytuację odpowiada sztucznie generowany popyt. Subsydia, dopłaty, ulgi podatkowe na nowe auta napędziły ludzi do salonów. 

  • Lubię to 1
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
15 godzin temu, Kriss33 napisał(a):

Słonik dla mnie dostęp do taniego prądu jak to nazywasz, czy rozumiem własnego gniazdka w taryfie G to jest punkt wyjścia do posiadania elektryka. Z ludzi których ja znam sa jednostki, które były chciały elektryka, ale nie mają swojego gniazdka. Natomiast znakomita większość ma swoje domy i mają wyje...ne na elektryki. Nie, bo nie. Przekonywać to można kogos z otwartą głową, a większość ludzi jest zabetonowana na wiedzę.

Ostatnio znajomy w wieku ok 30 lat powiedział,  że on by mógł kupić elektryka jak by dojechal nad morze i z powrotem 1000 km bez ładowania!!!

Takie mamy społeczeństwo. 

I bardzo dobrze. Konia doprowadzisz do studni ale nie zmusisz do picie. Będzie więcej tanich /także używanych/ elektryków dla bardziej intelektualnie elastycznych. 

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, słonik40 napisał(a):

Obejrzałem sporo analiz i tesla nie ma tu nic do gadania, podąża jak inni za realiami rynku.

Oczywiscie ze masz racje.

Tesla sprzedaje tylko elektryki, chce zwiekszac sprzedaz, widzi co robia Chinczycy i sie dostosowuje.

Dopoki know-how i nowoczesne fabryki pozwola (mowie o zyskach) --> beda ciac ceny do kosci zeby zwiekszac wolumen sprzedazy.

A cala reszta producentow, ktora MUSI sprzedawac BEV ze wzgledu na kary za emisje, bedzie sie musiala dostosowac do nowych realiow rynkowych.

Choc wiadomo ze woleli by sprzedawac ICE na ktorych zarabiaja duzo wiecej i konkurencji ze strony Chin nie maja przy tych napedach.

 

Dlatego wg mnie bedzie sie dzialo to co mowie od 4 lat - czeka nas duze przetasowanie na rynku motoryzacyjnym, chetnych na i4 M50 za 350k PLN + opcje, jezeli w sklepie obok jest TM3P za 230k PLN w pelni wyposazona z lepszymi osiagami i zasiegiem, bedzie po prostu niewielu. A czas kiedy BMW moze sobie to rekompensowac sprzedaza 320d czy 330i sie po prostu konczy (bo kary za emisje).

To bedzie po prostu zwykly sprawdzian dla europejskich producentow - im wiecej fabryk bedzie zamykanych tym bardziej bedzie to znaczyc ze producenci go oblewaja.

Edytowane przez adamjttk

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

@adamjttk zgadza się. Do tego dochodzi fakt o którym nikt nie mówi ale baterie cały czas mocno tanieją na rynku. I to jest bardzo dobra wiadomość szczególnie dla bardzo drogich ev. Tak jak pisałeś wymiana baterii za 100k w eksluzywnym taycanie ma większy sens niż przykładowo w konie czy ix1

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Godzinę temu, Kriss33 napisał(a):

Przemysł motoryzacyjny UE pozostaje w pełni zaangażowany i gospodarczo zaangażowany w przejście na mobilność bezemisyjną. Jednak jedynym sposobem, aby ta transformacja zakończyła się sukcesem, jest uczynienie z niej transformacji napędzanej rynkiem i popytem. Na tym założeniu należy oprzeć przyszły plan działania. Weryfikacja realiów obecnego Europejskiego Zielonego Ładu nie spowolni nas, ale raczej przyspieszy tę transformację poprzez usunięcie wąskich gardeł i wprowadzenie niezbędnej elastyczności.

— podsumował Ola Källenius, dyrektor generalny Mercedes-Benz i prezes ACEA.

Nadal w mocy jest zakaz sprzedaży aut spalinowych od 2035 r., choć wydaje się on coraz mniej realny.

https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/unia-europejska-zmienia-podejscie-5-marca-przedstawi-nowy-plan-dla-branzy/mypjslg?utm_source=www.bmwklubpolska.pl_viasg_auto-swiat&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=undefined&utm_v=2

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

https://www.facebook.com/share/r/1BrsD9XMen/?mibextid=wwXIfr

 

@adamjttk czyżby tesla wycofywała się rakiem z kolejnej swojej chwalonej tu często myśli inżynieryjnej? Czyżby jednak montaż auta z wielu komponentów może i droższy w produkcji okazywał się wiele tańszy w eksploatacji? Kto by przypuszczał? 😀

Opublikowano

ja wiem ze o gustach sie nie dyskutuje ale omfg jakie to auto jest brzydkie 😉

  • Haha 1

Sorry za brak polskich znakow ale mi sie nie chce ALT naciskac

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
34 minuty temu, Ratm napisał(a):

ja wiem ze o gustach sie nie dyskutuje ale omfg jakie to auto jest brzydkie 😉

Zgadzam się z przedmówcą 🙂

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

Taycan jest boski zarówno w środku jak i na zewnątrz.  Do tego nowy po rabacie kosztuje praktycznie tyle co te roczne i7

Edytowane przez słonik40
Opublikowano

Aktualna "7" jest ohydna i tutaj jest kwestia wyłącznie złego gustu jeśli ktoś uważa inaczej. Jednolicie czarna wygląda mniej obrzydliwie, ale kiedyś przy okazji wymiany oleju sobie w Gdańsku u Zdunka wsiadłem do bordowo-beżowej. fotele bajecznie wygodne, TV z tyłu robił wrażenie, ale najpierw trzeba było się przemóc, żeby do tego czegoś podejść...

  • Haha 1
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Pięknością zdecydowanie nie jest, można skonfigurować ze będzie wyglądać tak se, jednak wygody i luksusu nie można jej odmówić ale jak dla mnie nie jest to auto dla zwykłego śmiertelnika. Malutki, trudny w dostępie bagażnik, ogromne gabaryty na zewnątrz nie pomaga,

  • Główni Moderatorzy
Opublikowano

Pozostając w temacie około Taycanowym - pojeździłem ostatnio kilka godzin nową Panamerą. Wersja 4S E-Hybrid czyli startujemy od 600 tysięcy a większość egzemplarzy w miarę doposażonych kosztuje około 800 tysięcy. 

Zacznę od pozytywów - auto prowadzi się świetnie, ta nowa fancy pneumatyka (która efektownie się podnosi po otwarciu drzwi) razem ze skrętną osią robi ogromną robotę. Auto jeździ lekko, przyjemnie i bardzo precyzyjnie czyli tak jak Porsche powinno.

Dalej już zacząłem rozumieć czemu sprzedaż raczej nie powala. Porsche aspiruje Panamerą do segmentu F - nawet jest dostępna wersja w "longu". Niestety o ile w S-klasie czy 7er widać przynależność do tego segmentu po otwarciu drzwi tak tutaj zupełnie nie. Wnętrze jest surowe i nawiązuje do 911 gdzie takiego właśnie się spodziewamy - tutaj jak dla mnie wieje biedą. 80% wykończone piano black i zdrowo wyrysowane po 8000 przebiegu demówki. Multimedia lagują co mnie najbardziej zdziwiło, ekran przed pasażerem jak dla mnie zupełnie bezużyteczny (nawet CarPlay nie można z niego obsługiwać). Oczywiście z pewnością można zrobić jakąś przyjemniejszą konfigurację ale wtedy będziemy już bliżej "bańki" 😄 

Napęd jest dziwny. Najprzyjemniej jeździło mi się w trybie całkowicie elektrycznym. Ten silnik V6 2.9 ani nie brzmi ani nie dołącza się zbyt kulturalnie w trybie hybrydowym, czuć takie tąpnięcie co mnie zadziwiło. W trybach sportowych jest odpalony cały czas ale wtedy zakup tej hybrydy ma średni sens. Połowa baterii pokazywała zasięg około 30 km. 

Miejsca z tyłu jest jakoś tak jak BMW 5 czyli bez szału. Chciałem zobaczyć ile czasu ta bateryjka będzie się ładować z gniazdka - niestety dołączony był tylko kabel do ładowarki.

Podsumowując - moim zdaniem to mega słaby sposób na wydanie 600+ tysięcy pln. Takie auto do niczego ani zbyt sportowe ani przesadnie komfortowe, trochę ciasne. Jedyna inna Panamera jaką jeździłem to ta stara w wersji GTS V8 N/A - tutaj wady były podobne ale ryczące V8 trochę je przykrywało 😄 Zupełnie inne odczucia napewno będą w szybszych wersjach - ale tutaj już cenowo lecimy w kosmos (zwłaszcza biorąc pod uwagę utratę wartości). Od tej hybrydy wolałbym zdecydowanie Taycana.

Kilka zdjęć:

spacer.png

spacer.png

spacer.png

spacer.png

  • Lubię to 2
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

Mnie panamera trochę po głowie chodzi ale czysta benzyna, panamera 4. Plusem dla mnie panamery jest jazda na długich dystansach i to ze można zamówić zwykły hak. Sensowny config wyszedł 700 z hakiem, po rabacie około 650. Taycan z kolei wersja 4s 500

Edytowane przez słonik40
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Fajna recenzja @Randall. Też będę chciał się Panamera przejechać i zwrócę uwagę na te rzeczy o których piszesz. A jaka wersja Taycana jeździłeś jeśli chodzi o nadwozie i silnik? Panamere podobno kupują ci którzy nie przekonali zony ze 911 to auto rodzinne 😉 

 

  • Haha 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.