Skocz do zawartości

Realne spalanie 2.0d 2. 3.0d 3.5d 2.0i 2.3i 2.8i 3.01 3.5i


maja22

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 853
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze

Jaco spalanie jeszcze bedzie mniejsze masz auto na dotarciu - ale jak poczujesz moc silnika to juz nigdy nie bedziesz sredniego spalania z trasy na poziomie 7.5l :norty:

Moje srednie spalnie z wyjazdu na narty PL - CHF 1420km predkosc rozna gdzie nie bylo ograniczen to 170-240km/h - 9,2l/100km( 4 dorosle osoby i full ciezki bagaznik)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaco spalanie jeszcze bedzie mniejsze masz auto na dotarciu - ale jak poczujesz moc silnika to juz nigdy nie bedziesz sredniego spalania z trasy na poziomie 7.5l :norty:

Moje srednie spalnie z wyjazdu na narty PL - CHF 1420km predkosc rozna gdzie nie bylo ograniczen to 170-240km/h - 9,2l/100km( 4 dorosle osoby i full ciezki bagaznik)

 

Sądzę że to się wyważy :wink: Bolid się dotrze, zacznie mniej palić a ja zacznę jeździć :mrgreen:

 

A swoją drogą to szacun za prędkości z jak rozumiem bagażnikiem dachowym na narty :cool2: Ale uważaj :naughty:

Kilka lat temu jechałem do Włoch przez przełęcz Brenner. Wieją tam dość często silne wiatry i to zwykle na tym długim wiadukcie lekko skręcającym w lewo. Leciałem sobie Hondą Legend lewym pasem "przepisowe" 180km/h mijając autokary, ciężarówki " gdy doleciał do mnie Porsche Cayenne bijąc po oczach długimi. A że ja takich kolesi puszczam wiec po minięciu kawalkady zjechałem pooooowoli na prawy pas. Gdy wystartował zauważyłem że to 4-rurka Turbo, tablice z Poznania. Miał zamontowany duży, plaski box dachowy. Zauważyłem że przód boxa podrywa się do góry i to dość znacznie. A że przyspieszył chyba do ponad 220km/h, długi lewy łuk i silny boczny wiatr....i po chwili box poleciał sobie ponad barierką gdzieś "komuś w ogródek". Kierowca chyba nie zauważył a ja nawet nie zdążyłem zdjąć nogi z gazu tak szybko box przeleciał sobie nad barierka gdzieś w dół. Na bramkach Pan z Porsche chyba bardzo chciał mi coś powiedzieć bo tak kręcił aby przed bramkami być po mojej prawej i chyba czekał na mnie :wink: I faktycznie, opadła szybka, zobaczyłem machanie rączką, również opuściłem prawą szybke i usłyszałem: " Cooooo, brakuje koników ?". Na co ja grzecznie odpowiedziałem pytaniem: "Coooo, brakuje czegoś na dachu". Pan spojrzał w stronę boxu, potem na mnie, padło stwierdzenie "o ku....a". Mina bezcenna :mrgreen:

Tylko żoncie z tego wszystkiego w trybie krytycznym musiałem odstawić do toalety bo mi prawie na tapicerkę popuściła :doh:

"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy" (Albert Einstein)

"Zawsze się starałem, żeby szkoła nie miała wpływu na moją edukację" (Mark Twain)

"Lubię walczyć z silniejszymi"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Jaco - sluchaj to swiadczy o ludziach, to co opisales to mozna krotko opisac - palant :mad2: , Jedze szybko ale bezpiecznie jesli tylko warunki atmosferyczne i drogowe pozwalaja( przepisy, ruch drogowy) - nie robi mi znaczenia jak ktos jedzie caly czas 200km/h np.skoda octavia i chce mi pokazac iz mam slabe auto lub jak opisales no co brakuje konikow.... .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga część testu spalania na powrotnym dystansie 1500km wykonana z jeszcze lepszym rezultatem :D

Powrót do PL z Ischgl przez Insbruck, Monachium, Berlin...do Wawy.

 

Tym razem wolniej, średnio 120-130km/h prawie na stałe na tempomacie. Wyjazd o 3.00 rano wiec warunki idealne i bez korków. Sporo prowadziła żona więc bez wybryków z testowaniem auta :wink: Zreszta po tygodniu jazdy na nartach zmęczenie nie pozwalało nam na dynamiczne wyczyny :naughty:

 

Wynik na odcinku powrotnym to 7.2l/100km :shock:

 

Średnia z 3050km wychodzi po przeliczeniu kilometrów i wlanego paliwa 7.31l czyli chyba nieźle :cool2:

 

Jak dla mnie spalanie silnika diesel'a 3.0d R6 z "lekkim" doładowaniem przy spokojnej jeździe naprawdę znakomite :cool2:

"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy" (Albert Einstein)

"Zawsze się starałem, żeby szkoła nie miała wpływu na moją edukację" (Mark Twain)

"Lubię walczyć z silniejszymi"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
To ja coś napiszę porównując do Twojego auta. Byłem teraz w Krakowie F10 535xi i przy prędkościach około 120-130 km/h średnia wyszła mi 8,1 litra. Wtedy wracałem. Gdy jechałem do Krakowa, trochę się śpieszyłem czyli 150-160 km/h, wyszło spalanie 10 litrów. Uważam, że jak na tak mocną benzynę i napęd 4x4, to w porównaniu do Twojego diesela wyszło naprawdę niskie spalanie. Wprawdzie Ty masz 380KM i sekundę do setki lepiej, ale jednak to diesel. Powinien spalać około 2/3 tego co benzyna. Inna rzecz, że ja jednak pewnie zaliczyłem więcej odcinków wolniejszych, bo Ty jechałeś prawie non stop autostradami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Początkowo obserwowałem chwilówki i zauważyłem że jest bardzo istotna różnica spalania przy 120, 130 i 140km/h. Pomiędzy 120 i 140km/h różnica w chwilówce jest prawie 1l :shock: Oczywiście to doznania wzrokowe z wskaźnika który oscyluje wokół pewnego zakresu wartości :think:

"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy" (Albert Einstein)

"Zawsze się starałem, żeby szkoła nie miała wpływu na moją edukację" (Mark Twain)

"Lubię walczyć z silniejszymi"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Bo będzie taka różnica. A czym szybciej tym mocniej rośnie.

 

Kiedyś już wrzucałem skan tego artykułu, ale wrzucę jeszcze raz. Zobacz jaka masakra się robi przy 180 km/h w stosunku do średniego spalania dla różnych modeli.

 

http://polcars.pl/foto/spalenie180str1.jpg

http://polcars.pl/foto/spalenie180str2.jpg

Edytowane przez mmw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja coś napiszę porównując do Twojego auta. Byłem teraz w Krakowie F10 535xi i przy prędkościach około 120-130 km/h średnia wyszła mi 8,1 litra. Wtedy wracałem. Gdy jechałem do Krakowa, trochę się śpieszyłem czyli 150-160 km/h, wyszło spalanie 10 litrów. Uważam, że jak na tak mocną benzynę i napęd 4x4, to w porównaniu do Twojego diesela wyszło naprawdę niskie spalanie. Wprawdzie Ty masz 380KM i sekundę do setki lepiej, ale jednak to diesel. Powinien spalać około 2/3 tego co benzyna. Inna rzecz, że ja jednak pewnie zaliczyłem więcej odcinków wolniejszych, bo Ty jechałeś prawie non stop autostradami.

 

Sądzę że jak na tak mocną F10 z silnikiem benzynowym i to w x-Drive wynik znakomity :cool2:

Jeśli dodać masę auta, polskie wymagające drogi i brak na tym odcinku którym jechałeś autostrady to naprawdę szacun :clap:

"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy" (Albert Einstein)

"Zawsze się starałem, żeby szkoła nie miała wpływu na moją edukację" (Mark Twain)

"Lubię walczyć z silniejszymi"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo będzie taka różnica. A czym szybciej tym mocniej rośnie.

 

Kiedyś już wrzucałem skan tego artykułu, ale wrzucę jeszcze raz. Zobacz jaka masakra się robi przy 180 km/h w stosunku do średniego spalania dla różnych modeli.

 

Dobre :cool2: Daje do myślenia :doh:

"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy" (Albert Einstein)

"Zawsze się starałem, żeby szkoła nie miała wpływu na moją edukację" (Mark Twain)

"Lubię walczyć z silniejszymi"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Byłem dzisiaj z kolegą w BMW Bawaria Katowice po odbiór auta kupił z premium selection, w drodze powrotnej wyzerowaliśmy komputery, moje auto to f11 3.0d 245PS on natomiast kupił f10 525 218PS oba są z napędem na tył. Jechaliśmy razem z Katowic do zjazdu na Bielany wrocławskie autostradą A4 przy średniej prędkości trochę ponad 141 km/h w moim aucie komputer pokazał 9.8l/100 u niego natomiast 9.4l/100, prawdę mówiąc wiedziałem,że u mnie będzie coś koło tego ale myślałem ,że u niego będzie trochę mniej spodziewałem się około 1 litra różnicy na setkę pomiędzy naszymi autami.Od siebie tylko dodam,że f10 z tym silnikiem i napędem na tył naprawdę daję radę. :cool2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
No to jechaliście bardzo szybko. W takim wypadku 3.0d nie będzie palił dużo więcej. Podejrzewam, że trochę większe różnice powstaną dopiero przy jeździe w mieście. Inna sprawa, że samochód pali tyle ile waży i nie jest to aż tak zależne od silnika.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jechaliście bardzo szybko. W takim wypadku 3.0d nie będzie palił dużo więcej. Podejrzewam, że trochę większe różnice powstaną dopiero przy jeździe w mieście. Inna sprawa, że samochód pali tyle ile waży i nie jest to aż tak zależne od silnika.

W sumie to nie było aż tak bardzo szybko rzekłbym ,że adekwatnie do warunków. F10 z tym silnikiem ma mnie cylindrów i jest lżejsze o dobre 100kg więc o co chodzi z tym downsizing'em wszelkie systemy start-stop i inne rozwiązania są ok ale przy eko jeździe tyle tylko,że auta z większymi motorami przy delikatnym traktowaniu palą podobnie. :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo downsizing jest zyskiem dla producenta, a kosztem dla Ciebie - krótsza żywotność.

Osobny temat to akcyza.

Na takie 528i ro nawet sprzedawcy w ASO się już krzywią.

 

Co do szybkiej jazdy - akurat do Wrocka z bawarii trasa zaczyna się od 4 pasów i z czasem zwęża do 2 . Zanim postawili bramki w Gliwicach dało się w godzinę dolecieć :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie licz na konkretne argumenty poparte przykładami :mrgreen:

Poprostu usłyszałem, że nie warto - delikatnie mówiąc. Nie sądzę, żeby sprzedawca chciał/ mógł dzielić się wiedzą o ilości zgłoszeń do serwisu. Nawet zakładając, że taką wiedzę posiada. Skwitował tylko, że : "syf".

Ktoś tu nawet coś pisał chyba o popękanej głowicy...

 

Osobiście testowałem i na swoją malutką pojemność to mnie bardzo pozytywnie zaskoczył. Jednak na dłuższą metę to podziękuję za taki silnik. W cuda nie wierzę - musi się szybko sypnąć. Do tego dużo pali, a przyzwojte osiągi w bardzo wąskim zakresie obrotów. Gdyby jeździc z gazem w podłodze to ośmio biegowa skrzynia biegów ratuje sytuację. Przy normalnej eksploatacji bardzo uciążliwa jest zwłoka zanim nastąpi redukcja o kilka biegów i wkręcenie się na obroty - co musi poprzedzić praktycznie każdą chęć przyśpieszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Uwazasz ze 2.0 z turbina o mocy 245KM to wyzylowany silnik? To co powiesz o Mercedesowskim 2.0 360KM czy nadchodzacej konstrukcji Audi o tej samej pojemnosci i jesli sie nie myle 420KM? To wszystko w "cywilnych" samochodach a nie rajdowkach wiec tamte silniki tez musza conajmniej 200-300 kkm przelatac. 245KM w BMW to "lajcik".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak - uważam, że taki silnik w tym konkretnym, ciężkim samochodzie, który ma zmieścić na dodatek 5 osób + bagaż jest wyżyłowany. W mniejszym samochodzie to inna para kaloszy, w takiej jedynce np.

 

O Audi i Mercedesie powiem to samo.

Papier jest cierpliwy. Obecnie podawane w katalogach wartości można włożyć między bajki - np. 0-100 km/h.

 

Uważam, że użytkownik nie ma żadnych korzyści z downsize'ingu.

 

Nie wiem dlaczego uważasz, że te silniki MUSZĄ przelatać 200 - 300 kkm. Może na tempomacie po niemieckiej autobahnie, albo z emerytem za kółkiem. Ale jak będziesz w pełni korzystał z możliwości w niekoniecznie optymalnych warunkach to blado widzę te 200 000 km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Idąc Twoim tokiem rozumowania samochody od 50 lat powinny mieć 100KM z 3 litrów pojemności. Te silniki paliłyby co najmniej 2 x więcej paliwa niż palą ich nowoczesne odpowiedniki, co przy ówczesnej masie samochodów oznaczałoby gigantyczne wartości. Myślę, że nie tędy droga. Zresztą pisałem już to wielokrotnie, najnowszymi uturbionymi 2-litrowcami jeździ się dużo wygodniej i lepiej niż wolnossącymi 3-litrowcami. Sam masz w swoim aucie genialny silnik, który swoimi parametrami kładzie na łopatki poprzednie, wolnossące 4.4 V8 zapewniając podobne osiągi.

 

Twoje auto ważące ponad 2 tony pali mniej niż o ponad pół tony lżejsze E39 530i, które przy Twoim ledwie jedzie. Nadal nie widzisz zalet nowoczesnych jednostek napędowych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że użytkownik nie ma żadnych korzyści z downsize'ingu.

 

Według mnie, jest i to spora - niskie ceny. Szczególnie odczuwalne jest to u nas, gdzie za wyższą pojemność dopłacasz 15+ procent akcyzy (w stosunku do mniejszej).

 

Koszt robocizny rośnie, wartość pieniądza spada, a ciągle BMW trzyma podobne ceny serii 5. Gdzieś musi ciąć ceny, bo przecież nie zjedzie całkowicie z marży i downsizing na to pozwala. Z resztą to jest jedyna sensowna droga do przyszłości. Produkowany już i8 pokazuje, że auta za kilka lat to będą silniki elektryczne wspomagane małym silnikiem. Tam 1.5 wystarcza, żeby uzyskać wyniki godne supersamochodu. Za kilka lat ta sama technologia, kiedy spowszednieje i stanie się tańsza, zawita m.in. do piątek czy innych modeli BMW.

 

Nie mam nic przeciwko większym pojemnościom, to frajda mieć pod maską V8, ale nie kupie tego auta w PL bo nie mam zamiaru dotować struktur państwowych bardziej, niz robie to aktualnie, jeszcze dopłacając akcyzę :mrgreen:

 

Offtopowo, =rozważam teraz zakup czegoś małego na dojazdy do pracy i "po mieście", testowo dostałem jakiś czas temu 316i z automatem i przyznam szczerze że to idealne wozidło do takiego celu. Nie mogłem uwierzyć że ten silnik tak się przyjemnie zbiera i zachowuje w miejsckich prędkościach :cool2:

 

EDIT: Zobaczcie sobie za ile można kupić dziś X5 z 2.0d pod maską :mrgreen: kiedyś w tej cenie była tylko kilkuletnia używka :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.