slavers

każden jeden przewód sprawdzony... zdemontowałem dzisiaj od chłodniczki rurkę tą co idzie do EGRU i tam jak chłodniczka...gdzie te kratki to jak wziąłem palcem to prócz nagaru..było lekko mokro... tylko,że chyba tam powinno byc bo to centralnie pod termostatem EGR...pasowało by sprawdzić tam jak rurka karbowana...co do kolektora sie dokręca...ale teraz za zimno by wszystko rozbierać..

:mrgreen: a spytam czy przed końcem jazdy dobrze jest ustawić obieg zamknięty czy jak? czy drzwi na trochę uchylić??

Witam dzisiaj zrobiłem trasę 100km wracam...gaszę auto idę do domu..na dworze -11stp... i tak sobie wychodzę na podwórko po 2h..patrzę a na tylnej szybie szron..okej... ale OD ŚRODKA :shock: dodam na dywaniku kierowcy było trochę wody bo wiadomo śnieg,trapery itp... ale to przecież nie o to? bo co ma dywanik z przodu do zamarznięcia tylnej szyby... dodam szron osadza się z tyłu tam jak półka z głośnikami i te kratki z tyłu takie jak by a-la wentylacyjne są i tam

Witam otóż mam jakiś dziwny efekt ubywania płynu w aucie... tzn termostaty egr i główny wymienione na ori nowe...układ wiele razy odpowietrzany i nie było pęcherzyków tylko czyściutki płyn leciał sprawa ma się tak jak doleje płynu na zimnym tyle,że wskaznik jest trochę nad(brzegiem wlewu) to robię trasę 200km...drugiego dnia 100km i nic cisza...stan ten sam...3 dzień stoi.. i jak odpalę na chwilę tzn na 10 minut..zgaszę..potem po południu tez na 10min... i był wtedy delikatnie tylko opadanie..i wczoraj zrobiłem trasę 50km(a przed tym poziom był deczko powyżej między min a max... przyjechałem dzisiaj po nocy -7 sprawdzam ile jest płynu a tutaj jest trochę poniżej wlewu czyli poniżej min a max... auto po odpaleniu lubiało zostawić białą zasłonę za sobą...olej czarny..nie widać ubytku...pod korkiem oleju nie ma żadnej mazi...wszystko czarne..świeże... końcówka wydechu z tyłu ma czarny osad..

Niestety nie..no nic nie ma co drążyć tematu..jak wyskoczy to poinformuje ;)

Witam sprawa ma sie tak jadąc dzisiaj rano-8stp jak podgrzewacz pracował i obroty falowały to czasami mimo jazdy tzn jadę...dodaje gazu i napiecie nie rosło... tylko dalej podczas dodawania gazu skakało..(tylko czasami)jak podgrzewacz się wyłączył to podczas dodawania gazy 14.3/14.4v... ale rano od razu tego nie było

tylko tutaj CIe zaskocze to e46 w vinie miało Szperę :norty:

To ja pamiętam jak miałem kupić bmw e46... i taką z Krakowa namierzyłem 2002 lub 2003 rok kolor mystic blau.. ale w środku mega zmeczony ale MIAŁA FABRYCZNĄ SZPERĘ... koleś zapierał się i mówił,ze do ASO możemy w każdej chwili jechać

:mrgreen: :mrgreen: ja miałem 10letni aku.. ori bmw i w lato zawsze od strzała pali a nie raz był tak rozładowany aż lampy strzelały bo nie miały siły..

kolego puzonn tylko,że błąd wywalił podczas jazdy przy 2100obr...bo wyjeżdżając z domu patrzyłem i nie było błędu... a jak w nocy wracałem to wyskoczył

ok bo już miałem zamawiać dzisiaj jedną świece beru bo w tamtą zimę też jedną wymieniłem na beru ale się wstrzymam

Puzonn i błąd już nie wyskoczył wiec...o co chodzi?

Dodam akumulator nowy dwutygodniowy Banner Power Bull 80AH 760A :norty:

zależy teraz jak są temperatury na minusie to Napięcie aku w stanie spoczynku(drzwi zaryglowane,bagażnik otwarty) 12.61v mierząc miernikiem ustawionym na 20 Następnie kluczyk na pozycję 1 w teście zegarów ->12.3v Kluczyk na zapłon -> 11.8 ale jak przestanie jakaś pompka czy co tam po paru sekundach buczeć to-> 12v Uruchamianie przeważnie 10.2v ale w ostatniej fazie jak już złapie 9.9v W stanie spoczynku aku ma 12.61v po otwarciu auta... napięcie oscyluje w granicach 12.35/12.41v Pobór prądu na zgaszonym silniku 0.01/0.02

taki o-ring jest niestety nie do kupienia osobno...jedynie razem z korkiem,albo na wymiar dobrać

tak na korku jest o-ring

Witaj Puzonn dzisiaj -6.5stp odpalam auto i nic 0 błędów w inpie...to czemu przy 2100obr wyskoczył

Puzonn mam takie pytanie liczbę cylindrów liczy sie od podszybia czy od przodu silnika? tzn 1,2 leci z przodu czy 1,2 od podszybia?

ja demontując siedzenia znalazłem 1euro,2centy i kolczyk jakiś,zapalniczkę z nazwą banku niemieckiego :mrgreen:

chyba tak zrobię... albo jutro zamówię świecę i niech leży hmm bo wyskoczył a teraz już nie a -9stp to czemu nie wywala...

Witam.. sterownik świec mam zregenerowany.. w tamtą zimę wyskoczył mi glow plug zylinder 2..po skasowaniu i odpaleniu auta co chwile wyskakiwał...wymieniłem świece wtedy na beru i cisza...w tą zimę tylko tak to jest dziwne,że wczoraj było non stop-6stp wróciłem o 1 w nocy..inpa i sprawdzam czy nie ma błędu jakiegoś...a tu Glow Plug Zylinder 3... wyskoczył przy 2100obrotów... i o co chodzi..skasowałem.. dzisiaj na dworze -7stp... odpalam rano i nic :szok: 0 błędu... znów poszedłem teraz -7stp... i to samo 0 błędu... to nie wiem..czy kupić jutro świece żarową czy jak...bo w tamtą zimę jak mi wywaliło,że spalona na cylindrze 2..to non stop wywał błąd przy każdym rozruchu

Stachu myślę, że to rodzina tej sarny co ją załatwiłeś..chcą się zemścić, ale przechytrz je..celuj między oczy i otwieraj budę z dziczyzną, będzie na dwumasę :cool2: Maniek myślisz,że ja sobie żartuje z tym,ze jak jechałem i sarna była na poboczu??

tzn do ilu masz spadek jak podgrzewacz się uruchomi 13.9? a napięcie nie skacze??

tylko,że jak coś zamówi się to kurier pierw kasuje... a potem można dopiero przy nim otworzyć..nie ma tak,że sobie otworzę wcześniej... i zdecyduję czy płacę czy nie sprawa kolejna jeśli allegrowicz ma np 1000pozytywów.. 0 negatywów i wystawia dwumasę np do skrzyni 6biegowej stan bd albo idealny..to myślę ze można brać.. bo raczej sobie w kulki nie leci by mu negatyw przybył.

coś powiem ale szczerze bez żartów jakim bym autem nie jechał w nocy... raz na ruski rok przeskoczy zając... a bmw wczoraj np...jadę po pewnej wsi.. 60km/h a tu pies wyleciał..ja od razu hamulec abs zadziałał ale na szczęście pies nie stał nieruchomo tylko leciał cały czas jak bym go gonił :mrgreen: i udało się nie uderzyć... wracam do domu.. jadę na długich a zając już sobie czyhał ...nie wyleciał ale na poboczu był.. i teraz co najgorsze..godzina około 1 w nocy..i lecę dość ruchliwa trasa...tylko,że przez 0,5km lasy non stop.. a jechałem na 5 biegu 85km/h ciągle i jadę i na chwilę zredukowałem do 4 biegu i mam but dać..ale dałem długie światła na chwilę A TUTAJ? SARNA O MAŁO CO NA DROGĘ NIE WESZŁA :mad2: :mad2: :mad2:aż cały blady się zrobiłem i ręce mi dygotały od tej pory jechałem z głową przy szybie do samego do domu..i to nie jeden przypadek..jak pierwszy raz uruchomiłem auto..i pojechałem nim trasę 100km to dwie sarny też przeleciały..ale było je widać no z daleka więc lajt.. nie wiem co to jest grane