slavers

Tak test nr 9 i przekręć kluczyk rano.. na zapłon i sprawdz ile Ci pokażę i potem uruchom i zerknij do ilu spadnie

Puzonn.. mam takie pytanie jakie masz napięcie na aku podczas rozruchu?? i czy napięcie spada Ci poniżej 10V w teście podczas uruchamiania?? aha i jak mogę to spytam... przykładowo akumulator na alledrogo varta silver f18 85ah -356zł u drugiego ten sam 378zł u trzeciego 400 a nawet 420zł to o co tu kaman?

z tego co piszę sprawny 100% naładowany aku ma 12.8 natomiast napięcie 12.4/12.5 to jest w połowie rozładowanie akumulatora...natomiast przy teście zegarów...podczas uruchomienia napięcie nie powinno spaść poniżej 10V Nie wiem po co uruchamiać auto z odrazu właczonym klimatronikiem+podgrzewaczem+ogrzewaniem tylnej szyby nie lepiej odpalić jak wszystko wyłączone i wtedy włączyć?

w Ostateczności zmienię aku+alternator... tylko,żeby nie było jaj pójdzie nowy aku a rozrusznik nie wyrobi :mad2:

witam mam takie pytanie czy VARTA SILVER 85Ah/800A F18 Będzie dobry do e46 320d 150km ?

Witam zawiozłem alternator dzisiaj...jutro ponoć koleś ma dać znać co i jak... powiedziałem jak otworzy go i sprawdzi niech da znać czy jest sens to robić czy inny kupić...mówiłęm mu o co biega..że po włączeniu ogrzewania tzn podgrzewacza idzie dymek... z alternatora i alternator gorący...mówiłęm też ze zalał mi się płynem od wspomagania to on mówi z płynu to w środku trzeba oczyścić..sprawdzić stojan itp a mówi do mnie akumulator naładowany? ale od tamtej zimy miałem w mrozy problem z akumulatorem ale jakoś przejeżdziłem...pyta się ile ma lat ja mówię oryginalny bmw czyli pewnie z 10 a on PANIE 4,5,6 letnie są do wymiany a co dopiero 10letni...mówi...przywieść go jak bedzie Pan po alternator jechał i sprawdzimy czy nie ma zwarcia celi...bo mówi może być tak,że jest zwarcie celi... i tutaj go dokłądnie nie zrozumiałem'' i alternator zaczyna robić się gorący bo coś tam akumulator nie wyrabia przez to zwarcie celi czy jakoś'' i mówi założy Pan drugi dobry alternator i może dymek też lecieć...bo uzwojenie będzie się przypalać... a winny tego bedzie akumulator.. co nie zmienia faktu,że już alternator jest też uszkodzony... bo w sumie wyjąłęm akumulator... mierze napięcie a tutaj 12.2v.... a kontrolka zielona świeci.... jak się łąduje...to ładuje się bez problemu.... po odłączeniu od łądowania ma nawet 13.3v... ale po mału sobie spada...za 4h jest już 12.6 a za 6h okolo 12.5/12.4v tak spada napięcie... jak podłączę aku to w teście zegarów po przekręceniu kluczyka na zapłon mam...11.8v.. przy uruchamianiu spada do okolo 9,5v a po odpaleniu jest 14.3/14.4 mówiłęm też,że też mi delikatnie pulsują światła w środku...to mówi alternator sprawdzą dobrze no nic zawiozę mu akumulator..i niech sprawdzi czy jest zwarcie czy nie..ale dodam podczas ładowania aku AKU NIGDY SIĘ NIE GRZAŁ TAK SAMO PODCZAS JAZDY SAMOCHODEM PO DŁUGIEJ TRASIE NIGDY GORĄCY NIE BYŁ.... i tutaj pytanie czy jeśli okażę się,że aku nei ma zwarcia..lecz nie trzyma po naładowaniu napięcia zbytnio..to można tą zimę przeturlać się na nim jeszcze??czy taki akumulator będzie miał już wpływ na dymienie z alternatora??

Panowie pilne pytanie jutro jadę z altkiem do elektromechanika... czy dać sobie jak bedą chcieli regenerować na chińskich cześciach to brać czy lepiej używka za 150zł?

no właśnie co jak co rozumię..ale koleś nowy kupił za tysiaka i po 15 sekundach falowanie... u mnie na starym podgrzewaczu jak na dworze było -4stp to falowały obroty..a napiecie skakało 14.3->12.5->13.5->14.1 jutro jadę do elektromechanika sprawdzić alternator...niech powie co tam dymi bo jedno wiem na pewno MIAŁEM STARY PODGRZEWACZ..->ALTEK TEN SAM CO MAM W ZESZŁĄ ZIMĘ->OGRZEWANIE JAK CHCIAŁEM->0 dymku a teraz dymek a wcześniej z podłączonym podgrzewaczem 0

jutro altek leci do elektromechanika i niech go sprawdzą...i wycenią naprawę i zdecyduje naprawa czy używka

nowa informacja.... ktoś pisał,że sterownik świec żarowych..możę robić takie cyrki ponieważ pobiera bardzo duży prąd by je grzać... ale ile w tym prawdy...

sprawa ma się tak z VACUM... o-ring pompy ten jeden duży czarny co siedzi w głąb pompy da się dokupić..lecz ten,który jest tutaj jak dekielek pompy niestety nie da sie w aso dokupić...zostaje sylikon tylko i wyłącznie

hmm to dziwne Puzonn trochę bo tak jak mówię...tamtą zimę falowało mi w mrozy non stop miałem włączone ogrzewanie szyb itp i 0 DYMKU a teraz po 5 minutach dymek jest.... ale mam dla CIEBIE TERAZ NIUSA :norty: Pewna osoba z forum bmw-sport.. borykała sie z podgrzewaczem drugą zimę...kupiła z alledrogo...obroty falowały dalej... i postawiła wszystko na jedną kartę... i kupiła nówkę z ASO BMW za 1000zł podłączyła i po 15 sekundach FALOWANIE OBROTÓW i co Ty na to?? z drugiej strony oglądalem filmik trandolfa jak zachowuje się sprawny podgrzewacz... i u niego pokazuje..,że po włączeniu obroty same podnoszą się prawie na ''jedynkę'' i tak stoją ...a jak wyłaczy opadają... to jak to jest skoro koleś kupił nowy z aso i obroty falowały?? ps ciekawi mnie jak Ty masz u siebie?? odlączyłeś go czy jak? jak u Ciebie się zachowuje?

ps spytam Puzonn czy alternator może mieć wpływ też na to,że jak się kręci kierownicą to słychać takie jak by wycie? może coś wspolnego miec?

hmm bo tak czytam na necie i coś piszę,że jak aku ma zwarcie celi... to będzie robił się gorący przez co może coś tam dla alternatora nie wyrabiać czy jakoś tak... ale napięcie ładowania mierzone miernikiem 14.3/14.4... kolejno test zegarów 14.2/14.3 i inpa 14.4 14.3 ale co lepsze pamiętam raz w teście zegarów na starym podgrzewaczu jak uruchomiłem i obroty falowały to miałem... spadki z 14.3 na aż 12.4v..... jutro biorę altek i jadę do miasta...mam nadzieję,że elektryk sobie z tym poradzi tzn ,że nie trzeba szukać znów polecanego itp bo tacy to są 120km odemnie

Puzonn to mówisz,że obstawiał byś alternator? czy akumulator też moze wpływ miec na to,że się np grzeje i alternator nie wyrabia itp? bo sam już nie wiem... Witam hmm sprawa trochę dziwna z podgrzewaczem bo... dokładnie go nie sprawdziłem bo i tak altek na stole już... hmm na dworze +6stp to chyba podgrzewacz powinien sie uruchomic? ustawiłęm 32stp i nadmuch na najmniejszy w inpie 0 błędów odnośnie podgrzewacza...falowania brak jak i brak reakacji w stylu podniesienie obrotów...ale gdy nacisnąłem przycisk tylnej szyby obroty zaczeły delikatnie falować ale gdy dodałem gazu... i puściłem gaz falowania brak... a na starym falowały non stop... pytanie dla czego dymi z altka po włączeniu podgrzewacza?? a jak podgrzewacz odpięty dumu 0 mimo włączania ogrzewania tylnej szyby..

Witaj Puzonn... dzisiaj nie odpalałem...dzisiaj tylko zamontowałem podgrzewacz... odpowietrzyłem odpowietrznikiem ustawiłem temperaturę na 32stp i nadmuch na najmniejszy (ŻADNE INNE OPCJE TYPU OGRZEWANIE SZYB ITP NIE WŁĄCZONE) i po około 6 minutach dymek z alternatora...i alternator jak ogień tzn obudowa taka gorąca... a ogrzewania szyb nawet nie włączyłem...

Witam zamontowałem dzisiaj ten nowy podgrzewcz...płynu ulało się tyle co może dwie zakrętki po picu,,,sprawa ma się tak..uruchamiam auto... ustawiam 32stp i nawiew na minimum na dworze jest +6stp odkręcam odpowietrznik okej.. niech auto pracuje sobie aż otworzy się termostat...ALE... PO 6minutach jakiś zaczął dymek dość duży lecieć z alternatora...smierdziało spalenizną... na starym podgrzewaczu było to samo..jak odłaczy się podgrzewacz to 0 DYMKU... ale co sobie przypomniałem... w tamtą zimę padł mi alternator..tzn kółko się zatarło czy jakoś tak... i został alternator wymieniony na ten co mam teraz w tamtą zimę i normalnie jezdziłem ze starym podgrzewaczem ciągle podpiętym...i w tamtą zimę uruchamiałem ogrzewanie szyb itp na postoju obroty falowały a z alternatora nic nie leciało...co lepsze jak dymek leci obroty lekko falowały napięcie w teście zegarów jak i w inpie 14.1V zdemontowałem alternator przed chwilą nie myślałem,że tak szybko mi pojdzie 30minut maks czy podejrzewa ktoś co to może jeszcze być?? skoro w tamtą zimę na starym podgrzewaczu ciągle podpiętym...i uruchamiane było odmrażanie przedniej i tylnej szyby obroty falowały ale dymek żadnen nie leciał... więc co jest grane?

wczoraj zaryzykowałem i zrobilem ten test... co ja się strachu najadłem to świat nie widział... dis mówi by dać do 4000tys obrotów na wolnych obrotach..ok na sekundę można dać ale nie ... dis chce na 20sekund pałowania non stop... :mad2: dobra myślałem,że coś strzeli w silniku jeszcze :mad2: i w trakcie lapek się zaciął..wiec odłączyłem kabel robię restart lapka a auto pracuje...i od picu dałem gazu a tu :shock: dławi się auto but a auto nie ma siły powyżej 2 tys wejsć mówię oho popusło się coś z turbo..takim blady jak ściana...wyłączyłem auto odpalam i UFF pomogło wyłączenie i wszystko wróciły do normy...kolejno test przeszedł okej tylko o egr na końcu wywaliło,że nie działa.Tak siedze w domu godz 23 i mówie a sprawdze jeszcze raz...pojechałem na ubocza by nie gazować na podwórku ... test przebiega pomyślnie w dis... i przychodzi moment,że dis podnosi sam obroty do 1500... na okolo 25sekund i odpiął mi sie kabel z laptopa :mad2: a obroty non stop stoją na 1500...aż sie bałem zgasic auta...ale zgasiłem odpaliłem i wszystko wróciło do normy dla tego..jak ktoś ma zamiar coś disem robić lepiej bat na full naładować i sprawdzić czy wszystko trybi..

Witam odgrzeje kotleta.. :norty: odkąd kupiłem auto mordowałem sie z egr...tzn kupywałem nowe zaworki podciśnienia...nowe wężyki podciśnienia...czyściłem egr...tłoczek nie zacinał się.... a egr pracował jak chciał... tzn auto uruchomione i widać egr nie pracuje brak SSANIA po odpieciu wężyka... już miałem nowy zawór egr kupywać itp ale olewałem sprawę..do tego miałem ograniczony w disie na 40 mg stoke dzisiaj wkurzyłem się bo robiłem test disem turbo i wywaliło mi ze egr nie pracuje... -kolektor zdjęty -trójnik cały ta listwa od vacum wypięta(nie zatkana nigdzie bo myślałem ze zatkana) -zaworek sprawny..filter czyściutki -egr ręcznie śrubokretem rozruszałem...DZIAŁA -dałem w disie reset z 40mg stoke na 0 i ponownie ustawiłem 40mg co ja się upisałem po forach o tym egr to świat nie widział... i co się okazało?? odpiąłem czujnik za kolektorem...okej czujnik spoko wygląda już mam skłądać..ale coś mnie tknęło i patrzę a ten otwór w kolektorze co czujnik w niego wchodzi... cały zapieprzony nagarem... śrubokrętem trzeba było przepchać a potem wydmuchać tam... złożyłem wszystko...egr pracuje non stop...od zimnego do gorącego silnika...

Ok jutro się za to zabieram... PS Wania17 mam takie pytanie widzę masz auto z 2004r czy podgrzewacz masz ciągle sprawny? czy naprawiałeś?

czyli mówisz,że nie dużo wyleci??

mówię poważnie... zadzwonię jutro i powiem czy mogę podjechać wieczorem niech sprawdzi szybko to... bo ja nie wiem czy on to dokręcił tylko tak grzechotką ile dało rady i tyle... a widziałem,że to trzeba rura na klucz i dopiero a nie...

Witam jakiś 1.5mc temu miałem zmienione koło pasowe na corteco... od tego czasu zrobiłem 2tys km..nie całe... i dzisiaj od picu biorę klucz sprawdzić czy koło się nie odkręciło.. wbiłem 1 bieg.. i kręce tak jak się przykręca a koło się obraca :shock: mówię fakt pierwszy bieg :mad2: wbiłem 6bieg... i biorę i trochę poszło...tylko teraz nie wiem czy to śruba poszła,że jeszcze sie dokręciło...czy to takie złudzenie...bo dodam koło kręcą śrubą się delikatnie obkręcało.. i jutro chyba zadzwonię do mechanika i powiem mu niech to zobaczy czy to odkręca się czy jak

hmm a skad korki wziąśc?? bo wina nie pije :mrgreen: a żulowi specialnie nie kupie by korki wziąść

Witam mam takie pytanie mam już sterownik na stole :norty: rozebrałem go i płytka wyglada lepiej niż moja..tzn luty wszystkie wyglądają okej..jedynie od środkowego tranzystora u mnie na moim są spękane te luty... a tutaj no jak się przypatrzy mega dokładnie to jakieś mikro pęknięcia widać ale do sedna chciałbym to zamontować...ale boje się..żę jak odepnę węże to płyn zacznie tryskać wszędzie... dla tego co planuje zrobic duży koc na cały silnik+alternator dobrze okryć.. plus jeszcze stare prześcieradło jakieś i na to może coś jeszcze tak,żeby w razie czego jak zacznie wywalać płyn móc założyć szybko a by nie pochlapało niczego w koło... bo za nim przesiąknie przez koc itp to spokojnie założę węże :norty: tylko czy ktoś coś może poradzić? tzn jak uniosę podgrzewacz do góry odkręce węże...i będę je trzymał w górze to będzie zlewało się w dół z nic czy nie?? pół nocy myślałem jak to zrobić by szybko zapiąć drugi podgrzewacz