Skocz do zawartości

ŁukaszJ

Zarejestrowani
  • Postów

    183
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    BMW

Osiągnięcia ŁukaszJ

Współpracownik

Współpracownik (7/14)

0

Reputacja

  1. Wydaje mi się, że krzywo jest przyklejone "118 i" na klapie bagażnika (3 zdjęcie od góry). Widać to dopiero po powiększeniu zdjęcia. Może to kompletnie nic nie znaczyć, jeżeli np. osoba, która sprzedaje to auto jest fanem detailingu i przy korekcie lakieru usuwała całe oznaczenie i naklejała je ponownie ale może to również być krzywo naklejone po powtórnym lakierowaniu/naprawie elementu (całe oznaczenie składa się z pojedyńczych elementów i wklejenie tego "jak w fabryce" nie jest takie łatwe). Kwestia zwrócenia na to o czym piszę uwagi, ew. dopytania sprzedajacego czy "coś o tym wie"
  2. Ciekawa konkluzja :mad2: Wydaje mi sie, że zdecydowanie lepiej nie ogarniać opcji "Interneta" niż być w wiecznym konflikcie ze słownikiem ortograficznym :mrgreen:
  3. Cena jest normalna zakładając, że auto jest rzeczywiście kupione w salonie w PL, przebieg jest realny/potwierdzony, auto miało 1 właściciela od nowości. Tyle trzeba dać za zadbane auto z tego rocznika a nie tak jak za większość "śmieci" wrzucanych w tym dziale, gdzie naiwni szukają modeli z roczników 08/09 za trzydzieści kilka tysięcy i Proszą o opinię czy warto kupić taką "okazję". Jeżeli to auto jest rzeczywiście rzetelnie opisane i nie kryje żadnych niespodzianek - sprzeda się szybko.
  4. Kupiłem 3 modele BMW w Programie PS: 1 (e87), 3 (e90 LCI) i 5 (F10). Samochody były tańsze od wersji katalogowych od 35 do 39% - auta miały rok i przebiegi od 10-15 tys km. Na wszystkie auta dostałem przedłużoną o rok fabryczną gwarancję, finansowanie i pakiety ubezpieczeń identyczne jak dla aut nowych. W przypadku 3 i 5 auta zamawiałem do sprowadzenia. Po przyjeździe do dealera na plac dostałem telefon, że samochód już jest i mogę obejrzeć. 3 miała od kamieni ubytki lakieru na zderzaku i masce (białe kropki) - zapytano się mnie czy chcę, żeby mi to polakierowano w cenie czy zostawić. 5 miała porysowany przedni zderzak na samym dole (rysa 10 na 5 cm) - to samo pytanie. Argument, że ktoś jeździł tym samochodem wcześniej i nie wiadomo co robił, przez te 10-15 tys km kompletnie mnie nie interesuje w momencie wykupienia wydłużonej gwarancji o następne kilka lat. Oferty zamieszczone na stronie BMW są raczej średnie. Najwięcej info dostaniesz po wizycie u dealera - w systemie, w zależności czego szukasz jest raczej duży wybór. Egzemplarze w "dobrych pieniądzach" szybko rotują w bazie aut dostępnych w programie PS. Przy zakupie 3 miałem 5-6 egzemplarzy, które mnie konkretnie interesowały - następnego dnia 2 z nich już nie było. Możesz też (o ile masz czas) wykonać ćwiczenie sprawdzenia cen tego samego modelu z systemu u różnych dealerów - w przypadku 3 różnice sięgały 10 tys pln, w przypadku 5 20 tys pln :mrgreen: Moim zdaniem warto sie zainteresować jeżeli rabat na auto roczne, z przebiegiem do 20 tys km wynosi więcej niż 25%
  5. Zwłaszcza z przednimi listwami na zderzaku w kolorze karoserii a na tylnim zderzaku w kolorze czarnym :mrgreen: Wersja bi-colore
  6. O tym moje Panie też już wiedzą ....praktycznie sprawdziły, że auto nie hamuje na śniegu tak fajnie jak przyśpiesza :mrgreen: Dobitnym potwierdzeniem Twoich słów jest stwierdzenie, że w aucie "terenowym" - w sensie czeronapędowym nie potrzeba opon zimowych :mrgreen:
  7. Mieszkam pod miastem, gdzie zimą (śnieżną) piaskarko-solarki niezbyt często podróżują drogami, którymi dojażdżam do głównych arterii a minusem jest dodatkowo fakt, że masa śniegu, śnieżnego puchu jest zawiewana z pól na drogi, które wyglądają jak drogi 3-ego świata. Zanim dojadę do Al. Krakowskiej żeby stanąć w korku mam dosyć duży kłopot, żeby w ogóle do tejże dotrzeć. Oczywiście da się jechać RWD ale krew mnie zalewa jak na niewielkim nachyleniu wyjeżdżajac z podwórka wytaczam się kilkanaście sekund cały czas obserwując migające kontrolki od DTC równocześnie wpatrując się z niecierpliwością czy z lewej strony nic mi nie wyjedzie po to, żeby później na rondzie, które zawsze się korkuje a które to zostało wybudowane nieco wyżej niż drogi do niego prowadzące oglądać się znowu na kontrolki DTC i lusterko wsteczne w nadziei, że osoba stojąca za mną ma dobty dzien i nie pośle mi kilku kur&$w wyzywając od najgorszych gamoni. Sama droga na wprost, zakręty, trakcja jest OK przy napędzie RWD ale najgorzej jest ruszyć przy lekkim nachyleniu. Gdybym miał jeździć RWD tylko po odśnieżonych drogach, typowy daily-driving po mieście i głównych trasach przelotowych polecam BMW każdemu. Oczywiście można szukać panaceum na takie warunki ładując do bagażnika kilka worków ziemi ogrodowej, kory drzewnej czy innego rynsztunku ale jak dla mnie nie na tym ta zabawa ma polegać. Oczywiście każdy przypadek trzeba rozważać indywidualnie, w moim RWD, nawet w przypadku ogromnej sympatii do tego rodzaju napędu nie daje rady i sromotnie przegrywa z FWD a z AWD - stricte klasycznym jaki jest w LandCruiserze i jak to nazywam "gejowskim" w Tiguanie nawet nie ma co porównywać. Za to kiedy nadchodzą roztopy, nastaje wiosna etc. nic nie umywa się do RWD :mrgreen: Podsumowując, jako, że nie jeżdże wszystkimi autami sam i podróżują nimi osoby, które nie mają daru od Boga do kierowania czymkolwiek a informacja na gorąco przez komórkę "Łukasz/Tato, wciskam gaz do oporu, coś mi miga na desce a auto jedzie jakby je ktoś trzymał, coś zepsułam?" :mrgreen: umacnia mnie w przekoaniu, że każde następne auto będę się starał kupić z jakimkoliwk napędem AWD.
  8. Nie wiem jaki masz nieprzekraczalny budżet ale w Bawaria Motors mają fajną ofertę na X1 2.0d (nową, nieużywaną): http://bmw-uzywane.com.pl/auto,12,1387,Bmw_x1_2012.html oraz na najnowszą trójkę 328i: http://bmw-uzywane.com.pl/auto,12,1489,Bmw_328_2012.html
  9. Kupowałem w Programie Premium Selection/ex AG 2 modele BMW, jedynkę i trójkę. Jedynkę miałem już na placu u dealera (odpowiadał mi kolor, silnik i wyposażenie, oczywiście cena także). Uważam, że dobra oferta w programie PS to propozycja z rabatem w wysokości 30-40% za auto z przebiegiem do 20 tys km z rocznika poprzedniego albo bieżącego. Na podparcie powyższego: jedynkę z ceny katalogowej około 135 tys PLN kupiłem za 81500 PLN, trójkę z ceny katalogowej 230 tys PLN kupiłem za 13500PLN. Jedynkę kupowałem w 2010 (samochód był z 2009, miał 11 800 km przebiegu), trójkę kupowałem w 2011 (auto było z 2010, miało 10 000 km przebiegu). Do jednego i drugiego dostałem przedłużoną gwarancję, dodatkowo do trójki wykupiłem gwarancję przedłużając ją do 5 lat. Sama oferta nie ma żadnych haczyków (umowa podpisywana z dealerem jest OK, nie było tam nic rażącego. W zależności od tego jakimi fanami falandyzacji prawa jesteśmy można się czepiać nawet o format czcionki :mrgreen: ). Ad meritum - w przypadku trójki mialem bardzo obitą od kamieni maskę (dużo odprysków). Dealer po dostarczeniu auta, nie udając głupka, zadzwonił do mnie i zapytał się czy chcę, żeby w cenie auta mi to polakierowali czy ma tak zostawić. Na samochód czekałem niecały miesiąc od momentu podpisania zamówienia. Osobiście polecam. Oczywiście to każdego sprawa na co wydaje pieniądze ale nawet będąc lekkoduchem w kwestiach finansowych można się zdenerwować tracąc po roku od wyjechania z salonu 30-40 procent wartości auta co Program PS znacząco niweluje. Kupowałem pierwszy raz w życiu auta w taki sposób (używane) i następny będę starał się kupić w ten sposób. Co do zakopywania się na śniegu - miałem dwa, trzy razy kłopoty z podjazdem ze startu zatrzymanego - dwa razy wjazd pod wiadukt w korku na mocno zaśnieżonej nawierzchni i raz na wjazd na parking na Jaworzynę Krynicką (mam dobre opony zimowe, nie pomagało odłaczanie systemów, dezaktywaowanie ich, etc). Bardzo ładnie wygląda też najnowszy Mercedes klasy A, moze warto obejrzeć?
  10. Trochę co innego słyszałem u kilku wulkanizatorów. Kilku nie chciało/nie mogło wymienić/przełożyć takiego rodzaju ogumienia tłumacząc się brakiem odpowiedniej łyżki. Serwis BMW w przypadku takiej usługi "kasuje" 600 zł w przypadku przełożenia 18 calowych opon na felgach.
  11. Może trochę dziwne "myślenie" z mojej strony ale jak widzę stojąc w korku, przechodząc chodnikiem, czy też, jak w tym przypadku w ogłoszeniu - auto, które nie kosztowało "2 złotych" a które jeździ na oponach Nordexx model Stratus :mrgreen: to pierwsze o czym myślę w przypadku aut zamieszczanych w ogłoszeniach, że skoro opony są "najwyższych lotów", to zapewne wszystkie inne kwestie taie jak przeglądy, materiały eksploatacyjne, paliwo, ogólna dbałość o auto jest na równie wysokim poziomie jak wspomniane opony. Nie wiem jaki jest rozmiar opon na tych "oldskulowych" felgach ale za komplet niezłych opon do 1 w rozmiarze 205/50/R17 trzeba wydać 2000-2500 tys PLN.
  12. Widziałem kilkanaście aut podczas procesu oklejania folią oraz w okresie jej eksploatowania na karoserii. Samochody były z "górnych półek" i nie było przypadku, żeby nie wracały po pewnym czasie na poprawki. W zależności od tego na jaką usługę się zdecydujesz (czy ma to być oklejone "byle jak" czy też z ogromną dbałością o szczegóły, czyli wyklejanie wnęk drzwi, bagażnika, części błotnika po otwarciu maski) zawsze z folią będzie się coś działo. Najczęściej odkleja się na nieregularnych płaszczyznach blachy. W kilku przypadkach widziałem jak przy zrywaniu folii zrywał się razem z nią lakier (tylni zderzak w BMW X6, błotnik w najnowszym CLS-ie). Z folią transaparentną jest taki kłopot, że mało kto w polsce podejmie się oklejenia całego auta grubą folią, która zapewnia rzeczywiście ochronę (bardzo cięzko ją wyprofilować przy wielu załamaniach na karoserii - jest ogromne prawdopodobieństwo, że na dużych "zawijasach" się odklei). W większości przypadków auta oklejane są najcieńszą folią, która tak na serio niewiele daje. Dyskusyjny, jak dla mnie jest fakt, że mało kto proponuje przed naklejeniem na takie auto folii kompleksową korektę lakieru tak, żeby nie wyglądalo to groteskowo oklejając porysowane auto od myjni automatycznych folią bezbarwną. Dodatkowo przy naprawdę profesjonalnym oklejaniu wiele elementow karoserii należy zdemontować: klamki, błotniki, fartuchy błotników, atrapy, etc. Wiem jak to jest demontowane i składane i jak dla mnie nie ma możłiwości, żeby nic nie ułamać. Jeżeli zdecydowałbyś się na folię polecam firmę Anmar (tanio nie jest ale zrobione jest profesjonalnie) Koszt usługi oklejenia auta wielkości X3 to 4500-6000 zł. Alternatywą dla folii jest powłoka kwarcowa, np. CQuartz. Łopatologicznie tłumacząc działa jak dodatkowo warstwaw bezbarwnego lakieru nakładana na karoserię. Trzeba pamiętać, że przed nałozeniem kwarcu należy takżę poddać auto korekcie lakieru. Koszt korekty lakiery i nałożenia kwarcu będzie kilka razy mniejszy niż folii a efekt dużo lepszy. Na youtube jest masa filmików o powłokach kwarcowych.
  13. BMW_3 co masz na myśli piszac kompozyt ceramiczny? Czy nałożyłeś na auto CQuartza, czy też moze skorzystałeś z Diamond Brite'a? Jeżeli to pierwsze to CQuartz daje radę natomiast jeżeli Diamond Brite to niestety ale wyrzuciłeś pianiądze w błoto. Jeżeli nie jest tajemnicą to u kogo "robiłeś" zabieg?
  14. A może się zdarzyć tak, że całe auto jest sprzed liftu a kierownica jest "poliftowa"? Przed liftingiem kierownice wielofunkcyjne wyglądały inaczej a ten model ma już kierownicę "poliftową" gdzie cała reszta jest "przedliftowa".
  15. To czy można przyjechać ze swoimi cześciami do ASO zależy tylko od dobrej woli serwisu. W Bawaria Motors W-wa nie ma takiego problemu, natomiast u Fusa usłyszałem, że nie ma takiej możliwości. Doradca serwisowy z Bawarii sam doradzał jakie firmy produkują częsci na pierwszy montaż do BMW, które od częsci dostępnych u nich w serwisie różnią się tylko opakowaniem (z logo marki BMW i bez). Przy wymianie opon w przypadku "jedynki" klocki hamulcowe na przedniej osi miałem Textara bez żadnych znaczków BMW, na tylniej ATE, w trójce na obu osiach miałem ATE więc nie wiem czy jest sens dopłacać do tekturowego pudełka ze znaczkiem BMW 100% wartości produktu bez logo, gdzie w pudełku z napisem Textar/ATE mamy te same klocki (jak już napisałem przy wymianie opon oraz późniejszej wymianie klocków części z jakich zjechały oba auta z fabruki były identyczne z tymi z pudełka ATE/Textar). Tak samo z czujnikiem zużycia klocków. W ASO BMW 120 zł z nakleją BMW na folii/opakowaniu a ten sam czujnik bez naklejki BMW 65 zł w każdej hurtowni.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.