bicker - właśnie o to mi chodzi że jak uda się przeprogramować kompa tak by widział "gołe" LEDy jako sprawne żarówki to masz same zyski bo i wygląd i oszczędność i szybkość włanczania itd ....... ale jak do kierunkowskaza wsadzisz diody pobierające praktycznie niezmierzalny prąd a pod maską zamontujesz równolegle żarówkę 21W i w bagażniku tak samo to pojedziesz ze wielkim smrodem bo te żarówki leżąc tam gdzieś pod maską będą sie grzały a żeby jeszcze nie świeciły to cza je poowijać taśmą izolacyjną najlepiej percianą ..... kiedyś bracik kupił kadeta"łezka" i ogrzewanie miało tylko szybkie obroty no to zrobiłem mu oporniki z żarówki reflektorowej pociągłem kabelki do komory silnika i tam przymocowałem puszkę po kawie , żarówka do środka i zasypaliśmy to piaskiem no i dekielek i z tego co pytałem gościa co jezdzi tym autem obecnie do dzisiaj to działa ale nie wyobrażam sobie jak Ty w e60 podnosisz maskę i pokazujesz puszki po kawie z napisami prawy kierunek , lewy kierunek , prawe pozycyjne itd... Bicker a jak autko ? wyszłeś już na prostą z tymi drobiazgami co miałeś do poprawienia ? pozdrawiam Damek