Skocz do zawartości

Hamulce do e46 - tarcze, klocki, przewody - zapytania


Jac3k

Rekomendowane odpowiedzi

300zł za przetoczenie? To nieźle pojechałeś.

 

Macieju popatrz na swoje tarcze jeżeli jest ich na tyle aby po przetoczeniu wystarczyły na dłuższy czas to przetocz, nowe klocki i jedziesz, jeżeli dobrze Ci tokarz przetoczy to powinno być cacy.

 

PS: Zawsze wpierw możesz sprawdzić czy faktycznie to wina tarcz

Darmowa diagnostyka, programowanie - Nowy Sącz i okolice, kontakt PW


Moja galeria: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=159&t=173808


BMW E46 320Cd CR EU4 Coupe

Scania 124l 420KM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 351
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

toczenie - 300zł - ABSURD... toczenie takich tarcz to max 50zł.. i wygląda,że pan Włodek normalnie na tokarce toczy,tak jak inne produkty na tokarce, i nie ma żadnej filozofii..

jeśli tarcze mają naprawdę dużo zupy,to możesz przetoczyć i zaoszczędzić na jakiś czas,ale zawsze co nowe to nowe :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli podczas jazdy,hamowania występuje bicie,drgania na kierownicy i nosisz się z zamiarem wymiany,przetoczenia tarcz to zawsze zaczynamy od sprawdzenia piast czy nie maja bicia czujnikiem zegarowym :!: :!: :!: :!: sprawdzone na własnej skórze :mad2:
KOZIOL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja juz w dwoch samochodach to przerabialem.. w jednym samo sie ulozylo po jakims czasie a w drugim wymiana tarcz na nowe.

 

Zasada jest prosta nie jezdzi sie po wodzie na rozgrzanych tarczach

205 1.9d 64km-> Q5 3.0D 240km -> Passat B4 1.9TDI 90km -> e90 320d 163km <- klik & I3s 2018 | Niezła fala..

http://www.motostat.pl/user_images/55143/icon5.png i spada... chyba uczę się jeździć eco..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szczerze? nie polecam tarcze z ATE masz teraz w promocyjnych cenach 170 zl a tylnie 150zl koszt nie jest az taki wielki a nie bedziesz sie przejmowal wymiana przez nastepne 80 lub 100 tys. w zaleznosci jaka masz noge:) wiec naprawde sie nad tym zastanow bo jesli patrzac na komenty innych klubowiczow zasada zazwyczaj jest prosta mimo wszystko wymiana cie nie ominie a zywotnosc jest juz o wiele krotsza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Wiem że temat nie jest nowy i był już kilka razy na forum.

Czy może mi ktoś kto wymieniał przewody powiedzieć jak wygląda sprawa z średnicami baryłek - czy takie najpopularniejsze M10x1 pasują.

W realoem jest coś namieszane z tymi gwintami M10 / M12 czy to nie pomyłka.

 

http://img22.imageshack.us/img22/2994/hamulcetylrealoem.png

 

http://img7.imageshack.us/img7/3060/hamczescirealoem.jpg

 

Dodam że zamierzam wymienić przewody samodzielnie - po ostatnich naprawach prowadzonych przez "mechaników" w moim e46 obawiam się że może ich to przerosnąć.

 

Rok temu wymieniałem w innym samochodzie przewody ze stalowych na miedziane i chyba większość osób tak robi(albo powinna) w autach >10lat. Czy jest jakaś przewaga stali nad miedzią w tym temacie? Zainwestować więcej i zamontować oryginalne przewody?

 

Tak wygląda zgnilizna:

 

http://imageshack.us/a/img405/5264/14042013551.jpg

 

http://imageshack.us/a/img854/8113/14042013552.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

baryłki M10X1 to standard

jeżeli chodzi o M12 to dokładnie nie pamiętam czy wystepuje byc może przy pompie ale to musisz sprawdzic

kupowałem przewody ori (trafiłem w promocji ) sa stalowe i troche ciężko je formowac

miedziane są łatwiejsze w montażu i zapewne za kilka lat nie skorodują

 

przewody miedziane są ok bedzie ci je łatwiej układać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego ostatnio przerabiałem temat przewodów, Te gwinty są prawidłowe ,jeden przy pompie jest na m10 drugi na m12, ja osobiście załatwiałem oryginały z litwy za 160zł zamiast 250 u nas, za 200 mogłem mieć miedź którą bym ci polecił, strasznie się umordowałem próbując je powuginać żeby było tak jak fabryka... z miedzią byłoby duuuuużo łatwiej, tym bardziej że trzeba je przeciągnąć nad bakiem co łatwe bez jego demontażu nie jest.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Zakupiłem już tarcze, kolcki i przewody elastyczne na tył, co do przewodów ciągle się zastanawiam czy miedź czy oryginał, koszty są porównywalne, a jeżeli oryginały trzeba będzie giąć to lepsza miedź...

 

Mam pytanie natomiast co do "sprężynak" montażowych, w sklepach są dostępne tylko po 10szt co daje prawie 100,-.

Czy może ktoś wie gdzie można je kupić na sztuki, ewentualnie kupił 10 i ma do odsprzedania?

 

Chodzi o sprężynki 34341163565 i 34306771981.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Przewody wymienione na miedź - niestety nie osobiście(szału nie ma ale cena bardzo atrakcyjna, co nie było dla mnie priorytetem).

Generalnie większość rzeczy nowa ale tylko w hamulcu zasadniczym.

 

Problem pojawił się w ręcznym. :mad2: Przed wymiana tarczobębnów miałem wysoko ręczny ale jako tako hamował(tak mi się wydaje bo to automat). Po odebraniu auta od mechanika można było uciągnąć tylko 5 ząbków, a ręczny trzymał tylko z prawej strony i to bez szału.

Przeprowadziłem więc osobiście procedurę regulacji i w sumie obydwa koła hamują, ale słabo. Ręczny można zaciągnąć tak jak po odebraniu od mechanika na 5 - 6, ząbków ale awaryjne zatrzymanie auta trwało by chyba z 500m.

 

Z racji tego że to automat to okładziny ręcznego wyglądają jak nowe.

 

:?: Czy ktoś po wymianie miał może taki problem że ręczny musiał się dotrzeć?

:?: Może szczęki ze starości są już niezdolne do mocnego hamowania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem z ręcznym jest taki, że nie wszyscy potrafią go regulować. Większość po prostu podciąga linke przy ręcznym.

 

Nie wiem jak ty to robiłeś (albo twój mechanik) ale prawidłowy sposób polega na jednoczesnym wyregulowaniu ręcznego na lince i na śrubie regulacyjnej. Linka rozpiera przednią część szczęk a śruba reguluje odległośc między szczękami a bębnem w jej tylnej części. Jeśli ta odległość w tylnej części będzie duża to gdy zaciągniemy ręczny szczęki złapią tylko na połowie ich obwodu, albo nawet i mniej. Dopiero gdy okładzina zużyje się z przodu, kontakt styku się powiększy.

 

Prawidłowy sposób polega na popuszczeniu całkowicie linek przy drzwigni i rozpoczęciu regulacji od tylnej śruby. Kręcąc tą śrubą rozpieramy szczęki w jej tylnej części. Nie musowo ściagać koła, wystarczy odkręcić jedną śrubę i poświecić sobie np. lampką, ustawiając koło w odpowiednim położeniu widać wtedy charakterystyczne ząbki śruby rozpierającej w otworze po śrubie koła. Śrubę rozpierającą odkręcamy aż ręczny zacznie brać, wtedy troszkę ją popuszczamy (wkręcamy) i regulujemy odległość szczęk od bębna w jej przedniej części naciągając linki przy drzwigini. W ten sposób moża ustawić ręczny że bedzie łapał już na 2, 3 ząbku.

 

Druga sprawa to ręczny należy od czasu do czasu zaciągać gdy samochód powoli się toczy. W ten sposób bębny i szczęki oczyszczą się i lepiej ułożą. Z własnego doświadczenia wiem, że czasem warto cały ręczny rozebrać (szczęki, sprężynki, śrubę i drzwignię rozpierającą) oczyszcić i nasmarować pastą miedzianą. Jak się żadko go urzywa to zbiera się tam woda i wszystko rdzewieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakupiłem już tarcze, kolcki i przewody elastyczne na tył, co do przewodów ciągle się zastanawiam czy miedź czy oryginał, koszty są porównywalne, a jeżeli oryginały trzeba będzie giąć to lepsza miedź...

 

Mam pytanie natomiast co do "sprężynak" montażowych, w sklepach są dostępne tylko po 10szt co daje prawie 100,-.

Czy może ktoś wie gdzie można je kupić na sztuki, ewentualnie kupił 10 i ma do odsprzedania?

 

Chodzi o sprężynki 34341163565 i 34306771981.

 

Witam. U tego gościa kupisz wszystko, ale to wszystko na sztuki - polecam

http://allegro.pl/spinka-tulejka-listew-bmw-e28-e30-e32-e34-e36-e46-i3275540564.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Śrubę rozpierającą odkręcamy aż ręczny zacznie brać, wtedy troszkę ją popuszczamy ...

 

 

No właśnie to troszkę to sześć ząbków - wg instrukcji.

Na pewno z dnia na dzień jest coraz lepiej ale mam wrażenie że z prawym kołem bardziej.

 

Jak się nie wyrówna to podreguluję na tzw. oko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... mam wrażenie że z prawym kołem bardziej...

 

No było chyba za mocno bo po przejechaniu za jednym zamachem 50km ręczny z prawej strony lekko się zagotował - po zdjęciu mieszka okazało się że linka od prawego jest lekko naciągnięta nawet na zwolnionym - popuściłem ją ponownie i na razie po około 100km jest ok.

Nie wiem co jest przyczyną tego stanu może za tydzień uda mi się zajrzeć do tego koła, na pewno nie jest to wina rozpieraka bo wtedy by linka była nawet luźniejsza, może jak trochę "docierałem" te hamulce to okładzina spadła, i kawałek dostał się pod szczękę.

 

Jedno jest pewne ręczny teraz trzyma - docieranie co jakiś czas to podstawa :cool2: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam,

 

Na ostatnim przeglądzie diagnosta zalecił wymianę tarcz + klocków z przodu, z tyłu stwierdził, że hamulec nożny żyleta, a ręcznego nie ma prawie wcale ;)

 

W związku z tym szykuję się do wymiany i zastanawiam się co warto włożyć na przód i ew. tył.

 

Przeglądam allegro i mam kilku kandydatów na przód:

 

- Zimmermany

- ATE

- Textary (tarcze)

 

Te ostatnie najtańsze i podstawowe pytanie - czy warto przepłacać za pozostałe czy zostać przy Textarach? :)

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odradzam bosch ja takie niedawno dałem na tył

 

tarczo bębny

 

i bębny sa źle stoczone - tzn szczęki mi ze skosa zbiera i już 3 razy korygowałem ręczny - dzisiaj już znowu w ogóle nie bierze i 4 korekta mnie czeka :( :mad2:

 

polecam TEXTAR niewiele droższy od bosch i made in germany a nie jak bosch made in china :cry2:

 

klocki bosch są OK nie piszczę i też bardzo nie pylą czyli nie są ani za twarde ani za miękkie lecz w sam raz :cool2:

 

co do szczęk tez mam bosch ale tu wszystko jedno jakie mogą być - to tylko ręczny jest

gg5553463
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego nie bierzesz pod uwagę polskiego towaru MIKODY serii GT?? Użytkuje takie w Audicy A3 1,8T 150KM i jestem bardzo zadowolony z tych tarcz. Do BMW również wjadą MIKODY GT. Niestety, ale również zauważyłem, że towar BOSCHa schodzi na psy - bardzo kiepska jakość :roll: a szkoda bo ufałem temu producentowi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mikoda Serii GT to koszt około 150zł / tarcza - miałem podobne w E36 i faktycznie również byłem zadowolony, chociaż to nawiercanie przy 318i to chyba lekka przesada :) Komplet dostanę za 300 + przesyłka.

 

Textary tymczasem kosztują około 230zł / komplet, więc jeżeli je również możecie polecić to raczej na nie się zdecyduję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mikoda Serii GT to koszt około 150zł / tarcza - miałem podobne w E36 i faktycznie również byłem zadowolony, chociaż to nawiercanie przy 318i to chyba lekka przesada :) Komplet dostanę za 300 + przesyłka.

 

Textary tymczasem kosztują około 230zł / komplet, więc jeżeli je również możecie polecić to raczej na nie się zdecyduję :)

 

 

TEXTAR naprawdę jest OK

 

zwróć uwagę na to czy z tyłu masz wentylowane czy pełne

bo ja kupiłem wentyle i mi nie weszły - musiałem odmieniać na pełne

gg5553463
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.