Skocz do zawartości

F10 520/525 d/xd – nowe 2012 czy Premium Selection (PS)


speedofsound

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, przymierzam się do zakupu nowego auta (albo teraz, albo czekam na LCI). Teraz mam e60 kupione jako nowe w salonie, ale w tej chwili mocno rozważam z PS. Zakładam budżet 200-220 i auto będzie w leasingu. W tej chwili za 220 można z jednej strony kupić nowe 525 xd 2012 z sensownym wyposażeniem (cena bazowa 270-280) albo PS które cennikowo kosztuje 320-330 (ma jeszcze więcej bajerów, które są dla mnie zaletą). Nie potrzebuję większego silnika, xdrive nie jest niezbędny.

 

Czy osoby które kupowały auta z PS mogą doradzić na co szczególnie zwrócić uwagę przy zakupie (oczywiscie nie chodzi o test grubości lakieru czy sprawdzenie numeru VIN; trochę mnie stresuje zakup tylko w oparciu o dokumentację opisową, bo nie wszystkie auta są na miejscu, tylko są ściągane pod zamówienie)? Czy jest sens szukać auta z PS z innego źródła niż lokalny dealer? No i najważniejsze. Nie słyszałem, żeby ktoś narzekał na auto z PS, czy naprawdę to taka superopcja (poza lekkimi śladami użycia auta)?

 

Ps. Czy kupując z PS wybieraliście z aut dostępnych na ten moment czy czekaliście na model z oczekiwanym wyposazeniem? Zastanawiam się ile aut pojawia się w PS np. w miesiącu? Czy jedynym miejscem w którym je widac jest strona: http://e4c2.bmwgroup.com/e4c/?domain=BMW&lang=pl_PL&countryCode=PL&marketPartCode=null bo mam wrażenie że handlowiec z Inchape wybierał auta tylko z tej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 139
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Każdy ma swoje zdanie i budżet. Z mojego punktu widzenia oszczędzenie 30-50 kpln na aucie kosztującym ponad 200kpln nie ma większego sensu. W zamian dostajesz auto ze śladami zużycia. Oglądałem parę egzemplarzy i zużycie w środku było dość widoczne, pewnie można trafić lepiej utrzymane. Plus oczywiście niepewność co do przeszłości auta. Wolałbym nowe ze słabszym nieco wyposażeniem (lub nawet silnikiem). Jak nie potrzebujesz xdrive to możesz spróbować nowe 520d, chociaż zdaniem niektórych to auto nie jedzie, więc lepiej sprawdzić samemu :) Za 220.000 przy dobrym rabacie dostaniesz nowy dobrze wyposażony. No i kwestia liftu za chwilę, jeśli nowe, to lepiej pół roku poczekać. Edytowane przez przemekk23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już drugie bmw kupowałem w ten sposób. Nie widzę problemu. Obecna 525 miała 8tys przebiegu i praktycznie bez śladów użytkowania. Zaoszczędziłem 70tys. w stosunku do ceny katalogowej. Przy E53 było to kwota 100tys. zł. Ponadto chyba nie nie użytkujesz auta jak eksponatu muzealnego. Prędzej czy później jakieś ślady zużycia się pojawią. Nie raz życie bywa złośliwe i masz dzwona przy małym przebiegu, różnie bywa. Dobrze wybrane auto z premium selection pozwala kupić praktycznie nowe auto w super cenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już drugie bmw kupowałem w ten sposób. Nie widzę problemu. Obecna 525 miała 8tys przebiegu i praktycznie bez śladów użytkowania. Zaoszczędziłem 70tys. w stosunku do ceny katalogowej. Przy E53 było to kwota 100tys. zł. Ponadto chyba nie nie użytkujesz auta jak eksponatu muzealnego. Prędzej czy później jakieś ślady zużycia się pojawią. Nie raz życie bywa złośliwe i masz dzwona przy małym przebiegu, różnie bywa. Dobrze wybrane auto z premium selection pozwala kupić praktycznie nowe auto w super cenie.

 

Czy kupowałeś u lokalnego dealera? Czy kupowales auto które było na miejscu i mogłeś je obejrzeć czy na podstawie opisu i było ściągane dla Ciebie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że ostrożność jest bardzo wskazana i trzeba mieć świadomość że samochód nie będzie CAŁKIEM nowy(nieużywany).

Można za to przy odrobinie szczęścia, ostrożności i uwagi zaoszczędzić całkiem niezłe pieniądze.

Przed zakupem swojego samochodu śledziłem ponad pół roku dostępność używanych F10 w Polsce i za granicą (głownie niemiecki rynek).

 

Należy się liczyć z tym że nawet samochody z PS wystawione w salonach zdarzają się po małych "przygodach". Jeżeli pojawia się oferta bez zdjęć lub trzeba na nie zaczekać kilka dni to na pewno jest tak, że samochód po prostu nie mógł być sfotografowany z oczywistych przyczyn.

 

Sam osobiście widziałem (samochód z przednią szybą do wymiany i maską - odpadł jakiś beton z mostu podobno; samochód po potrąceniu psa - wymiana jednej lampy i zderzaka z przodu, samochód stojący bez tylnego zderzaka w trakcie przygotowywania do sprzedaży) - Wszystko to na rynku DE, w Polsce zapewne jeszcze większe kombinacje są uskuteczniane.

 

Ogólnie "po dzwonkach" jest pewnie mały procent samochodów, ale uważać trzeba. Nie wiem jak w szczegółach ale odpowiedzialności sprzedawcy za używany samochód jest pewnie mniejsza niż w przypadku nowego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem więcej usterek niż standartowe bolączki modelu. Leasing dostajesz jak na nowe np. z BMW financial services. Najlepsza ofertę odkupu E53 i jednocześnie sprzedaży 525d miał inchcape Wrocław. Auto na gwarancji jeszcze rok od zakupu. Ja zakupiłem model stojący na placu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Tak ja napisałeś można kupić takie auto za 220 tyś, które jako nowe kosztowało 320 tyś. Ja kupiłem w PS 3 tygodnie temu i zdecydowanie polecam, z prostej przyczyny - wyposażenie. Szczególnie z zakresu bezpieczeństwa, dla mnie to bardzo ważne, jak również wyposażenie uprzyjemniające jazdę. Piątka słabo wyposażona a bogato to 2 różne auta i różne przyjemności z jazdy :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Rozwazajac zakup z PS trzeba brac pod uwage rabat jaki mozna wynegocjowac na nowy samochod oraz nie liczyc bezwzglednie ceny wyposazenia i o ile taniej dostaje sie to juz skonfigurowane bo zawsze jest tak ze placi sie za cos czego sie nie potrzebuje a nigdy nie dostaje wszystkich opcji na ktorych nam zalezy. Wszystko wiec zalezy od oferty. Jesli jest to rabat przynajmniej 25% za roczne auto z niewieklkim przebiegiem i bez "przygod" i z w miare odpowiadajacym oczekiwaniom wyposazeniem to mozna sie zastanowic. Na nowy zawsze jakis rabat sie wynegocjuje, u brokerow ze 20% i to tez trzeba miec na uwadze. Przyjemnosc zlozenia sobie samochodu wg wlasnych upodoban dla mnie jest warta conajmniej te pare procent.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o porysowane panele itp. Mozesz miec silnik "dotarty" :)

 

 

ja już dbałem od początku o pewny silnik, docierałem , wymieniałem olej , studziłem, i się zesrało po 50 tyś, i tak aso wymieniło cały podzespół na gwarancji, a wóz z PS też jest na gwarancji nie ?

 

także jakbym brał PS z przebiegiem rzędu 15 tyś to miałbym to gdzieś - byle by nie było jakiś uszkodzeń które wskazywały by że jeździł nim fleja albo jakiś najarany koleś, może pokusiłbym się o test czy nowe opony są już zużyte w 50% albo porównał sobie zużycie tarcz i klocków z przodu. Najlepszy wóz z PS to chyba taki po starszym dyrektorze działu co nie jeździ jak szatan.

 

Natomiast taki "mały detal" , 80% wozów PS z rwd ma już przesunięty zderzak względem błotnika, widać na rancie w pobliżu łączenia.

 

ps. za około 219 tyś stoi teraz seria 525xd/528xi z hud, navi, 522/524/5DF i elektryką, niektóre mają zawieszenie adaptacyjne. Takiego czegoś broker nie złoży za tą kasę imho.

ps2. z silnikiem 528i/328i może być tak że jak go ktoś źle na początku potraktował to będzie nieco oleju potem brał..tak podejrzewam choć dowodów nie mam. O diesla bym się nie martwił, inna temperatura na tłokach i bardziej toto pancerne

ps3. w Inchape kilka razy rozmawiałem o cenie i raczej ciężko się targuje, tzn. najmniejsze rabaty proponowali zarówno na nowe jak i z PS, mam wrażenie że więcej ugrasz w BM albo u dilera poza dużym miastem..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o wyposażenie to w e53 posmakowałem prawie maksymalnego wyposażenia. W tej chwili brak mi najbardziej foteli i kierownicy z pamięcią ustawień w kluczyku. Inne gadżety to w zasadzie elektroniczne zabawki. Przyjęło się, że dobrze wyposażone auto ma skórę. Ja miałem delikatną nappę a mimo to z radością przesiadłem się na obecne- m-pakietowe połączenie tkaniny z alkantarą. Swietnie to wygląda a do tego przyjemnie się siedzi. Latem nie parzy zimą nie ziębi. I nie piszcie proszę o podgrzewaniu i wentylacji skóry. Szczególnie latem skóra tak się nagrzewa, że strach siadać w przysłowiowych szortach. Mam kilku znajomych co mają podobne odczucia.

W dzisiejszych modelach skóra dakota to jak skóra żółwia, albo jak kiedyś derma w autobusach. Porządna skóra stosowana jest w modelach M.

Premium selection to oczywiście kompromis i rzadko trafisz na idealnie dopasowane wyposażenie. Grunt, aby ważne dla każdego podstawy miało.

Moje głowne priorytety przy wyborze:

silnik 525d wystarczająca dynamika przy dobrym spalaniu

m-pakiet ze względu na fotele i tapicerkę, potem felgi i stylistyka

biały lakier ze względu na łatwiejsze utrzymanie w czystości (czarna E53 wyglądała pięknie tylko przez chwilę po myciu, tutaj po dobrym nawoskowaniu wystarczy auto spłukać na bezdotykowej i jest ok- na czarnym wiecznie zacieki)

automat- wygoda, dynamika, oszczędność, fun

x-drive żeby żona nie klnęła tylnego napędu+ bezpieczeństwo i swoboda poruszania zimą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Na roczne E90, E60 z przebiegiem 25 tys km miałem ok 32-35% od cennika.

Dlatego PS są tak kuszące. W bogatych wersjach 100 tys zostaje w kieszeni.

 

Przy takim rabacie to chyba nie ma sie nad czym zastanawiac.

Oferty jakie ja widzialem to ok.20% maks dwadziescia kilka% taniej a tu juz mozna pokombinowac z poszukaniem dobrej oferty na nowy i roznicy wielkiej nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zakup z PS to na pewno loteria. szukajac auta mialem okaje wyciagnac sporo informacji od jednego z dealerow warszawskich jak ten system dziala. opowiedzial o tym w momencie kiedy juz zrezygnowalem z kupna f10.

czesto te okazje cenowe to auta z mniejsza lub wieksza historia. wazne aby byla dokumentacja zdjeciowa jak ta historia wygladala. w wiekszosc te autka maja element lub dwa lakierowane. ja nie mam z tymproblemu bo auto to auto - jezdzi wiec rozne rzeczy sie zdarzaja. wazne aby tego typu sprawy wychodzily przed a nie po zakupie. zazwyczaj serwis twierdi ze nie ma zdjeci bo ktos zapomnial zrobic. badanie grubosci lakieru ? hehe juz sprzedawcy i na to maja wyswiechtane wytlumaczenia skad te roznice pomiedzy dachem, drzwiami i maską - wszystko jest w normie drogi kliencie ... nie mernik lakieru a czlowiek ktory na tym naprawde sie zna.

jesli mialbym decydowac sie na zakup dla 20-40 tys roznicy przy budzecie ponad 200 to nie ma najmniejsego sensu na zabawe i tylko brac nowy (choc i tutaj zdarzaja sie historie z ponownym lakierowaniem...)

na przelomie roku kiedy przesiadalem sie z mojej e60 mialem wiazaca oferte z aso wawa na 528 xi (auto z centrali bmw polska, nie PS DE) cena wg konfiguratora 272 kpln cena po negocjacjach rowno 200 kpln . ostatecznie zrezygnowalem i padlo na konkurencje.

oczywiscie nie generalizuje i nie oceniam, ale prosze miec swiadomosc ze w przeciwienstwie do niemieckich polskie salony bmw znaczna czesc przychodow ze sprzedazy generuja na samochodach z drugiej reki w tym PS, stad wszelkiego rodzaju nie zawsze fair zachowanie staje sie niestety czeste,

Innym orocederem polskich saonow bmw jest sciaganie golo wyposazonych f10 i doposazanie ich na miejscu wg zyczenia kientow, nie wiem jak pozniej uaktualniaja vin. osobiscie widzialem nowa f10 gdzie lokalny salon doposazal ja (dosc nieudolnie puszczajac kable sufitem) w wyzszy model sprzetu grajacego klient oczywiscie do dzisiaj jest pewny ze kupil auto z wyposazeniem fabrycznym. nie mamy pojecia jak sie robimy marże sprzedaży ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem 3 modele BMW w Programie PS: 1 (e87), 3 (e90 LCI) i 5 (F10). Samochody były tańsze od wersji katalogowych od 35 do 39% - auta miały rok i przebiegi od 10-15 tys km. Na wszystkie auta dostałem przedłużoną o rok fabryczną gwarancję, finansowanie i pakiety ubezpieczeń identyczne jak dla aut nowych. W przypadku 3 i 5 auta zamawiałem do sprowadzenia. Po przyjeździe do dealera na plac dostałem telefon, że samochód już jest i mogę obejrzeć. 3 miała od kamieni ubytki lakieru na zderzaku i masce (białe kropki) - zapytano się mnie czy chcę, żeby mi to polakierowano w cenie czy zostawić. 5 miała porysowany przedni zderzak na samym dole (rysa 10 na 5 cm) - to samo pytanie.

 

Argument, że ktoś jeździł tym samochodem wcześniej i nie wiadomo co robił, przez te 10-15 tys km kompletnie mnie nie interesuje w momencie wykupienia wydłużonej gwarancji o następne kilka lat. Oferty zamieszczone na stronie BMW są raczej średnie. Najwięcej info dostaniesz po wizycie u dealera - w systemie, w zależności czego szukasz jest raczej duży wybór. Egzemplarze w "dobrych pieniądzach" szybko rotują w bazie aut dostępnych w programie PS. Przy zakupie 3 miałem 5-6 egzemplarzy, które mnie konkretnie interesowały - następnego dnia 2 z nich już nie było. Możesz też (o ile masz czas) wykonać ćwiczenie sprawdzenia cen tego samego modelu z systemu u różnych dealerów - w przypadku 3 różnice sięgały 10 tys pln, w przypadku 5 20 tys pln :mrgreen:

 

Moim zdaniem warto sie zainteresować jeżeli rabat na auto roczne, z przebiegiem do 20 tys km wynosi więcej niż 25%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Kazde auto z PS moze miec przygode lakiernicza. Wazne jest tylko czy zostalo naprawione zgodnie ze standardami BMW. Wtedy moze zostac wciagniete na liste PS. Nalezy o tym pamietac i podchodzic do zakupu aut jak do innych uzywek.

pozdrawiam

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za pomoc. Ceny PS są bardzo kuszące, mam ofertę rocznego auta o 106 kpln taniej i wg opisu porysowane zderzaki (które mogą pomalować w cenie). Z tego co piszecie to chyba najlepiej będzie kupić po obejrzeniu, sprawdzeniu i z przedłużoną gwarancją. Na pewno kupię PS, cały czas tylko się waham czy nie poczekac na lift (nawet po to, żeby ceny na przedlift były jeszcze niższe). Jeszcze raz dzięki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Tylko porownanie nowy/uzywany wyglada troche inaczej juz. W tym przypadku osobiscie wolalbym ubozsza wersje nowa i po liftingu od bogacej wyposazonego ps. Sam masz kolego e60 po lifcie i pewnie orientujesz sie jaka to roznica. - skrzynia,navi,idrive itd. Tym razem zmiany mniejsze pewnie nie beda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michael, tak po prawdzie to jak wejdzie lift to PS bedzie mozna szarpnąć pewnie z 35%-40% rabatem, a na nowy praktycznie wielkie zero :D , roznica bedzie kolosalna.

 

Jak kupowałem w 2009 roku moje e60 to brałem wersje przedliftem, ponieważ po lifcie z identycznym wyposazeniem itd, ale miesiac nowszy była różnica ~20%

Hmmmm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.