Parę lata temu przesiadłem się z E91 320d na E93 330d. (ostatnie podsumowania na końcu tematu) Prowadziłem statystykę kosztów utkowania: Przez dwa lata przejechałem 48 tys km. Średnie spalanie 9,17 (w 320d było 7,5l) samochód ma automat i wagę większą o 240kg. Największe średnie sapalanie 12,11l , najniższe 5,72. Koszty serwisu: Przeglądy (robione w ASO - tylko wymianę klocków robiłem w niezależnym zakładzie, bo klocki się skończyły): oleje, filtry, hamulce,żarówki 4712 zł brutto. (w tym 850zł na zakup używanej felgi 19'' - wiosenna dziura) Naprawy: zatarty spryskiwacz nie chował się (wymina na nowy), zalany silniczek ustawienia lusterka (wymiana na nowy) 430zł -robocizna własna Opony: Kupiłem komplet używanych kól zimowych 17'' i kpl opon letnich 5860 zł Razem 11 002 zł kosztów serwisu i napraw na przejechanie 48 tys km + paliwo Do tego ubezpieczenie, ale to już kwestia indywidualna. Jestem zadowlony. Jednak E93 z mocnym dieslem to inna liga niż rechoczące 320d z manualem, zwykłymi fotelami.