Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Bo nie dbał. Zresztą i tak pewnie go dolicytują do grubo ponad 100 netto.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
To chyba jakaś aukcja poleasingowa albo upadłościowa, nie znam tematów, ogólnie kupujesz kota w worku. Trochę ryzyko, ale tak to już jest, chcesz taniej to albo ryzyko kota w worku, albo po drzewie, jak chcesz pewne to nie ta kasa :wink:
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Ja uwazam ze te aukcje sa wlasnie ciekawe. Z jednej strony nie mozna sprawdzic fury w serwisie a z drugiej nikt samochodu nie picuje do sprzedazy. Licznik nie krecony, nic nie podmalowywane, ksiazka serwisowa oryginalna najczesciej. Jakbym mial kupowac uzywane to na pewno rozwazylbym zakup wlasnie z takiej aukcji.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Dlatego na takich aukcjach publicznych auta osiągają ceny często wyższe niż rynkowe, w momencie kiedy są bezwypadkowe. Coś za coś jak zawsze.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jak to auto nowe lub prawie nowe to macie racje. Ale po gwarancji przy przebiegu około 150 czy 150+ tys km już może byc zonk. Kot w worku.
Opublikowano

Minus jest taki ,że jak komuś mieli odebrać auto za nie terminowe płacenie rat to totalnie o nie, nie dbał.

Od momentu wymówienia umowy do czasu fizycznego przejęcia auta przez leasing bądz bank mija czasem nawet 6 miesięcy.Nawet nie chce myśleć jak był dojeżdzany.

Opublikowano
.Nawet nie chce myśleć jak był dojeżdzany.

 

Jak służbówka. Pół metrowe krawężniki brał pewnie bez wahania.

"Demokracja: Mówisz co chcesz, robisz co ci każą" - Geoffrey Berry
Opublikowano

A to nie widzicie ze auto jest totalnie dojechane???? :mrgreen: Auto pewnie jakiegoś managera w korpo :wink: podjezdzało 50km/h pod krawęznik :norty: Dawid S - jak w zamierzchłych czasach miałem służbówke pande, to dziur i krawęzników sie nie omijało, tylko puszczało na chwile kierownice aby nadgarstki nie bolały :norty:

 

BTW. Obtłuczone z każdej strony, silnik pewnie ledwo żyje - grubo po serwisie, olej nie wymieniany itd. już lepiej dołożyc pare groszy i zabulić za premium selection

Hmmmm
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
jak w zamierzchłych czasach miałem służbówke pande, to dziur i krawęzników sie nie omijało, tylko puszczało na chwile kierownice aby nadgarstki nie bolały

 

Cała polska mentalność. ;) I jak w tym kraju ma być dobrze skoro naród skrzywiony?? :)

Opublikowano

Ja bym się nie bał ,że to slużbówka. Naprawdę dużo się zmieniło.

Bardziej bał bym się,że to auto nie do końca znającego ekonomię małego bizmesmena.

Który ledwo na paliwo i ratę miał,a serwis-jaki serwis skoro pali i jeżdzi :o.

Dodatkowo sprawdził bym ilu to auto miało wcześniej właścicieli.

Opublikowano
jak w zamierzchłych czasach miałem służbówke pande, to dziur i krawęzników sie nie omijało, tylko puszczało na chwile kierownice aby nadgarstki nie bolały

 

Cała polska mentalność. ;) I jak w tym kraju ma być dobrze skoro naród skrzywiony?? :)

 

Nie naród, tylko felgi skrzywione :wink:

 

Jak to mawiał Piłsudski "Naród wspaniały, tylko ludzie ..... :mrgreen: "

Hmmmm
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
.Nawet nie chce myśleć jak był dojeżdzany.

 

Jak służbówka. Pół metrowe krawężniki brał pewnie bez wahania.

 

Nie uwierzyļym jeszcze niedawno w taki teksty, ale jechałem jakiś czas temu jako pasażer służbową F10. Przed progami bez zwalniania, niezależnie od ich wysokości i rodzaju, na krawężnik z rozpędu, bo mało czasu aby dotrzeć na miejsce. Aż mnie serce bolało z samego patrzenia :mrgreen:

Opublikowano
Jakbyś podał wiecej szczegółów byłoby łatwiej :mrgreen:

 

wklejam link do aukcji:

http://licytacje.pekaoleasing.com.pl/aukcje/71424-bmw_520d_184km135kw

 

 

Znam te blachy :)

 

Sugeruje sprawdzić prawe drzwi przód/tył, próg, słupek i podłogę :mrgreen:

"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy" (Albert Einstein)

"Zawsze się starałem, żeby szkoła nie miała wpływu na moją edukację" (Mark Twain)

"Lubię walczyć z silniejszymi"

Opublikowano
Każdy chociaż raz w życiu powinien poczuć radość prowadzenia "służbówki" :mrgreen:

Wzbogacające wewnętrznie przeż :wink: ycie

 

Przez kilkanaście lat jeździłem służbowymi, również BMW, i wzbogaciłem się wewnętrznie na tyle że przeszedłem na własne auta :norty:

"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy" (Albert Einstein)

"Zawsze się starałem, żeby szkoła nie miała wpływu na moją edukację" (Mark Twain)

"Lubię walczyć z silniejszymi"

Opublikowano
A to nie widzicie ze auto jest totalnie dojechane???? :mrgreen: Auto pewnie jakiegoś managera w korpo :wink: podjezdzało 50km/h pod krawęznik :norty: Dawid S - jak w zamierzchłych czasach miałem służbówke pande, to dziur i krawęzników sie nie omijało, tylko puszczało na chwile kierownice aby nadgarstki nie bolały :norty:

 

BTW. Obtłuczone z każdej strony, silnik pewnie ledwo żyje - grubo po serwisie, olej nie wymieniany itd. już lepiej dołożyc pare groszy i zabulić za premium selection

takich ludzi określa się mianem "homosowieticus"- jak coś nie jego to nie potrafi szanować

  • 3 tygodnie później...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
heja co myślicie o tym

 

http://allegro.pl/520d-f11-xenon-skora-nawi-head-up-hifi-dsp-automat-i4541927507.html

 

przebieg spory jednak cena i wyposażenie jak dla mnie megaśne ... ktoś mieszka w tych stronach ?

 

Fajne wyposażenie, a klima ta prosta. Dziwna konfiguracja. No ale to nie problem. Cena jest nierealna, więc trzeba podejrzewać jakiś przewał, albo na VAT albo auto po dzwonie dużym albo przebieg kombinowany. W tej cenie można już sprowadzić takie auto ale gołe jak cholera, a trzeba pamiętać, że przy takich kwotach nikt nie zarabia na aucie 2 tys zł.

Opublikowano
Posiadam końcówkę Vinu tego autka , skad moge spisać początek bo mniemam że wszystkie są identyczne ?
Będziesz Miał Wszystko

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.