maslo_82

Jak w temacie, zadzwoniłem do Olszowca, i do Smorawińskiego w celu zapytania o koszt kompletnego zdiagnozowania pracy silnika, i u obu usłyszałem że nie wolno im przyjąć na serwis auta z gazem, bez znaczenia czy jest sekwencyjny czy zwyłky.

jak w temacie, co to może być, na zimnymn silniku słabo odpala (czujnik temperatury jest nowy) jak odpali to odczuwalnie przebiera i falują obroty, jak sięrozgrzeje to niby jest ok ale mimo wszystko czuć nierówną pracę silnika. Pali na trasie 16l gazu (sekwencyjny), no i oczywisćie troszkę mocy brakuje. Świece były nowe, kable też, kopułka i palec też.

Szamil to w końcu znajdzie siektos kto sam założył grugą generacje do e32 i sam stwierdzi natychmiast po wyjechaniu z warsztatu że to porażka jakich mało.

prawdziwy miłośnik założy gaz, bo będzie mógło napawać się przyjemnością z jazdy pięknym autem, kiedy chce i gddzie chce i nie bezie się musiał oglądać na to że w baku sucho.

nie no pewnie, mniesięchce śmiać z tych co jeżdżą na benzynie. Człowieku jechałeś Ty kiedyś BMKą z gazem sekwencyjnym??

naprawdę, daruj sobie ten parownik, jak już to załóż też blosa, auto odzyska trochę mocy, ale generalnie każda złowóka wpakowana w tą instalkę to pomyłka. Ja kilka dni temu założyłem sekwencję za 3 tys. a w paździeniku dałem za auto 8 tys. zł, a prawda taka że sekwencja zwraca sieprzynajmniej w 2/3 przy sprzedaży auta

jak byś na chwilę zdjął mikser i zobaczył jak autko przyspiesza, to byś dopiero zobaczył co to znaczy BMW. Do tego silnika tylko sekwencja i to mówi koś kto kiedyś miałga na mikserze

chyba wygląda na to że jest lewe powietrze w kolektorze, bo bardzo ciężko odpala, jak by było za ubogo, później jak już odpali to trochętelepie silnikiem przez jakiś czas, a próźniej niby jest dobrze (pewnie sonda skorygowała skład mieszanki). Tylko teraz pytanie gdzie szukać lewego powietrza skoro gumę przepływomierza wymieniłem na nową, stara była dobra ale była ucięta żeby wszedł mikser

nawiasem mówiąc, zażądałbym odszkodowania od tego gazownika, jak potrafi brać pieniądze za robotę to powinien też za nią odpowiadać

halo nikt nic nie wie

mam przepływkę do sprzedania idealną 450zł

druga generacja to poprostu lipa, i tyle, i niech nikt nie p***li < ostrzeżenie że to wina użytkownika, czy jakichś durnych kabli czy świec. Gaz drugiej generacji to LIPA, rozumiecie LIPA. Miałem BRC gówno jakich mało jak każde inne.

Witam ma problemik otóż moja bunia chyba coś za duży apetyt ma, na trasie spaliła mi 16,5 l na 100 km, podczas gdy według kompa powinna spalić 12l gazu, instalacja sekwencyjna. Na benzynie to samo jest, przepływka sprawna, świece nowe, przewody kopółka i palec też, sonda wymieniona., nowa guma od przepływomierza. Koleś zakładajacy gaz powiedział mi że jak podłaczył kompa to czasy wtrysku były 4-6ms a powinno być 2ms, po wejściu do trybu serwisowego czasy wtrysku zeszły do normy. Wie ktoś co to moze być??

widzisz od samego początku źle podszedłeś do tematu, jak robisz zawiechy to wymienia siewszystko całe wachacze a nie po jeden czy dwóch tulejach. Kupiłem komplet wachaczy za 500zł (jak znajdziesz teknoroty to bezie jeszcze taniej) za 400zł amortyzatory 100zł dla kumpla któy mi pomógł to wszystko wymienić. I nie ma problemu, cząstkowe wymiany elementów zawieszenia zawsze kończą się wydanymi pieniędzmi i brakiem jakichkolwiek sensownych efektów. Na moje to poprostu masz końcówkę drążka stabilizacyjnego wytrzepana + lipny amortyzator.

jak by ktoś potrzebował przepływkę , to mam do sprzedania, sprowadziłęm z angli, tylko zanim przyszła zdążyłem kupić w polsce, oczywiscie idealna i nigdy nie widziała gazu. cena 450zł

niestety chłopie, portfel bezi chudszy o najmniej 1500zł, a jak już nastawnik pompy jest do dupy to pewnie całe auto też rewelacyjne nie jest

hmmm zapamiętaj sobie jedno, nigdy ale to nigdy nie zakładaj nowej instalacji drugiej generacji, auto na tym nigdy ale to nigdy nie bezie chodziło dobrze. Weź przejedź się takim autem bez gazu, i załóż mikser na przepływomiesz (tak poprostu sam mikser) to tak jak byś facetowi jaja obciął. Ja kupiłem moje e32 z instalka BRC, i generalnie gimela jakiej świat nie widział, wymieniłem świece przewody, palec i rozdzielacz i [BAD] sztrelał dalej i nie jechał ani na benzynie ani na gazie. Wszystko działo się do momentu aż rozwaliłem przepływomierz i powiedziałem dosyć. Zamontowałem sekwencję na STAGU 300, jakieś tam szybkie wtryskiwacze, i reduktor bezmembranowy, no poprostu auto jeździ bajecznie. Jedynym wytłumaczeniem że jeździ siena drugiej generacji jest to, że jak siekupuje auto bez gazu to trudno jest założyć sekwenję, bo człowiek z regóły już wydał kasę na auto a sekwencja nie jest tania, a każde 100km na benzynie to utrata kasy na zakup sekwencji. Reasumując można ewentualnie kupić auto z gazem 2 gen. tylko po to żeby przepękać jakiś czas i założyć sekwencję. Moja kosztowałą 3 tys. zł bez zbiornika (już był po starej instalce). P.S> żeby nie było nie jestem sceptykiem gazu drugiej generacji, bo rodzice maja już kilka lat taką w astrze MK I i spisuje się idealnie. Poprostu to sienie nadaje do silników powyżej 1.8 l bo przepływ powietrza jest za mały i tyle. jak ktoś ma wątpliwości jaki masy powietrza wchłaniaja takie silniki to niech zdejmie kolanko filtra powietrza i przyłoży rękę i przegazuje. Od razu zrozumie dlaczego mikser czy nawet blos na dolocie to zły pomysł. Jak ktoś chce to mogę sprzedać moją starą instalkę BRC za 300zł bez zbiornika, acha tylko emulator sondy jest od 4 cylindrowego.

nie chodzi o ABS, wiem jak to czuć jak załacza sie ABS Koła sienie grzeją, a to że klocki trą o tarcze t tego jestem w 100% pewien.

kurde nikt nic nie wie i nie potrafi pomóc??

Powiem Ci tyle, nie zamieniaj e34 na e32, sam teraz mam e32 w super stanie ale to poprostu nie to co e34

Witam mam kilka problemów z moją Bunią otóż wygląda na to że po przejechaniu kilkunastu merów blokują mi sie hamulce to znaczy auto dostaje muła i czasem słychać jak piszczą delikatnie z tyłu w czasie jazdy, a jak chamuję przy małej prędkości to przy naciskaniu pedału hamulca słychać stuknięcie w prawym tylnym kole. Druga sprawa to to że jak hamuje to prawie zawsze w końcowej fazie hamowania szarpie mi silnikiem (skrzynia automat) i nie wiem co to może być. Zastanawiam sięczy przyczyną pierwszego problemu nie jest czasem serwo, co do drugiego to jak np. przed hamowaniem dam na neutaral to wydaje mi się że efekt nie występuje. Czy automat ma cos wspólnego ze serwem ??

no może silnik nie najlepszy, wiem bo sam miałem i zdawało mi się że mnie problemy TDSa nie dotyczą, ale myśleże w e38 nie bezie źle nawet jak wsadzisz ze 4 tys. bo jak byś tą samą kwotę wsadził w e34 to już by siępewnie połowa wartości auta zrobiła. A w e38 to już by nie było tak źle, jak bedziesz kupował to musisz dobrze sprawdzić silnik, niech bezie pompa walnięta, wtryskiwacze też, ale ważne żeby reszta była idealna, pierścienie (żeby nie miał za wysokiego ciśnienia) no i głowica, trzeba sprawdzić zbiorniczek wyrónawczy czy nie ma osadó na ściankach (czy głowica była robiona).

to normalne że tam tylko ciepłe powietrze leci, jedyne wyjście, które ja też stosuję to poprostu zamknięcie tych nawiewów.

nie ma innej możliwosći, nie czekał bym ani chwili z wymianą tego bo silnik po dupie dostaj a jak mu sięcoś odmieni to jeszcze sie zawisi zamknięty i przegrzejesz silnik.

daj se luz z dieslem, do V8 zapodaj sekwencję i bedzie o niebo lepiej i taniej